zakaz jazdy motocyklem

[Nazir]

Chociaż na Radiu Endriego piszą tak:

https://www.radio.rzeszow.pl/wiadomosci/30290/motocykl-w-czasach-koronawirusa-tylko-samotne-wycieczki

Ja jakoś wytrzymam z Wami chociaż czuję, że wyciepną mnie z domu za chodzenie w kakasku?

2 godziny temu, PawełJW napisał:

A ja wytrzymam, poczekam, mimo że alibi mam 100% żeby się poruszać motocyklem, uszanuję stan w jakim jesteśmy i powstrzymam się od jazdy dla przyjemności, uszanuję to że moje dzieci siedzą tak długo w domu, że wszyscy siedzimy i nie dam się pokusie?.

Paweł - super uzasadnienie?.

Ja taką decyzję pojąłem po obejrzeniu zmordowanych już ( a to niestety początek) twarzy naszej opieki medycznej. Znam motolekarzy i poczekam aż Oni wyjadą✊

[Urbi]

#zostanwdomu

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[EndriuBis]

no fajne ?  a jaki fajny kotek ?  tylko mam takie uwagi.

Przed myciem ząbków rano powinno być siku, a tu co ?,  słaby jakiś jest bo nie potrafi ? a co do chaty, e tam, wielkie mi mecyje. Ja też mam windę w domu. Mieszkam na V p ?

[MariuszBurgi]

Głos w sprawie -> KLIK

[Jack]

...Podkomisarz Paweł Grześ z Wydziału Ruchu Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie potwierdził , że wycieczkę motocyklową możemy traktować jak spacer i nie grozi ona konsekwencjami...

A więc tylko w podkarpackiem. ?

[tomekmajesty]

Przecież motocykl czy skuter czy samochód czy rower czy hulajnoga to taki sam środek transportu
Jeżdżę w/w pojazdami po bułki do pracy i nie uważam żebym łamał prawo
Oczywiście też dla relaxu biorę rower hulajnogę czy skuter albo motocykl
Też zgodne z prawem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Robak]

Gorzej już nie mogłeś nazwać tematu. Nigdzie nie było mowy o zakazie. ehhh

 

To są zalecenia by sie nie poruszać na jednośladach itp w trosce o nasze zdrowie jak i innych 

[Johny7205]

Nie bardzo wiem o czym  mowa. Może o jeździe w grupach??

Przejechałem dzisiaj około 300 km, mijając po drodze kilka kontroli prędkości oraz nieoznakowany radiowóz. Nikt nie miał problemu z poruszającym się motocyklem. 

Na odcinku do Konstancina widziałem za to całe rodziny z dziećmi na rowerach. W jedną i drugą stronę ścieżki rowerowe zatłoczone....

Dodam, że nie jeździłem dla rekreacji, tylko z obowiązku.

[tomekstw]

Ja też postanowiłem dać sobie siana i zostać w domu. Wytrzymam jakoś, choć pogoda nęci. Żeby nie doszło u nas do tego co dzieje się we Włoszech czy Hiszpanii trzeba siedzieć na czterech literach w domu. Jedyny sposób. Tłumaczenie sam jeżdżę nikogo nie zarażam nie trafia do mnie. Takie moje zdanie. Kiedyś o jeździe w marcu nikt nawet nie zamarzył. Teraz na przekór zaleceniom, nie zakazom trzeba się pokazać bo jak nie zakazane to dozwolone. Ktoś tam napisał że policja go niezatrzymała. Oni teraz mają coś innego do roboty.

[EndriuBis]

3 godziny temu, Robak napisał:

Gorzej już nie mogłeś nazwać tematu. Nigdzie nie było mowy o zakazie. ehhh

Nie wiem na jakim świecie żyjesz....   jak kolega zakładał temat to z TV (i nie tylko) szły bardzo sprzeczne przekazy. Ten najbardziej pesymistyczny zakładał zakaz nawet rodzinnych spacerów. Potem było prostowanie i pojawiły się różne interpretacje.  

Ja, jak już pisałem wcześniej też jestem przeciw jeździe rekreacyjnej w tym momencie. Co innego np. dojazd do pracy.  Fajnie to też ujął PawełJW - dzieci trzymamy w domu, a sami mamy używać jazdy na 2oo ? ?   Tydzień temu zabrałem żonę i córkę na spacer za miasto do lasu. Ludzi nie było zbyt wiele, można było spokojnie trzymać się od innych z daleka - nawet 20 i więcej metrów, ale dzisiaj odpuściliśmy. 

[andrzej72]

[MariuszBurgi]

Reakcja na sytuację...

[Jack]

Warto poczytać.

https://www.scigacz.pl/Miedzy,odpowiedzialnoscia,a,zdrowiem,psychicznym,Jezdzic,czy,nie,jezdzic,,FELIETON,38011.html

Jutro miałem jechać. Nawet mam powód (potrzebę życiową), ale jak się dobrze zastanowic, to nie muszę. I teraz to już nie wiem, czy pojadę. ??

