Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Maxi skuter z Min spalaniem ;)


florek

Pytanie

Hej wszystkim, jako że od niedawna można poruszać się 125 na kat.B chciałbym zacząć przygodę z skuterami. Aktualnie posiadam Yamahę DT ale ten moto nie został stworzony do ekonomicznej jazdy ;)

A więc , szukam skutera jak największego bo chciałbym podróżować z moją lubą, czyli aby 2 osoby się mieściły, ma być jak największy, wygodny, a zarazem mało palić ( jak rozumiem powinienem szukać czegoś na wtrysku niż gaźniku) . Kwota jaką chciałbym przeznaczyć to około +-6000zł. Jeśli ktoś mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami to z góry dziękuje.

Z tego co widziałem tylko na zdjęciach to duże są x8,x9, satelis, atlantic, ale nie wiem nic więcej jak z spalaniem awaryjnością, a być może jest jakiś model który spełnił by moje oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

  • djpj1

    6

  • Sysgone

    5

  • florek

    5

  • Tomii

    3

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Wychodzi więc jednak, że nie jest to taki zabawny, popierdółkowaty temat.

a dla mnie to jest właśnie popierdółkowy temat, róznice w spalniu 125 są tak małe ,że o wyborze powinny decydować inne względy a nie spalanie-takie jak komfort,wielkość itd...a np. oszczędzanie 350zł -cóż to na miesiąc przyjmując iż sezon trwa 8 miesięcy daje nam 40zł oszczędności.Ta ja wolę swojego dużego ,pozwalającego wyciagnąc nogi i fajnie się prezentującego Peugeota...ale każdy ma prawo do swoich ocen :-)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Są twardziele, którzy małymi pojemnościami robią spore wycieczki i też sobie chwalą :)

I nie mówię tu o sobie, bo też jestem zwolennikiem większych i mocniejszych sprzętów w trasę, z jednego prostego powodu, na małym sprzęcie i jego osiągach w pewnym momencie człowiek zaczyna się po prostu nudzić - chyba, że lata bocznymi drogami, wtedy też może być przyjemnie :)

Ale jak mówiłem wcześniej, wybór skutera nie powinien być w żaden sposób ściśle uzależniony od jego spalania i kropka.

Odnośnik do komentarza
  • 0

a dla mnie to jest właśnie popierdółkowy temat, róznice w spalniu 125 są tak małe ,że o wyborze powinny decydować inne względy a nie spalanie-takie jak komfort,wielkość itd...a np. oszczędzanie 350zł -cóż to na miesiąc przyjmując iż sezon trwa 8 miesięcy daje nam 40zł oszczędności.Ta ja wolę swojego dużego ,pozwalającego wyciagnąc nogi i fajnie się prezentującego Peugeota...ale każdy ma prawo do swoich ocen :-)

Liczyłem to dla sezonu trwającego 5 miesięcy, dla 8 będzie ok. 600 zł.

Ja też wolę Peugeota, przy jego zakupie kierowałem się takimi względami jak piszesz (o czym pisałem wyżej) wskazuję tylko, że temat nie jest taki czarno-biały.

Masz wygodny, duży skuter, ale płacisz za to dodatkowo 600pln na sezon w paliwie.

I masz rację - kwestia jest subiektywna, 600 zł to może być dla kogoś sporą kwotą na zakupy na dwa tygodnie, albo jednym wyjściem na miasto.

Są twardziele, którzy małymi pojemnościami robią spore wycieczki i też sobie chwalą :)

I nie mówię tu o sobie, bo też jestem zwolennikiem większych i mocniejszych sprzętów w trasę, z jednego prostego powodu, na małym sprzęcie i jego osiągach w pewnym momencie człowiek zaczyna się po prostu nudzić - chyba, że lata bocznymi drogami, wtedy też może być przyjemnie :)

Ale jak mówiłem wcześniej, wybór skutera nie powinien być w żaden sposób ściśle uzależniony od jego spalania i kropka.

