BTC i Skandynawia - czyli 7000 km w 14 dni na maxi

[Slavequs]

Artix, prawdziwy |wir z Ciebie! !OK

[Artix]

Na przyszly rok planuje zdziebko podniesc poprzeczke kilometrowa bo nie zmeczylem tak jak chcialem Nie wiem jeszcze dokladnie gdzie pojade bo pomyslow mam wiele a urlopu tylko 2 tyg latem. Co do noclegow, naprawde mozna sie przyzwyczaic ze doba ma 48 h a nie 24 h !OK zwlaszcza kiedy swieci slonce przez 24 godziny. Najbardziej w kosc nie dalo mi zimno ani deszcze nawet nie kilometry tylko brak netu

[orzech]

To może napisz co? o swoich pomysłach a my stworzymy sonde i pojedziesz tam gdzie będziemy chcieli Nie wszystkie wycieczki s? interesuj?ce. Przynajmniej będzie się miło czytało !OK

To tylko taki niewinny żarcik. Czy planujecie z Gosi? znów jechać sami czy może w kilka skuterów? Nie to, że chcę się wprosić ale podumać można. Oczywi?cie zdaje sobie sprawę, że w 10 pojazdów odległo?ni pokonywane na dobę (48h) będ? mniejsze i nie da rady poprawić w 2 tygodnie Waszego osi?gnięcia

[Artix]

Hehe pomysl ciekawy Orzech z ta sonda.

Co do pomyslow, to nie sa tajemnica, dojechac do Portugalii pn wybrzezem Europy a wrocic wybrzezem pd Europy. Kilometrowo to okolo 11 tys. Zaleta tego pomyslu jest to ze autostradami wiec jest to odleglosc bez zmeczenia materialu. Kolejny pomysl to wrocic jeszcze raz do skandynawi tyle ze juz promem i poszwedac sie glownie poza kregiem polarnym i po lofotach. Kilometrowo to mniej niz w tym roku cos kolo 6-7 tys.

Mam jeszcze jeden pomysl, niestety zrealizuje go juz nie skuterem bo poprostu skuterem nie da sie rady. Kazachstan. Okolo 12 tys km i do tego niestety bedzie potrzeba na to 3 tyg.

Po zdobyciu Europy czyli za jakies 2 lata kiedy nie bedzie juz kraju gdzie nie bylem skuterem bede juz glownie obieral kierunek Afryka.

Oczywiscie ze nie upieram sie zeby jechac sam, natomiast chce uniknac podczas takiej wyprawy ludzi przypadkowych, glownie z powodu tego ze musze miec pewnosc ze w polowie trasy ktos nie bedzie marudzil ze boli go tylek. Oczywiscie max 3-4 motocykle powyzej tej ilosci jazda na takich dystansach nie ma sensu bo jest nie wykonalna, juz to przerabialem.

[emiksik]

No szacuneczek dla was

Ale to mnie powaliło

bo nie zmeczylem tak jak chcialem

[Gość elwood_blues]

...... chlebem i sol?.

To taka polska tradycja. Takie co? ekstra. Taka ekstratradycja, ekstradycja. !V

A czym się wita w Germanii??

Tym samym.

To taka germańska tradycja. Lotnictwa....ekstradycja.

Sorki za OFF, ale nie mogłem się powstrzymać.

Pozdrawiam Cię serdecznie Andrzejku.

