Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Wzrost cen paliwa?


Rekomendowane odpowiedzi

Robert to czemu napisałeś że nie opłaca Ci się tankowanie na ulubionej stacji w Szczecinie ? ON 4,61 Pb 95 4,31 Pb 98 4,51 ?

Odnośnik do komentarza

To w takim razie musi być bardzo drogie ON w Wielkopolsce. Przy dzisiejszym kursie za Euro  - około 4,30 zł to PB w DE jest droższe, a diesel porównywalny.

Niemniej faktycznie sam fakt że aktualnie w DE ON jest tańszy od PB, a u nas odwrotnie jest zastanawiający ?

 

18 minut temu, Lucjan73 napisał:

Robert to czemu napisałeś że nie opłaca Ci się tankowanie na ulubionej stacji w Szczecinie ? ON 4,61 Pb 95 4,31 Pb 98 4,51 ?

To znaczy że w tych artykułach opisują głupoty ?

Odnośnik do komentarza

No więc właśnie, nie chciałem o tym pisać, ale np. porównanie cen Shella w De z cenami Auchana (jedna z najniższych cen paliwa) w PL jest trochę "nie tego" ? ...

Shell- Shell byłoby wskazane i przecież nie każdy ma stację Auchana lub Tesco pod nosem.

Odnośnik do komentarza

Robert przecież Shell nie ma u nas rafinerii (Auchan również ). Wszyscy kupują w tym samym źródle. Albo Lotos albo Orlen a w zasadzie to teraz jedna spółka. Shell ma umowę na dostawę paliw z Orlenem i Lotosem (pół na pół). Tankujesz to smo tylko z innego dystrybutora.

Odnośnik do komentarza

Spoko, chodzi mi o ceny końcowe na wyświetlaczu dystrybutora danej sieci - czyli to co płacę? . Nie o pochodzenie paliwa ? .

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Lucjan73 napisał:

Albo Lotos albo Orlen a w zasadzie to teraz jedna spółka. Shell ma umowę na dostawę paliw z Orlenem i Lotosem (pół na pół). Tankujesz to smo tylko z innego dystrybutora

Teoretycznie tankujemy to samo, ale gdzieś obiło mi się o uszy, że poszczególne sieci stacji paliwowych uszlachetniają  np czysty olej napędowy z konkretnych rafinerii własnymi dodatkami paliwowymi. Kontrolując wzrokowo i całkiem przypadkowo paliwo (przy okazji prac przy układzie wtryskowym) Olej napędowy z różnych stacji wizualnie ma inną barwę. Uszlachetniacze dodawane są przy napełnianiu cystern, które paliwo dostarczają na stacje paliw. Nie tankujemy dosłownie takiego samego paliwa, a jedynie opartego na wyrobie z konkretnych rafinerii.

Odnośnik do komentarza

Każde paliwo musi spełniać określone normy jakościowe.  Są oczywiście bio komponenty które są dodawane do paliwa ale na dystrybutorze musi być wyraźna informacja ponieważ są silniki w których nie można stosować bio dodatków.  Oczywiście nie rozmawiamy o jakiś dziwnych stacjach w których zbiorniki maja 50 lat i nikt nie inwestuje w infrastrukturę. 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, 1912michał napisał:

Teoretycznie tankujemy to samo, ale gdzieś obiło mi się o uszy, że poszczególne sieci stacji paliwowych uszlachetniają  np czysty olej napędowy z konkretnych rafinerii własnymi dodatkami paliwowymi. .........

A widzisz.  To może stąd się wzięła opinia (ponoć nie prawdziwa) że paliwo na takich stacjach jak Auchan czy inne Tesko jest gorszej jakości ? 

W końcu te dodatki też trochę kosztuję. Powiem szczerze, że o ile w sezonie letnim tankując diesla patrzę gdzie jest taniej, o tyle w zimowym raczej trzymam się stacji z dużych sieci. 

