Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Czerwiec 2016 w Zachodniopomorskim


Elvis

Rekomendowane odpowiedzi

We wtorek pakuje namiot na konia i wyruszam na kilka dni.Kierunek jeszcze nie znany,polnoc albo polodnie jakby ktos chcial sie przylaczyc to zapraszam

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 266
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • KriSSo

    30

  • ArtCho

    23

  • Rzelu

    22

  • Urbi

    19

Top użytkownicy w tym temacie

Przy starcie na Burgmanię zaniepokoiło mnie bardzo wysokie spalanie Hondy. Okazało się jednak że to paliwo 95 z Orlenu jest tak ch.......we.

Po zatankowaniu na Lotosie zasięg wzrósł powyżej 200 km mimo pocinania z prędkościami 140 km/h.

Z dzisiejszego CZN c84a7d2cf62a350fef74ccd49296b44f.jpgf18a8ecde5c626e30235b8d350954764.jpg

Leżenie krzyżem zaplanowałem na jutro.

Odnośnik do komentarza

Nie Ty pierwszy to zauważyłeś Jacku. Ja już od dłuższego czasu (znaczy od tej wiosny) tankuję wyłącznie na Lotosie i powiem tak- powoli, powoli mój zasięg rośnie, zaś sama forza stała się bardziej forza. Muszę poprosić o kartę paliw

Odnośnik do komentarza

Joshua_77 plan obejmuje namiot oczywiscie,ale w bieszczadach bede za miesiac puszka,wiec teraz jade blizej. Mam zamiar zaliczyc szlak orlich gniazd od Czestochowy do Krakowa,nigdy tam nie bylem a zawsze chcialem.

Odnośnik do komentarza

Kontynuuję moją pielgrzymkę odwiedzając m.in. grób dziadka, obok jest kwatera wojskowa, nagrobki wiele mówią cf76b119df53655cc209f78d18e6bcf9.jpgdce3570ad01ca309f2aff2b2293f1e74.jpg705820f0e1c5df740dd145d2ccf1de28.jpg2f7e9cab0312f3f10adf8c45760bf729.jpg

Częstochowa 97fca9a4131191fb3ce099ed549fd48a.jpg7c775510a694c6ffe6333b97b1919e3e.jpg428e733abaa2b7c0e6c20c87735438e8.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Odwiedziłem Jasną Górę 9d79631bc9171325c4f93302e309a944.jpg9d6b08b1a384c6fae22c41b675148586.jpg7f21d340959f1f87b7c6f99db3915a07.jpg

bd499db52f31974f86fdeb1cb386e321.jpgbe6d27477853b273b663664b651f8efe.jpg1cc783155c0edf47aac674cec471e269.jpg

a8127cdc642ca56ed9aa3dd0a8cd1a67.jpgea81c76fbbc31bdda45ceeb7685a941b.jpg412fb06aa0857a638e9216632d48a5d7.jpgc5cdc36f2ef3788cf65ecab60d6b64cd.jpg

Wizyta dała natychmiastowy efekt

9a8ebb8eb2eefcd0129b6325b622bb96.jpg10671335e1b6d2cff5e2dfe022cfb352.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Prawdopodobnie pojadę na Blues Festiwal do Suwałk na początku lipca. Jedzie ktoś jeszcze z GZ oprócz Mariusza-Kowala?

Odnośnik do komentarza

Prawdopodobnie pojadę na Blues Festiwal do Suwałk na początku lipca. Jedzie ktoś jeszcze z GZ oprócz Mariusza-Kowala?

Ja preferuję trochę mocniejsze brzmienia,dlatego zawitam pewnie do Goleniowa na festiwal metalowy.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

KriSSo jest wyjątkowy i niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju, bezkonkurencyjny. Nikt nie jest w stanie Go naśladować.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Loża Szyderców to jednak zbyt mało. Normalnie jak dziadki z balkonu z Muppet Show. Masakra :P.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza

