Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Zakup nowego Burgmana 650


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hmmm... Dwa urzędy podały mi te same informacje.! Potwierdzone potem także przez kierowników. Łącznie wykonałem w tej sprawie kilkanaście telefonów. Same rozmowy trwały kilka godzin.!!! Masakra... 

To się nadaje tylko do TVN TURBO.!!!

Gość Robert JAPAN
Opublikowano

Właśnie dzwoniłem do informacji podatkowej.

I tak trzeba deklaracje vat10 wypełnić i opłacić podatek w wysokości 23%.

W IT jest 22%. przed chwilą wysłałem zapytanie do sprzedawcy czy podana cena to jest ostateczna, czy też będzie obniżona o 22%

Opublikowano

kupujac srodek transportu w innym kraju WE masz prawo kupic bez tamtego vat, rozliczajac vat w kraju docelowym (w tym przypadku - w Polsce). Dotyczy to srodkow transportu, zakupionych od podmiotu prawnego, bedacego platnikiem vat u siebie. Nie kady podmiot sie na to decyduje, gdyzwymaga to udokumentowania wewnatrzwspolnotowej dostawy i td.  Ale mozna.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

Właśnie otrzymałem odpowiedź firmy CAT LC

Witam,

W związku z założonym postępowaniem reklamacyjnym, stwierdziliśmy, że uznamy Pana reklamację na wszystkie uszkodzone części uwzględnione w Pana piśmie do Nas.
Jeśli chodzi o naprawę to zgadzam się z Panem, że należy wybrać najbliższego dealera Suzuki(nie będziemy musieli przewozić go aż do Gorzowa i zmniejszy to ilość przeładunków), który naprawi uszkodzenia. Z naszej strony możemy zapewnić darmowy transport do dealera i z powrotem. Do Pana jednak należałaby kwestia wybrania Dealera oraz załatwienie dokumentacji potrzebnej do zamknięcia reklamacji(zazwyczaj zajmuje się tym zleceniodawca):
- faktura handlowa potwierdzająca wartość wymienionego towaru netto, 
-faktura za usługę wymiany części(netto),
- nota obciążeniowa wystawiona na CAT LC Polska,(w załączniku wzór)
Uszkodzone i wymienione części również będą Nam potrzebne, także również możemy je odebrać wybranego dealera.

 

  • Klubowicze
Opublikowano

No i to są bardo dobre wieści !OKK

 

PS

Jeśli chcesz to mam znajomego Dealera o TU

Ze Śląska dużo ludzi tam serwisuje i naprawia to mogę Cię " zaprotegować" :wink32:

Potem sami własnym transportem odwiozą i po kłopocie.

Opublikowano

Wyboru raczej nie mieli,  miałeś dobre papiery. Ciekaw jestem na ile będzie faktura za wymianę części, obstawiam że  koło 15-20 tyś oczywiście w założeniu że wszystko wymienione zostanie na nowe zgodnie ze specyfikacją Suzuki. I jeszcze jedno, kto zapłaci VAT?  Chyba że kupiłeś skuter na firmę. 

Gość Robert JAPAN
Opublikowano

a co kogo interesuje netto. 

przecież z 10 tys to podatku będzie kupa kasy. coś chyba kombinują za bardzo.

choć dobre i tyle

 

Opublikowano

Wszystko na dobrej drodze.!

Opublikowano

Witam
Twoj temat obserowalem jakis czas i widze ze sprawa poszla w bardzo dobrym kierunku. Napisz jak juz bedzie po odnowie biologicznej Burek i ile to wynioslo. Pozdrawiam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Witam

Na dzień dzisiejszy moja sprawa przedstawia się następująco:

-reklamacja oficjalnie jest uznana

-w poniedziałek mam zapewniony transport skutera do salonu Suzi-Moto w Czechowicach

-na miejscu w salonie oględziny uszkodzeń

-sporządzenie kosztorysu i wysłanie go do firmy CAT 

-wymiana (naprawa)uszkodzeń

-po tym wszystkim transport motocykla do mojego miejsca zamieszkania

Tym razem osobiście dopilnuję załadunku i dodatkowo pofatyguję się do salonu ocenić czy transport przebiegał prawidłowo.

Gość Robert JAPAN
Opublikowano

Skoro temat jest poświęcony zakupowi nowego motocykla to i ja sie wypowiem co do obsługi 3 marek wiodących.

Z nudów i ciekawości wybrałem się z rana do salonu Suzi-Moto w Czechowicach gdzie byjem JEDYNYM klientem w salonie. Zainteresowania z strony obsługi brak - tj gdy robiłem ostatni slalom między moto  i zmierzałem ku wyjściu dopiero wtedy raczył się odezwać. Potem trochę się rozgadał. Ocena 2,5/5

Następnie wybrałem się do Dos-Toros w Tychach.

