Maxi skuter z Min spalaniem ;)

[florek]

Hej wszystkim, jako że od niedawna można poruszać się 125 na kat.B chciałbym zacząć przygodę z skuterami. Aktualnie posiadam Yamahę DT ale ten moto nie został stworzony do ekonomicznej jazdy

A więc , szukam skutera jak największego bo chciałbym podróżować z moją lubą, czyli aby 2 osoby się mieściły, ma być jak największy, wygodny, a zarazem mało palić ( jak rozumiem powinienem szukać czegoś na wtrysku niż gaźniku) . Kwota jaką chciałbym przeznaczyć to około +-6000zł. Jeśli ktoś mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami to z góry dziękuje.

Z tego co widziałem tylko na zdjęciach to duże są x8,x9, satelis, atlantic, ale nie wiem nic więcej jak z spalaniem awaryjnością, a być może jest jakiś model który spełnił by moje oczekiwania.

[motas]

OK, już tłumaczę. Dla mnie to bardzo niskie spalanie. Według prawideł powinien palić więcej jak innym. To że takie wychodzą wskazania jest dla mnie zaskoczeniem. dlatego zażartowałem że jest zepsuty i że coś z nim jest nie tak. Przepraszam jeżeli ktoś nie zrozumiał.

[KriSSo]

Teraz rozumiem. Sądziłem, że chciałeś się pożalić, jak dużo pali Twój skuter. Dla porównania Burgman 125cc palił mi 3,3 l/100, czyli znacznie więcej, niż Twój X-Max.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Piotr 125 s-wing]

Witam , dwa słowa o skrzydełku /.mła - 170/74 (z tendencją wzrostową drugiego parametru )

-średnio 300 w tygodniu -chyba że pogoda kiepska ( wracam z arbajtu o 5-6 rano i czasem zima )

-25 % trasy w dwie osoby ( córki ze szkoły ...0czywiście o różnej porze bo w trójeczkę to byłoby trudne i wbrew prawu .. )

-nie zdarzyło się żebym zapłacił więcej niż 50 zł na CPN

- średnie spalanie z ostatniej trasy 3,1 l/100

- styl jazdy - generalnie spokojnie ,od czasu do czasu w ramach potrzeby ..,łycha.. łyżeczka ....bo to aż 125..

Pozdrawiam

[EndriuBis]

-nie zdarzyło się żebym zapłacił więcej niż 50 zł na CPN

- średnie spalanie z ostatniej trasy 3,1 l/100

No nie, tak licząc to mój Burek 400 też powinien polić około 3l, bo ja też żadko kiedy na stacji jednorazowo zostawiam więcej jak 50 zł - a nie pali - jak się zmieści w 4l to jestem zadowolony.

[Cairo]

Honda Pantheon 125 4t 2004r. przy praktycznie cały czas odkręconej manetce na maxa pali równo 3.5l i non stop tak mi wychodzi inaczej nie będzie

Uważam, że naprawdę mogę Ci polecić takiego szpeja. Jak kupisz w dobrym stanie (nie powinno to być jakieś super trudne) to będziesz zadowolony.

Chciałem Ci jednak zwrócić uwagę, że druga osoba na 125 to jest raczej tylko awaryjnie. Jeżeli planujesz regularnie jeździć w dwie osoby to pomyśl nad prawkiem na A i kup coś z 250-400. Prawko to nic strasznego poza wydaną jakąś tam kasą, ale naprawdę warto pomyśleć.

Honda Forza 300 np. też pali poniżej 4l a komfort jazdy w dwie osoby będziesz miał nie do porównania.

Honda Pantheon 125 4t 2004r. przy praktycznie cały czas odkręconej manetce na maxa pali równo 3.5l i non stop tak mi wychodzi inaczej nie będzie

Uważam, że naprawdę mogę Ci polecić takiego szpeja. Jak kupisz w dobrym stanie (nie powinno to być jakieś super trudne) to będziesz zadowolony.

Chciałem Ci jednak zwrócić uwagę, że druga osoba na 125 to jest raczej tylko awaryjnie. Jeżeli planujesz regularnie jeździć w dwie osoby to pomyśl nad prawkiem na A i kup coś z 250-400. Prawko to nic strasznego poza wydaną jakąś tam kasą, ale naprawdę warto pomyśleć.

Honda Forza 300 np. też pali poniżej 4l a komfort jazdy w dwie osoby będziesz miał nie do porównania.

