Skocz do zawartości
Forum Burgmania

"Krzyżaki"


W?ski

Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy

:( To 100% MAXIMUS prosto po przebudzeniu, chyba chciał jeĽdzić w skórze "naturalnej" ale przez zimę zapomniał jak to się robi :(:(

na kolejnym wyjeĽdzie napewno będzie już wiedział :(

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 178
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • pablos

    25

  • W?ski

    24

  • Pleban

    12

  • pidzam

    12

Top użytkownicy w tym temacie

  • Sympatycy

"Numer z kluczykiem czy kluczyk z numerem"

Kluczyk ze złota – zamknięte wrota...

Na Krzyżakach zamków było kilka

Lecz wystarczyła tylko mała chwilka

By autor tych słów pomylił pęk kluczy

Może kiedy? rozpoznawać się nauczy...

Spłynęło parę słów na papier

I nagle zaczęły ci?ć jak rapier

Na o?lep przez zamka otwór

No i zrobił się z autora potwór.

Na szczę?cie ten mizerny wierszokleta

Którego trudno zwać słowem poeta

Nie ma do zamkowego skarbu kluczyka

Ukrytego w cieniu złocistego warkoczyka.

Odnośnik do komentarza

Bzzz

Markiz uroczo ci się zawierszykowało :( nie podejrzewałbym cię o takie zdolno?ci :(:), ale atrakcje na każdym zlocie s? niezbędne bo póĽniej jest co wspominać.

Pomimo, że deszcz będziemy wspominać na pewno, na pewno też nie będziemy narzekać było cudnie spotkać wszystkich (Plebanku dla ciebie całuski oddcielne :( cmok cmok cmok) i pozostaje czekać do następnego razu (dobrze że to już tak nie długo) bzzzz

W?ski podziękowania (od Komarki teeeeż of course) spisałe? się na medal :(

pozdrowionka bzzzz :(:(

"Człowiek, który sam sobie wystarcza nikomu nie jest potrzebny"

Odnośnik do komentarza

Melduję swój szczę?liwy, choć nie do końca suchy powrót. Było gustownie. Dzięki organizatorom za imprezkę. Szkoda, że tak krótko mogłem być. RobBa wyprzedziłem pod Kro?niewicami, więc chyba też dotarł do domu cały i zdrów.

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Gość slawek_jaro

Podziękowania dla W?skiego za organizację super spotkania oraz pozdrowienia

dla uczestników zajazdu " Krzyżackiego". Dotarli?my bez problemu i bez deszczu.

Pozdrawiamy Sławek i Go?ka. whist

Odnośnik do komentarza

Do plecaczka Slawka_Jaro, Gosia pomimo ci?głego deszczu i nie sprzyjaj?cej pogody mam nadzieję, że nie zniechęciła? się i zobaczę was w Ryni whist

P.s M@rkiz ten duch zamczyska tak na prawdę stoi za mn? whist !!! whistwhist

Odnośnik do komentarza

Melduje powrot grupy 3m w komplecie+Maximus w zdrowiu i dobrych nastrojach.

Pogoda na trasie dopisala (zapomnielismy jak wielka frajde sprawia jezdzenie w sloncu),humory zawsze dopisywaly ,a sprzety byly nieawaryjne.

Wask,i dzieki za zorganizowanie tak przedniej imprezki...piszemy sie na przyszloroczna!

I w tym watku raz jeszcze chcielibysmy podziekowac za niespodzianke, jaka nam sprawiliscie. whist

Odnośnik do komentarza
Gość Gonzo2

Witam Wszystkich !

Jak zobaczyłem te "porno-brutalne" zdj?tka to żałuję, że mnie tam nie było. Ale mam nadzieję, że M@rkiz godnie nas reprezentował. whist Kto? wcze?niej napisał, że M@rkizowi udała się wierszowanka ! Jeszcze Go nie znacie ! To jest nasz nadworny, skuterowy poeta ! Zdolno?ci ma i to nie tylko w wierszykach ! Możecie mi wierzyć ! whist

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ojojoj co się tutaj dzieje te wszystkie zdjęcia to chyba fotomontaż whist przynajmniej ja się do niektórych nie przyznaję whist

Krzyżaki zdobyte ale wyruszyłem na dalsze podboje na które przewidziałem 3M i Kaszuby, wracam za parę dni whist

Odnośnik do komentarza

No to ja też: DZIĘKI W?ski za pomysł, organizację i trud whistwhist

|wietna imprezka, a na opady to o tej porze roku to nie ma co narzekać, dobrze że nie ?niegu whist

Miło było się z Wami spotkać i pogadać po tak długiej zimowej przerwie whist

Powrót praktycznie miałem bezstresowy, tyle że pod wiatr i na nieco słabowitej YBR-ce się nieco dłużył. Ale i tak ?redni? powyżej 55 km/h wykręciłem.

Za to zużycia paliwka na poziomie 2,8 ltr/100km to chyba niewielu z Was może odnotować, dla mnie rozkosz.

Do domciu dotarłem o 15:20, ostatnie 25 km podczas burzy, a raczej oberwania chmury. W Aleksandrowie miejscami było 0.5 metra wody na jezdni !

Ale BTC nie wymięka i z satysfakcj? wyprzedziłem pod Mariampolem kolumnę wlokacych się 40km/h katamaraniarzy, wycieraczki to im chyba były potrzebne żeby wyraĽniej moje tylne ?wiatł? widzieć :P:) .

Min?łem też stojacych pod wiat? na CPN-ie czoperowców, ci to się znowu bali że im ta cała chromolona armatura zardzewieje :P.