I zazwyczaj nie jest - gdyby tak było jeździłbym dalej 50cc 4T ;)

Ja poza tym patrzę na to trochę inaczej - gdybym taki sezon przejeździł autem, koszt paliwa wzrósłby o 100 % - i od razu nabiera to sensu :)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Wszyscy ładnie rozpisują spalanie ale jak widac wolno to znaczy ekonomicznie a szybko to spalanie zawsze około 3,5 - 4 litry i tak jest w wiekszości skuterów tej pojemności

Odnośnik do komentarza
  • 0

Tak z innej bajki. Jak widzę Panowie się znają.

Czy Kymko Grand Dink 250 różni się z wyglądu od Kymko New Dink 200.

New Dink jest trochę mniejszy jednak. Grand Dink super wygląda z tyłu :)

No i osiągi troszkę lepsze na korzyść GD. Elektrycznych lusterek nie muszę reklamować, bo w klasie maxi to tylko burek 650 ma podobne i to w tych lepszych wersjach wyposażeniowych :) a w korkach są bezkonkurencyjne - dojeżdżasz do korka składach, wyjeżdżasz, rozkładasz a wszystko jednym guziczkiem :)

Odnośnik do komentarza
  • 0

1. Dlaczego spalanie nie gra roli? Ja jeżdżę Cygnusem gaznikowym z 2005r i to 125ccm chleje 4,2l po miescie w systemie 0-1 około 4,2 litra to takie górne spalanie. Gdybym wiedział że pali tak dużo kupiłbym coś z większym silnikiem miałbym większy komfort wiecej miejsca i podobne koszty. Na koszty składa sie kilka jeszcze rzeczy jak ubezpieczenie i u mnie podatek drogowy , skoro dużo jeżdżę a zdecydowałem sie wydać ciężko zarobioną kasę na coś to mam pewne wymagania. Oddzielna sprawą jest po prostu współzawodnictwo ja mam lepszy technologicznie bo np : mniej pali a jest tak samo szybki.

2. Nie bardzo rozumiem skąd sie biorą wyliczenia o sumie oszczędności jak wczesniej policzona różnica miedzy Satelisem a PCX. Jesli PCX spali prawie 3l/100km a mój Cygnus 4l/100km to przy każdej setce jest litr oszczędności na trasie i przy oszczędnej jeździe ponad litr roznicy. Przy 10tys to 100-150l jesli tak na to patrzeć to pol następnego sezonu jeżdżę za darmo albo co trzeci rok wogole nie place za benzynę. To wszystko zalezy jak sie liczy.

3. Odnośnie punktów 1 i 2 nie kazdy mial ułatwiony start życiowy lub nie kazdy chciał z niego korzystać i na wszystko sam musial zapracować. Wiem zaraz sie larum podniesie ale to prosze bez komentarza zostawić bo to świadomość każdego osobista skąd ma i ile. Nie znam nikogo kto by na wszystko sam zarobił!!! Głupie jest jednak stwierdzenie że kogoś cena nie obchodzi i ile to pali. Jak ktos kupuje 125 nawet nowe ti cena ma sie nijak do większych pojemności. Mozna polemizować że za te pieniądze mozna kilkuletnią lub kilkunastoletnią maszynę kupić ale to dyskusja bez końca. A co jeśli ktoś cale życie jeździ uzywkami i tak by sobie chciał nowe kupić ? Wolno mu.Skoro płaci to też czegoś oczekuje.

4. Dziwi mnie ciągle przekonywanie ze jedzie 110 ale tak naprawdę to nie 110 tylko 99 bo gps pokazał inaczej a u kogoś innego t 135 ale 135 to 120??? To tak naprawdę to ciśnienie w oponach to jak masz 3 bary to to nie sa 3 bary bo to jest mierzone od ciśnienia zewnętrznego , ktore przecież ma wahania a juz wogole to jeszcze nie dość ten pomiar ma zmienna wartość to jest do kitu wogole bo powinno sie podawać ciśnienie od 0 nie od cisnienia otacząjącego urządzenie pomiarowe. Najlepszy juz był przykład ze jak pali 3 to tak naprawdę 3,3 bo skoro licznik przekłamuje a gps pokazal to... Ręce opadają

Przyjmuje się jakoś średnią i tak np przyjęli producenci i tego sie trzymajmy. Znajomy mial yamahe 125 i twierdzi ze jechał 140 km/h i cieszy sie tym po dzisiaj po co z bledu mam wyprowadzać. Niech ma radość że jego skut byl wyjątkowy. Ja w zeszłym roku w Niemczech jade sobie tak pomiędzy 130-140a tu mnie jakiś koleś wyprzedza, leży na kierownicy , nogi na stopkach pasażera , skuter postury mojego cygnusa.

