Ogólnopolski zlot skuterowy - Polska centralna Maj

[pablos]

Ogólnopolski zlot skuterowy Grotniki 2006

Witam nie bez kozery rozpoczynam ten temat już.

Propozycja z jak? wychodzę to wielki zlot skuterowy w okolicach Warszawy (co? na kształt Chmielna ,Firleja czy Grotnik czy samego klubu Burgmanii).

Prowadziłem już rozmowy z kilkoma firmami warszawskimi (przyjęto pomysł z dużym aplauzem). Liczę również na pomoc kilku znajomych z Polski tzn. Roba.B z Łodzi i Netrunnera z s.net i Simona z s-t.pl no i oczywi?cie Mariusza Burgiego.

Impreza miała by się odbyć (propozycja do ustalenia) 12-13-14.05 2006 czyli impreza trzydniowa tak aby nie kolidowała ze zlotem Burgmanii choć można by je poł?czyć razem ale. . . w odległych nieco o?rodkach wczasowych tak aby w pewnym sensie zaznaczyć odmienno?ć tych zlotów.

Wiele nagród w konkursach prezentacja nowych skuterów i akcesorii przez dealerów promocje zakupów na kramikach z czę?ciami i akcesoriami skuterowymi to tylko wycinek propozycji.

Duża impreza z wielk? pomp? .

Program do ustalenia ..

Co wy na to proszę o wypowiedzi i propozycje , zapraszam również do dyskusji firmy skuterowe wraz z ew. propozycjami uczestnictwa.

Temat otwarty a jest to jedynie ogólny zarys planowanej imprezy.

Ja i cały Warszawski Klub Skuterowy liczymy na pomoc przy organizacji każdej osoby ... a w szczególno?ci na pomoc tak miłej i znanej persony jak? jest Rob.B i Mariusz znaj?cych zagadnienie zlotów chyba najlepiej z Nas wszystkich.

Liczę oczywi?cie na aprobatę, pomoc i uczestnictwo całego klubu maxi-skuterów Burgmania ... i Mariusza Burgiego. Proszę o wypowiedzi dotycz?ce Waszego stanowiska co do obecno?ci i organizacji takiego przedsięwzięcia ale liczę, że do tej akcji przył?cz? się wszyscy i zrobimy naprawdę co? wielkiego i z wielk? pomp?. Znaj?c niechęć niektórych do co poniektórych st?d te nie?miałe pytanie dotycz?ce Waszego stanowiska.

W?tek ten ma na celu pomoc w przygotowaniach tak dużego przedsięwzięcia , w wyrażaniu opini dodawaniu pomocnych wskazówek i kontaktu z organizatorami.

Możecie zadawać ew. pytania.

Uchylę r?bka tajemnicy jest na naszym oku kilka ciekawych miejsc ...otoczonych lasem z bliskim kontakcie z wod?, naprawdę ciekawych w obrębie do 100 - 120 km od Wa-wy choć to jeszcze może ulec zmianie.

Rozpocz?łem rozmowy co do sponsoringu imprezy z jednym potężnym koncernem paliwowym i kilkoma firmami skuterowo-motocyklowymi.

Zainteresowana współprac? jest też jedno z bardziej poczytnych czasopism moto. Tak więc gra warta ?wieczki ... Taki zlot to mam nadzieję gwarancja wspaniałej zabawy.

Czemu ta lokalizacja ...wreszcie większo?ć miała by podobn? odległo?ć do miejsca zlotu a nie tak jak np. Kraków do 3miasta ...

Czemu za? maj... termin ten został zaproponowany przez przyszłego i ew. głównego sponsora ale to jeszcze jest do ustalenia.

Dzięki sponsorom liczę na ciekawe upominki i nagrody.

Pozdrawiam

[dr.big]

Wszystko zalezy od zlotu Burgmanii, jesli bedzie w tym samym terminie to chyba wiadomo gdzie sie znajde !pomidor , a jesli w tydzien lub dwa pozniej to tez nie wiem czy przejade nastepne 1400 km na zlot w okolice Wawy.

Duzo zalezy tez od "formy" zlotu i sponsorow, wiecej nie bede mowil ... poczekam lepiej na szczegoly .

[pablos]

I tu widzisz Bigu to czego oczekuję i jakiej pomocy potrzebuję przedewszystkim... ustalenia formy,gwarantowanego poziomu kulturalno o?wiatowego jak i dogodnego terminu, sam to sobie mogę wypad jednodniowy zorganizować a nie tak duż? imprezę niepodołam bez Waszej pomocy.

A co my?lisz o poł?czeniu tych imprez ale nie w jedn? cało?ć ... chodzi głównie o czę?ć artystyczn? np. dwa oddalone od siebie o?rodki wczasowe w jednym Burgmania w drugim cała reszta (nie chodzi o dyskryminację jak?kolwiek) i w jednym z nich odbywa się czę?ć artystyczno-kulturalno hmm o?wiatowa !pomidor i oczywi?cie handlowo - wystawiennicza dla sponsorów , wspólna duża parada ... i inne do ustalenia rzeczy a potem dzielimy się na 1/2.

