Honda Forza 750 - wątek ogólny

[ComoDo]

19 godzin temu, Cormoran napisał(a):

Czy byłby w stanie ktoś na\isac parę słów o wrażeniach? Ktoś kto już posiada i trochę pojeździł nowa Forza 750 2025 ?

Chyba że gdzie indziej jest jakiś wątek ale nie znalazłem 😉

Kolega dał mi pojeździć tą nową wersją , a że poprzednią zrobiłem 30 tys km to jakieś tam porównanie mam . W moim subiektywnym odczuciu praktycznie bez zmian jeśli chodzi o walory jezdne . Może troszkę płynniej  przy niższych prędkościach jeśli chodzi o pracę DCT czyli na plus przy przeciskaniu się w korkach ale to na prawdę niewielka różnica. Coś też chyba było przy trybie deszczowym kombinowane ale czy to miało sens to w/g mnie nie bardzo . Nadal uważam że ten tryb nadaje się co najwyżej do jazdy po lodzie a nie w deszczu . Przy 50 km/h potrafi szóstkę wbijać i szarpie jak ojciec urwisa. Ten tryb od początku był nieporozumieniem chyba że ktoś pierwszy raz tym jedzie po przesiadce z 50-tki i dodatkowo ma Parkinsona.  Jeśli chodzi o komfort to na plus tempomat którego nie było . Trochę więcej miejsca na nogi albo tylko takie wrażenie odniosłem i zmienili profil kanapy . Do tego dodali elektrycznie podnoszoną i większą szybę . W poprzedniej wersji praktycznie od razu trzeba było akcesoryjną dawać. Zmian w wyglądzie i kolorystyce nie komentuję bo każdy ma swój gust .

Podsumowując większość zmian to wygląd . Jak dla mnie plusy to tempomat , gniazdu USB przy kierownicy , regulowana szyba a dodatkowy plus że elektrycznie. No może jeszcze płynniejsza jazda prz prędkościach 10-40km/h jeśli chodzi o DCT ale bez rewolucji. 

[MariuszBurgi]

Czyli zmiany na plus. Dodatkowo szyba elektryczna po każdym gaszeniu i odpaleniu (trzeba ruszyć z miejsca) wraca do swojego położenia, co też na plus.

Na minus słaba widoczność w lusterkach, które są montowane na czaszy. No i niektórzy narzekają na standardową kanapę. 

[RONIN]

Jeszcze nie miałem Hondy przy której nie narzekali by na kanapę 🤣.

[ComoDo]

55 minut temu, RONIN napisał(a):

Jeszcze nie miałem Hondy przy której nie narzekali by na kanapę 🤣.

Akurat przy poprzedniej wersji forzy 750 z 2023 roku nie narzekałem na kanapę, a robiliśmy nią wypady 5-7tys km w 2-3 tygodnie gdzie dziennie bywało i 700-800 km . Za to w NT1100 już trzeba było się podeprzeć akcesoryjna bo podstawowa mi nie leżała . 

[cezzar]

W trybie standard po odkręceniu gazu, np. przy przyspieszaniu na wyższych biegach nie redukuje biegu tylko stara się ciągnąć na tym biegu, z marnym skutkiem. Wręcz mam wrażenie, że się dławi i słabo przyspiesza. Też tak macie, czy mam jakiś feler. W trybie sport to nie występuje.

[ComoDo]

7 godzin temu, cezzar napisał(a):

W trybie standard po odkręceniu gazu, np. przy przyspieszaniu na wyższych biegach nie redukuje biegu tylko stara się ciągnąć na tym biegu, z marnym skutkiem. Wręcz mam wrażenie, że się dławi i słabo przyspiesza. Też tak macie, czy mam jakiś feler. W trybie sport to nie występuje.

