Skocz do zawartości
Forum Burgmania

zakaz jazdy motocyklem


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, EndriuBis napisał:

 Masz potrzebę - siadasz i jedziesz.  Chodzi o to aby powstrzymać się od przysłowiowej jazdy "do o koła komina, bez celu, dla przyjemności". 

 

jeżdżąc w koło komina, realizuję sprawy niezbędne do zaspokojenia potrzeb związanych z bieżącymi sprawami mojego życia codziennego

kto tego prawnie zabrania?

Odnośnik do komentarza

dokładnie tak, coś musi się zmienić bo żadna gospodarka na dłuższą metę tego nie wytrzyma (no może tylko ta w Korei Północnej ? ) , a ludzie jednak są już w jakiś sposób przygotowani.  Zachowania mamy już inne.  Ja się zaczynam zastanawiać czy jeszcze kiedyś będzie tka jak jeszcze półtora miesiąca temu ?  

Dla mnie jazda na skuterze (motocyklu) to tylko przyjemność, ale ostatnio jakoś mało w koło tych przyjemności.  

2 minuty temu, Ananakofana napisał:

jeżdżąc w koło komina, realizuję sprawy niezbędne do zaspokojenia potrzeb związanych z bieżącymi sprawami mojego życia codziennego kto tego prawnie zabrania?

a pewnie nikt, ale wiesz .....  to takie dopasowywanie ideologii do siebie.  

Odnośnik do komentarza

to zadna ideologia, tak to jest opisane w rozporządzeniu ministra zdrowia

zamiast czerpać wiedzę na temat zakazów ze zbałamuconych mediów, doinformujcie sie o jak to wszystko opisane jest na stronie ministerstwa

potem zluzujcie majty i na koń

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
18 minut temu, EndriuBis napisał:

Ja się zaczynam zastanawiać czy jeszcze kiedyś będzie tka jak jeszcze półtora miesiąca temu ?

Zawsze po burzy świeci słońce. Będzie dobrze :scooter:. Rating na 2021 mówi, że odbijemy szybko w schemacie V✌️?

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Ananakofana napisał:

potem zluzujcie majty i na koń

taa...   no fajnie. Zapytam tak,  Masz dzieci, chociaż patrząc po roczniku powinienem zapytać czy masz wnuki ?   Bez urazy, bo wcale nie chcę Ci wytykać wieku.

Ja mam w domu młodzież w słusznym już wieku. Pełnoletnia, więc teoretycznie mogą samodzielnie wychodzić z domu itd., ale ustaliliśmy w domu zasady, że w obecnej sytuacji nie ma wychodzenia na rower, rolki czy inne przyjemności. Więc jak bym mógł ja wsiąść w sobotę czy w niedzielę na skuter (w tygodniu nie ma czasu) i pojechać na przejażdżkę, a im kazać dalej siedzieć w domu, mimo że teoretycznie jazda na motocyklu samemu lub max. w 2 motocykle jest dozwolona.  Są jeszcze inne aspekty o których tu pisaliśmy.  

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

A ja już od przyszłego tygodnia normalnie do pracy, jak za dawnych zdrowych czasów. Chyba, że pracodawca się jeszcze rozmyśli.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ja na przykład po dzisiejszym dniu stwierdzam , że jest wszystko ok.Mam zapisy na środę w przyszłym tygodniu (nie na wymiane opon)?

Odnośnik do komentarza

Mnie brakuje tylko fryzjera
;)
A wracając do sedna...
My Polacy tu dyskutujemy a tymczasem Szwedzi nie mają żadnych zakazów ale ponieważ poprosił ich o ograniczenia Król to posłuchali
Po prostu poprosił a oni posłuchali
:)
Jest mała różnica w mentalności narodów ...
:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, tomekmajesty napisał:

........Jest mała różnica w mentalności narodów ...

no pewnie że jest. Ale Szwedzi nie byli najpierw przez 100 lat pod rozbiorami, potem 6 , a niektórzy nawet 10 lat w partyzantce, a potem kolejne prawie 50 lat pod komuną ?  po prostu nie mieli się gdzie nauczyć cwaniactwa i oszukiwania.  My to - niestety - mamy we krwi. ? 

PS: dla tych co cały czas jeżdżą.  Słyszałem dzisiaj rano w radiu że pod kaskiem też należy mieć maseczkę ?  

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
Godzinę temu, EndriuBis napisał:

Słyszałem dzisiaj rano w radiu że pod kaskiem też należy mieć maseczkę ?

Kominiarka, komin zakrywające usta i nos. W czym problem?