Oczywi?cie to też tylko propozycja.

Pozdrawiam

[rudy_56]

Ja jestem za, chociaż co do pomocy pewnych osób przemilcze ...

Termin mi pasuje i na tej imprezie postaram sie pojawić, odległo?ć dla mnie do zaakceptowania, dlatego że będzie to prawdopodobnie mój pierwszy SAMOTNY wypad tak daleko.

Co do poł?czenia zlotu maxi i reszty ja jestem na NIE.

To tyle na dzień dobry.

Pozdrawiam

Paweł

[dr.big]

Co do poł?czenia zlotu maxi i reszty ja jestem na NIE.

Chyba wszyscy uczestnicy Burgmanii 2005 oraz Klubowicze zgadzaja sie z Toba w tym punkcie. Nie zrobie w tym momencie raczej nic niewlasciwego, jesli powiem(po wczesniejszych rozmowach z Mariuszem) ze forma zlotow Burgmanii bedzie w przyszlosci zachowana. Tzn osoby zaprzyjaznione na mniejszych skuterach, sa jak najbardziej mile widziane, ale dla calej reszty impreza pozostaje zamknieta. Tak bylo i tak chyba pozostanie .

@Pablos: Na razie nie chce "ciagnac" tematu , tak jak juz napisalem: poczekam lepiej na szczegoly !pomidor ...

[pawel883]

CZESĆ,na zlot Burgmani zawsze znajde czas (no chyba zeby ?wiat się walił ),

natomiast ł?czenie wszystkiego pod jeden szyld to już mi trochę nie pasi.

Chętnie spotkam załogi z s3m ,Poznania,Wrocka czy innych ale ł?czenie wszystkich do jednego wora to jak dla mnie co? za dużo ztłoczno,zagło?no itd.

ps.może się mylę,ale to moje zdanie

pozdrawiam i życzę sukcesu pawel883

[ERMI]

pomysł bardzo fajny, jezeli nie będzie kolidowal ze zlotem burgmanii. Osobi?cie WOGÓLE nie przeszkadza mi integracja "międzyportalowa" ale mieszkać wolałbym tak jak zaproponowano, czyli troszkę dalej- powiedzmy z powodu innych godzin kładzenia sie spać. !pomidor

jestem za

[pablos]

Po to wła?nie ten post .. nie żeby wywołać burzę dyskusyjn? lecz żeby skierować organizację i program na odpowiednie tory. !pomidor

Propozycja poł?czenia "TYLKO" programu artystycznego wydała mi się realna .. więc i propozycja ale to tylko zaznaczam propozycja.

Wreszcie samo miejsce ... hmm to zależy od Głównego sponsora gdzie będzie mu najwygodniej.

Co do daty narazie jest ruchoma ale będzie to druga połowa maja lub pierwsza połowa czerwca to wiem napewno.

Mariuszu wszystko zależy tak naprawdę też od Ciebie, jeżeli chciałby? w jaki? sposób uczestniczyć w tym przedsięwzięciu, musiałby? ustosunkować się do tego pomysłu i okre?lić termin Zlotu Burgmanii, który nie kolidowałby z w/w zlotem.

Liczę też na zajęcie stanowiska co do chęci ew. współpracy przy organizacji.

Pazdrawiam gor?co.

PS. Czasu wbrew pozorom nie ma tak wiele więc trzeba przygotowania robić już dzi?.

[Artix]

Laczenie zlotow ze zlotem Burgmanii - kategoryczne NIE. Zlot Burgmani ma swoj wlasny i niepowtarzalny klimat i nie widze sensu zeby go psuc w imie integracji nawet w szczytnych celach. Tak jak napisal Bigu, zaprzyjaznione 50-tki owszem bo wiadomo co po tych ludziach mozna sie spodziewac, a zlot jest strikte maxi skuterowy i niech tak zostanie tym bardziej ze jest to jedyny zlot przeznaczony dla milosnikow Duzych Skuterow i niech tak zostanie. Termin nie kolidujacy jak najbardziej, wtedy jest duza szansa ze sporo osob sie pojawi. Ja tylko widze jeden mankament tego pomyslu, ale pozwole go zachowac dla siebie Pozdrawiam

[RobB.]

No to Ojcze Dyrektorze, czas powiedzieć co z Burgmani?, kiedy i gdzie.

My?lę że je?li obie imprezy będzie dzieliło jakie? 3-4 tygodnie to nawet najbardziej aktywni zd?ż? doj?ć do siebie i wzi?ć udział w kolejnej.

A co do 50ccm wstrętu, to w Stegnie nie była chyba ich obecno?ć problemem,

wygl?dało na to że posiadacze maxi się całkiem nieĽle Tam bawili ?!

My?lę że taki integruj?cy różne fora i kluby zlot powinien być. W końcu ł?czy nas wspólne hobby i ta drobna różnica wieku (nie mówię o sobie ) i pojemno?ci nie powinna dzielić, tym bardziej że na razie nie słychać nic o zlotach na Kaszubach ?!

