Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Październik 2015 w Zachodniopomorskim


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No cóż … nastał październik … można powiedzieć że jesień rozpoczęła się na dobre …

O ile będzie słoneczna … niech będzie, jeżeli zaś deszczowa … niech idzie stąd czym prędzej …

Mam nadzieję że emocje po jesiennej majówce, oczywiście te największe, już opadły … z drugiej jednak strony wiem, że jeżeli imprezka była udana to na długo pozostanie w pamięci … a udana była … przynajmniej po fotkach tak można sądzić … :)

Jako że dzisiaj czwartek, przed nami cotygodniowy spot … ten dzisiejszy, pomimo iż będzie nietypowy bo u mnie na wsi, to mam nadzieję że wypali …:)

I choć właściwe otwarcie tego miesiąca nastąpi po południu to … PAŹDZIERNIK już uważam za otwarty …

Lewa w górę … :)

  • Odpowiedzi 419
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Elvis

    59

  • ArtCho

    47

  • KriSSo

    38

  • marekb9t

    29

Top użytkownicy w tym temacie

  • Klubowicze
Opublikowano

Niestety nie dostanę korka do dziś... Więc nie będę jechał Malagutem. Także nie będzie mnie pod Pleciugą o 17.00, bo będę jechał z Markiem autem...

Tralala, hahaha, łojdiridiridi, uuuha! :D

Kolejne śruby będę ukręcał!

e8247ccc98b51935e12220a433f0ff0b.jpg

PS

Paczka z Niemiec szła dwa tygodnie. Coś ostatnio z paczkami mi nie idzie: oprócz tej, kolejna z Chin z bluetoothem (nie znaleźli adresata i odesłali z powrotem), a także przesyłka do firmy z Włoch - zgubili zamówione implanty...

Opublikowano

A mnie po macedońskim winie śniło się, że kupiłem zdewastowanego Fiata 125p, który służył komuś do przewozu materiałów budowlanych - połamana deska rozdzielcza, gąbka wyłażąca z poprutych siedzeń - z zamiarem przywrócenia go do stanu kolekcjonerskiego. na szczęście obudziłem się już przy diagnostyce zawieszenia.

Nigdy więcej!

Opublikowano

Wczoraj dodałam post w temacie wrześniowym. Bardzo proszę szanownych Panów z GZ (uczestników majówki jesiennej) o zapoznanie się z jego treścią. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

  • Klubowicze
Opublikowano

A mnie po macedońskim winie śniło się, że kupiłem zdewastowanego Fiata 125p, który służył komuś do przewozu materiałów budowlanych - połamana deska rozdzielcza, gąbka wyłażąca z poprutych siedzeń - z zamiarem przywrócenia go do stanu kolekcjonerskiego. na szczęście obudziłem się już przy diagnostyce zawieszenia.

Nigdy więcej!

Jaki z tego wniosek? Macedońskie wino, kupione w Niemczech i wypite przez polskiego obywatela w Polsce = nieprzespana noc! :D

Wczoraj dodałam post w temacie wrześniowym. Bardzo proszę szanownych Panów z GZ (uczestników majówki jesiennej) o zapoznanie się z jego treścią. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Kwitujemy odbiór i informujemy, że zapoznaliśmy się! :) Musimy teraz zastanowić się nad karą. Może chłosta? ;)

A tak serio, to Samba: daliście czadu w sensie negatywnym i nie da się tego odwrócić. Był zgrzyt, ale nie popsuło to całości majówki. Mnie najbardziej uderzyło to, że wszyscy uczestnicy się złożyli pieniężnie na całość, a Wy przyszliście na tzw. "krzywy ryj". I myślę, że jakoś byśmy to przeboleli, gdybyś była sama. Przebolelibyśmy to też, gdybyś była z kolegą, ale picie wina urodzinowego KriSSo z gwinta (kiedy były kubeczki...) i pakowanie do reklamówki kiełbasy, to uznałbym za przegięcie.

Ale fajnie, że przyszła refleksja :) I ważne, żebyśmy o takich rzeczach rozmawiali, a nie zostawiali w domyśle...

Oczywiście piszę to w imieniu swoim, a nie całej GZ.

Opublikowano

Kolejne śruby będę ukręcał!

e8247ccc98b51935e12220a433f0ff0b.jpg

Mówię Wam, przyjdzie czarny dzień,że zobaczymy jak Artcho pod Pleciugą Malagutem pali gumę... I wyzywa innych na zabawę w tchórza...