To normalne ponieważ tryb sport ma inne parametry DCT. I ograniczoną moc P czyli power na 2/3 o ile dobrze pamiętam . Jak chcesz jeździć tym sprzętem bez stresu to musisz jeździć w trybie USER . W tym trybie ustawiasz sobie parametr DCT na 3/4 i masz zupełnie nowy skuter taki jak powinien być . W trybie standard masz DCT na 2/4 i zmienia ci biegi na zbyt niskiej prędkości obrotowej silnika przez co brakuje mocy. Na trybie SPORT jest DCT na 4/4 ale wtedy ciągnie za wysoko dlatego najlepsze ustawienie do normalnej dynamicznej jazdy to DCT na 3/4 a to tylko w trybie USER i musisz go sobie sam ustawić . I nie chodzi mi że włączysz sobie USER i już jest ok tylko najpierw  musisz ustawić parametry trybu USER . Power daj na max , DCT na 3/4. EB czyli hamowanie silnikiem na max a T czyli kontrolę trakcji jak Ci pasuje . Im wyżej tym lepiej chroni koło przed uślizgiem . Co do redukcji to jak ustawisz to tak jak opisałem to jedyne co czasem trzeba to przyredukować z szóstki na piątkę przy wyprzedzaniu jak jest mało miejsca i trzeba większej mocy . A o zwiększone spalanie po tej zmianie ustawień się nie martw . Honda lepiej na tych parametrach śmiga i spalanie nie rośnie wbrew pozorom bo silnik się nie męczy .  Testowałem wszystkie ustawienia , a zrobiłem nią 30 tys więc coś tam wiem. 

[grzybek]

I to jest konkret. Brawo Piotrze👍

[ComoDo]

Mimo wszystko wkradł się mały błąd bo myślałem o jednym ,a pisałem o drugim . Konkretnie pierwsze zdania Tryb SPORT ma P (power) na maxa a STANDARD ma ograniczone na 2/3 . Do tego jak już wspominałem DCT ma na 2/4  i stąd jazda na tym trybie jest taka zamulona . Za wcześnie zmienia biegi ,a jeszcze silnik ma zmniejszoną moc . Zrobili ten tryb, żeby spalanie było niskie , a prawda jest taka ,że ten silnik lubi wyższe obroty i wcale więcej przy tym nie spala. Nie mówię żeby piłować od odcinki do odcinki, bo wtedy normalne, że spali ile się wleje ale chodzi o to , żeby silnik miał odpowiednią moc i obroty zanim zmieni bieg na wyższy . Przykładowo na STANDARD zmienia biegi przy około 2800 obrotów , a na USER przy DCT ustawionym na 2/3 zmienia bieg przy 3200 . Te 400 obrotów więcej daje pełną płynność bez szarpania  co sam zresztą zauważysz. Tak więc podsumowując najważniejsze parametry P na max , DCT na 3/4 .

[grzybek]

I dlatego w moim DCT w NT1100 używam trybu S1 w miejsce D. Zbyt szybko wrzucał i dochodził do 6 biegu przy 60km/h I zamulał. Przez to było większe spalanie. Silnik woli wyższe obroty jako dla niego optymalne. 

[ComoDo]

16 minut temu, grzybek napisał(a):

I dlatego w moim DCT w NT1100 używam trybu S1 w miejsce D. Zbyt szybko wrzucał i dochodził do 6 biegu przy 60km/h I zamulał. Przez to było większe spalanie. Silnik woli wyższe obroty jako dla niego optymalne. 

No właśnie o to chodzi. Ja aktualnie jeżdżę w takim półautomacie na trybie S2 . S1 czasem trochę za wcześnie wrzuca wyższy bieg a S2 ciągnie czasem za wysoko . Przyzwyczaiłem się do przerzucania biegu w górę łopatką gdy na słuch już silnik "mówi" że to odpowiednio wysokie obroty , a redukcję pozostawiam automatowi . Szkoda że nie ma opcji ,która umożliwiała by ustawienie ręcznie przy jakich obrotach chcieli byśmy by zmieniały się biegi ale zawsze są te łopatki i można to robić na słuch . 

[MariuszBurgi]

W Integrze w trasie jeżdżę na D ale często zdarza się abym redukował "ręcznie" o 1 lub 2 biegi w dół. Przy zjazdach też często redukuje. .. natomiast w mieście jeżdżę najczęściej na SPORT. Dłużej ciągnie na biegach i szybciej redukuje. W zasadzie te dwa tryby załatwiają sprawę.

[ComoDo]

2 minuty temu, MariuszBurgi napisał(a):

W Integrze w trasie jeżdżę na D ale często zdarza się abym redukował "ręcznie" o 1 lub 2 biegi w dół. Przy zjazdach też często redukuje. .. natomiast w mieście jeżdżę najczęściej na SPORT. Dłużej ciągnie na biegach i szybciej redukuje. W zasadzie te dwa tryby załatwiają sprawę.