W niedzielę jakiś idiota, debil, .................. itd zostawił na noc mój piękny skuter z zapalonymi światłami. Honda nie przewidziała, że można być tak głupim i nie zamontowała żadnego zabezpieczenia. Akumulator umarł. Idiota i debil- czyli ja udał się do moto coś tam i zakupił ładowarkę. W instrukcji nie zaznaczono gdzie on jest. Debil rozkręcił tył pojazdu, nie znalazł. Okazało się, że akumulator znajduje się na samym dnie w bagażniku w najgłębszym miejscu. Jak wiecie kanapa w Forzie odchyla się max 45stopni. Nic to. Po 40 minutach udało się wydobyć akumulator, został na noc. Po 12 godzinach ładowania zapaliły się światła, I tyle. Aku umarł. Ponownie komunikacją miejską udałem się do pracy, po pracy do moto coś tam, gdzie zaproponowano mi akumulator za 420 bodajże zeta. Odmówiłem, albowiem wydawało się, że aku powinny być tańsze. Ponieważ miałem mord w oczach miły sprzedawca pokazał mi oryginalne ceny w eur- jak byk najtańszy chiński aku do forzy 99 eur. Ponieważ jeżdzenie środkami komunikacji miejskiej uczy miasta przypomniałem sobie o akumulatorowni (sklep taki) blisko ronda na ku słońcu. Udałem się tam kombinowanym marszowożeniem i rzeczywiście- nabyłem za 170 zeta równie chiński jak w moto aku. Z gigantycznymi problemami z głębi skutera wydobyłem stare aku- okazało się, że parciana taśma, którą z pogardą odsunąłem (taka pętla) jest niezbędna do wydobycia akumulatora. Użyłem druta do podwiązywania warzyw. drut przesunąłem przez klemy. Podczas podnoszenia aku poszedł dym- okazało się, że prądu starcza do tego, aby po przecięciu ciężarem izolacji na drucie zewrzeć aku i spalić izolację. Dziękując wszystkim świętym, że mnie szlag nie trafił dogasiłem izolację w garażu. Na nowy aku nasunąłem parcianą pętle (człowiek się uczy -:)) spuściłęm aku. Klemy okazały się, że nie pozwalają go opuścić na dno bez rozsunięcia. Jestem bardzo niewłaściwie zbudowany poprzez brak trzeciej ręki, ale udało mi się osunąć aku na dno gubiąc jedną nakrętkę (tą pod klemą) Szczęśliwie miałem w zapasie 2 po starym aku. Okazały się, że nie pasują i nie dają się wsunąć. Włożyłem mniejszą nakrętkę niestety z dłuższą śrubą. Śrubę skróciłęm poprzez nałożenie na górę kolejnej nakrętki Okazało się, że się nie blokuje podczas kręcenia (jest mniejsza to jak się kwa ma blokować). Uznałem, że jak będę stukał śrubą o nakrętkę w tej pieprzonej ciasnocie to jakoś się nakręci. Po godzinie nakręciła się. Okazało się jednak, że nakrętka fabryczna i śruba fabryczna od aku nie pozwalają założyć forzowatego przewodu, albowiem jest on specyficznie wygięty, tak, że pasuje tylko do tego spalonego aku znanej indonezyjskiej marki HGW jakiej. Znów wyjąłem aku (nabrałem wprawy) założyłem znowu stukającą nakrętkę i dłuższą śrubę (którą skróciłem nakrętką kolejną). po 15 minutach (sukces, umiejętności i wprawa) stukając o nakrętki w tej popieprzonej ciasnocie udało mi się nakręcić. Pokrywa odpalenie sukces pali i kręci. Mam wrażenie, że mam wyłamaną rękę. Następnym razem jak będę chciał podłączyć aku do ładowania to odkręcę kanapę. Trochę poocierałem łapę lewą i cały czas wyobrażam sobie głównego albo i nie inżyniera Hondy, który postanowił tam umieścić aku. Niech ja tego żółtego................ dorwę, zrobię mu Iwodzimę a na koniec walnę atomówkę

Odnośnik do komentarza

Wraz z moją ładowarką moto zakupioną w Louisie były takie kabelki umożliwiające podpięcie ich na stałę do aku z końcówką do podłaczenia ładowarki bez wyciągania aku, gdyż w T-maksie wydobycie aku jest równie lub nawet bardziej uciążliwe. Wyprowadziłam te kabelki do schowka pod kierownicą. Dodatkowo z uwagi na brak prądu w garażu kupiłam przetwornicę prądu. Teraz jak aku mi zdechnie podłączam go i ładuję od aku z samochodu.

Odnośnik do komentarza

Ja preferuję trochę mocniejsze brzmienia,dlatego zawitam pewnie do Goleniowa na festiwal metalowy.

Powiedz coś więcej na ten temat, bo to też moje klimaty...

----------------------------

Piotruś, a mówiłem - kup se Burka ! Tu aku masz w idealnym świetnie dostępnym miejscu ;), bo Burek jest dobrze przemyślany.

Szkoda że nie wiedziałem, załatwiłbym Ci w dobrej cenie nowe świerzutkie aku bezpośrednio z pierwszej ręki, no ale nie wiedziałeś o tym.

W sumie fajna historyjka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...