Fajnie by było, aby na takim zlocie ilo?ć uczestników była przynajmniej tego rzędu co na zlotach motocyklowych

Nie zmienia to faktu że Burgmania jako zlot maxi powinna być osobno jako skierowana do okre?lonej grupy.

No to czekam na rozwój wypadków i deklaracje lokalizacyjno terminowe.

Pozdrawiam

RobB.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Sam nie wiem od czego zacz?ć ale spróbuje napisać większo?ć tego co mam w głowie...

Pablos- widzę, że chcesz dobrze, pomysły masz OK a w necie udzielasz się mocno... Problem w tym, że pomysł to jedno a realizacja to zupełnie co innego. Pozatym my?lę, że nasze rozmowy przebiegały by zupełnie inaczej gdyby? pojawił się na zlocie Burgmanii a o ile dobrze pamiętam to nie było Cię między nami

Nieskromnie powiem, że I- wszy Ogólnopolski Zlot Burgmanii okazał się strzałem w przysłowiow? dziesi?tkę. Na imprezę w Rynii dojechało prawie 100 maxi- skuterów ! Przez nasz zlot przewinęło się ok 200 osób a do tego kilka poważnych firm ! Uważam, że było to sukcesem jednak jest małe "ale"... wiem ile mnie to kosztowało nerwów, ile czasu na to po?więciłem (mimo licznej pomocy Klubowiczów) a kiedy zlot dobiegł końca powiedziałem sobie... NIGDY WIĘCEJ! Niestety już tak? mam naturę, że mam przerost odpowiedzialno?ci o wszystko i o wszystkich. Już tydzień przed zlotem nie mogłem spać po nocach bo przez moj? głowę przelatywało miliony różnych informacji, wizji i pomysłów a w nocy nie spałem praktycznie wcale

My?lę, że najbardziej moje słowa zrozumiej? takie osoby jak RobB, Pidżam, Pleban, gaga, dziewczyny z Lęborka, oraz Qwaki. Wła?nie szczególnie te osoby zetknęły się z tematem prawdziwego zlotu (nie mylić ze spotkaniami regionalnymi czy grupowymi wyjazdami) i więdz? jak wygl?da to od podszewki.

Teraz mamy połowę listopada i emocje delikatnie opadły (te negatywne) więc powoli co? się tam rodzi w mojej głowie je?li chodzi o przyszły sezon i organizację zlotu "Burgmania 2006" ale narazie nie mogę tego potwiedzić na 100%. Wiele zależy od różnych szczegółów ale o tym innym razem. Nie chcę, żeby ten post był rozumiany jako co? w rodzaju wycofania się z organizacji "Burgmanii 2006"... NIE, ale nie mogę też zagwarantować, że zlot napewno się odbędzie.

Teraz co do integracji:

Nigdy nikogo na siłe nie ci?gn?łem i nie będę ci?gn?ł w nasze szeregi. Je?li ktokolwiek chciał być między nami, jeĽdzić na wspólne wyjazdy i czuł tematykę maxi- skuterow? podobnie jak my to napewno jest teraz między nami i wszyscy razem wspólnie bawimy się i spędzamy wolny czas... na gor?co przytoczę przykłady ostatniego wyjazdu w Bieszczady czy aktualnie wyjazdu do Chełmna, Klamry.

Osobi?cie nie uważam, żeby m?drym było l?czenie, na siłę zlotów i osób, które nie do końca chc? się bawić razem. Organizuj?c jeden z dwóch największych zlotów skuterowych tego roku (drugim była niew?tpliwie Stegna i zlot "Skutery 3M") nie mogłem się kierować tym co ja tylko tym co inni chc? i tym czego oczekuj?. Zdecydowana większo?ć (my?lę, że 99%) osób z którymi rozmawiałem choć przez chwilę w Rynii mówili jedno:

"Nareszcie nie ma na zlocie rozwydrzonych dzieciaków, nikt nie ora trwaników skuterami a impreza zachowuje naprawdę wysoki poziom"

Wła?nie zdanie tych osób było dla mnie bardzo ważne i wła?nie zdaniem tych osób będę się ewentualnie kierował podczas organizacji kolejnej imprezy.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że kiedy zabierałem się za organizację zlotu "Burgmania 2005" odezwał się do mnie Simon, który sugerował aby poł?czyć siły i zrobić wspólnie zlot pod szyldem "Burgmania.net & Jedno?lad.pl".

Mimo tego, że bardzo się lubimy (no może ja Simona mniej ) to pomysł został odrzucony... Jednym z głównych aspektów było jak dla mnie bezsensowne ł?czenie dwóch imprez... Po co? Czy nie pro?ciej i nie lepiej dla nas wszystkich jest kiedy imprezy będ? się mnożyły a nie dzieliły na 1/2?

Podobnie uważam w niniejszym pomy?lę tego w?tku... nie widzę sensu aby się ł?czyć z prostej przyczyny: Po co zmniejszać ilo?ć imprez? Po co robić je w tym samym terminie? Zdecydowanie lepiej jest kiedy imprezy skuterowe będ? w różnych terminach a najlepiej by było je?li odległo?ć czasowa będzie jak największa... Powód? My?lę, że czasy mamy ciężkie i każdy taki wyjazd jest sporym wydatkiem więc wszyscy musz? mieć czas żeby odrobić straty $.

