Wrzesień 2016 w Zach-Pom

[minimi1]

15 minut temu, ArtCho napisał:

Halo! Mieliśmy zrobić ognisko i grilla. I cisza... 

Tak, przywiózłbym nieżonę. Tak sobie siedziałem i myślałem, myślałem i siedziałem. W sumie wszystko zaczęło się od Wolfa, który w Schwedt zczapił mnie na PCX i powiedział, że są tacy ludzie i spotykają się pod Pleciugą. Przyznam się, że nie wiedziałem, że to spotkanie tak bardzo pozmienia mi moje życie, że poznam tylu nowych fantastycznych ludzi. Niezwykle rzadko tak się zdarza, aby po skończeniu 40 lat tak zwiększać krąg znajomości. Raczej człowiek już się zwija a nie rozwija. Tak przed oczyma mam piekącego karkówkę Wojtka, w dymie, z czapką daszkiem do tyłu, obok niego Maćka, Robsona odprowadzającego nas tak jak wcześniej już w tamtym roku aż do Wołogoszczy, Ciebie Arturze zawsze znajdującego właściwą trasę, Marka z Zosią jak zwykle powtarzającego tekst o blokowaniu drogi (to już 3 raz Marku -:) i zawsze sprawia mi to przyjemność albowiem mogę powiedzieć "tak") Jacka gadającego ze zwierzętami i opowieściami sprzedażowymi. Przyzwyczaiłem się do macania żelowego siedzenia w integrze i do Krzysia. który chyba wszedł nareszcie w wiek męski (nie zmienił skutera od dawna -:)  i do Kunisza, twardo prowadzącego potwora 650. Lubię was chłopaki wszystkich wymienionych i niewymienionych. Bo oprócz perfekcyjnej organizacji majówki miała ona znowu to coś. Każde wydarzenie z Wami pozostawia mi jakieś wspomnienie, takie zdjęcie po którym pamiętam imprezę i która ciągnie wspomnienie. Na przykłąd na trasie do wzgórz selowskich dla mnie był to moment, kiedy weszliśmy się do kaplicy i staneliśmy potem na chórze. Jest zresztą zdjęcie i jest to moje ulubione zdjęcie. Wtedy przypominam sobie i popierzoną zupę, i głowę Jacka w paszczy niedżwiedzia (plus kopulacja z tymże) i Artura bez spodni Z tej majówki tym bohaterem, który pociągnie wspomnienia jest właśnie Wojtek nad grilem. Dzięki Wam wszystkim

[ArtCho]

To dałeś czadu minimi! Podpisuję się obydwami rencami pod tym, co napisałeś!

[Urbi]

38 minut temu, minimi1 napisał:

Tak przed oczyma mam piekącego karkówkę Wojtka, w dymie, z czapką daszkiem do tyłu, obok niego Maćka,

Piotruś, pozwól że sprostuję Twoją wypowiedź. Głównym kucharzem tego wieczoru był właśnie Maciek "melmacie", ja tylko Jemu asystowałem i podawałem i dokładałem mięso na grilla a następnie rozdawałem upieczone przez Niego porcje, po otrzymaniu informacji o gotowych już kolejnych kotletach... 

Tak więc, nadwornym kucharzem tego wieczoru, był niezaprzeczalnie nasz kochany i niezastąpiony melmacie. Maćku, raz jeszcze bardzo dziękuje za nieocenioną pomoc i włożoną pracę. 

[minimi1]

O raju- można to teraz lubić-:) jest przycisk z serduszkiem kurcze- tylko jedno każdego dnia. Wojtku- to nie chodzi o prawdę, o jakieś wyróżnienie, kto rozpalał grilla (Robson i Ty machający talerzami i Maciek palący w tzw kolejowo- "3 wały") tylko o mój prywatny symbol, moje wspomnienie ciągnące resztę. To takie wspomnienie, od którego to się człowiek zaczyna uśmiechać a potem już leci

[bilety]

15 godzin temu, Urbi napisał:

Słuchajcie, jest właśnie propozycja na najbliższy czwartkowy spot. Chcemy - musimy zrobić grilla i ognisko.  Niestety, jak na razie miejsca brak... Może ma ktoś jakąś propozycje...???