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 0
19 godzin temu, dudekmotorek napisał:

Najlepszy juz był przykład ze jak pali 3 to tak naprawdę 3,3 bo skoro licznik przekłamuje a gps pokazal to... Ręce opadają

No chyba lepiej wiedzieć ile realnie pali / 100km a nie wypisywać głupoty na forum. Tym bardziej że wyżej piszesz że spalanie jednak ma znaczenie. Z prędkością realną a licznikową to samo. Idąc dalej to wypadało by jeszcze założyć  z przodu mniejsze koło lub przestawić wskazówkę na zegarach aby większą prędkość skutera wykazać dla własnego lepszego samopoczucia.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Mnie pozytywnie w aspekcie zużycia paliwa zaskoczył Sym Joymax Sport 2015. Otóż średnio wyniosło ono 2,5l/100km, co przy masie skutera uważam za świetny wynik. W tych samych warunkach poprzedni Kymco Agility City spalał 4,2l. Mój styl jazdy: trasa stała prędkość ok. 95km/h , żeby TIRy nie rozjeżdżały, miasto z grubsza wg przepisów. Kierownik 183, 82kg. Trasa 80%. System Start stop wyłączony.

Odnośnik do komentarza
  • 0
Dnia 20.05.2015 o 06:41, Cairo napisał:

Honda Pantheon 125 4t 2004r. przy praktycznie cały czas odkręconej manetce na maxa pali równo 3.5l i non stop tak mi wychodzi inaczej nie będzie :)

Uważam, że naprawdę mogę Ci polecić takiego szpeja. Jak kupisz w dobrym stanie (nie powinno to być jakieś super trudne) to będziesz zadowolony.

Chciałem Ci jednak zwrócić uwagę, że druga osoba na 125 to jest raczej tylko awaryjnie. Jeżeli planujesz regularnie jeździć w dwie osoby to pomyśl nad prawkiem na A i kup coś z 250-400. Prawko to nic strasznego poza wydaną jakąś tam kasą, ale naprawdę warto pomyśleć.

Honda Forza 300 np. też pali poniżej 4l a komfort jazdy w dwie osoby będziesz miał nie do porównania.

Honda Pantheon 125 4t 2004r. przy praktycznie cały czas odkręconej manetce na maxa pali równo 3.5l i non stop tak mi wychodzi inaczej nie będzie :)

Uważam, że naprawdę mogę Ci polecić takiego szpeja. Jak kupisz w dobrym stanie (nie powinno to być jakieś super trudne) to będziesz zadowolony.

Chciałem Ci jednak zwrócić uwagę, że druga osoba na 125 to jest raczej tylko awaryjnie. Jeżeli planujesz regularnie jeździć w dwie osoby to pomyśl nad prawkiem na A i kup coś z 250-400. Prawko to nic strasznego poza wydaną jakąś tam kasą, ale naprawdę warto pomyśleć.

Honda Forza 300 np. też pali poniżej 4l a komfort jazdy w dwie osoby będziesz miał nie do porównania.

Mam pantheona z 2003r i  gdy rollgas na maxa to spalanie 3-3.1, jak spokojna jazda 2,8 wystarcza. mam ok. 86 nadwagi.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Odkopuję temat bo na razie nie znalazłem lepszego o spalaniu maxiskuterów w klasie 125.

Mam Daelim'a S2 125, silnik 125 4T, 4V, waga 141kg, moja około 110kg i 181cm wzrostu. Lubię dynamiczna jazdę, pali mi równe 4l/100km, poniżej nie udało się zejść. Wygląd świecy wskazuje na prawidłowy skład mieszanki. Czy 4l to dużo jak na 125? Da się coś z tym zrobić? Zmodyfikować napęd, inny gaźnik?

