Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Cykliczne spoty w W-M


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Suwałki też dotarły do domu,dzięki wszystkim za towarzystwo i miło spędzony czas.Pozdrawiamy

Opublikowano

Giżycko też cało i szczęśliwie dotarło do domu. Dziękujemy wszystkim za udany wspólny wyjazd.

Do następnego razu! - pozdrawiamy Was serdecznie - Wanda i Maciek

Gość Bartheez5
Opublikowano

około 18:30 dotarłem do domu . Dziękuję za wspaniale spędzonyy czas i dużą ilość wrażeń jak na jeden wypad

Opublikowano

Ja też jestem na miejscu, dziękuję wszystkim za fajną imprezę, sympatyczną atmosferę. Wrzonio i Ewik-byliście jedynymi przedstawicielami Mazowsza na mazowieckiej ziemi-dzięki, że nas odwiedziliście.

Mi też miło było Was poznac Jurku mwo i Ewo , mam nadzieję,że z oponą wszystko ok.

Jarkowi dzięki za ciche chrapanie :fireman2: i pleców drapanie :clapping: .

Czarek i Ada- ukłony za użyczenie bagażnika w safety car.

Awanturnik i Wandalistka-czekamy na montaż filmu, który nagrywaliście (Jurek mwo-ciekaw jestem efektu Twojej pracy jako operatora kamery pokładowej)

Uściski dla Romana i Ani za wspólną podróż aż do domu.

Bartheez5 - przybijam PIĄTKĘ za super prowadzenie od Łomży!

P.S. Specjalne pozdrowienia dla dwóch "samotnych" jeźdźców na KRÓLACH - Makiego i Stalone.

  • Klubowicze
Opublikowano

Miło było się z Wami znów spotkać choć tylko przez chwilę. Cieszymy się, że szczęśliwie dotarliście do domów.

Mam nadzieję, że podobał się am zamek w Liwie. Do zobaczyska nastepnym razem.

Ewik Wrzonio

PS. Jak ogarnę się.trochę. to wrzucę fotki z drogi do Liwa.

Opublikowano

Wrzono oraz jego przesympatyczna partnerka, dziekujemy ze zaszczycliscie nas swoja obecnościa, bardzo sie z tego wszyscy ucieszylismy, ze pamietal o nas ktos spoza regionu.

Opublikowano

Czaro, jak będziesz miał wolną chwilę to wrzuć więcej fotek. Ciekaw jestem też jak wyglądaliśmy w drodze do Liwa - Ewik i Wrzonio tymi zdjęciami,które robiliście z auta też dużą niespodziankę nam sprawiliście.

Jurek, mam nadzieję, że rozmawiałeś już z synkiem na temat montażu filmu, hehe.

P.S.

Nie wiem czy czytaliście dzisiejsze niusy z Mińska Mazowieckiego - podobno w tej miejscowości, gdzie staliśmy 15 minut na parkingu (kilka kilometrów przed Jeruzal) , wybuchła jakaś katastrofa ekologiczna :msn-cry::frusty::shit: , jej źródło pochodzi ze stacji benzynowej... :) uff, dobrze, że nas ominęło

Z kolei w "Wiadomościach Zambrowskich", donoszą, że pewna pani kucharko-kelnerko-pomywaczka z zajazdu OAZA (40 km od Zambrowa w stronę Sokołowa) wpadła w nerwicę po wizycie "jakiejś bandy motocyklowej" - przykuła się łańcuchem do lady i nie pozwala podejść nikomu - jakiś "Pan bez włosów, z muchą w zupie" jest poszukiwany...

Opublikowano

Czaro, jak będziesz miał wolną chwilę to wrzuć więcej fotek. Ciekaw jestem też jak wyglądaliśmy w drodze do Liwa - Ewik i Wrzonio tymi zdjęciami,które robiliście z auta też dużą niespodziankę nam sprawiliście.

Jurek, mam nadzieję, że rozmawiałeś już z synkiem na temat montażu filmu, hehe.

P.S.