Tak że mokry, ale w dobrym humorze klapn?łem w domowym fotelu :)

Ja wiem że nie wypada na tym forum, ale muszem pochwalic sprzęcik na którym do Was dojechałem: kwintesencja szczę?liwego motonity, lekko?ć, oszczędno?ć, zaufanie, precyzja działania. Polecam chętnym do spróbowania Yamahę YBR125-cacuszko za nieduże pieni?dze.

Z chęci? zamieszczę pełniejszy test, o ile Ojciec Dyrektor pozwoli ?!

Pozdrawiam serdecznie

RobB. B)

Odnośnik do komentarza

W?ski ... na twoje nieszczę?cie (może szczę?cie to zależy od Ciebie samego) impreza się udała za co "dziękujemy" ale nie uda Ci się wymigać od organizacji Krzyżaków 2007 ... tyle tylko, że pamiętaj wikaremu rzucić na tacę parę drobniaków i zamówić pogodę. Bo to jedyny zły element tej wyprawy whist.

Pozdrawiam i zacznij wreszcie na spotkania wpadać do Młyna.

Odnośnik do komentarza

W?ski Dziękuje za zorganizowanie tak Miłego spotkania :D

I czekam :D na następne może 2007roku .Oby pogoda była ładniejsza i mniej opadów. :lol:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

I czekam B) na następne może 2007roku .Oby pogoda była ładniejsza i mniej opadów. :lol:

Daj pokój Mareczek jak bym miał czekać do 2007 roku to wysechł bym do cna :D:DB)

Odnośnik do komentarza

Również i ja melduję się po szczę?liwym powrocie do domu i pozdrawiam wszystkich maxi-skuterzystów poznanych w Grudzi?dzu. Doł?czam się do wcze?niejszych opinii, że była to ?wietna impreza. Wielkie uznanie za pomysł, wyobraĽnię oraz wysiłek organizacyjny.

W?ski – jeste? „Wielki”!.

Niezapomniane wspomnienia na przyszło?ć. No tylko ta pogoda i ten ?lizg – ale w tym oczywi?cie żadna twoja wina.

Ja pozostałem w Grudzi?dzu o jeden dzień dłużej i wyjechałem do Szczecina dopiero w czwartek (04.V) rano.

Pogodę miałem tak?, że wszyscy mog? tylko pozazdro?cić. Cały czas piękne słoneczko z niewielka ilo?ci? chmurek, rze?kie powietrze, doskonała widoczno?ć, a temperatura akurat taka aby nie zgrzać się w kurtce.

Jedynie (chyba w celu uchronienie mnie przed całkowitym błogostanem i nud? w drodze) prawie przez cały czas wiały silne porwiste wiatry – to z lewej, to z prawej strony – dodatkowo często „modyfikowane” przez wyprzedzane lub mijane „TIR-y”. A było „tego” trochę na drogach. W wyniku silnych bocznych wiatrów często na prostych odcinkach jechałem przechylony na bok, jakby w czasie jazdy po łuku. Wszystko to wymuszało maksymaln? koncentrację. Prędko?ć utrzymywałem miedzy 80 – 120 km/godz. (głównie: 90 – 100-110) – tylko sporadycznie do 130-140 (wyprzedzania, brak wiatru). Oczywi?cie w miastach i wsiach bywało wolniej.

Osi?gnięte zużycie paliwa: („ciut”) poniżej 3,5 l/100 km. Jak to wygl?da w opinii do?wiadczonych użytkowników burgmana-400/k-2?

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Oj to bardzo delikatnie jechales jak spalil ci ponizej 3,5 litra :lol:

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Panowie Panowie...

Co? kręcicie... Mi Burgi spalał ?rednio 3,3-3,7L/100km... Kiedy kręciłem spalał koło 4.0-4.5L/100km(kiedy bardzo kręciłem).

Niedawno została podkręcona ilo?ć podawanego paliwa(testowo) i spalanie podniosło się o litr... Teraz spowrotem podawanie paliwa cofn?łem i spala jak dawniej... Najniższy wynik spalania jaki uzyskałem to 3,14...

Jak to kogo? interesuje, to na maila moge przesłać w arkuszu kalk. plik ze wszystkimi tankowaniami jakie wykonałem... Można zaobserwować jak wszytsko się toczyło...

Pozdrówki, Kuba :lol:

Odnośnik do komentarza

No cóż, cieszę się, że choć kilku uczestnikom rajdu podobało się to deszczowe spotkanie.

Już wsze?niej pisałem, że nie mam [nie miałem] żadnego do?wiadczenia w organizowaniu takich imprez, st?d pewne niedoci?gnięcia organizacyjne.

A tu jeszcze zamiast kilkunastu, pojawiło się ponad trzydziestu uczestników ! Oczywi?cie bardzo się cieszę, że moja propozycja wspólnego spędzenia czasu znalazła taki odzew.

My?lę, że mogę liczyć na Wasz? wyrozumiało?ć... Jak to się mówi - do trzech razy sztuka i licze na to, że kiedy? uda mi się zaproponować Wam i namówić na weekendowy rajd po równie atrakcyjnych bezdrożach, co grudzi?dzkie koleiny.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Waski :blink: te 30 osob to tak skromnie podales, z tego co widzialem co dzialo sie w jednym z domkow to chyba bylo jednak wiecej i to sporo wiecej :( Co do kolein i bezdrozy to ja juz o to zadbam zebys nie mial sie czym pochwalic :D ale mimo fatalnej pogody to bylo naprawde przednie spotkanie. Ty zacznij sie bac, bo skoro w tym roku przjechalo tyle ludzi w taka pogode to co bedzie jak pogoda dopisze i zamiast deszczu bedzie grzalo slonko i to bardzo mocno. :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...