Reasumuj?c>>> Pablos... je?li będzie Ci potrzebna moja pomoc a ja będę w stanie Ci pomóc to możesz na mnie liczyć... Na pewno bardzo ważne, będ? póĽniejsze szczegóły dotycz?ce Twojego pomysłu (mam tu na my?li osoby, które chcesz w temat angażować).

Co do terminu ewentaualnego II- giego zlotu Burgmania 2006 to na t? chwilę mogę powiedzieć, że je?li miałby się odbyć to będzie najprawdopodobniej w Czerwcu. Niestety na dzień dzisiejszy, żadnej wi?żacej, dokładnej daty podać nie potrafię.

[Mario]

No Pablos to jest inne forum ,tu nie chodzi o nabijanie postów . Troche dziwne zakładanie tematu o zlocie skutery.net i skutery-tuning .... na forum burgmanii. Moze najpierw sam zastanów sie co chcesz zrobic a pozniej jak juz bedzie cos wypracowane to pisz. Co do zlotu Burgmanii to jeden sponsor jest z liczba nagród co najmniej !!! x 2

[rudy_56]

No Pablos to jest inne forum ,tu nie chodzi o nabijanie postów . Troche dziwne zakładanie tematu o zlocie skutery.net i skutery-tuning .... na forum burgmanii. Moze najpierw sam zastanów sie co chcesz zrobic a pozniej jak juz bedzie cos wypracowane to pisz. Co do zlotu Burgmanii to jeden sponsor jest z liczba nagród co najmniej !!! x 2

Troszke chyba przy ostro, kolega tylko pyta nas o nasza zdanie, chociaż ja to prawa głosu nie mam, bo nikt mnie nigdy nie widzial itd ...

Wydaje mi sie, że taka debata jest potrzebna, ale ... "próba ł?czenia i godzenia" była juz podjeta w zeszłym roku przez Qwakiego przy okazji Rajdu po SuwalszczyĽnie, jak to wyszło wszyscy dokładnie wiemy.

Zgadzam sie ze zdaniem Mariusza, lepiej aby imprez było więcej z roku na rok niz mniej, albo co gorsza niech nie pokrywaj? sie ze soba terminy

[dr.big]

Laczenie imprez nic nie da. Sam wole 3-4 zwyczajne zloty w sezonie niz jedna "megaimpreze" ze straganami i innymi atrakcjami cyrkowymi.

Przy 4 "niezaleznych" zlotach jest przynajmniej w czym wybierac, przy jednym "megazlocie" ten wybor odpada...

To nie rok 2002 czy 2003 gdzie zlotow jak i ludzi jezdzacych na skuterach bylo niewielu. Wtedy haslo ogolnej integracji bylo wskazane i na czasie. Planujemy tu spotkania na rok 2006 i wydaje mi sie, ze srodowisko skuterowe odrobine ewoluowalo i nie ma potrzeby "wtlaczac" nas w czasy, ktore dawno przeminely...

@Mario: richtig

[pablos]

Więc wyprodukuję kolejny (potrzebny lub nie) post jak zauważył to Mario ... i spróbuję trochę odpowiedzieć na pytania i ew. ataki na ten temat.

Po pierwsze czemu tak wcze?nie założony post o spotkaniu - a jest kilka powodów:

1. Planowania budżetu z przeznaczeniem na takie imprezy odbywa się w wielkich firmach na kilka miesięcy wcze?niej a głównym sponsorem ma być oczywi?cie jeżeli dotrzyma obietnicy duża firma i bardzo znana więc musz? wiedzieć jakie będzie zainteresowanie i frekwencja a także kto oprócz nich ma firmować taki zlot.

2. Zbliża się nieuchronnie martwy sezon więc jest to najlepszy okres na przygotowania marketingowe i biurowe itp.

3.Aby co? tak dużego mogło się odbyć jako nowe przedsięwzięcie musi zostać ogłoszona data wcze?niej aby nie zakłócić kalendarzu imprez odbywaj?cych się cyklicznie i które w pewnym sensie maj? pierwszeństwo przed innymi tu patrz: np. Zlot Maxiskuterów.

4.Aby nie obudzić się z przysłowiow? ręk? w nocniku zamierzam dużo wcze?niej wiedzieć na czyj? przychylno?ć i pomoc mogę liczyć.

Teraz co do ł?czenia powiem tak - to nie jest próba ł?czenia na siłę czegokolwiek i kogokolwiek. Te tematy były już poruszane i nie ma sensu tego roztrz?sać wiadomo o co chodzi i o kogo. Chce kto? się godzić niech robi to sam ja nie jestem "adwokatem diabła".

My?lałem tylko o powiększeniu czego? co jest i co mogło by być i to nie pod wspólnym szyldem (patrz post wyżej) lecz obok siebie w celu zmniejszenia kosztów i wysiłków... ale to była tylko propozycja nie podobaj? mi się odpowiedzi atakuj?ce nie bo nie bo co? tam i tak dalej, lubię jasne i rzeczowe okre?lenie stanowiska w tej kwestii .Ładnie i w sposób kulturalny wypowiedział się na ten temat Bigu czy Mariusz ... rozumiem że nie maj? ochoty przebywać w?ród stada - też rozwydrzonych dzieciaków (zaznaczam też bo nie wszyscy s? tacy sami).Oczekuj? trochę innych klimatów na tego typu imprezach.