[sebsek]

Honda Forza 125 - średnie spalanie po przejechaniu pierwszych 250 km to 2,0l

[Bobissimo]

piaggio xevo 2008 - 3,5-3,7 otwarta manetka non stop, a to pojazd na gaźniku

[SZOPUNIO]

na pełnym baku 350 km przy jeździe w mieście do 90 km -xevo

[tomekmajesty]

Moje dotychczasowe 125 tki:

Majesty 125 - 2,5 do 3,0 litra

Kymco People 125 - 2,5-3,0 litra

oczywiście na 100 km

jazda 70% miasto 30% trasa podmiejska

[mariusz1969]

Romet maxi 125r spala 2,7 -3,0 l/100km prędość 80-90km/h generalnie cały czas poniżej 3 litrów, jężdze sam , czasami dziecko do przedszkola , narazie jest spoko

[kenobi]

Mój "father" ma Honde PCX 125ccm z 2012r. i chwali się spalaniem 2,2 - 2,5l/100km...

[Piotr 125 s-wing]

Padł już motyw Hondy s-wing ....125cm...ale od sie dodam

-spalanie 3.1-3.3

-duża kanapa dwie osoby spox.

-dodasz duży kufer np.65 l. i kosmetyczka kobiałki się zmieści

- kuper to fajne oparcie ,,Babeczki nie zgubisz ...,,

-pod kanapą duży bagażnik ...zgrzewka wody 1.5 l na luzie sie miesci plus inne graty....

-wygodny w prowadzeniu

co do wygladu cóż ...Belmondo to to jest ale zakochać się można ...

ja Polecam.

pzdr

Jeszcze słowo o Pcx .ładne -zbiera się świetnie ale ewidentnie 1 osobowe ...kanapa ...kanapka na krótki dystans oki ale dalej

cóż nie wypada konkretnie .d..upa odpada.

ładny skuter ale dla solisty.

pzdr

[blaz]

125 jakimi jezdziłem, spalanie srednie, miasto trasa jazda dynamiczna:

piaggio SKR 125 2T:5l

Piaggio x9 4T: 3.8

Aprilia Atlantic: 3.5

Peugeoat Satelis:4l

Aprilia scarabeo rotax:2.5

[Inver]

Ze swojej strony polecam PCX, kupiłem go właśnie z powodu na spalanie średnie, z moich wyliczeń wynika że pali około 2,5L/100km (z systemem start stop 2,4L) (w trasie schodzi do 2,0 L/100km przy prędkościach 70-90) - jedno tankowanie od rezerwy do pełna 6,5L x 4zł = 26zł = 300km (wyliczenie z tankowania zgadza się bardzo dokładnie z podawanym przez komputer). Przy moim wzroście 182cm i wadze 127kg - jest dla mnie wygodny, stopy zawsze stawiam na podpórkach skośnych. Jednak z dopuszczalnej nośności 180kg wynika że raczej nie zabiorę nikogo ciężkiego na tył, co najwyżej dzieciaka. Żonę przewiozłem kawałek ale zawieszenie chyba dobiło do oporu, na garbie zwalniającym przytarłem stopką. Z nowym skuterem kupiłem od razu wysoką szybę i firmowy kufer, szyba jest niezbędna, dziwię się że ludzie jeżdżą z niską standardową, to cholernie meczące. Z innych zalet PCX - wtrysk, chłodzony cieczą, bardzo dobrej jakości plastiki i wykonanie, kierownica odkryta (można montować uchwyty na rurkę). 2 Lata gwarancji - ale honda wymusza przeglądy przy 1000 (250zł) i 4000km... a to się dość szybko robi :-). Skuter raczej w klasie midi niż maxi (ale ponieważ nie ma klasy midi więc to mały maxi skuter ), jak ktoś ma z tym problem to z szybą i kufrem jest optycznie większy. Bardzo fajne przyspiesza i dość spokojnie utrzymuje prędkość 90km/h - przy max jaki mi się udało osiągnąć - około 115km/h (chyba wysoka szyba pomogła bo ludzie twierdzą że 105 to max, a przy mojej masie to 100) . Pozdrawiam

[Tomii]

Tego średniego spalania to nie liczcie z licznika. Licznik większości moto, skuterów, samochodów zawyża prędkość (a co za tym idzie przebieg) o ok. 10km/h przy 100km/h. Czyli w rzeczywistości przejeżdżamy mniej kilometrów niż wynika z licznika. Łatwo licząc, jeśli wychodzi nam z tak zawyżającego licznika 3l/100km to rzeczywiste spalanie mamy 3.3l/100km. Najlepiej przejechać się z GPS-em i wtedy policzyć średnie spalanie. No chyba że ktoś woli żyć w nieświadomości

[Gość maxell]

Zawsze mnie bawią takie rozważania na temat spalania malutkich moto.

"A bo mój pali 3,8 litra to bardzo dużo, bo kolega ma ... coś tam i jemu pali 3,51 litra, a 2,7 to też sporo"

Wszyscy ci co mają podobne problemy może powinni pomyśleć o przesiadce na rower, albo może coś elektrycznego

Ja rozumiem, że w skuterach, tym bardziej miejskich głównie chodzi o ekonomikę jazdy, ale bez obrazy, czasami po prostu przesadzacie. Jeśli faktycznie robi Wam tak wielką różnicę czy przejedziecie 100 km za 12 czy 16 zł, to może jednak zostańcie przy rowerach lub komunikacji miejskiej (chociaż ta druga wcale taniej nie wyjdzie).

