dudus44 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Nie stoi az tak dlugo podaje przyczyne: sporo osob woli sprowadzane, skladane mniej lub bardziej,sprzety z francji i szwajcarii bo sa po prostu tansze... W ten sposob maja w ich mniemaniu super okazje do ktorej pozniej ,o ile w ogole da sie, trzeba duzo dolozyc... Moto jest uczciwe od wlasciciela, ktory nie do konca przekonany chcialby tmaxa 2010r ktorych w wersji "skladany szrot"jest multum i w zwiazku z powyzszym pewnie za chwile zostanie sobie przy swoim krajowym fjs. Majesty to rowniez fajny sprzet, z tym ze przepasc jesli chodzi o kulture pracy w stosunku do 2 cyl.
Romanha Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Popytaj weteranów z Warszawy to może się przejądą z tobą i oni obejrzą fachowym okiem sprzęt. Lepszym wyjściem będzie honda choć droższa ale później wygodniejsza i tąńsza w eksploatacji. Też stałem przed takim wyborem jak ty ale ja wybrałem Tmax-a i jestem bardzo zadowolony. Dwa cylindry robią swoje
dudus44 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 4 godziny temu, Alien napisał: Dziękuję mam już jako tako ogląd sytuacji, przysiadlbym się na taką majkę żeby mieć porównanie. Ciekawe co jest z tą hondą że stoi, niby wczoraj ja oglądałem i wygląda naprawdę zacnie, ale ja to trochę laik jestem. 2 godziny temu, Alien napisał: Dudus44, znasz dokładnie ten skuter? Tak znam.Do ukrycia nic nie ma,byl wybredy szukajac a teraz z fanaberii chce tmax.Jak nie znajdzie nic ladnego to wycofa sprzdaz.
pawelecm Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Rozumiem, że skutery big wheel dla większości nie są ładne ani trendy, ale jeśli jeździ się głównie po mieście ,to wypadało by się choć raz takim skuterem przejechać po mieście, choćby po to, żeby mieć porównanie. Koniecznie z silnikiem 300. Dla mnie komfort po mieście to właśnie pozycja krzesełkowa na big wheel, wysokość patrzenia i duże koła. Nie zamieniłbym przykładowo peopla 300 na downtowna 300, ale to tylko moje zdanie i wiem, że jestem w mniejszości Ale jeśli głównie do miasta to powtarzam, że warto choć spróbować. Skutery typu honda sh są stworzone do jazdy w korkach i to w komfortowych warunkach( odporność na dziury, łatwość manewrowania, łatwość przeciskania, pozycja dająca pełną widoczność i kontrolę nad pojazdem. Pozdro
Alien Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 pawelecm zapewne masz rację ,aczkolwiek dla mnie odpada ze względu na wygląd a oprócz funkcjonalności to sprzęt musi się podobać i cieszyć jazdą.Ale z zasady masz rację.
BURISMAN Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 8 godzin temu, koyac napisał: Marzenie wielu - "chuda optyka" na wysokim zawieszeniu.... Nie zapominaj o dużych twardych poduszkach .
szyszon Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Opublikowano 4 Kwietnia 2017 Przed Honda Silver Wing miałem Kymco Agility City 125 na kołach 16". Zgadzam się z tym że na tych kołach jest duża stabilność. Jednak dla mnie te skutery (także Honda SH) mają bardzo dużą wadę, przy ostrym hamowaniu nie da się zaprzeć nogami. Trzeba rękami zapierać się o kierownicę a to jak wiadomo nie jest wskazane bo tracimy sterowność.
pawelecm Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Ja jeszcze w jednej kwestii. Abstrahując od big wheel to polecanie na miasto dwucylindrowca w budzie turystycznej jest klasyką w Polsce. Bo w Polsce nie wybiera się pojazdu do swoich zastosowań, tylko albo kupuje się oczami, bo mi się podoba, albo kupuje się największą pojemność, największą budę itd. Dochodzimy w ten sposób do absurdów czyli kupowanie przykładowo burgmana 650 do jazdy po mieście po kilka kilometrów... Sam mam dwójkę małych dzieci i świadomość, że nie mam czasu na wycieczki i turystykę jednośladową, załatwiam za to mnóstwo spraw na mieście. Oprócz muszę ogarniać szybkie zakupy dla rodzinki itd. Kupując skuter usiadłem na spokojnie i na kartce wypisałem sobie czego potrzebuję faktycznie na teraz i co bym chciał mieć. Wystarczy porównać wpisy jedne do drugich i znaleźć kompromis. Według mnie doskonałym kompromisem jest pojemność 300-350 w rozsądnym nadwoziu. Bardzo fajnymi skuterami o