Co do mojej obecno?ci na zlocie Burgmanii Mariuszu odpowiem trochę przekornie nie za bardzo odczułem, że jestem tam zaproszony może nie?miało?ć lub lęk przed złym ewentualnym zaklasyfikowaniem mojego Ja ( miałem tylko 50-tkę i jezdziłem nadal jeżdżę z band? dzieciaków Ado tego tylko od roku) nie pozwolił mi na to aby tam się pojawić

A tak naprawdę ten dzień był moim pierwszy krokiem ku czemu? nowemu - czym jest maxi skuter wła?nie kupowałem swój pierwszy w życiu duży sprzęt.

Teraz mogę powiedzieć z cał? stanowczo?ci? … zaszczepiłem się tym hobby a teraz też mogę z Wami o tym porozmawiać bo kiedy? nawet nie wiedziałem co to wariator  więc także wstyd przed ew. zbłaĽnieniem się w tym ?rodowisku budował bariery.

Na pewno w nadchodz?cym roku odwiedzę mam tak? nadzieję wiele zlotów.

Co do tych band dzieciaków dlaczego trzeba po?więcić im trochę zapału i swojej pozytywnej energii - powiem tak dzi? s? może gło?ni i kłopotliwi ale wielu z nich już niedługo wkroczy w szeregi np. Burgmani i co będzie jak zaprzyjaĽnicie się z nim bo jest warto?ciowym człowiekiem a on Wam opowie jak to jeszcze kilka miesięcy wcze?niej był odpychany i niechciany będzie wtedy naprawdę głupio. Nie tędy droga wydaje mi się ... należy ganić złe zachowania w możliwy dostępny sposób ale też zauważać te dobre.... połowa z Was jeszcze nie tak dawno jeĽdziła na czym? mniejszym i jako? o tym zapominaj? że nie od pocz?tku byli w burgmanii.

Nie róbmy z tego tematu czego? co doprowadza kogo? do oburzenia , w?ciekło?ci czy niechęci zwróciłem się do Was o pomoc i o radę a nie o wytykanie czego? czy kogo? ... To tylko pro?ba do osób, które s? do?wiadczone w tym zagadnieniu (zlotów) zapytałem tak mi się wydaje profesjonalistów i profesjonalnych odpowiedzi oczekuję.

Pozdrawiam gor?co wszystkich i jeszcze raz zwracam się ew. pomoc w przygotowaniach

[-=Dee Jay=-]

3.Aby co? tak dużego mogło się odbyć jako nowe przedsięwzięcie musi zostać ogłoszona data wcze?niej aby nie zakłócić kalendarzu imprez odbywaj?cych się cyklicznie i które w pewnym sensie maj? pierwszeństwo przed innymi tu patrz: np. Zlot Maxiskuterów.

Racja, dlatego najpier powinno zostać postawione kto i kiedy ma rezerawacje terminów ...

nie za bardzo odczułem, że jestem tam zaproszony może nie?miało?ć lub lęk przed złym ewentualnym zaklasyfikowaniem mojego Ja ( miałem tylko 50-tkę i jezdziłem nadal jeżdżę z band? dzieciaków Ado tego tylko od roku) nie pozwolił mi na to aby tam się pojawić

ale to nie nasz wina że masz lęki ja wogole skuterem nie przyjechalem ....

wręcz przyjechałem feeeee motocyklem, który warczał po 9 i wiecej tysięcy obrotów ...

Co do tych band dzieciaków dlaczego trzeba po?więcić im trochę zapału i swojej pozytywnej energii - powiem tak dzi? s? może gło?ni i kłopotliwi ale wielu z nich już niedługo wkroczy w szeregi np. Burgmani i co będzie jak zaprzyjaĽnicie się z nim bo jest warto?ciowym człowiekiem a on Wam opowie jak to jeszcze kilka miesięcy wcze?niej był odpychany i niechciany będzie wtedy naprawdę głupio

niech zaczn? sie zachowywać jak trzeba, to zacznie sie im po?wiecać ÓW zapał i po?więcenie ...

jak mi powie za co był odpychany i niechciany to w sumie sam sobie wszystko wyja?ni ...

To nie jest instytucja charytatywna, tworz?ca ?wietlice itp ...

[dr.big]

Wtrace jeszcze tylko dwa slowa.

Mi tam "dorastajaca mlodziez" nie przeszkadza, wiadomo chca sie wyszalec i to ich prawo. Nie jestem temu niechetny, mimo podejrzen i kazdorazowego powrotu tematu "do korzeni" z tym argumentem wpychanym do moich wypowiedzi. Dowodem moze byc moje uczestnictwo w prawie kazdym zlocie ogolnopolskim, a te sa jak wiadomo zlotami mieszanymi. To ze nie chcemy tej mlodziezy na zlocie maxiskuterowym, jest chyba logiczne, podobnie jak nie chcemy starszych oszolomow na maxiskuterach ( a tacy sie tez podobno zdazaja ).

