Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Koniec lata na Roztoczu 16-18.09.2016


GrzechoCnik

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję wszystkim za wspólną przejażdżkę po urokliwym Roztoczu, życzę bezpiecznych powrotów do domu w suchym mundurku,pozdrawiam                                                            

 p.s. odkryłem powód kłopotów z logowaniem do strony, temat rozwiązany

Odnośnik do komentarza

Gumisiek i Tycjana meldują się sucho i bezpiecznie w domu.Dziekujemy wszystkim za super towarzystwo,GrzechoCnikowi za świetną organizację wycieczki(mamy nadzieję że nie była to dla nas pierwsza i ostatnia) i jak zwykle było za krótko i za mało :thumbsup:   .Kto nie był,niech żałuje.

Odnośnik do komentarza

JA też już w domu siedzę i w końcu mam czas na laptop
Klapa w samochodzie naprawiona - już się zamyka :)
Kochani Imprezka była zajebista 
Serdeczne podziękowania dla Grzechocnik za zorganizowanie imprezy :)
Saperku dziękuje ci za udostępnienie alkomatu - super przydatne 

Tu moję zdjęcia z telefonu

 

 Dziękuje włąścicelowi za tak dobrą nalewke truskawkową :)BYŁA SUPER 

Pozdrawiam wszystkich
I ogólnie jak za ROK będzie to jadę 
dzięki

 

Zdjęcia tutaj

 

Odnośnik do komentarza

Ekipa z Rzeszowa cała, tzn. dwa skutery i trzy osoby dotarła do grodu "Wielkiej C..y" nad Wisłokiem, po drodze trochę mżawki, ale tragedii nie było.

Dzięki wielkie dla GrzechoCnika za zorganizowanie super imprezy w fajnym miejscu i przybliżenie atrakcji Roztocza,

XmarcinX-owi za przygarnięcie i zapewnienie udziału w sobotniej wycieczce,

Wszystkim Uczestnikom za towarzystwo.

Impreza bardzo sympatyczna, kameralna, podobało mi się i liczę, że w przyszłym roku też się odbędzie.

Dzięki i do zobaczenia "następną razą".

Odnośnik do komentarza

My też już w domku. Troszkę zmarznięci ale na sucho. Saper dotrzymał nam towarzystwa do samego Rzeszowa.

Podziękowania za organizacje dla GrzechoCnika, a wszystkim biesiadnikom za miłe towarzystwo.  Pogoda w zasadzie była OK, a Roztocze przepiękne.

Zdjęcia dodam jak ogarnę w wolnej chwili.

Odnośnik do komentarza

My też od jakiegoś czasu już na bazie udało nam się dojechać na suchych kołach trochę wiało ale dało się wytrzymać podziękowania dla wszystkich uczestników imprezy roztoczańskiej były pogaduchy i śmiechy przy ognisku i przy grilu do późnych godzin wieczornych a z niektórymi do bardzo późnych. Szczególne podziękowania należą się tu Grzesiowi za zorganizowanie i ogarnięcie całej imprezy no i dla naszego Szamana za zapewnienie pięknej pogody podczas imprezy. Już piszemy się na drugi rok.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

My też już w domku. Nie obyło się bez deszczu ale to przez brak szamana na kawałku drogi :) Bardzo dziękujemy za super spotkanie. Pozdrowienia i do następnego.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za wspaniale spędzony z Wami czas. Wspólne kręcenie po roztoczu i wspólne ognisko. Aku naładowany pozytywnymi emocjami sytuacja rodzinna tez pozytywnie zakończona.

Wypatruję okazji do spotkania w jakichś okolicznościach przyrody

f65056896a9a5e05med.jpg

Powyżej: Wejście do Zagrody Guciów

452d72f6cd9a01a5med.jpg

Powyżej: Szumy na rzece Tanew

 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dziękujemy za możliwość uczestnictwa "na ostatnią chwilę"! :)

Impreza super, pogoda dopisała, wrażenia i widoki na Roztoczu niezapomniane!

Ciekawe co będziemy zwiedzać za rok? ;)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Na tą chwilę wrzucam fotki TUTAJ

A tak wygląda słynny Chrząszcz na rynku w Szczebrzeszynie - trzcina obok.

APDC4488.JPG

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wreszcie EndriuBis wstawił fotki i to sporą ilość, tak że jest z czego wybierać.