Z Tob? można cytować wszystkie kultowe polskie filmy. !scooter

Artix: Ja się takich gróĽb nie boję - jestem nawet na nie przygotowany i mam nadzieję, że następnym razem przenocujecie u mnie.

pozdr.

blues

[Smuggler]

Wielkie gratulacje, niesamowita wyprawa, pewnie równie niesamowicie wygl?da pod względem finansowym przy takim wyczynie moje tegoroczne 4kkm w tydzień to wypad po bułki

Oby wyjazd w przyszłym roku był jeszcze ciekawszy, dłuższy, interesuj?cy i oczywi?cie męcz?cy

Pozdrawiam,

Smuggler

[pablos]

Artix jeszcze raz pokłon dla Ciebie a przedewszystkim dla Gosi, że wytrzymała trudy jazdy no i z Tob? - oczywi?cie żart

Jednocze?nie zadałe? cios w "Żelazny tyłek Mar@iza" - pokonałe? większy dystans w trudniejszych warunkach .... zostajesz "Stalow? mini dupeczk? Artixowa" teraz czekamy na odzew z Wrocławia .... pobije rekord w siodle ????

PS. bez urazy ale trzeba przyznać wyczyn że ho ho. Mój "respect dla Was kochani" ja najdalej jednorazowo byłem jedynie w Grudzi?dzu na Krzyżakach.

Ale mam nadzieję, że mała Niki podro?nie i w przyszłym sezonie nadrobię zaległo?ci w kilometrażu skuterowym bo ten rok mogę uznać za nieco stracony.

Pozdrawiam

Pablos - pełen podziwu dla hobby i zapału, determinacji w d?żeniu do celu.

PS. Stwórzcie now? kategorię pod Nickiem - Pokręcony maxymalnie - nieuleczalny hobbysta skuterowy

[m@rkiz]

Jednocze?nie zadałe? cios w "Żelazny tyłek Mar@iza" - pokonałe? większy dystans w trudniejszych warunkach .... zostajesz "Stalow? mini dupeczk? Artixowa" teraz czekamy na odzew z Wrocławia .... pobije rekord w siodle ????

Szanowny Pablosie!

Odzewu nie będzie z Wrocławia, nawet nie z tego powodu, że mieszkam 40 km od niego. Tu nie chodzi o bicie rekordów tylko o przygodę z nasz? pasj?. Już parokrotnie wspominałem paru osobom o moim pomy?le kolejnej przygody (nie próby bicia rekordu) na przyszły rok.

A tak na marginesie im wiecej w Klubie "twardych. żelaznych, stalowych" 4 liter tym chyba lepiej... Fajnie jest jak co? się dzieje i można o tym poczytać.

Ciagle nie mogę się doczekać relacji napisanej przez "Stalow? Mini Dupeczkę Artixa"

Artix + Gosia jeszcze raz gratuluję wspaniałej wyprawy.

[Artix]

Relacje i zdjecia jeszcze w tym tygodniu. Tekst wreszcie napisany, foty wybrane.

Nie o rywalizacje z M@rkizem czy ze mna chodzi podczas wypraw, a raczej o radoche z jazdy.

Wcale nie mialem z zalozenia bic jakis rekordow, ba nawet wole zrobic mniej kilometrow a wiecej zobaczyc. Niestety miejsca ktore chce zobaczyc sa daleko stad tez te kilometry. Za rok moze wspolnie z M@rkizem gdzies skoczymy kawalek za zachodnia granice !scooter czego jemu i sobie zycze, a moze jeszcze ktos sie podlaczy !scooter

Tak czy inaczej wstawanie o 6 rano odpada, ale mysle ze dojdziemy do kompromisu. !scooter

[drogowiec]

Tak czy inaczej wstawanie o 6 rano odpada,

Z RobB'em wobec tego nie jedĽ !scooter

Pozdrówka

[Artix]

Jezdzilem z RobBem i nie moge marudzic, on wstawal troche pozniej ja troche wczesniej jakos sie dogadalismy ze czekal nas mnie tylko godzine !scooter

[RobB.]

Jezdzilem z RobBem i nie moge marudzic, on wstawal troche pozniej ja troche wczesniej jakos sie dogadalismy ze czekal nas mnie tylko godzine

!w00t !w00t !w00t !w00t !scooter

Pozdrawiam

RobB.

[Artix]

BTC zaprasza do relacji http://www.burgmania.net/index.php?function=show_all&no=201

Relacja BTC 2007 Skandynawia