Sam osobiscie nie mam ochoty prowadzic zajec dydaktycznych w stylu "zachowuj sie dobrze to zostaniesz przyjety w przyszlosci do Klubu ".

Nie jestem pedagogiem z zamilowania, ani nie zamierzam przejmowac tu roli rodzicow owej mlodziezy zmotoryzowanej .

Jak pokazuje zreszta zycie, przy skuterach pozosteje zaledwie ich niewielki odsetek, a reszta, ktorej pozwalaja na to warunki finansowe przesiada sie jak najszybciej na moto lub do samochodu.

Taki jest zazwyczaj final "zafascynowania" skuterami .

A jesli juz trafi sie tam jakis nieoszlifowany diament , to predzej czy pozniej pokaze sie tez na Burgmanii. I o to chodzi. Nie ilosc jest wazna, a jakosc ...

A pisanie o "niechceniu i odepchnieciu" pachnie mi juz z daleka demagogia ...

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Co do mojej obecno?ci na zlocie Burgmanii Mariuszu odpowiem trochę przekornie nie za bardzo odczułem, że jestem tam zaproszony może nie?miało?ć lub lęk przed złym ewentualnym zaklasyfikowaniem mojego Ja ( miałem tylko 50-tkę i jezdziłem nadal jeżdżę z band? dzieciaków Ado tego tylko od roku) nie pozwolił mi na to aby tam się pojawić

No prosze Cię... teraz to mnie rozwaliłe?

Czy twoim zdaniem powinienem rozsyłać do wszystkich w Polsce, którzy maj? skutery maile z zaproszeniami ?

Powiedz dlaczego Hoffi i kilku innych użytkowników 50- tek potrafili przyjechać aż z Poznania? Dlaczego Kamil jeżdż?cy na małym Peuegocie przyjechał do Rynii i bawił się wspaniale razem z nami? Dlaczego Dee Jay przyjechał na Suzuki GSXF? Dlaczego wiele innych osób, które przyjechały po prostu samochodem mogli dojechać mimo tego, że nawet nie wiedziałem o ich istnieniu a tym samym nie miałem możliwo?ci ich zapraszać?

Takich przykładów mogę wymieniać cał? masę.

Nie wiem czy te wszystkie osoby się wstydziły czy też nie ale na zlocie się pojawiły i chwała im za to.

W czasie przygotowań do zlotu Burgmanii pisałem naprawde bardzo jasno i wyraĽnie:

"Zlot jest zlotem Maxi- skuterowym ale je?li ktokolwiek przyjedzie na 50- ce, autobusem, samochodem czy hulajnog? to będzie się bawił tak samo ja inni"

Żeby było ?mieszniej to dokładnie tak było.

bo kiedy? nawet nie wiedziałem co to wariator więc także wstyd przed ew. zbłaĽnieniem się w tym ?rodowisku budował bariery.

Wła?nie zlot jest takim miejscem gdzie możesz się dowiedzieć co to wariator, rolki czy wiele innych. My?lisz, że wszyscy co byli na zlocie Burgmania 2005 byli tacy wszechwiedz?cy? My?lę, że z takim podej?cie sam sobie zbudowałe? barierę.

Co do tych band dzieciaków dlaczego trzeba po?więcić im trochę zapału i swojej pozytywnej energii - powiem tak dzi? s? może gło?ni i kłopotliwi ale wielu z nich już niedługo wkroczy w szeregi np. Burgmani i co będzie jak zaprzyjaĽnicie się z nim bo jest warto?ciowym człowiekiem a on Wam opowie jak to jeszcze kilka miesięcy wcze?niej był odpychany i niechciany będzie wtedy naprawdę głupio. Nie tędy droga wydaje mi się ... należy ganić złe zachowania w możliwy dostępny sposób ale też zauważać te dobre.... połowa z Was jeszcze nie tak dawno jeĽdziła na czym? mniejszym i jako? o tym zapominaj? że nie od pocz?tku byli w burgmanii.

Tak, masz rację... ja też zaczynałem ale za każdym razem, kiedy próbowałem jako raczkuj?cy motocyklista wej?ć w jakie? ?rodowisko to nie wymagałem aby starsi mnie wychowywali tylko starałem się wykazać, pokazać z jak najlepszej strony, zrobić co? żebym był postrzegany jako osoba nowa i młoda ale warto?ciowa. Po tym co piszesz wnoszę, że twoim zdaniem powinienem do każdego młodego człowieka, który jeĽdzi na 50- tce podchodzić, rozmawiać z nim i bawić się w psychologa sprawdzaj?c czy jest warto?ciowy i czy dobrze rokuje na przyszło?ć n .

Wiesz... je?li chodzi o wychowywanie młodych to narazie muszę się skupić na swoich dzieciach.