Odnośnik do komentarza

Ponoć jest ustawowy obowiązek sprzedawać paliwo zimowe przy określonych temperaturach czy coś w tym stylu. Zasadniczo już od dłuższego czasu nie miałem problemu z ON, ale zawsze zabezpieczam się butelką denaturatu, potrafię prewencyjnie go dolać. Wiąże wodę z paliwem. Dzisiaj problem skraplania się wody też jest mniejszy mamy w samochodach "plastikowe" zbiorniki. Warto samemu dbac o filtry paliwa, ja obserwuje od dłuższego czasu poprawę jakości na tej podstawie. Zalane z filtra paliwo nie ma jak dawniej bywało znacznych osadów wodnych.

 

Odnośnik do komentarza

Nie wiem bo nie byłem jeszcze tankować w tym roku ale słyszałem,że "miłościwie nam panujący" od 1-go stycznia wprowadzili jakąś opłatę emisyjną w wysokości 10gr od litra paliwa - czyli jest coraz lepiej.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
4 godziny temu, dr.big napisał:

Shell- Shell byłoby wskazane

Dziś tankowałem na Shell na Ursynowie. ON płaciłem po 5,09/litr.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Valdek_Tychy napisał:

"miłościwie nam panujący" od 1-go stycznia wprowadzili jakąś opłatę emisyjną w wysokości 10gr od litra paliwa - czyli jest coraz lepiej.

Walka z groźnym "smokiem" nie jest tania. Bardzo się cieszę z tej opłaty. Jednocześnie liczę, że płacąc więcej za paliwo nie będę miał szlabanu na rogatkach miasta, albo zakazu wjazdu do centrum moim nie całkiem przetarzałym dieslem. Firmy handluja prawem do emisji CO2 i tym samym mogą funkcjonować na rynku posiadając nie koniecznie najnowocześniejszy sprzęt produkcyjny, który przy obecnym śrubowaniu norm starzeje się tak szybko jak sprzęt komputerowy jeszcze do nie dawna ?   

Odnośnik do komentarza

Taa........   tylko aby te 10 gr z litra było dobrze wydane.  Pamiętam czasy jak trzeba było płacić podatek drogowy (i to nie taki wliczony w paliwo). Każdy musiał płacić bez względu na to czy jeździł czy nie jeździł, a tylko "miał" samochód, a dróg jakoś nie przybywało ?  ba - nawet nie specjalnie były remontowane. 

Odnośnik do komentarza

Miałem w tym czasie samochód ciężarowy, który wykorzystywałem do naprawy drogi przy firmie, która z każdym deszczem spływała. Z tego tytułu miałem ulgi w tamtym podatku. Nie mamy wpływu co politycy robią z pieniędzmi z podatków mogą zrobić co im się zapragnie zupełnie jak z II filarem, a to nie były podatki ? Obyśmy wkraczając w 2019 rok byli szczęśliwsi. Ogólna tendencja w Europie, to przykręcanie śruby na każdym kroku, a podejrzewam jak kończona jest jakaś dyrektywa, to nie pamiętają co było w pierwszym zdaniu. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, 1912michał napisał:

Jednocześnie liczę, że płacąc więcej za paliwo nie będę miał szlabanu na rogatkach miasta, albo zakazu wjazdu do centrum moim nie całkiem przetarzałym dieslem.

Obyś się nie zdziwił. Do centrum Krakowa, to już nawet benzyny nie wpuszczają. https://gazetakrakowska.pl/krakow-od-5-stycznia-strefa-czystego-transportu-na-kazimierzu/ar/13777625

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Sysgone napisał:

Do centrum Krakowa, to już nawet benzyny nie wpuszczają.

Podążając za Twoim linkiem ustaliłem, że jeszcze wpuszczają ? 