W Integrze nie ma możliwości ustawień parametrów DCT w trybie USER ?  W forzie dzięki temu robi się taki pośredni optymalny tryb coś pomiędzy DRIVE a SPORT.  

[MariuszBurgi]

3 godziny temu, ComoDo napisał(a):

W Integrze nie ma możliwości ustawień parametrów DCT w trybie USER ?

W Integrze RC89 są 3 poziomy trybu SPORT. To daje jakąś dokładniejszą personalizację. Mi brakuje jednego... Możliwości ustawienia poziomu hamowania motorem.

 

[ComoDo]

Z modelu na model poprawiają dozowalność ustawień ale do pełni szczęścia wciąż trochę brakuje. 

[cezzar]

Wszystko pięknie opisujecie o ustawieniach w trybie user. To wszystko przede mną. Ja jednak pytałem o coś innego, dlaczego nie zredukował biegu przy odkręceniu manetki w trybie D. Czy jest aż tak źle zaprogramowany, że nie przewiduje konieczności szybkiego wyprzedzania i tym samym zwiększenia mocy na D? 

[ComoDo]

42 minuty temu, cezzar napisał(a):

Wszystko pięknie opisujecie o ustawieniach w trybie user. To wszystko przede mną. Ja jednak pytałem o coś innego, dlaczego nie zredukował biegu przy odkręceniu manetki w trybie D. Czy jest aż tak źle zaprogramowany, że nie przewiduje konieczności szybkiego wyprzedzania i tym samym zwiększenia mocy na D? 

Tryb D nie jest do dynamicznej jazdy . Nie liczył bym tu na automatyczną redukcję biegu . Maks co można tu osiągnąć przy mocnym odkręceniu manetki to to  że kolejny bieg wbije na odrobinę wyższych obrotach ale i tak będą na tyle niskie  ,że może szarpać i się dusić z powodu braku mocy . Tak jak pisałem wcześniej tryb D ma też obciętą moc silnika na 2/3 co dodatkowo potęguje efekt szarpania po zmianie biegu na wyższy.  Tryb DRIVE jest do takiego traktorowatego  turlania się po prostej drodze . Mi ten tryb działał na nerwy bo fizycznie czułem że ten silnik się dusi . Może do jazdy z górki i z wiatrem bez szybszych ruchów manetki to jakoś by się dało znieść . W/g mnie nie po to kupuje się 750 żeby jeździć jak 350 chociaż 350 przynajmniej ma stałe przyspieszenie na CVT i tak nie zamula . Silnik 750 hondy obserwując spalanie i słuchając jego pracy najlepiej spisuje się gdy nie ograniczasz mu mocy i biegi zmieniasz w przedziale co najmniej 3000 - 3200 obrotów . Można i przy 2600 ale wtedy jedziesz starym jednocylindrowym bajbachem . Pach pach pach i powoli do przodu . Ustaw sobie tryb USER tak jak pisałem czyli P na 3/3 a DCT na 3/4 i zobaczysz jak ten sprzęt powinien jeździć . Tryb SPORT trochę za wysoko ciągnie obroty przed zmianą biegów a USER w tym ustawieniu jest takim złotym środkiem . Podciąga obroty wystarczająco by nie szarpać a nie za wysoko . No i ta moc podniesiona z 2/3 na 3/3 swoje robi . Spalanie jeśli w ogóle się zmieni to na mniejsze . I taka rada - przyspieszając przykładowo 0-100km/h nie rób tego długo i spokojnie tylko szybko i dynamicznie . Wbrew pozorom mniej wtedy spala . Nie mówię żeby walić manetą w opór ale po prostu zrobić to zdecydowanie i w miarę dynamicznie a potem utrzymywać stałą prędkość . Bawiłem się różnymi ustawieniami , trybami i sposobami jazdy bo lubię wiedzieć czym jeżdżę i jak mnie coś drażni to kombinuję dotąd aż to zmienię tak żeby było dobrze . Dlatego dobrze Ci radzę odstaw tryb Standard , DRIVE czy jak go tam zwą i ustaw sobie USER tak jak pisałem . Zobaczysz sam że do standardowego już nie wrócisz. 

[cezzar]

Dzięki za szczegółowe informacje i rady. Na pewno skorzystam.

[cezzar]

Engine brake jak masz ustawiony?