Nie róbmy z tego tematu czego? co doprowadza kogo? do oburzenia , w?ciekło?ci czy niechęci zwróciłem się do Was o pomoc i o radę a nie o wytykanie czego? czy kogo? ... To tylko pro?ba do osób, które s? do?wiadczone w tym zagadnieniu (zlotów) zapytałem tak mi się wydaje profesjonalistów i profesjonalnych odpowiedzi oczekuję.

Pisałem to powyżej ale napiszę raz jeszcze... Je?li "tr?casz" mnie o pomoc to wiedz, że je?li tylko będę potrafił to napewno Ci pomogę.

Wbrew temu, co może kto? z boku my?leć, naprawdę rzadko odrzucam kogokolwiek kto mnie prosi o pomoc a że w temacie zlotów mam już jakie? tam pojęcie to tym bardziej oferuje się.

[dr.big]

@Pablos: Juz nie przesadzaj z tym wariatorem ... Ja dopiero w Stegnie dowiedzialem sie co to "cybant". Przez cale dotychczasowe zycie wystarczalo mi okreslenie "opaska zaciskowa" i nawet pozwolila mi ta niewiedza podjechac na pare zlotow .

Z drugiej strony, odkrycie przede mna tej tajemnicy naprawde niewiele zmienilo ...

[Mario]

No widzisz Pablos troche "opierniczenia" i juz post konkretniejszy. Mam nadzieje ze zlocik sie odbedzie a napewno sie zjawię

[Hoffi]

Może nie mam jeszcze wielkiego do?wiadczenia w Zlotach (bo praktycznie od sezonu 2005 rzeczywi?cie zacz?łem brać w nich udział), ale zgadzam się z większo?ci? wypowiedzianych tu głosów, a mianowicie uważam, że owe zloty nie powinny być ł?czone. Z całym szacunkiem dla osób, które podjęłyby się realizacji czego? takiego, większa ilo?ć zlotów to nie tylko możliwo?ć podbicia naszych ksi?żeczek, aby zebrać owe 28 stempli, ale także dla pewnych osób (np. studiuj?cych) możliwo?ć wyboru choć jednej imprezy w podobnym terminie, na któr? maj? szansę przyjechać. Dlatego wolałbym, aby Zlot Burgmanii był czym? odrębnym, czym? maj?cym swoj? niepowtarzaln? atmosferę, co już w tym roku zostało udowodnione. I prawda jest taka, że choćby miał się taki odbyć w Suwałkach, a ja będę miał czas, to przybędę na niego, choćby na poczciwej Vespie. Je?li komu? zależy, aby uyczestniczyć w Zlocie i naprawdę kocha duże skutery, to nieważne czym przyjeżdża, zawsze zasługuje na szacunek. I tego się trzymajmy. Czułem się spokojnie, a po paru rozmowach upewniłem się w zdaniu, że każdy delektował się cisz? o?rodka w Ryni, faktem, że maszyny s? bezpieczne i za chwilę nikt w nie nie wjedzie podczas bezsensownej zabawy 50-tkami...

WyobraĽcie sobie, że przed Ryni? w ogóle Was nie znałem osobi?cie, ale dzięki Forum i relacjom z wypraw nabrałem do Was wielkiego zaufania. I uważam, że jedynie odrębny Zlot Burgmanii może cementować i integrować całe ?rodowisko maxiskuterowców, co przecież nie wyklucza brania udziału w innych zlotach ogólnopolskich, które nie s? może nastawione wył?cznie na większe maszyny.

Mimo to cieszę się, że temat taki został podjęty pod dyskusję.

P.S. Przyznam, że w duszy liczę na kolejn? edycję Burgamnii, choć wiem, że zbyt wielkich nadziei nie można sobie robić

[szorstki]

Co do mojej obecno?ci na zlocie Burgmanii Mariuszu odpowiem trochę przekornie nie za bardzo odczułem, że jestem tam zaproszony może nie?miało?ć lub lęk przed złym ewentualnym zaklasyfikowaniem mojego Ja ( miałem tylko 50-tkę i jezdziłem nadal jeżdżę z band? dzieciaków Ado tego tylko od roku) nie pozwolił mi na to aby tam się pojawić

E tam, Pablos, dramatyzujesz. Jakby? poczytał posty w w?tku o zlocie Burgmanii,

nie miałby? kompleksu i wpadłby? na zlot. Ja swoj? popierdółkę postawiłem w parku maszyn przy innych podobnych i uczestniczyłem w zlocie bez "bojaĽni"

Chociaż krótko...

Mam wielk? nadzieję na kolejny zlot w Rynii, bo to jest magiczna miejscówka i super ludzie. Jestem przeciw ł?czeniu tego typu imprezy z wielkim "uniwersalnym" ogólnopolskim "spędem".

Hoffi:

"...upewniłem się w zdaniu, że każdy delektował się cisz? o?rodka w Ryni..."

A co do tej ciszy i spokoju w Rynii, to wielu się "delektowało" a m.in Mario z tym dzielnie walczył

pzdr

[RobB.]

No widzisz Pablos troche "opierniczenia" i juz post konkretniejszy. Mam nadzieje ze zlocik sie odbedzie a napewno sie zjawię

No Mario, nie do końca jestem pewien czy ze wzgledu na demoralizowanie młodzieży na 50-tkach powiniene? uczestniczyć w zlotach na których będ? ?!!!

