Klubowicze bilety Opublikowano 10 Maja 2018 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Będę ale się trochę spóźnię. Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Ja będę. Zmokniemy razem. Odnośnik do komentarza
minimi1 Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Ja już czekam na burze Odnośnik do komentarza
Klubowicze ArtCho Opublikowano 10 Maja 2018 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 A ja nie dojadę... O 16.30 zaczęliśmy z Maćkiem (a właściwie on, ja tylko patrzę) wymianę śruby przy amortyzatorze. Dało się wykręcić wadliwą, ale nie daje się wkręcić nowej... walczymy... Odnośnik do komentarza
Klubowicze bilety Opublikowano 10 Maja 2018 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 3 godziny temu, minimi1 napisał: Ja już czekam na burze Burze przereklamowane. Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Ktoś policzył ilu nas dzisiaj było? Szkoda że poszliśmy później w rozsypkę. Nie dość że każdy je co innego (nie liczę tych co są w połowie drogi między wegetarianizmem a satanizmem) ale część po drodze zaginęła bez wieści. A z tak reklamowanej burzy była tylko wersja demo. Odnośnik do komentarza
Sympatycy KriSSo Opublikowano 10 Maja 2018 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 A jak minął spocik? Pojeździliście gdzieś? Jakaś przejażdżka była? Jeśli tak, to dokąd? Odnośnik do komentarza
Klubowicze bilety Opublikowano 10 Maja 2018 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 1 minutę temu, KriSSo napisał: A jak minął spocik? Pojeździliście gdzieś? Jakaś przejażdżka była? Jeśli tak, to dokąd? Jeżeli pytasz co jedliśmy, to tak, były lody, kebab, paszteciki. Odnośnik do komentarza
Sympatycy KriSSo Opublikowano 10 Maja 2018 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 10 minut temu, bilety napisał: Jeżeli pytasz co jedliśmy, to tak, były lody, kebab, paszteciki. Nie, raczej o jazdę mi chodzi. Gdzie ten kebab, gdzie te paszteciki, a lody Marczakowa? Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 A potem było ciekawie i śmiesznie na Szmaragdowym. Imprezujące towarzystwo wzięło nas za strażników porządku publicznego, potem za zielonych obrońców żab a na końcu ich panie zainteresowały się naszym hobby motocyklowo-skuterowym. A na deser Kamil zaprezentował nam jak się robi marakasy z lampy przedniej w bandicie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza
Sympatycy KriSSo Opublikowano 10 Maja 2018 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Teraz, Rogierro napisał: A potem było ciekawie i śmiesznie na Szmaragdowym Czyli jednak była jeszcze przejażdżka. Super. Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Ogólnie przejażdżka była jak z wierszyka o małych murzynkach. Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Rzelu, znam tylko wierszyk o jednym murzynku ale o murzynkach nidyrydy, zapodasz?Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Dziesięć małych Murzyniątek Jadło obiad w Murzyniewie, Wtem się jedno zakrztusiło — I zostało tylko dziewięć. Dziewięć małych Murzyniątek Poszło spać o nocnej rosie, Ale jedno z nich zaspało — I zostało tylko osiem. Rzekło osiem Murzyniątek: Ach, ten Devon — to jest Eden, Jedno z nich się osiedliło — I zostało tylko siedem. Siedem małych Murzyniątek Chciało drwa do kuchni znieść; Jedno się rąbnęło w głowę — I zostało tylko sześć. Sześć malutkich Murzyniątek Na miód słodki miało chęć, Jedno z nich ukłuła pszczólka — I zostało tylko pięć. Pięć malutkich Murzyniątek Adwokackiej chce kariery. Jedno się odziało w togę — I zostały tylko cztery. Cztery małe Murzyniątka Brzegiem morza sobie szły, Jedno połknął śledź czerwony — I zostały tylko trzy. Trzy malutkie Murzyniątka Poszły w las pewnego dnia; Jedno poturbował niedźwiedź — I zostały tylko dwa. Dwu malutkim Murzyniątkom W słońcu minki coraz rzedną… Jedno zmarło z porażenia — I zostało tylko jedno. Jedno małe Murzyniątko Poszło teraz w cichy kątek, Gdzie się z żalu powiesiło — Ot, i koniec Murzyniątek. Odnośnik do komentarza