IMG_20180509_091218-1560x2080.jpg

Odnośnik do komentarza
  • 0

Tak was czytam i jakiś kosmos z tego spalania wychodzi. Kupcie Hondę i skończą się wasze problemy. Mam SH150 z 2008r. i pali mi 3,3 l przy jeździe z odkreconą na maxa manetką. Jako ciekawostkę podam, że X ADV 750 pali przy bardzo spokojnej jeździe 3,5 normalnej 4 a ostrej 4,5-5 litrów. 

Odnośnik do komentarza
  • 0
2 godziny temu, RONIN napisał:

Tak was czytam i jakiś kosmos z tego spalania wychodzi. Kupcie Hondę i skończą się wasze problemy. Mam SH150 z 2008r. i pali mi 3,3 l przy jeździe z odkreconą na maxa manetką. Jako ciekawostkę podam, że X ADV 750 pali przy bardzo spokojnej jeździe 3,5 normalnej 4 a ostrej 4,5-5 litrów. 

Potwierdzam mam nc700x (poprzednia wersja silnika do XADV) i nigdy nie doszedłem do 4L. Wcześniej była honda cbf125 której silnik jest też montowany w pcx 125 i tam udawało się zejść nawet poniżej 2l :Jumpy2:

Odnośnik do komentarza
  • 0
Godzinę temu, bobby napisał:

 Wcześniej była honda cbf125 której silnik jest też montowany w pcx 125 

Jesteś pewny? Być może, tu byś mnie zaskoczył. 

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ostatnio w Chudowie porównywałem PCX bodajże z 2012 z danymi mojej "byłej" też z 2012. Wszystko się zgadzało i patrząc na dane techniczne poprzednich lat: średnica tłoka wielkośc cylindra moc, pojemnośc oleju itp się zgadza. Nie zgadza się natomiast kompresja i teraz widzę, że PCX jest chłodzony cieczą a CBF powietrzem.

Także w sumie to pewien nie jestem :D

Odnośnik do komentarza
  • 0

No cóż, jako że trochę ciężko kombinować z takimi parametrami, jak średnica i skok chcąc uzyskać 125cm3, to tak akurat wyszło. Jednak są to zupełnie różne konstrukcyjnie i generacyjnie silniki.

Odnośnik do komentarza
  • 0
2 minuty temu, Geni napisał:

No cóż, jako że trochę ciężko kombinować z takimi parametrami, jak średnica i skok chcąc uzyskać 125cm3, to tak akurat wyszło. Jednak są to zupełnie różne konstrukcyjnie i generacyjnie silniki.

Tym samym biję się w piersi, za tak nieszlachetne konfabulacje pod adresem Hondy

Odnośnik do komentarza
  • 0
Dnia 17.05.2015 o 19:54, motas napisał:

Nie wiem co z moim skuterem jest nie tak. Yamaha x-max , jazda solo ,waga kierownika 84kg. jazda naprawdę spokojna, płynne operowanie manetką - wynik 2.55 średnia. motostat poniżej.

Ze skuterem wszystko jest w porządku zepsuty tj kierowca blokujący ruch w mieście i powodujący korki. 

Dnia 10.02.2016 o 08:49, Tomii napisał:

Tego średniego spalania to nie liczcie z licznika. Licznik większości moto, skuterów, samochodów zawyża prędkość (a co za tym idzie przebieg) o ok. 10km/h przy 100km/h. Czyli w rzeczywistości przejeżdżamy mniej kilometrów niż wynika z licznika. Łatwo licząc, jeśli wychodzi nam z tak zawyżającego licznika 3l/100km to rzeczywiste spalanie mamy 3.3l/100km. Najlepiej przejechać się z GPS-em i wtedy policzyć średnie spalanie. No chyba że ktoś woli żyć w nieświadomości ;)

Nie sprawdzałem tego w skuterze ale w samochodach (Hondach przynajmniej bo tylko takimi jeżdżę), prędkościomierz faktycznie zawyża, ale zazwyczaj nie więcej  iż 5%, natomiast ile razy sprawdzałem licznik przebiegu praktycznie się nie mylił. (zawsze używam opon o rozmiarze dedykowanym przez producenta). Więc wyniki spalania są raczej bliskie prawdy. 

Inna sprawa, że gdy błąd pomiaru jest taki sam lub bardzo podobny dla różnych sprzętów to po co brać go pod uwagę? Chyba tylko po to by skomplikowac sobie życie. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...