Odnośnik do komentarza

Zdarzają się też przegięcia w drugą stronę
Coraz częściej mądrzy policjanci zadają od naszych pracowników ... zaświadczeń że pracują w danym miejscu i tam idą do pracy
Kompletne przekroczenie uprawnień i powinni na dobrą sprawę za to odpowiadać chociaż dyscyplinarnie
To nie okupacja że patrolowi żandarmerii hitlerowskiej było wszystko wolno


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, EndriuBis napisał:

Zapytam tak,  Masz dzieci, chociaż patrząc po roczniku powinienem zapytać czy masz wnuki ?

tak, mam dzieci mam wnuki mam znajomych i wiesz co? prowadzimy normalne życie towarzyskie, spotykamy sie jak zawsze, chodzimy na spacery, często łażę sam z wnukiem, zabieram nawet psa, wszyscy mamy chłodne głowy i zachowujemy się normalnie, siedzeniem w domu nie pomagasz organizmowi wzmacniać sie w sposób naturalny

wśród rodziny i znajomych mamy tylko jedna ustalona zasadę, nie poruszamy tematu pandemi hiisterii

1 godzinę temu, EndriuBis napisał:

PS: dla tych co cały czas jeżdżą.  Słyszałem dzisiaj rano w radiu że pod kaskiem też należy mieć maseczkę ?  

oooo, własnie o to mi chodzi......słyszałem to, słyszałem tamto i panika ?, aktualnie media nie są wiarygodnym nośnikiem informacji a tak własnie doprawia się do tego wszystkiego niepotrzebne ideologie i stres

czytać ustawy na stronach rządowych

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
9 minut temu, Ananakofana napisał:

czytać ustawy na stronach rządowych

Rozumiem, że Ty czytasz tylko dla żartu:

 

10 minut temu, Ananakofana napisał:

prowadzimy normalne życie towarzyskie, spotykamy sie jak zawsze,

Szkoda że co niektórzy mają innych w d...

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Ananakofana napisał:

......... i zachowujemy się normalnie, siedzeniem w domu nie pomagasz organizmowi wzmacniać się w sposób naturalny...

i właśnie dlatego pandemia nie skończy się szybko, a rząd będzie wprowadzał coraz bardziej drakońskie obostrzenia ? 

2 godziny temu, MariuszBurgi napisał:

Kominiarka, komin zakrywające usta i nos. W czym problem?

na końcu mojej wypowiedzi miał być uśmiech ?  chodziło mi  o podkreślenie pewnego bezsensu. Bo o ile w otwartym kasku jestem to w stanie zrozumieć, to w pełnym ? ? za ho..rę nie rozumiem. W puszcze można bez maseczki,  a w kasku nie. 

Odnośnik do komentarza

Tu nie ma nic do rozumienia
;)
Rozumienie jest dla rozumnych ...
A nasz rząd i jego rozporządzenia .... hmm
:D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Ananakofana napisał:

prowadzimy normalne życie towarzyskie, spotykamy sie jak zawsze, chodzimy na spacery, często łażę sam z wnukiem, zabieram nawet psa, wszyscy mamy chłodne głowy i zachowujemy się normalnie, siedzeniem w domu nie pomagasz organizmowi wzmacniać sie w sposób naturalny

wśród rodziny i znajomych mamy tylko jedna ustalona zasadę, nie poruszamy tematu pandemi hiisterii

oooo, własnie o to mi chodzi......słyszałem to, słyszałem tamto i panika ?, aktualnie media nie są wiarygodnym nośnikiem informacji a tak własnie doprawia się do tego wszystkiego niepotrzebne ideologie i stres

POPIERAM! 

Walki z grypą nigdy nie było chociaż zgonów w wyniku powikłań było dużo ( na grypę leczoną chorowało się tydzień, a na nie leczoną 7 dni ?).

A co do jazdy motocyklem to moim zdaniem jeżeli wg. rozporządzenia nos i usta można zakrywać m.in. przyłbicą to kask z opuszczoną szybą jest przyłbicą i tak do sklepu można wejść i jechać też można. Ale to moje zdanie.

 

 

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, Krzychu13 napisał:

Walki z grypą nigdy nie było chociaż zgonów w wyniku powikłań było dużo ( na grypę leczoną chorowało się tydzień, a na nie leczoną 7 dni ?).

Jesteś pewien, że nigdy nie było?

Oczywiście nie pamiętamy tego może oprócz tak oczywistej walki, jak coroczna aktualizacja szczepień.

W wieku XX były 3 poważniejsze epidemie/pandemie grypy i w ich przypadku nie kończyło się na katarku.

1) 1918-1919 - tzw. hiszpanka wirus A/H1N1 - około 50 milionów zgonów na całym świecie - w tym większość, to młode byki, które wracały z frontów I wojny światowej.

