Kwiecień 2016 w Zachodniopomorskim

[Elvis]

Też żałuję ... ogromnie żałuję ... zwłaszcza że pogoda zaczyna się klarować i ma być ładnie ...

Jeżeli coś u mnie się zmieni to dołączę do wyprawy ale ... pisz na forum info o miejscu i godzinie spotkania ...

.

Ale tamte okolice, zwłaszcza Burg Stargard muszę odwiedzić ... koniecznie ...

.

No to spadam na pływalnię ...

[ArtCho]

Co racja to racja. Yoda jak zwykle rację ma!

Dla nieangielskojęzycznych: motor kochasz, jeździć musisz

[KriSSo]

Arturze, bardzo fajna kronika wspomnień . Gdybyś tylko uzupełnił te zdarzenia o daty (bo ja np nie mam kompletnie pojęcia, w których latach miałeś te - poszczególne pojazdy). Super, proszę o jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze więcej fajnych fotek i wspominek.

W tej chwili ilością prześcignął mnie tylko KriSSo Bo ja tez szukałem ideału. Aprilia Atlantic, Honda Deauville, SW-T400, SW-T600, Honda Varadero, Malagut.

Ahhh, no tak, tylko że w moim przypadku poszukiwania chyba skończą się na obecnej SW-T. Dotarło do mnie, że nie ma skuta idealnego. Nie ma jedynego słusznego wzorca skuta, motocykla, samochodu i innych. Coraz bardziej dojrzewam do tego, że zaspokojenie wszelkich potrzeb motocyklowych jest możliwe tylko wtedy, gdy dysponujemy kilkoma maszynami. Do takich wniosków już dawno doszedł chociażby Ojciec Dyrektor, czy Robert i wielu innych, bardziej doświadczonych ode mnie Kolegów i Koleżanek [<--- EDIT, ukłony dla Koleżanek]. Prawdopodobnie zostawię tę Hondzinkę na dłużej, zwłaszcza teraz, gdy loża szyderców może mnie pocałować w nos, bo MAM termometr, przedłużki lusterek, grzane minetki, kuferek, w którym wreszcie stop działa jak należy, MEGA handbary rodem z MZ czy Givi AirFlow, która jest w drodze. Zatem skut powinien zostać, a na wyjątkowe okazje i pogodę dokupić coś innego jeśli zdrowie, żona i kasa, pozwoli, np.: Kawasaki Vulcan S

[bilety]

Jedziemy z Zosią do Löcknitz na flohmarkt wyjazd za parę minut jestem pod telefonem.

[kunisz]

Dobrze powspominać młode lata

[ArtCho]

Ja w sumie niedługo jeżdzę. Zacząłem na dobre w 2009r. Wcześniej miałem chęci, ale zawsze coś przeszkadzało. A to słabo zarabiałem, a to nie było gdzie trzymać, a to robota (prawie mnie w domu nie było). Jako neofita jeździłem non stop, jak nie przymierzając KriSSo Najwięcej chyba na wiosnę i lato, kiedy straciłem robotę. Dużo czasu, brak presji

A co do wspomnień, otworzę chyba nowy wątek z naszymi wspólnymi wspomnieniami grupy ZP Od początków, kiedy nas była garstka.

[Urbi]

Fajny pomysł, Artur. Jak przeczytałem Twoje nocne wspomnienia też o czymś takim pomyślałem. Dawaj, zakładaj temat.

[KriSSo]

Wspólnie z ArtCho zapraszam dziś na dwugodzinną polatankę. Miejscem zbiórki jest parking 3 Orly, spotykamy się o godzinie 16:15. Możliwie kierunki trasy to:

1. Wielgowo i dalej Pyrzyce.

2. DDR.

3. Do uzgodnienia na miejscu.

Kto chętny?

1. ArtCho.

2. KriSSo.

3. ......

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jest super, 20 stopni, słońce...... ależ tego brakowało

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[azjon]

A to moja dewilka z przodu.

W tej chwili ilością prześcignął mnie tylko KriSSo Bo ja tez szukałem ideału. Aprilia Atlantic, Honda Deauville, SW-T400, SW-T600, Honda Varadero, Malagut.

śliczna ta Twoja Devilka Arturze no i ta czerwona Pancia ... ech

[Urbi]

Tego czerwonego Pan'a naprawialiśmy w naszym Serwisie, po kolizji w Krakowie. Szkoda na kilkanaście tys. zł., naprawa trwała od maja do września, dzięki "zajebistej" likwidacji szkody w jednym z TU. Na szczęście właściciel ma jeszcze drugi motocykl, więc jakoś przetrwał sezon i nie pozabijał nikogo.

[ArtCho]

śliczna ta Twoja Devilka Arturze no i ta czerwona Pancia ... ech

A podziękować! Mnie tez się podobała. Gdybym mógł ją znowu mieć, to chętnie bym miał

A oto kilka zdjeć z naszej dzisiejszej przejażdżki.

[marekb9t]

Dzięki chłopaki za odwiedziny na moim brzegu Odry ☺ pół wsi plotkuje ? co to za dziwaki.

[Sent]

A to ja z Bobem na chyba rozpoczęciu sezonu w Mrzeżynie. Zdjęcie robi niezawodny Melmacie. To były czasy, kiedy było silne "przywództwo" księży motocyklowych, ale chyba gdzieś ich przenieśli, bo już nie ma takich otwarć. Sama impreza była w Trzebiatowie.

Jeden jest od 5 lat w Paryżu (kontrakt kończy mu się za rok), a drugi z teamu z Trzebiatowa jest w Pełczycach. Ale generalnie jest grupa księży God's Guard - księży motocyklistów, którzy organizują takie akcje. Ba, od ks. Bartka kupiłem V-Stroma Te ostatnie otwarcie sezonu w Suliszewie, to też o nim czytałem u nich.