Nie wiem czy czytaliście dzisiejsze niusy z Mińska Mazowieckiego - podobno w tej miejscowości, gdzie staliśmy 15 minut na parkingu (kilka kilometrów przed Jeruzal) , wybuchła jakaś katastrofa ekologiczna :frusty::shit: :shit: , jej źródło pochodzi ze stacji benzynowej... :)

Z kolei w "Wiadomościach Zambrowskich", donoszą, że pewna pani kucharko-kelnerko-pomywaczka z zajazdu OAZA (40 km od Zambrowa w stronę Sokołowa) wpadła w nerwicę po wizycie "jakiejś bandy motocyklowej" - przykuła się łańcuchem do lady i nie pozwala podejść nikomu - jakiś "Pan bez włosów, z muchą w zupie" jest poszukiwany...

biedna mucha :(

Czaro, jak będziesz miał wolną chwilę to wrzuć więcej fotek. Ciekaw jestem też jak wyglądaliśmy w drodze do Liwa - Ewik i Wrzonio tymi zdjęciami,które robiliście z auta też dużą niespodziankę nam sprawiliście.

Jurek, mam nadzieję, że rozmawiałeś już z synkiem na temat montażu filmu, hehe.

P.S.

Nie wiem czy czytaliście dzisiejsze niusy z Mińska Mazowieckiego - podobno w tej miejscowości, gdzie staliśmy 15 minut na parkingu (kilka kilometrów przed Jeruzal) , wybuchła jakaś katastrofa ekologiczna :shit: :shit: :shit: , jej źródło pochodzi ze stacji benzynowej... :msn-cry:

fuu,dobrze,że nas to omineło, przecież przejeżdzaliśmy obok tej stacji... :)
Opublikowano

Tak chłopak mój już coś tam robi,choć nie ukrywa ,że może jakość filmu spaść ,bo nie można dobrego programu znaleźć do obróbki, ale ważne obyście coś zobaczyli, ja cos tam już widziałem :msn-cry: A co do zupy, to chyba gotują właśnie je na muchach . :)

Opublikowano

A ja jeszcze jestem w Mińsku :clapping:

Opublikowano

Oto kilka momentów, uchwyconych moją komórką:

Na pierwszym punkcie zbornym, w Grajewie, przymierzałem się do myjni bezdotykowej, jednak popruliśmy z Romanem i Anią dalej, do Łomży, fundując naszym skutom kąpiel w deszczu

22034397.jpg

Po dotarciu do Jeruzal/Wilkowyje kolejno odpoczywaliśmy na słynnej ławeczce, zaopatrzeni w Mamroty

22034399.jpg

Powstawały całe sesje foto, można było wypatrzeć prawdziwe "perełki aktorskie" - zwłaszcza pięknie prezentowali się "mistrzowie drugiego planu"...

20120720_155208.jpg

Gdy dotarliśmy do miejsca naszego noclegu odrazu rzuciła się nam w oczy niespodzianka przygotowana przez dyrekcję ośrodka i wójta gminy Wilkowyje - cała ściannnnna gitarrrrra - do wykorzystania przy wieczornym ognisku... no, nie powiem, rzeczywiście przydały się te gitary, bo inaczej chyba byśmy nie rozpalili ognia,hehehehe

DSC02.jpg

Muszę przyznać, że przy grillowaniu dominowali - Państwo mwo: Jurek i Ewa oraz Barheez5 - wielkie im podziękowania za ów czyn, wszyscy wspólnie pomagaliśmy im za to przy stole...

20120720_210010.jpg20120720_210101.jpg

20120720_210032.jpg

Słynny MAMROT potrafi działać w obie strony: zwala z nóg, a jednocześnie zapobiega, aby ostatecznie nie "przytulić z bani stołu..."

20120720_202616.jpg

Ostatecznie udało mi się wyłuskać Brada Pitta i z planu drugiego trafił na plan pierwszy - nawet na "rozkładówkę"...rozłożył się... na ławeczce hehe

20120720_230233.jpg

Opublikowano

Wrzucam zdjęcia. Po kilku wypitych Mamrotach chyba coś mi na oczy padło bo daty w aparacie pomyliłem :clapping:.