2) 1957-1958 - tzw. grypa azjatycka A/H2N1 - około 2 miliony zgonów głównie w Azji.

3) 1968 - 1969 - tzw. grypa Hong Kong A/H3N1 - około 1 miliona zgonów w rejonie, na który wskazuje nazwa.

Tak więc grypa jest, walczy się z nią cały czas i kiedyś wróci do nas (jako ludzkości) na pewno w ostrzejszej niż na co roku formie.

Natomiast co do koronawirusa jest jedna podstawowa rzecz - to nie jest wirus grypy i jest cholerstwem zaraźliwym.

Jeżeli zmutuje w stronę większej zjadliwości, to bez szczepionek, a nie wiadomo, czy się uda je zrobić, mamy naprawdę przesrane.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, Ananakofana napisał:

wyłącz tv, włącz myślenie i zarażaj ludzi spokojem

 

Ta, coś mi się ostatnio obiło o uszy , w Wielkiej Brytfani taki jeden "kozak" blondyn rozczochrany.  Zdaje się że to jakaś grubsza fisza - premier czy coś - mieszka w takiej śmiesznej kamienicy. Kilka tygodni temu twierdził podobnie, nic złego nie będzie i takie tam. Tak kozaczył aż znalazł się na ojomie. Pewnie z tego kozactwa  zabronił żeby go leczyli bo przecież to wielka ściema i nic nikomu nie grozi. Nie wiem czy to prawda bo nie oglądam TV, nie znam się zarobiony jestem.

W sumie po co takie chojraki mają zajmować miejsca w szpitalu, powinni od razu popisać deklarację w razie W nie leczyć i broń Boże nikogo z mojej rodziny również, A jak coś to poprosić w pierwszej kolejności o odłączenie od respiratora bo są inni którzy bardziej potrzebują.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Krzychu13 napisał:

Walki z grypą nigdy nie było chociaż zgonów w wyniku powikłań było dużo ( na grypę leczoną chorowało się tydzień, a na nie leczoną 7 dni ?).

?  trochę ci się po....ło .  To chodziło o katar, czyli lekkie przeziębienie.  Grypa, nawet w lekkim wydaniu to antybiotyki i minimum 14 dni. A zabije nie grypa, tylko powikłania. ? 

Odnośnik do komentarza

? jak na grypę ktoś „doktór”  Ci przepisał antybiotyk to chłopie zmień szybciutko tego kogoś na innego, bo to się może źle skończyć i

Odnośnik do komentarza
23 minuty temu, Lucjan73 napisał:

(...)Zdaje się że to jakaś grubsza fisza - premier czy coś -(...)

Ciekawe czy Borisek miał taki sam dostęp do "jakości medycyny" jak zwykły gamoń z ulicy?. I czy właśnie to "premierostwo" w jakiś sposób mu nie pomogło w utrzymaniu życia? ... Ale to osobna sprawa.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, EndriuBis napisał:

?  trochę ci się po....ło .  To chodziło o katar, czyli lekkie przeziębienie.  Grypa, nawet w lekkim wydaniu to antybiotyki i minimum 14 dni. A zabije nie grypa, tylko powikłania. ? 

Nie do końca bo antybiotyki to leki przeciwbakteryjne a grypa to wirus. I w jej leczeniu stosuje się leki antywirusowe . Oczywiście z całą resztą się zgodzę

1 minutę temu, dr.big napisał:

Ciekawe czy Borisek miał taki sam dostęp do "jakości medycyny" jak zwykły gamoń z ulicy?. I czy właśnie to w jakiś sposób mu nie pomogło? ...

Pewnie czekał w kolejce na SOR. A jest jeszcze jeden gieroj zaraz za wschodnią granicą. Radzi kieliszek wódki - tylko po pracy i dużo sportu. Sam gra w hokeja i nic mu nie jest a i społeczeństwo zdrowe. A dlaczego - bo ten przywódca ogłosił że nic im nie grozi to pewnie wirus się przestraszył i zwiał.

Odnośnik do komentarza
39 minut temu, Lucjan73 napisał:

(...)Pewnie czekał w kolejce na SOR. (...)

4 czy 5 godzin na przyjęcie?, a i jeszcze tam autobusem komunikacji miejskiej dojechał, takim piętrowym fajnym, jak to w Londynie?.

PS. Ciekawe czy miał pokój z widokiem na Tamizę i Big Bena ? . 

Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Lucjan73 napisał:

...................Tak kozaczył aż znalazł się na ojomie. ................. Nie wiem czy to prawda.................

 właśnie!

kurtyna ???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...