Na pierwszy ogień Suzuki/kymco i było jeszcze gorzej niż w Suzi_moto. Totalne ZERO!!! 0/5 :)

Honda - zainteresowanie było już po chwili od wejścia - nawiązałem ciekawą rozmowę na temat skuterów, sprzedawca na poszczególne modele zaproponował zniżkę itp. Moja Ocena 4/5

Yamaha Bielsko - jako tzw stały klient podejście na przyzwoitym poziomie, nie ma się do czego przyczepić. 4,5/5

 

Zastanawiam się co będzie się działo na wiosne gdy potencjalnych kupców będzie na pączki. Skoro w okresie zimowym większość obsługujących ma gdzieś nas.

Jestem wytrwały więc na wiosne kolejny raz zrobię mały wypad po okolicy by sprawdzić czy się coś polepszyło w obsłudze.

  • Klubowicze
Opublikowano
45 minut temu, Robert JAPAN napisał:

wybrałem się z rana do salonu Suzi-Moto w Czechowicach ..... Zainteresowania z strony obsługi brak - tj gdy robiłem ostatni slalom między moto  i zmierzałem ku wyjściu dopiero wtedy raczył się odezwać. Potem trochę się rozgadał. Ocena 2,5/5

Źle trafiłeś. Główny sprzedawca jest do końca tyg. na urlopie a zastępuje go gość z serwisu więc i jego "fachowość" dotyczy jakby czego innego.

49 minut temu, Robert JAPAN napisał:

Zastanawiam się co będzie się działo na wiosne gdy potencjalnych kupców będzie na pączki.

Przyjdź to się przekonasz. Teraz to ich jedyny czas na jakiś odpoczynek.

Potem zapierdziucha.

 

Opublikowano
54 minuty temu, Robert JAPAN napisał:

Zainteresowania z strony obsługi brak - tj gdy robiłem ostatni slalom między moto  i zmierzałem ku wyjściu dopiero wtedy raczył się odezwać. Potem trochę się rozgadał. Ocena 2,5/5

A jak dla mnie byłoby 6/5 - nie ma nic bardziej wk##jącego na zakupach, niż "pomocny" niepytany o nic sprzedawca.

  • Klubowicze
Opublikowano
A jak dla mnie byłoby 6/5 - nie ma nic bardziej wk##jącego na zakupach, niż "pomocny" niepytany o nic sprzedawca.


Tak są szkoleni handlowcy. Dla jednych ci gadatliwi są wk .., a dla innych ich aktywność to dbanie o klienta właśnie. Jeszcze się taki nie urodził który by wszystkim dogodził.


Pozdrawiam Piootr
Opublikowano

Ja na przykład nie lubię natrętnych handlowców, wolę sobie spokojnie pochodzić po salonie  obejrzeć a jak mam pytania to wtedy zawsze poproszę i wtedy pytam już o konkrety. I nie przeszkadza mi że nikt do mnie nie podszedł. 

Jestem klientem rzeczowym i zamkniętym (dlatego też chcę być moimi przemyśleniami sam)

 

A jak handlowiec jest gadaliwy i natrętny to potem opowiada mi o pierdołach które mnie nie interesują. Rozprasza to mnie i zapominam o ważniejszych sprawach. Heee...  I omijam z daleka te sklepy w których handlowiec chodzi za mną jak cień i pyta co chwilę czy pomóc...

 

I tu jest " pies pogrzebany " trzeba umieć rozróżnić klienta: rzeczowego/niezdecydowanego, otwartego/zamkniętego...

Jeden lubi by go obiegano, doceniano już po otwarciu drzwi i zasypane propozycjami - nic w tym złego.! Jeszcze inny lubi pogadać o rybach, grzybach, nartach nie ważne... o pierdołach - byle by go handlowiec wysłuchał i też kupi! A ja wolę poprosić o pomoc i czekam na konkretne odpowiedzi i lepiej by handlowiec umiał odpowiedzieć  bo inaczej taki salon jest na straconej pozycji.

 

Wina leży po stronie szefostwa takiego salonu. Nie można wrzucać klientów do jednego worka.!

I kazać czekać sprzedawcy, aż klient sam podejdzie czy wręcz odwrotnie włazić im co chwilę na głowę... Klienta trzeba umieć wyczuć - a to nie jest łatwe przy pierwszej wizycie.

 

Ale niewybaczalnym błędem było wypuszczenie klienta z salonu bez żadnej pomocy! 

Wniosek - handlowcy tamtych salonów nadają się do profesjonalnego przeszkolenia "pracy z klientem"!

 

 

Hmm... i zaraz będzie z tego problemu ciekawy osobny temat...