  • Klubowicze
Opublikowano
  • Klubowicze
Opublikowano

Kwitujemy odbiór i informujemy, że zapoznaliśmy się! :) Musimy teraz zastanowić się nad karą. Może chłosta? ;)

A tak serio, to Samba: daliście czadu w sensie negatywnym i nie da się tego odwrócić. Był zgrzyt, ale nie popsuło to całości majówki. Mnie najbardziej uderzyło to, że wszyscy uczestnicy się złożyli pieniężnie na całość, a Wy przyszliście na tzw. "krzywy ryj". I myślę, że jakoś byśmy to przeboleli, gdybyś była sama. Przebolelibyśmy to też, gdybyś była z kolegą, ale picie wina urodzinowego KriSSo z gwinta (kiedy były kubeczki...) i pakowanie do reklamówki kiełbasy, to uznałbym za przegięcie.

Ale fajnie, że przyszła refleksja :) I ważne, żebyśmy o takich rzeczach rozmawiali, a nie zostawiali w domyśle...

Oczywiście piszę to w imieniu swoim, a nie całej GZ.

Chociaż mnie nie było na tym spotkaniu ale w całości popieram zdanie Artura. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

Opublikowano

ArtCho, dziękuję za komentarz do mojego postu bo przyznaję się szczerze, że przepraszając za bardzo nie wiedziałam za co bo tego nie pamiętam, ale skoro tak było to rzeczywiście przegięcie i wstyd. Dobrze, że teraz się wyjaśniło. Obiecuję poprawę i odkupienie win oraz mam świadomość tego, że muszę odbyć karę. Rozpoczynam pokutę od dziś nie jadąc do Elvisa bo wiem, że nie jestem mile widziana :(

W sensie win nie mam na mysli butelek wina aczkolwiek zrewanżuje się w inny sposób.

Opublikowano

A tak serio, to Samba: daliście czadu w sensie negatywnym i nie da się tego odwrócić. Był zgrzyt, ale nie popsuło to całości majówki. Mnie najbardziej uderzyło to, że wszyscy uczestnicy się złożyli pieniężnie na całość, a Wy przyszliście na tzw. "krzywy ryj". I myślę, że jakoś byśmy to przeboleli, gdybyś była sama. Przebolelibyśmy to też, gdybyś była z kolegą, ale picie wina urodzinowego KriSSo z gwinta (kiedy były kubeczki...) i pakowanie do reklamówki kiełbasy, to uznałbym za przegięcie.

Fiu, fiu ... no to musiało tam sie dziać ... :)

Opublikowano

A kto pił te wino z gwinta, ja czy Krzysiek? Bo to, że on wziął kiełbasę dla kota to wiem, bo ja bym nie wzięła i to pamiętam.

  • Klubowicze
Opublikowano

A my na ognisku.

88372b07968c74d2fae73e532a8588f6.jpg

  • Sympatycy
Opublikowano
ArtCho, dziękuję za komentarz do mojego postu bo przyznaję się szczerze, że przepraszając za bardzo nie wiedziałam za co bo tego nie pamiętam, ale skoro tak było to rzeczywiście przegięcie i wstyd. Dobrze, że teraz się wyjaśniło. Obiecuję poprawę i odkupienie win oraz mam świadomość tego, że muszę odbyć karę. Rozpoczynam pokutę od dziś nie jadąc do Elvisa bo wiem, że nie jestem mile widziana :(

W sensie win nie mam na mysli butelek wina aczkolwiek zrewanżuje się w inny sposób.

A kto pił te wino z gwinta, ja czy Krzysiek? Bo to, że on wziął kiełbasę dla kota to wiem, bo ja bym nie wzięła i to pamiętam.

Samba, jeśli już poruszyliśmy temat incydentu z Waszym udziałem, to powiem tylko, że zachowanie, które opisał ArtCho było conajmniej nietaktowne i niedopuszczalne w naszej społeczności, ale mnie osobiście zraziło coś innego. Będąc jednym ze świadków Waszej, nazwijmy to "wymiany zdań" na bardzo niskim poziomie z użyciem niecenzuralnych słów oraz postawy Twojego partnera wobec Ciebie, żal mi Ciebie i współczuje Ci oraz dziwię się, że spotykasz się i jesteś z kimś takim...

Teraz, znając już fakty z tamtego wieczoru, będziesz miała świadomość za co przepraszasz, łatwiej będzie zrobić Ci rachunek sumienia i szczerze żałować za grzechy...

P.S. Myśle, że po tym spotkaniu dużo straciłaś w oczach GZ... :(

Opublikowano

Bawcie się dobrze !!! A za tydzień, lub dwa może zrobimy u mnie ?

Elvis, nie odpisałeś mi jeszcze na PW !!!

