Spotkanie z jajcem Grupy Zachodniopomorskiej

[burgifan]

Również dzięki !

Duża frekwencja, byli prawie wszyscy oprócz Urbiego tradycyjnie (sorka Wojtek).

Zosia, Twoje jajeczka były dużym, miłym zaskoczeniem, dzięki

Oczywiście ogóreczki Elvisa to prawdziwy odjazd !!! Dzięki Poprosimy o przepisa !

Może następne ognisko zrobimy u mnie ?

[minimi1]

znaczy się wszyscy szczęśliwie dojechali, mnie oprócz zeżarcia częściowo ogórków (resztę trzyma Zosia) Elvisa udało się porwać jeszcze jakieś ogórki- dowiozłem do domu, wydaje mi się, że to domowe konserwowe, nie otwierałem jeszcze- przyznać się, z czyjej spiżarni

[bilety]

Czepiacie się Wojtka nie mógł i już, rodzina jest najważniejsza.

[burgifan]

Wojtku, ja się nie czepiam, chciałbym żebyś wiedział, że po prostu przykro mi że nigdy nie możesz, zapomniałem już jak wyglądasz, ale jak napisał Marek, oczywiście że rodzina jest najważniejsza.

Pozdrawiam !

[Urbi]

... Wy Burgmaniacy tez jesteście rodziną... ale dalszą... ;-)

A tak nawiasem mówiąc też się już za Wami stęskniłem przez zimowy okres, ale jak widać jeszcze nie bylo

pisane mi Grupowe spotkanie z Wami wszystkimi... :-( może za tydzień albo dwa w końcu się uda mi wygospodarować ten popoludniowy, czwartkowy czas...

Tymczasem pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie i zarazem przepraszam, ze swoją nieobecnością, Jednym dałem satysfakcję i potwierdziłem Ich oczekiwania co do mojej skromnej osoby, a Drugich zawiodłem.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[romeo1971]

Dzięki też za spotkanie, miło było poznać nowe twarze, po 40 minutach od mojego odjazdu kulałem się tamtędy do pracy ale już było ciemno i żywej duszy nie było. to do czwartku rodzinko!!!

[minimi1]

Elvis- nigdy nie sądziłem, że jest tam tak dużo cukru- dodatkowo bracie chyba zapomniałeś o wodzie- bo jakoś 1.5 szklanki cukru nie chce mi się rozpuścić w 1 szklance octu nawet z 6 łyżkami oleju (czyli ile wody - gorącej, przegotowanej może czy też po prostu do pełna w słoikach? i w jakich proporcjach z zalewą, że tak powiem bazową?

fajne fotki- te na początku mi się jakoś nie podobały, ale potem były fajne, fajniejsze, dziwne?, nastrojowe? I oczywiście miałeś brat rację- bez lampy- ciągle zapominam jak bardzo zmieniły się aparaty od czasów smieny, jeszcze raz dzięki Elvis- i dzięki wszystkim- następnym razem jak jakieś znów spotkanie to ja głosuję- wiecie jak ---???? taaaak ognisko, ogień dawać ogień au paliiiiii się ognisko - tak zdjęcia od 25 w górę i fajnie się złapały snopy świateł samochodów- i skupiony Artur z kromką chleba (zdj 45, 50) (pieczenie) i Zosia w półmroku i fantastyczna czapeczka na głowie (ce taką cę)- dokerka taka i te zadumane twarze od 72 w górę- szlachetne takie i piękny żar (83), żeby się w nim zanurzyć

[grota10]

Swietne zdjecia,swietne przepisy.Sprobuje zagonic zone

[minimi1]

Elvis Przyjacielu nasz- wypowiesz się co do składu zalewy (tzn ilości wody w zalewie w etapie produkcji)???? Korzystając z okazji przejrzałem też Twój Drogi Elvisie zbiór albumów - tyle fascynujących zdjęć- plakat z łodzią rybacką i zaproszeniem- piękny

[ArtCho]

A tu znajdziecie kilka moich zdjęć

https://www.dropbox.com/sh/v0kik17g2cpqjjh/AAAWGw49r9pkme48PVIeon1Ka?dl=0

Fajnie było... Dzięki za ognisko, porady dotyczące opon, pyszne ogóry chilli, kolę zero I za drewno do kominka!

[minimi1]

A plakat z łodzią? ... cóż ... nie przeszedł odgórnej weryfikacji ????????? Kim byli Ci żli ludzie? -

[minimi1]

Piotrze ... Przyjacielu ...

Właśnie zasięgnąłem języka u źródła i powiem Tobie oraz innym że przepis jest OK ...

Uprzedzając Twoje pytanie dotyczące skąd bierze się zalewa wodna w słoiku z ogórkami odpowiadam ... kiedy zalejesz ogórki przygotowaną zalewą i wymieszasz wszystko to po odstaniu 2 godzin ogórki dodatkowo puszczą wodę ... wkładając je do słoików wlewsz do nich tę właśnie zalewę ...

Smacznego ...

aha- oki- wesołego jajka

[melmacie]

Ogórki były bardzo dobre. Przepis powędrował do kuchni. Dziękuję i spróbuję zrobić.