[Sysgone]

Maxell, gdyby był przycisk "Lubię to" albo "Postaw piwo" to miałbyś mój głos :-)

Jak chcecie tanio, kupcie stary, duży skuter a za różnicę w cenie w stosunku do nowego przejeździcie wieeeele lat.

[koyac]

Wbrew pozorom myślenie o zużyciu paliwa jest dość istotnym czynnikiem warunkującym zakup pojazdu. Kupujecie auto i na bank wybieracie to, które łyka mniej przy takim samych osiągach. Kupujecie 2oo i uruchamia się ten sam proces w głowie. Skala jest tu mniejsza wprawdzie, ale utarty szlak myślowy pozostaje. Inna sprawa, że używając w 80% w mieście np. starszą wersję SW 600 i polaryzacyjnie X-maxa 250 można się głęboko zdziwić.

[Tomii]

Wyśmiewcy się odezwali, to chyba fajnie jak sprzęt mało pali ? Zwłaszcza jak ktoś kupił skuter używkę. Mi akurat chodziło tylko o to aby podawać tu realne wyniki spalania.

[Sysgone]

Jeśil chcesz mieć naprawdę w miare realne wyniki, to idź na motostat.pl i filtruj pojazdy po tych, które Cię interesują. Bo to, że ktoś Ci poda jego spalanie, nic Ci nie da. Przykład? Jak ja prowadzę nasz samochód, to Tiguan 1.4 potrafi mi wciągnąć 10.5l/100km w trasie. Jeśli prowadzi go moja żona, to na tej samej trasie spalanie ma 6.8l/100km.

Natomiast jak podeprzesz się statystykami kilku/nastu/dziesięciu użytkowników danego modelu, z kilkunastu/dziesięciu tankowań, to masz szansę na wyrobienie sobie opinii o możliwym spalaniu.

[Gość maxell]

Wbrew pozorom myślenie o zużyciu paliwa jest dość istotnym czynnikiem warunkującym zakup pojazdu. Kupujecie auto i na bank wybieracie to, które łyka mniej przy takim samych osiągach.

Może u Ciebie tak to działa, ja nigdy nie sugerowałem się spalaniem w aucie, a już na pewno nie był to decydujący czynnik. Dla mnie to czy samochód pali 7, 8 czy 9 litrów jest mało istotne.

A chodziło mi o to, że w motocyklach klasy 125 spalanie jest tak mało istotnym elementem, że już na pewno nie powinno decydować o jego zakupie. Jest milion innych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę przy wyborze 'maxi'.

[Vince]

Porównywanie moto i samochodu wydaje mi się nietrafione. Na moto przeważnie jeździ się samemu lub rzadziej z pasażerem i korki nas nie dotyczą.

Samochodem za to - często załadowanym, z rodziną, stoi się w korkach i pali się wachę na darmo..

Różnice w spalaniu między moto szczególnie w małych pojemnościach nie są wielkie, wszystko zależy od stylu jazdy kierownika..

Tu bym szukał oszczędności w spalaniu, a nie w szukaniu super oszczędnego modelu

A to znacie:

"Mnie to podwyżki ceny paliw nie dotyczą, ja zawsze tankuje za 50 zł"

[devlin]

Przeczytałem ostatnie posty i na szybko wyliczyłem, że gdyby mój Satelis palił tyle co (już tam uśredniając i zawyżając) PCX, to po sezonie miałbym w kieszeni jakieś 350 pln więcej.

Nie wiem, może kogoś to bawi, dla mnie mieć trzy i pół stówy, a nie mieć to zasadnicza sprawa ;/

Oczywiście świadomie wybrałem taki, a nie inny skuter, zgodnie z moimi potrzebami.

Co nie oznacza, że nie widzę jak różnice w spalaniu dają po kieszeni w perspektywie kilku miesięcy użytkowania.

Oczywiście nie mówię tu o porównywaniu jakichś tam setnych części litra

[Sysgone]

A ile musisz dopłacić do Satelisa, aby mieć PCX?

[devlin]

Tu nie chodzi o dopłacanie. W tych samych rocznikach to raczej musiałbym do PCX dopłacić, żeby mieć Satelisa.

Chodzi o to, że wybrałem Satelisa bo nie jest pchełką i zabiera solidny bagaż / ładunek, będąc przy tym świadomym, że spali prawie 2x tyle co np. PCX.

Nie zmienia to faktu, że dwa niby tej samej klasy skutery generują zupełnie inne koszty eksploatacyjne.

Wychodzi więc jednak, że nie jest to taki zabawny, popierdółkowaty temat.