  • Klubowicze
Opublikowano

Elvis zrobił nam niespodziankę. Jest za tymi drzwiami:

269175e4426fea7270c536d6ef5a8dbd.jpg

Ale jej tu nie widać. :) Zostawiam Elvisowi tę przyjemność :)

  • Sympatycy
Opublikowano

A my z Romano spędziliśmy dziś całodzienne na rozjazdach. Wyjazd 9.15 przez NRD do serwisu Hondy na akcje serwisową. Tam spotkanie z Wojtkiem i wspólna kawa z ciachem no i pogaduchy :-) Potem shoping, obiadek i shoping ;-) 17.20 spotkanie z GZ udajaca się na spot do Elvisa i wspólny przejazd. Mile spędzone chwile w towarzystwie koleżanki i kolegów, wspólne pieczenie kiełbasek, pogaduchy no i niespodzianka o której pisał Mirek. Byliśmy, widzieliśmy i pochwalilismy B-). Niestety ciemno szybko się robi wiec przyszedł czas pożegnania. 20.40 na prom. I tak dzień, piękny dzień zakończony z bananem na twarzy.

Edit: fotki

2bac46407ccb40da.jpg

1a1a711224e65e67.jpg

59b2b61b56171087.jpg

daf2a2590397ee39.jpg

9e6c6efcece80f2a.jpg

1a552cdd69eaf1c2.jpg

Opublikowano

Teraz mogę powiedzieć że PAŻDZIERNIK został otwary ze wszelkimi frykasami ...

I tak ... na początku chciałbym bardzo serdecznie wszystkim podziękować za przybycie do mnie na wieś ...

Bardzo mi miło było Was gościć ... jednocześnie mam nadzieję że bawiliście się dobrze ...

Robsson i Romano ... spędziliście cały dzionek w siodłach i jeszcze dotarliście do mnie ... wielkie dzięki ...

burgifan ... sorki że nie odpisałem ale trochę nie miałem czasu będąc pochłonięty przygotowywaniem terenu na spocik ... ale spoko ... zaraz wszystko się wyjaśni ...

A zatem ... teraz już zupełnie oficjalnie przedstawiam tym co nie widzieli ...

Moje nowe 2oo ...

01.jpg

02.jpg

03.jpg

Ajutro, jak ogarnę temat wrzucę kilka fotek z dnia dzisiejszego ...

Raz jeszcze dzięki za odwiedziny ... :)

Opublikowano

Elvis jeszcze raz gratuluje skutra, dziekuję za wspaniałą gościnę było zajebiście jak zwykle pozdrowienia dla wszystkich uczestników spotu u Elviska :clapping:

  • Klubowicze
Opublikowano

Mirek dzięki za gościnę, oczywiście spot SUPER, a dziewczyna jak ta lala.

Opublikowano

Dziękuję za bardzo miłe popołudnie i gratuluję pięknej maszyny.

W dobrej kompanii to ziemniaki i bez soli smakują.

Ja i Minimi pożegnaliśmy się z Elvisem jako ostatni goście, prując przez noc i opary mgły.

Po drodze Minimi odkrył jednak w Forzy poważną wadę ukrytą - manetki nie grzeją.

Chyba będzie dzwonił w tej sprawie do Krissa, burczał coś o mana-mana, nie wiem o co chodzi...

  • Klubowicze
Opublikowano

A kto pił te wino z gwinta, ja czy Krzysiek? Bo to, że on wziął kiełbasę dla kota to wiem, bo ja bym nie wzięła i to pamiętam.

Oboje, ale on zaczął...

Dziękuję za bardzo miłe popołudnie i gratuluję pięknej maszyny.

W dobrej kompanii to ziemniaki i bez soli smakują.

Ja i Minimi pożegnaliśmy się z Elvisem jako ostatni goście, prując przez noc i opary mgły.

Po drodze Minimi odkrył jednak w Forzy poważną wadę ukrytą - manetki nie grzeją.

Chyba będzie dzwonił w tej sprawie do Krissa, burczał coś o mana-mana, nie wiem o co chodzi...

Krisso oszust!

------------

Ja również dołączam się do podziękowań. Mirek, bardzo ładny jest ten zakątek. A pojazd pierwsza klasa i kolor właściwy! Gratulacje!

Opublikowano

Elvis jesteś wielki.wielkie dzieki.ognicho super.gratuluje nowego nabytku.Król jest tylko jeden....a współbiesiadnikom dziękuje za miłe towarzystwo.

  • Sympatycy
Opublikowano

Elvisie, jeszcze raz gratuluję nowej maszyny - niech się sprawuje jak należy. Ponadto, dzięki za zaproszenie i gościnę, a wszystkim obecnym na spotkaniu dziękuję za miłe popołudnie/wieczór.

P.S.

Qszysiu, uzupełnij profil, bo wciąż widnieje brak skutera ;).

Opublikowano

Mirek - gratuluję, ładna maszyna

Opublikowano

Elvis, była gadka czy ta niespodzianka to novy sprzęt, a Ty NIE nie, więc się nie dziw, że nie wiedziałem o co chodzi kłamczuchu !

Oczywiście wielkie gratki stary !!!

Jest piękny !!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...