Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Ile kilometrów przejechałeś już w tym roku,?


Tytan

Rekomendowane odpowiedzi

od zakupu - pod koniec maja - do dnia dzisiejszego przejechalem 5 tys. i caly czas rosnie. Do konca roku dobije do 11 tysiecy, bo w Irlandii sezon sie 'nigdy' nie konczy. (poza sporadyczna zima trwajaca z kilka dni).

Odnośnik do komentarza

Mamy wrzesień a u mnie niewiele ponad 1000. Od piątku do poniedziałku jestem odizolowany od Burka z racji pracy.(Jak widzę w sobotę i niedzielę śmigających gości na 2oo to mnie krew zalewa) Obiecują pogodę więc może się gdzieś wybiorę. Wyżej piszecie że wielu wybiera się w Bieszczady. Warto tam śmignąć? tak na przykład na 2 dzionki? Gdzie się kierować? Solina? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Całe Bieszczady są Bardzo OK :)

Znajdź bazę noclegową a potem śmigaj wzdłuż i w szerz .

Wszystkie drogi lokalne (te białe na mapach) są prze urocze a i asfalt jest w większości bardzo dobry.

Zdarzyło mi się po samych Bieszczadach przez kilka dni zrobić 750 km rzadko powtarzając tą samą trasę.

Naprawdę warto. A tak za 3 - 4 tyg. to dopiero będzie bajka (wszystkie kolory tęczy na drzewach )

Odnośnik do komentarza

Na razie w tym roku przejechałem 3350 km (od nowości 3550) i mam nadzieję dobić co najmniej do 4000 km, a jeśli pogoda pozwoli to i więcej. Nabijane km dobrze wpływają na mego SYM-a bo spada jego zapotrzebowanie na paliwo. Po dzisiejszym tankowaniu wyszło ok 3,4 l/100km, a zaczynałem od ok 4 l/100 km. Sam nie wiem co ma na to wpływ: ostatni przegląd i regulacja, czy też zmiana oleju z 10W40 na 5W40 !!! Pozdrawiam, Maro

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Właśnie pękło 12 tysi. Na początku sezonu robiłem przegląd przy przebiegu 24tys. Teraz pora na kolejny, po 36tys. Zważywszy na wiosenny wyjazd do Czarnogóry, myślałem, że w tym roku będzie więcej km nakręcone. A może i jeszcze będzie, jeśli piękna Pani Jesień pozwoli.

Odnośnik do komentarza

Całkiem sporo jeździcie skuterkami! Ja kupiłem Apkę w styczniu 2012r. z przelotem ok. 18 000km.. Dziś na liczniku jest 42 800km - prawie codzienne jazdy do pracy (w obie strony 140km łącznie) robią swoje. Sprzęt jest genialny, bezawaryjny, niewiele pali choć myślę o przesiadce na mocniejszą AA 500 Sprint. Poza tym jeżdżę turystycznymi enduro (Africa Twin kiedyś,obecnie Transalp).

Na Apce byliśmy z żoną w tym roku w bieszczadach (całość 1100km) i dała radę choć nadmiaru mocy nie miała :clapping: Liczy się radość z jazdy, a co pod tyłkiem to mniej istotne!

Odnośnik do komentarza

Ja w tym roku 11300 km. Codziennie do roboty, w weekendy jakieś małe wypady,czasem też dłuższe w towarzystwie i bez towarzystwa. Bieszczady to 1000km. Dopóki śniegu ni ma to będę nabijał dalej.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ja niestety nie mogę pochwalić się dużymi przebiegami, jak inni koledzy. Mój przebieg w tym roku to ok. 2500km, głównie jazda z domu do pracy i z pracy do domu. Dodatkowo jeszcze zmiana skutera w pełni sezonu i formalności związane z zarejestrowaniem, przeglądem też miały wpływ na ten przebieg... Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się nakręcić więcej kilometrów na 2oo.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

W tym roku padło prawie 14000 ale jeszcze dokręce do okrągłej sumki , choćby na stopce centralnej i po gazie . Była Słowacja dwa razy , Węgry , Rumunia , Bułgaria , Turcja ,

Bieszczady , kotlina Kłodzka , Sandomierz , Chudów no i czasem do pracy .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...