[subaru gtb320]

Nie jestem za poruszaniem się .I chce aby to gówno się już skończyło .ale uważam że nasze państwo już dziś szuka kasy.

[MariuszBurgi]

59 minut temu, Jack napisał:

Warto poczytać.

https://www.scigacz.pl/Miedzy,odpowiedzialnoscia,a,zdrowiem,psychicznym,Jezdzic,czy,nie,jezdzic,,FELIETON,38011.html

Obrazowo dobrze napisany felieton przez kolegę @HerrBartnick. Oddający w 95% także moje postrzeganie aktualnej sytuacji. Konkluzja: Niby TAK ale jednak NIE ?

[Nazir]

Zgadzam się, że to naprawdę dobry felieton. ?

[EndriuBis]

Faktycznie, ciekawy artykuł, szczególnie fajny komentarz lekarza - motocyklisty.   Ja dołożę jeszcze taki klik  . Ten jest bardziej ogólny, ale też na temat ? 

[Chop]

Dla podniesienia ducha wsrod motocyklistow:  dzisiaj w Alpach

[dropi]

Jeżdżę codziennie (bo muszę, mojej roboty nie da się wykonać zdalnie), przez całą Warszawę tam i z powrotem, i nikt mnie nie zaczepił.

[EndriuBis]

32 minuty temu, Chop napisał:

Dla podniesienia ducha wsrod motocyklistow:  dzisiaj w Alpach

Kurcze, to nie fair ? to trochę tak jak byś przyszedł na spotkanie AA i wyciągnął z za pazuchy Finlandię ? 

3 minuty temu, dropi napisał:

Jeżdżę codziennie (bo muszę, mojej roboty nie da się wykonać zdalnie), przez całą Warszawę tam i z powrotem, i nikt mnie nie zaczepił.

To nie chodzi o to że Cię nikt nie zaczepił. Chodzi o to że "jak by Cię zaczepił" to abyś miał powód i dobre wytłumaczenie. 

[arturo-bb]

A ja dzisiaj dostałem zaproszenie do BMW na jazdy testowe. I co tu zrobić  ? ?

[dropi]

19 minut temu, EndriuBis napisał:

Kurcze, to nie fair ? to trochę tak jak byś przyszedł na spotkanie AA i wyciągnął z za pazuchy Finlandię ? 

To nie chodzi o to że Cię nikt nie zaczepił. Chodzi o to że "jak by Cię zaczepił" to abyś miał powód i dobre wytłumaczenie. 

Pracuję w szpitalu, obecnie kwarantannowym, więc myślę, że długo nie musiałbym się tłumaczyć...

Pisząc o jeździe miałem na myśli zainteresowanie policji tym co się dzieje na drogach. ŻW, straż miejska pilnują bulwarów. Kierowcami mam wrażenie nikt się nie interesuje.

[krzysztof8800]

2 godziny temu, arturo-bb napisał:

A ja dzisiaj dostałem zaproszenie do BMW na jazdy testowe. I co tu zrobić  ?

Rozwiązanie jest proste. Rzuć monetą. Orzeł to jedziesz i korzystasz z bemki, reszka zrzeknij się zaproszenia na mnie a jak stanie na kant to siedź w domu i zrezygnuj??

A tak naprawdę trudna decyzja.

Pozdrawiam LwG

[arturo-bb]

22 minuty temu, krzysztof8800 napisał:

Rzuć monetą. Orzeł to jedziesz i korzystasz z bemki, reszka zrzeknij się zaproszenia na mnie

? Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak blisko trafiłeś ?

 

24 minuty temu, krzysztof8800 napisał:

a jak stanie na kant to siedź w domu i zrezygnuj??

Już 4 tydz. mi się zaczął jak siedzę w domu. Idzie dostać jobla ?

[krzysztof8800]

6 minut temu, arturo-bb napisał:

Już 4 tydz. mi się zaczął jak siedzę w domu. Idzie dostać jobla

Ja pracuję ale tak na pół gwizdka. Ale muszę się przyznać, że jak wczoraj miałem wyjazd służbowy taki 70 km od miejsca zamieszkania to dopasowałem to cyniczne do swojej wygody i przyjemności. Pracodawca oczywiście nakazuje ciąć koszty. Do wyboru miałem pociąg (najtaniej), samochód prywatny (najdrożej) lub pojechać sobie skuteem na własny koszt (wczoraj jak i dzisiaj było u nas koło 20 stopni w południe). Co wybrałem chcąc skorzystać z pogody i mieć wytłumaczenie w razie kontroli nie muszę mówić. Po drodze spotkałem 4 osoby na 2oo✌️

LwG