No chyba że w Twoim domku zamontuja wcze?niej większ? umywalkę

Oj na pedagoga to by? się nie nadał

Żarty żartami, ale na locie w Aleksandrowie/Grotnikach też nieco się obawiałem szalej?cych 50-ek ryjacych trawniki, ale znalazłem na to receptę - zmęczyć towarzystwo, było tyle jeżdżenia i konkursów, aż do zachodu słońca że poĽniej to już tylko żarełko i muzyka była im w głowach

Mariusz, naprawdę dobrze rozumiem Twó przedimprezowy ból głowy, tez to przeżyłem

Doskonale też rozumiem Twoje opory przed robieniem kolejnego duzego spędu, kupa roboty i jak juz przyjdzie co do czego to wła?ciwie pomysłodawca i organizator ma największy zapał i kupe roboty, a pomocników trzeba szukać i niestety z edycji na edycję dłużej.

Pewnym sposobem na to jest dłuższy termin planowania i przydział ról (tylko trzeba tych ludków znaleĽć).

Więc je?li ma doj?ć do kolejnej Burgmani (niekoniecznie w Ryni, a przynajmniej w poprzednim o?rodku) to myslę że duże znaczenie dla Mariusza miałaby deklaracja Burgmanomaniaków z Warszawy odno?nie udzielenia aktywnej pomocy w realizacji.

Szkoda by było gdyby sie nie odbyło. !YES

Pablos ma chęć i mam nadzieję że uda Mu się zrobić zlot . Skoro nie ma jeszcze terminu zlotu Burgmani to poprostu musi założyć jaki?, a my?le że nie dojdzie na tym tle do spięcia i organizacji konkurencyjnego zlotu w tym samym terminie ?!

Ja z przyjemno?ci? pojadę na oba

Doceniam też chęci Pablosa do integrowania ?rodowiska, niezależnie od tego czy jest net, tuning czy Burg. Natomiast rozumiem też racje osób które opu?ciły "zaprzyjaĽnione forum" i nie pojad? na zlot które firmowałby Netrunner ich prawo nie mnie w to wnikać, mówcie tylko jasno bez bawełny (opierdolcie deskami... ).

Tylko ze jest jedno ale: zaprasza Was i głównym pomysłodawc? jest Pablos, pozostali s? zaproszeni do pomocy. On po?więci najwięcej czasu, energii i nerwów, aby wypadło OK. Podziękowaniem i nagroda dla niego i każdego organizatora jest po prostu Wasza obecno?ć !V .

Teren zlotu jest na tyle duży że jak nie chcecie się z kim? spotkać to zwsze można to zrobić.

No kończę bo mnie Mario "opierdzieli" za nabijanie postów

Pozdrowionka dla Was

Żałuję że nie byłem na ostatnim spędzie Dacji , no ale cóż zdrowie juz nie to .

RobB.

[Artix]

Mysle ze pomocnikow do organizowania zlotu Burgmani wcale nie trzeba szukac i zmuszac, a raczej opedzac sie od nich !YES To chyba najmniejszy problem w WaWa Zone. Mysle ze role juz przy pierwszym zlocie zostaly rozdane i tak tez pewnie zostanie a doszlo w tym roku mase nowych osob, ktore jesli poswieca choc jeden dzien to przy tej ilosci osob bedzie to az zbyt wiele. W kazdym razie na dzien dzisiejszy mam juz opracowana trase parady nowym sladem (jak to mowia drogowcy) wiec nudy nie bedzie. Drukarki czekaja w pogotowiu a i pare nowych pomyslow sie legnie. Wiec Mariusz do dziela, a Pablosowi w miare moich mozliwosci pomoge, ale nie ale nie moge obiecac ze zaangazuje sie tak emocjonalnie jak przy zlocie Burgmani. Poprostu brak czasu.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Artix... Twoja pomoc była dla mnie naprawdę zbawienna.

Tak samo pomógł nam Maximus, Utras, Żaba, Ravenka, Kris i inni...

Bez pomocy tych wszystkich osób w zasadzie zlot nie mógłby się odbyć. Nie ma szans aby tak? imprezę zrobiła jedna osoba bo jest to poprostu nie możliwe.

Mam nadzieję, że je?li zdecyduje się w przyszłym roku na organizację zlotu *Burgmania 2006* to będę mógł ponownie na Was liczyć.

Pablos... je?li chcesz aby zlot był, tak jak opisujesz "z pomp?" i aby miał taki rozmach to musisz w to zaangażować spor? ilo?ć osób. Mówię to z własnego do?wiadczenia i weĽ to przede wszystkim pod uwagę...

Kolejna rada to przygotuj wszystko czasowo... chodzi tu o kolejno?ć kiedy co masz przywieĽć, kto ma to zrobić i w jaki sposób... Ogólnie ważn? rzecz? s? szczegóły, które pozornie wydaj? się nie ważne a w końcowym efekcie będ? niezbędne.

Wiele wskzówek będę w stanie Ci podać ale jak będę znał szczegóły i jak? masz wizję na zlot.