[Bienias]

W pełni popieram kolegę ComoDo. Ja również na swojej forzie jeżdżę prawie cały czas na trybie user i na takich ustawieniach jak Ci napisał . Jest BARDZO OK. Engine to sobie już ustaw jak Ci pasuje i w zależności po jakim terenie jeżdzisz bo to jest tylko hamowanie silnikiem. Np ja mam ustawione na 2/3 i jest dobrze i będziesz pan zadowolony 😉😄👍 i szerokiej drogi i powoli i prawą stroną 

[ComoDo]

4 godziny temu, cezzar napisał(a):

Engine brake jak masz ustawiony?

Jak jeździsz spokojnie po płaskim to 2/3 a jak dynamicznie albo po górach to 3/3 

[kiniu]

Pojeźd:iłem dzisiaj moją forza i pobawiłem sie ustawieniami trubu user. Mam taką uwagę a bardziej spostrzeżenie. Jak ustawiłem parametr d na min 1/4 to miałem wrażenie że skrzynia miała problemy z redukcją biegu. Następowało to poniżej 2 tyś obrotów i było poprzedzone takim terkotaniem. Na 2/4 to już nie występowało. Najlepsze ustawienie to takie jak pisał kolega Comodo 3/4.

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka

[Bienias]

Jak już przetestowałeś to teraz wiesz o co chodzi i wybierz dla siebie taki który Ci najbardziej pasuje, ale chyba najlepszy jest ten który Ci podpowiedział ComoDo i ja Powodzenia i szerokości 

[ComoDo]

13 godzin temu, kiniu napisał(a):

Pojeźd:iłem dzisiaj moją forza i pobawiłem sie ustawieniami trubu user. Mam taką uwagę a bardziej spostrzeżenie. Jak ustawiłem parametr d na min 1/4 to miałem wrażenie że skrzynia miała problemy z redukcją biegu. Następowało to poniżej 2 tyś obrotów i było poprzedzone takim terkotaniem. Na 2/4 to już nie występowało. Najlepsze ustawienie to takie jak pisał kolega Comodo 3/4.

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka
 

Jak sam widzisz czasem warto zapytać albo samemu poeksperymentować,  bo może się okazać , że mamy dużo lepszy sprzęt niż nam się mogło wydawać . Poza D na 3/4 ustaw sobie też P (moc silnika) na maksa . To też ma bardzo duże znaczenie przy zmianie biegów , bo płynniej przechodzi na wyższe . Ten silnik lubi dynamikę i jak mu ściągniesz kaganiec w postaci tych ograniczeń to odwdzięcza się dużo przyjemniejsza pracą . Nie jestem zwolennikiem pałowania silnika od odcinki do odcinki ale ograniczanie mocy i obrotów (czyli kolejne ograniczenie mocy) jest też niezdrowe i nieprzyjemne dla ucha . To samo w tej chwili przerabiam w hondzie NT1100 , bo pierwsze jazdy były dla mnie rozczarowujące . Dopiero jak na spokojnie rozkminiłem ustawienia to po jeździe pojawił się banan na twarzy . Nie wiem dlaczego konstruktorzy tworzą tak niskie ustawienia obrotów przy przełączaniu biegów na wyższe skoro tym silnikiem trzepie jak by chciał z ramy wyskoczyć . Przecież ani to nie zmniejsza spalania bo ten silnik się dusi ani nie wpływa na zwiększenie trwałości , a wręcz przeciwnie , że już nie wspomnę o tym że bolą uszy i wypadają plomby z zębów. 

[ComoDo]

Jeszcze jedna informacja odnośnie parametru P w ustawieniach Hondy , a o których nikt oficjalnie na żadnych testach się nie wypowiadał , a przynajmniej na tych których widziałem . Parametr ten dotyczy również a może szczególnie respinsywności manetki w systemach DBW czyli elektronicznej manetce . Im wyżej podkręcone tym mocniej reaguje na odkręceniu manetki i nie chodzi tu tylko o moc silnika ale głównie o samo oddawanie mocy i czułość manetki . Jest to dość istotne na przykład przy jeździe po nierównych nawierzchniach lub niskich prędkościach gdy każdy delikatny ruch manetki przekłada się na przyspieszanie bądź hamowanie silnikiem . Jest to szczególnie odczuwalne przy wyższych pojemnościach  i nierównościach powodujących,  że ręka na manetce "huśta" się na dołkach powodując kangura . Taka ciekawostka ale może komuś się przyda. Mi pomogła .