Cytuję: "Po wprowadzeniu strefy czystego transportu na Kazimierz prawo wjazdu będą mieli mieszkańcy (swoimi dotychczasowymi pojazdami bez żadnych ograniczeń) oraz przedsiębiorcy (do końca 2025 r. - później musieliby się wyposażyć w samochody niskoemisyjne) i taksówki (bez ograniczeń do końca 2025 r.). Poza nimi wjazd będą miały jedynie pojazdy elektryczne, napędzane wodorem lub gazem CNG".
Podejrzewam, że większym problemem jak emisja w każdym mieście są korki, które na tą emisję się składają w znacznej mierze. Takie ograniczenie odkorkuje pewnie ten rejon Krakowa, a czystość powietrza poprawi się jedynie nieznacznie.
 

Odnośnik do komentarza

Wynająłem w Krakowie apartament na święta, żeby zrobić spęd rodzinny a przy okazji pokazać rodzicom i teściom Kraków. Jakbym miał dymać nie wiadomo skąd z 2-ma pełnymi bagażnikami walizek, toreb, torebek, zamiast podjechać pod apartament, to chyba bym się zastrzelił. Samo rozładowanie 1 samochodu to były 2 kursy pełną windą ?
Obawiam się, że za przykładem Krakowa pójdą inne miasta i wprowadzą coś podobnego. I skończą się spoty pod kolumną Zygmunta.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Piootr napisał:

Dziś tankowałem na Shell na Ursynowie. ON płaciłem po 5,09/litr.

I tu porównanie cen jest moim zdaniem jak najbardziej na miejscu. Stacje tej samej firmy i obie stacje w dużych miastach.

 

Czyli ON 1,18 euro vs. 5,09 PLN za litr.

 

PS. Panowie, do dyskusji o strefach, czy możliwości wjazdu do miasta, jest inny wątek. By the way: płacę podatek roczny drogowy za każdy zarejestrowany pojazd (za wyjątkiem 100% elektryka- podatki w cenie prądu to ok. 55%, w 1998 roku było to jeszcze 25%)  oraz różnorakie podatki w paliwie, czyli ok. 60% ich aktualnej ceny.

Odnośnik do komentarza

Robert pozwolę nie zgodzić się z Tobą, dla mnie nie ma znaczenia czy Shell czy BP albo Orlen czy Auchan - wszędzie jest to samo paliwo (z tego samego źródła) i najważniejsza jest cena przy kasie. Na stacjach przy marketach jest nawet lepiej bo nikt nie wciska mi kawy, hot dogów i tysiąca innych pierdół, nie muszę czekać aż pani wybierze rodzaj sosów do parówki. Kupuje paliwo płacę i wyjeżdżam. Niestety moje auto muszę tankować na BP bo mam kartę Routex i czasem krew mnie zalewa jak czekam w kolejce a mam wrażenie że stoję do kasy w jakimś fast food`e. 

Odnośnik do komentarza

No nie całkiem ? . Nie można też robić np. porównania cen sieci Biedronki z Almą (pomimo, że produkty są czasami takie same). Szczerze powiedziawszy, to ja na stacji Auchana w Szczecinie czekam w kolejce dłużej niż np. na Shellu na ul.Mieszka I obok zajmuje mi tankowanie z zapłatą...

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Lucek, paliwo to samo ale chodzi o co innego. Porównanie tych samych "środowisk" sprzedaży. Inną cenę za paliwo żąda stacja ze znanym szyldem w centrum miasta, inną na autostradzie a inne są na stacjach przy-marketowych. Roznica bywa czasem do 1 zł na litrze (przy-market vs stacja przy A2). 

8 minut temu, dr.big napisał:

 z Almą.

Ci akurat upadli.

Odnośnik do komentarza

O właśnie, dokładnie o to mi chodzi. Widziałem kiedyś np. w Warszawie kolejki na stacje marketowe, w których czekało się spokojnie z 20 min. 

PS. Na wszystkich stacjach marketowych widzę kolejki większe od tych "zwyczajnych" stacji, ale może to ja mam zawsze pecha ? ...

Odnośnik do komentarza

Robert pewnie dla tego że paliwo jest tańsze a ludzie umieją liczyć, parę groszy na litrze niższa cena x kilka tankowań, zostanie kilka złotych w kieszeni.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...