takich cechach są: downtowny(stary i nowy), sym gts evo, piaggio beverly 350, x-town 300, kawasaki j-300, forza 300 i wiele, wiele innych nawet wykluczając Sh i podobne. Poza tym nikt mi nie powie, że dwucylindrówka 400ccm po mieście na dystansach kilku kilometrowych( na niedogrzanym silniku) pali 4l/100km. Tyle palą właśnie 300-setki, a na trasie potrafią zejść poniżej 3l. Należy jeszcze mieć na uwadze, że odejście z miejsca 300-setki typu downtown będzie lepsze niż np mayesty 400... Sam planuję już powoli swój następny skuter, kiedy dzieciaki podrosną i będę mógł trochę pozwiedzać... i wtedy będzie to na 99% dwócylindrówka z mocą co najmniej 40 KM. A jeszcze co do big wheel, to da się na większych skuterach tego typu przy hamowaniu zaprzeć się nogami(sam ostatnio tak robię), a po drugie możliwości przewozowe dużych gabarytów ze względów na płaską podłogę są nie do przebicia. To ja tak głosem rozsądku co nie co napisałem Pozdro
yossarian Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Opublikowano 5 Kwietnia 2017 Popieram przedmówcę w pełni Moim poprzednim sprzętem był B400 K3 i możecie się ze mną nie zgadzać ile chcecie, ale nigdy więcej do jazdy miejskiej, mimo jego niewątpliwych zalet, nie kupię typowego turystyka Do miasta tylko i wyłącznie big wheel, którym świetnie się manewruje, instynktownie skręca, jest wąski i dynamiczny. Zupełnie różny rozkład mas, wysokość środka ciężkości, długość i rozstaw osi. Zakup Aprilii przemyślałem bardzo dogłębnie, a priorytetem była codzienna jazda w pojedynkę, czyli tak jak w hołubionej przez nas wszystkich Italii Ogólnie chyba chodzi o to, żeby sobie egzystencję ułatwiać a nie utrudniać, czerpiąc z jazdy jak najwięcej przyjemności, dlatego też big wheel są sprzętami próbującymi łączyć najlepsze cechy skuterów turystycznych na małych kołach i klasycznych motocykli, powiedziałbym wręcz nakedów. No ale mam może mam skrzywioną perspektywę po jeździe różnymi, skrajnie różnymi wynalazkami na dwóch kołach.
Alien Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Mam jeszcze jedno porównanie do rozgryzienia.Ogólnie jestem na tak co do Silver Winga ale właśnie wpadła oferta kolegi z forum na Burgmana K7 400 z 2007 r mocno doinwestowanego w podobnej cenie co ten Silver z linku wyżej .Wiem że taki Burek to piękny i ogarnięty sprzęt ale ta oferta Hondy z tym przebiegiem/stanem/cylindrami kuszą ,jakie macie zdanie na takie porównanie ?
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 7 Kwietnia 2017 Klubowicze Opublikowano 7 Kwietnia 2017 34 minuty temu, Alien napisał: Burek to piękny i ogarnięty sprzęt ale ta oferta Hondy z tym przebiegiem/stanem/cylindrami kuszą ,jakie macie zdanie na takie porównanie ? Wałkowane z tysiąc razy aż do znudzenia. Więc krótko : ładniejszy - Burek lepszy (przynajmniej wg mojej opinii - i chyba nie tylko mojej) - Silver
Alien Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Co sądzicie o Aprilia Atlantic 500 roczniki 2008-2010 ?
BURISMAN Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Dnia 7.04.2017 o 09:25, arturo-bb napisał: Wałkowane z tysiąc razy aż do znudzenia. Więc krótko : ładniejszy - Burek lepszy (przynajmniej wg mojej opinii - i chyba nie tylko mojej) - Silver Artur nie można wszystkiego mierzyć jedną, jedyną, tą słuszną i właściwą miarą . Jedni kupują z rozsądku, inni sercem, a są i tacy co kupią dla przekory, by być innymi , wszyscy mają rację, bo jaki byłby Świat gdybyśmy robili to samo i tak samo . Burek jest ładniejszy, za to Honda praktyczniejsza, mniej awaryjna, 2 cylindrowy silnik, ale z wyglądu nigdy bym jej nie kupił, bo wg mnie jest brzydka, a innym się podoba . Gdybyśmy wypisali wszystkie plusy Burka i Hondy i na bazie tego zrobili skuter, byłby najładniejszy i najtrwalszy, przy tym bardzo praktyczny i do bólu poprawny . Najważniejsze w tym wszystkim jest, żeby dany model i egzemplarz podobał się właścicielowi , a teraz bo pogoda ładna .
Alien Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Ogólnie gdzieś wyczytałem że między Burkiem 400 a Silverem 400 jest pół metra różnicy w długości ,jeśli to prawda to pewnie w miejskich korkach Burek lepiej sobie radzi ?