Opublikowano

Aj tam, wystarcza formułka typu: "jak bedę miał pytania, to się zgłoszę"... albo mniej poważnie i nie wdając się w polemikę: "ja tylko paczam". bo "apaczów" sprzedawcy nie lubią ;) . Sam nie trawię, jak mi sprzedawca w jakimkolwiek sklepie prawie "włazi na plecy" i opowiada rzeczy, które gdzieś co prawda usłyszał,  ale nijak się one mają do rzeczywistości. Taka praca- nawijanie makaronu na uszy i próba złapania klienta. Jednak zazwyczaj za każdym razem po wypowiedzeniu tego krótkiego zdania mam spokój.

 

 

  • Sympatycy
Opublikowano

Ale spytać powinien zawsze "czy można w czymś pomóc?", odpowiesz, że dziękujesz i po kłopocie. CO innego totalny brak zainteresowania, a co innego natręctwo czy nadgorliwość.

Opublikowano

Może kilka słów na temat salonu i obsługi Suzi -Moto w Czechowicach.

Otóż byłem tam wczoraj ,bo salon do naprawy mojego skutera po całej tej przygodzie z firmą transportową CAT zaproponował mi kolega z forum arturo-bb(dziękuję) i powiem szczerze ,że złego słowa na temat obsługi nie mogę powiedzieć.Mój skuter został tam dostarczony znowu przez CAT-a ,tym razem z jednym tylko przeładunkiem w Mysłowicach,też tego nie rozumię bo to tylko 60-70km od mojego miejsca zamieszkania więc mogło się odbyć bez żadnego przeładunku,ale cóż taka polityka firmy i nic na to nie można poradzić.Co do obsługi salonu to bez problemów dogadałem się z chłopakami odnośnie naprawy Burgmana ,a dodatkowo zamontują mi na moja prośbę stelaż pod kufer wraz z światłem stopu i parę innych drobnostek o które ich prosiłem.Po tym całym zabiegu "odnowy biologicznej" mojego motocykla zapewniono mi transport firmowy(Suzi-Moto) skutera  do domu ,aby znowu nie wynikła jakaś niespodzianka w czasie przeładunku czy tez transportu(miałem zapewniony transport w obie strony przez firmę CAT)

Podsumowując jak na pierwszy raz moje wrażenia co do samego salonu i obsługi są jak najbardziej pozytywne.

 

Opublikowano

No to teraz czekamy na wiadomość gdy już zreperowany skuter będzie znów w twoim garażu.

  • Sympatycy
Opublikowano

To i może ja zrobię mała reklamę
Miałem kolizję przed dwoma laty. Po której zlecił naprawę burgmana firmie Suzi-Moto
Po zgłoszeniu przyjechali pod dom po burka , bez mojego udziału (tylko pelnomocnictwa) załatwili rzeczoznawcę, wykonali naprawy i po wszystkim odwiezli sprzęt pod dom.
Całość przebiegła sprawnie i bez najmniejszych problemów
Wiec bezapelacyjnie mogę powiedzieć, że działa profesjonalnie


Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

  • Sympatycy
Opublikowano

Mając tak zaprzyjaźniony i rzetelny serwis w pobliżu aż chciałby się kupić Króla i bez obaw serwisować. A to jest przypadkiem ta sama ASO, w której Joasia również serwisuje swoje oczko w głowie? Pamiętam, że bardzo chwaliła któryś serwis, może to właśnie ten MOTO-SUZI? 

A w Szczecinie dramat - nie ma ani porządnego ASO Suzuki, ani Yamahy. Dobrze, że Honda w miarę dobrze sobie radzi, aczkolwiek dr.Big'owi lag w motocyklu nie byli w stanie naprawić :blink:

  • Sympatycy
Opublikowano
A to jest przypadkiem ta sama ASO, w której Joasia również serwisuje swoje oczko w głowie? Pamiętam, że bardzo chwaliła któryś serwis, może to właśnie ten MOTO-SUZI? 



Tak to dokładnie ta sama


Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Dzisiaj otrzymałem dokładny kosztorys naprawy Burgmana z salonu Suzi Moto opiewający na kwotę 10 815,92 zł.Brutto z VAT 23% stawka ASO 1RBG=223,00zł

Czekamy na akceptację z firmy CAT .

 

  • Użytkownicy
Opublikowano

Netto or brutto?


Pozdrawiam

Opublikowano
Godzinę temu, kammat napisał:

Dzisiaj otrzymałem dokładny kosztorys naprawy Burgmana z salonu Suzi Moto opiewający na kwotę 10 815,92 zł.Brutto z VAT 23% stawka ASO 1RBG=223,00zł

Czekamy na akceptację z firmy CAT .

 

No i teraz pytanie, warto kupować AC czy nie ? Kilka rys w zasadzie kosmetyka i jak nic 10 tyś. poszło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...