Ja już swoje wybrałem więc mogę zabrać się podsumowania wyjazdu. Był to pierwszy taki wyjazd grupowy Burgmanii w ten rejon Polski. Roztocze to trochę zapomniana kraina, o czym mogli przekonać się niektórzy przyjeżdżający z południa Polski, gdy wytelepało ich na dziurawych, dawno nie odnawianych drogach. Jednocześnie to kraina bardzo energetyczna i sukcesywnie rozwijająca się w kierunku agroturystyki. Klimat bardzo zdrowy i pozytywnie wpływający na przyjezdnych - no może z wyjątkiem jednego, któremu nie udało się zniwelować świeżym powietrzem nadwyżki % i musiał na nasze wspólne wycieczki zatrudnić prywatnego kierowcę 4oo. Mimo przeszkód w postaci blokad dróg przez lokalne imprezy w Tomaszowie Lubelskim udało nam się wykonać plan kulturalny prawie w całości. Zobaczyliśmy Szumy na Tanwii, Czartowe Pole, Zagrodę Guciów i Browar Zwierzyniec no i Chrząszcza w Szczebrzeszynie. Dzięki pomocy naszego forumowicza Wacława34 z Suśca udało się nam w spokojnym tempie przejechać drogami bez dziur z nową nawierzchnią przez Puszczę Solską podziwiając sielskie życie Roztocza. W pewnym momencie stworzyliśmy częściowo orszak ślubny mijając powoli jadącą bryczkę eskortowaną przez jednokonnych kawalerzystów. A to wszystko udało się w pięknej pogodzie zapewnionej przez Szamana, którym został demokratycznie okrzyknięty Ogryzek :)

Kwatera nie zawiodła naszych oczekiwań. Gospodarze bardzo mili i uczynni. Wszystko przygotowane na nasz przyjazd nawet ognisko pięknie ustawione i patyki na kiełbaski zastrugane. Miejsca dość na ustawienie skuterów. W pobliżu zalew i sklepy z odpowiednim wyposażeniem. No może cudowne lecznicze źródełko trochę wyschnięte, ale to pewnie wina braku opadów. Za to jedzenia nam nie brakowało, a było naprawdę urozmaicone, że nie wspomnę o zupie grzybowej ze świeżo zebranych kapeluszników. Na plus tego miejsca należy wpisać również dostępne przez cały czas napoje: kawa, herbata, kompot. Warto wspomnieć, że jak wieczorem deszczyk zaczął straszyć to mogliśmy się przenieść pod sporą wiatę ze stołami i ławkami i tam przy grilu wszyscy mogli urzędować bez obawy kapania na głowę.   

Przyznam się szczerze, że ogłaszałem ten wyjazd bardziej z myślą o integracji lubelaków i byłem niezwykle zaskoczony, że zapisywali się i przyjeżdżali Burgmaniacy z całej ćwiartki Polski od Mazowsza, poprzez Ziemię Łódzką i Małopolskę do Rzeszowszczyzny włącznie. Miło mi było że pojawiły się nowe twarze forumowe - mogli bliżej zapoznać się z naszym skuterowym towarzystwem. Jak można było stwierdzić naocznie wszyscy dobrze się czuli na tym wyjeździe.

Dziękuję wszystkim za uczestnictwo i mam nadzieję, że ten wyjazd pozostawi Wam w pamięci urok tamtych miejsc.

 

DSCF5682.JPG

Odnośnik do komentarza

Było to pierwsze takie spotkanie, mam nadzieje że nie ostatnie. Drogi faktycznie mogły by być lepsze, ale okazuje się że "tam-bylcy"  wiedzą którymi należy jeździć. No cóż, okazuje się że na Roztoczu jeżdżąc na skuterze słuchanie nawigacji nie jest najlepszym pomysłem :(  Jeszcze raz podziękowania za super organizacje. 

Odnośnik do komentarza
Dnia 11.07.2017 o 12:41, YanT napisał:

Czy w tym roku wybiera się grupka maxi na Roztocze?

Jeżeli pytasz czy w tym roku będzie podobna cało weekendowa impreza jak w 2016 r - to z tego co wiem - nie ma jej w planie.

A jeżeli chodzi Ci o jakieś wycieczki po Roztoczu - to czemu nie. Jak ktoś zapoda jakąś trasę to być może chętni się znajdą, chociaż akurat dla skuterów Roztocze nie jest zbyt gościnne - w większości fatalne (dziurawe) drogi.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dzięki Endriu za czujność o prawidłową odpowiedź. W tym roku osobiście jestem trochę zajęty - bardziej może w przyszłym coś skrzyknę.

Ale miejscówka jest sprawdzona, więc ktokolwiek będzie chciał - to warto.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...