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Administrator Opublikowano 8 Kwietnia 2017 44 minuty temu, Alien napisał: Ogólnie gdzieś wyczytałem że między Burkiem 400 a Silverem 400 jest pół metra różnicy w długości Dawaj te wikipedie !!! Rozmowa ociera się o granice absurdu Długość: Silver Wing: 2275 mm Burgman 400 K7> : 2265 mm Czytałes to: YP 400 vs AN400 vs FJS400 ?? Przejedź się jednym, później drugim (jak już odbierzesz PJ) i będziesz wiedział więcej niż wszystkie internety razem wzięte Więcej działać a mnie "domniemać"...
dr.big Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 No i tak to z 10 mm robi się nagle 50 razy więcej ...
yossarian Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 1 godzinę temu, Alien napisał: Co sądzicie o Aprilia Atlantic 500 roczniki 2008-2010 ? 4 lata temu odbyłem jazdę próbną tym kredensem, a w końcu kupiłem B400, ponieważ był węższy, zwrotniejszy, zawieszenie było bardziej sprężyste i ogólnie bardziej się nadawał do jazdy po drogach w PL Nic nie zastąpi większej ilości cylindrów niż jeden, nawet cena. Kolega z pracy ma Silvera 600 i nie narzeka na przeciskalność w korkach, bo Honda rzeczywiście jest wąska, a dwa cylindry zawsze będą lepsze niż jeden
Alien Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Też mi się wydawało że nie ma takiej różnicy ale przypadkowo na portalu ścigacz.pl takie dane tych skuterów wyczytałem he he he. https://www.scigacz.pl/Suzuki,Burgman,400,model,2008,dane,techniczne,10402,im.html. https://www.scigacz.pl/Honda,SilverWing,400,model,2008,dane,techniczne,5200,im.html
Łuki Opublikowano 23 Września 2017 Opublikowano 23 Września 2017 Zastanawiałem się nad Burgmanem i Silver Wingiem ale Silver nieaktualny choć na niego padł mój wybór. Niestety z racji odległości się nie wybrałem i przepadł. Teraz zastanawiam się jeszcze nad Burkiem 400 k8 i Spidermaxem 500. Może ktoś podpowie. Malaguti ma chyba lepiej napęd rozwiązany w sensie nie resorowania. Skuter na dojazdy do pracy - mam 25 km. 15 kiepskim asfaltem, trochę ekspresowka mogę, reszta to miasto. Myślałem początkowo nawet o 250-300 ale możliwość w trasie jest mniejsza. A nad morze będzie kusić latem... Spider ma duże koła co na moją drogę byłoby dobre. Patrzę na ogłoszenia na mobile.de i tam nie ma Malaguti! Dziwne. Zresztą ceny tam a u nas to też duża różnica. Zwłaszcza jak się szuka ofert prywatnych. Nie wiem skąd polscy handlarze biorą te tanie maszyny... Chyba ze szrotow Coś ciekawego: https://m.mobile.de/motorrad-inserat/suzuki-burgmann-400-hohen-neuendorf/250163508.html?ref=srp Tylko, że za ponad 8000 to u nas z tym przebiegiem w tym roczniku nikt by nie kupił...
Klubowicze arturo-bb Opublikowano 23 Września 2017 Klubowicze Opublikowano 23 Września 2017 Ja bym jednak szukał Silwera. Nawet o poj. 400
brynio Opublikowano 24 Września 2017 Opublikowano 24 Września 2017 Dnia 23.09.2017 o 07:58, Łuki napisał: Zastanawiałem się nad Burgmanem i Silver Wingiem ale Silver Ja raczej skusiłbym się i celował w SW400. Ze Spiderem możesz mieć problem z częściami chociaż to podobno Piaggio 500. A znowu do Burgmana dostaniesz wszystko i zawsze praktycznie. Czytałem gdzieś tam wcześniej, że rozważałeś Xcitinga500 - zapomnij, bardziej nieudanego modelu to chyba Kymco nie wypuściło nigdy. GD250 jest spoko, szczególnie okolice 2002 roku z silnikiem Hondy, nie do zajeżdżenia.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 25 Września 2017 Administrator Opublikowano 25 Września 2017 8 godzin temu, brynio napisał: Czytałem gdzieś tam wcześniej, że rozważałeś Xcitinga500 - zapomnij, bardziej nieudanego modelu to chyba Kymco nie wypuściło nigdy. GD250 jest spoko, szczególnie okolice 2002 roku z silnikiem Hondy, nie do zajeżdżenia. Ani XC500 nie jest jakoś wybitnie awaryjny ani Grand Dink 250 nie miał napędu Hondy.
brynio Opublikowano 25 Września 2017 Opublikowano 25 Września 2017 2 godziny temu, MariuszBurgi napisał: Ani XC500 nie jest jakoś wybitnie awaryjny ani Grand Dink 250 nie miał napędu Hondy. Jeśli autoryzowana stacja Kymco odradza zakup Xcitinga sugerując kiepską jakość i awaryjność to chyba coś w tym jest. A GD250 z początku produkcji był na licencji Hondy. Kymco robiło części dla Hondy więc tak jakbyś miał Hondę. A w temacie awaryjności akurat mam sporo do powiedzenia bo miałem oba.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 25 Września 2017 Administrator Opublikowano 25 Września 2017 Honda w tych czasach miała dwie 250'tki... Pierwsza z CN250 (szła też do Hexagona) a druga z FES250 (montowana także w X9) i w/g mojej wiedzy żaden z nich nie ma nic wspólnego, z bądź co bądź całkiem udanym napędem w GD.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się