213452354.jpg

Stadnina koni w Wilkowyjach:

DSC06270.jpg

Maki świeżo po zrobieniu zaopatrzenia:

DSC06271.jpg

A to ja z moją panią w sesji zdjęciowej z Mamrotem pod logiem Unii Europejskiej:

DSC06273.jpg

Link do albumu

Jeżeli chodzi o film to pojawi się on w najbliższych dniach.

Opublikowano

Ewik, oglądając zdjęcia z "pokładu" dochodzę do wniosku, że nieżle musiałaś się nagimnastykować w czasie podróży, aby nacykać tyle ujęć :clapping: . Szacuneczek...dla Wrzonia również - że tak płynnie jechał :clapping:

Opublikowano

Dotarliśmy w końcu do chaty, jutro jakieś foto jeszcze wrzucę..

Dziękujemy wszystkim za miłe spotkanie, a zwłaszcza Jurkowi za ogarnięcie tematu, Ewie i Rafałowi za obsługę grilla, pozdrawiamy i do następnego razu.

  • Klubowicze
Opublikowano

No to wszyscy jesteśmy w domu !Ja dotarłem do swego gniazdka dziś na 20.00. Oczywiście u mnie to był drugi dzień biesiadowania :chef: . Dzięki wszystkim za mile spędzony czas i myślę że niebawem znowu coś wymyślimy ? Tylko Jurek musi rzucić hasło !!

Już teraz to za grila zapłacimy!! ;)

Opublikowano

Aha Krzysiek,czyli jeszcze byśmy się gdzieś poturlali?

Ok.więc co wy na to: 05-08-2012 Niedziela, jedno dniowy wypad bez grilla, koszt wyprawy paliwo Jedzenie we własnym zakresie. Wyjazd na Litvę -kierunek oczekuję na propozycję.

Są chętni? bo moja pani tak ;) i ten dzien ma wolny od pracy,więc mogła by jechac:)

Opublikowano

Jest hasło będzie i odzew.Ale kierunek Litwa i co dalej ?Zwiedzanie ,odpoczynek czy tylko turlanie ?

Opublikowano

Proponuję jazdę na Litvę,a reszta,już do uzgodnienia,wiadome ze dobże jest miec jakis cel podrózy,wiec to mozna obgadac,moze chlopaki maja pomysły co byśmy mogli odwiedzic-zwiedzić ;) wyjazd jak juz pisałem to wyjazd,jedioodniowy,wyruszamy z ranca, a na wieczór wracamy do swoich domków.

Opublikowano

hej. ja w tym terminie odpadam. jeżeli chcecie obrócić w jeden dzień to zbyt wiele do wyboru nie macie: Druskienniki z basenami i saunami plus Alytus lub kierunek Kowno przez Mariampol, bo do Wilna to już 200 od granicy... Oczywiście wszędzie w knajpie pyszne jedzenie litewskie

EDIT: zapomniałem-w Druskiennikach jest jeszcze całoroczny stok narciarski z wypożyczalnia sprzętu łącznie z ubraniami

Opublikowano

EEEEE !Szymon ja na nartach to tylko prosto umiem jechac,wiec odpada :chef:;)

Ok ja uciekam jadę teraz n a Radom,wracam poznym wieczorem.

Opublikowano

22052181.jpg

22052195.jpg

22052215.jpg

22052221.jpg

22052225.jpg

22052241.jpg

Opublikowano

Hej!

Gratuluje super imprezy! Jak widzę pogoda dopisała i nastroje też.

Opublikowano

Brać Warminsko Mazurska!

Czy nie będziecie mieć nic przeciwko, jak zamieszcze film na "Yotube" z naszej wyprawy na Wilkowyje

Film nei jest długi,trzeba było co nie co wyciąc,ale myślę że zły nie jest :)

  • Klubowicze
Opublikowano

Brać Warminsko Mazurska!

Czy nie będziecie mieć nic przeciwko, jak zamieszcze film na "Yotube" z naszej wyprawy na Wilkowyje

Film nei jest długi,trzeba było co nie co wyciąc,ale myślę że zły nie jest :)

Ja nie mam nic przeciwko !! :)

No a jeśli chodzi o wyjazd 05.08.2012 na Litwę to niestety trochę za późno (planuję urlop ) - chyba że po 17 -ym , ale Ciebie Juraz już nie będzie ? :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...