Prowiant mamy - zostało trochę po Majówce, trzeba szybko skonsumować. Jedynie będzie trzeba dokupić we własnym zakresie pieczywo i napoje.

 

No to w czwartek spot kulinarny, zapraszamy od razu na bazę rybacką przy ul. Łowieckiej o godzinie 18-tej, każdy zabiera co potrzebuje np. chleb, napoje, coś przeciw komarom. (mięsiwa jest bardzo dużo), Informacja dla osób które nie wiedzą gdzie to jest KriSSo będzie czekał  do godziny 18:05 na parkingu przy Pleciudze i startuje z resztą na miejsce grilowania.

Zapraszamy małżonki i oczywiście nie ma przymusu co do skutera, przyjeżdżamy czym kto woli.

 

Przypominam toalety tam nie ma i nie zabieramy z domu zwierząt.

 

[ArtCho]

Szkoda że nie wszystkim w czwartek pasuje ... mnie zatem nie będzie ...

Mirek, pamiętaj żebyś dzień święty świecił. Czwartek pod wieczór jest dla nas święty! Jak to, Ciebie nie będzie?!

[ArtCho]

Słuchajcie, przypomnę, że zapraszamy wszystkich chętnych. Myślę, że jest to zwłaszcza świetna okazja do poznania się lepiej z naszymi "nowymi" Kolegami.

Pamiętajcie, że Krisso będzie czekał na wszystkich chętnych koło Pleciugi. "Starzy" wiedzą, gdzie jest Rybka u Rybaka!

[kunisz]

4 godziny temu, ArtCho napisał:

Mirek, pamiętaj żebyś dzień święty świecił. Czwartek pod wieczór jest dla nas święty! Jak to, Ciebie nie będzie?!

Pewnie Mirek idzie z zona na koncert  

[burgifan]

Będę na 90%. Spóźniony z racji pracy, ale będę.

[minimi1]

8 godzin temu, kunisz napisał:

Pewnie Mirek idzie z zona na koncert  

Obrzydliwe- z żoną?, na koncert? fuj

[ArtCho]

Pewnie Mirek idzie z zona na koncert  

Złośliwcze!

[wd40]

My tez postaramy się pomoc Wam zjeść te mięsiwo. 

[marekb9t]

9 godzin temu, kunisz napisał:

Pewnie Mirek idzie z zona na koncert  

To ja w takim razie idę na ten koncert z Mirkiem i zabieram żonę

[wd40]

Zabierzcie  po kieliszku dla swoich kobiet, przywiozę napój bogów.

[Gregor998]

To ja też wezmę kieliszek ;-)

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[KriSSo]

To ja też wezmę kieliszek ;-)

Kolego, Ty to soczek z marchwi dostaniesz .... ".. i nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta. Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta .."




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gregor998]

Chcesz mnie wykończyć byle co jem od 5 dni :-(

Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka

[Gregor998]

Witam wszystkich 

 Wypuścili mnie ze szpitala  szykuję sprzęt na dzisiejszego spota  czas wracać do gry

 

Dzieki wszystkim za pomoc i wsparcie 

[Robsson]

No i powtórka Majówki rozpoczęta:)

My już na promie. Dziękujemy z mile spędzony czas i kolację

[bodzio61]

Ale zajefajne Towarzycho,,,, ,jesteśmy bardzo mile zaskoczeni ,,,i jeszcze raz dzięki za spotkanko....Lusia i Bodzio.

[burgifan]

Mistrzostwo świata

[ArtCho]

Super! Dzieki za swietne spotkanie i pyszne żarełko!

[bilety]

Dnia 26.09.2016 o 22:41, Urbi napisał:

 

 

Dzięki Adaś, melmacie, Piotrze, bez waszej pomocy nie było by tej imprezy. Szanowni GOŚCiE zawsze miło jest patrzeć na wasze uśmiechnięte twarz.

[SlawoyAMD]

Co oni tam na pierwszym zdjęciu oglądali??? Dzięki za miłe spotkanie i szansę wypróbowania auta na dłuższej trasie... Spalanie z trasą i przejazdem przez Szczecin - 5.13 litra na 239 km Smart jest wielki, choć nie wygląda Teraz wciągam prochy, bo znów na wieczór gorączka...

 

Dla Artcho...

 

[kunisz]

Szkoda że nie mogłem pozostać z wami. Pozdrawiam