Kamil an400 Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 9 minut temu, Rzelu napisał: Dziesięć małych Murzyniątek Jadło obiad w Murzyniewie, Wtem się jedno zakrztusiło — I zostało tylko dziewięć. Dziewięć małych Murzyniątek Poszło spać o nocnej rosie, Ale jedno z nich zaspało — I zostało tylko osiem. Rzekło osiem Murzyniątek: Ach, ten Devon — to jest Eden, Jedno z nich się osiedliło — I zostało tylko siedem. Siedem małych Murzyniątek Chciało drwa do kuchni znieść; Jedno się rąbnęło w głowę — I zostało tylko sześć. Sześć malutkich Murzyniątek Na miód słodki miało chęć, Jedno z nich ukłuła pszczólka — I zostało tylko pięć. Pięć malutkich Murzyniątek Adwokackiej chce kariery. Jedno się odziało w togę — I zostały tylko cztery. Cztery małe Murzyniątka Brzegiem morza sobie szły, Jedno połknął śledź czerwony — I zostały tylko trzy. Trzy malutkie Murzyniątka Poszły w las pewnego dnia; Jedno poturbował niedźwiedź — I zostały tylko dwa. Dwu malutkim Murzyniątkom W słońcu minki coraz rzedną… Jedno zmarło z porażenia — I zostało tylko jedno. Jedno małe Murzyniątko Poszło teraz w cichy kątek, Gdzie się z żalu powiesiło — Ot, i koniec Murzyniątek. Fajnie było na tym spocie w towarzystwie doborowym zajechali do Auchana byli też na Szmaragdowym Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 No, teraz widzę analogię do dzisiejszego spota Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Z dedykacją dla Kamila an400 i jego grzechotnika Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 10 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Od zmierzchu do świtu i Titty Twister Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza
romeo1971 Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 A ja nie dojadę... O 16.30 zaczęliśmy z Maćkiem (a właściwie on, ja tylko patrzę) wymianę śruby przy amortyzatorze. Dało się wykręcić 11 godzin temu, ArtCho napisał: A ja nie dojadę... O 16.30 zaczęliśmy z Maćkiem (a właściwie on, ja tylko patrzę) wymianę śruby przy amortyzatorze. Dało się wykręcić wadliwą, ale nie daje się wkręcić nowej... walczymy... Gdzie tak zpartolili robotę Odnośnik do komentarza
Sympatycy KriSSo Opublikowano 11 Maja 2018 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Gdzie tak zpartolili robotę Zasadniczo, to padło na Ciebie ?. Odnośnik do komentarza
Klubowicze ArtCho Opublikowano 11 Maja 2018 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 2 godziny temu, romeo1971 napisał: Gdzie tak zpartolili robotę Generalnie ktoś, kto ostatni grzebał przy lagach. Prawa goleń była niedokręcona. Są tam dwie śruby i przypadkowo odkryłem, że górna śruba jest niedokręcona jakieś 4 mm. Po odkręceniu okazało się, ze spora część gwintu jest zjechana (jak na zdjęciu). Zamówiłem nową śrubę, ale gwint w półce też jest zjechany i nie dało się jej wkręcić. Co ciekawe, tej zjechanej tez nie dało się ponownie wkręcić. Nie mieliśmy właściwego gwintownika (niecodzienny rozmiar), więc do czasu kiedy go nie będziemy mieli chcieliśmy wkręcić starą z podkładkami, żeby choć cześć dobrego gwintu trzymała. Po wielu próbach się udało. Ostatnią osobą, która grzebała był serwis hondy, który wymieniał mi olej w lagach. A przedostatnią Ty. Ale daleki jestem od obwiniania kogokolwiek, a już jeśli, to serwis, który nie dokręcił. Prawdopodobnie przez ruchy goleni, niedokręcona cześć gwintu się starła. Po dokręcenie śruby skuter ma zupełnie inne właściwości trakcyjne, nie wali się w zakrętach. A walił się od początku, co zrzucałem na karb niewłaściwej twardości oleju, który - jak mi mówiłeś - wlałeś. Wygląda na to, że z niedokręconą lagą zrobiłem ładnych kilka tysięcy km... Ale dobrze, że to odkryłem i Maciek skorygował. teraz wygląda to tak, do czasu przegwintowania i wymiany śruby. Odnośnik do komentarza
dr.big Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Jaki to był serwis? Wal śmiało "po oczach" ... Odnośnik do komentarza
darecki2059 Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 I takie to mamy serwisy. Strach zostawić moto, bo nie wiadomo czy po naprawie dojedziesz do domu. Masakra. Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Czyżby ktoś z GZ wybierał się już na Burgmanię??? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 11 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2018 Krótka sportowa szyba, brak spowalniającego kufra - widać że idzie w osiągi... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się