Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Coroczna pielgrzymka do ziemi świętej...czyli majówka w Canju 1-9 maja


zibi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 112
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Jack

    30

  • Rafi

    16

  • ARTURRO 73

    15

  • pazdzioch

    11

Top użytkownicy w tym temacie

Niestety mam Nokię z Windowsem oczywiście.

wlaśnie wróciliśmy z peregrynacji po Sarajewie. Jest mega klimatyczne. A pogoda właśnie się klaruje, więc mamy nadzieję, że jutro będzie wspaniale?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Panowie kurka zdjęcia grzecznie proszę. I miłeego wyjazdu życzę ;-)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Słoneczko o poranku nad Sarajewem pięknie świeci. Do Canju już bliziutko, dziś dojedziemy.

Pazdziochu, sprawdzaj pogodę na środę nad Balatonem.

Odnośnik do komentarza

Dobrnęliśmy do Canij. Podróż w takich okolicznościach przyrody i przy takiej pogodzie to czysta przyjemność. Widoki bajka.

Za nami 1 668 km licząc od mc w Jankach.

A teraz nocne Polaków rozmowy...

Nie wspomniałem, że pogoda super. Nasza trójka, która tu jest kilka dni, to istne raczki?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dorwałem się do Zibi'owego kompa. Może parę zdjęć na zachętę uda się wrzucić.

Śniadanie :)

04052015668.jpg

Po śniadaniu.

04052015673.jpg

04052015677.jpg

04052015670.jpg

04052015691.jpg

Przed sezonem lodówka, w której potem sprzedaje się lody - wygląda tak:

04052015695.jpg

Odnośnik do komentarza

Panowie,jeśli tak wygląda śniadanie to co''jecie-pijecie'' na kolacje? :chef:

A tak poważnie to życzę słonecznej pogody i powrotu bez nieprzyjemnych przygód :pimp: -szkoda wielka,że nie mogę uczestniczyć w waszej wyprawie,ale może za rok?

Pozdrawiam wszystkich uczestników.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Kolacja wygląda mocno bogaciej :) ale zdjęć już dziś nie wstawię.

Paździoch! Gdzie i kiedy sie spotykamy? Proponuję w środe wieczorem. Masz jakiś konkretny adres na Węgrzech? Spróbuj zorganizować jakieś miejsce.

Odnośnik do komentarza

widzę, że się dobtrze bawicie i nawet nie totalne gej party.. a co to za ładna blondynka z Wami siedzie ?? zaczynam być zazdrosna

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

A przygruchaliśmy sobie taką jedną ładną :) inaczej byłby totalny bal samców.

pogoda tak piękna że chętnie zostalibysmy tu do czwartku. Pazdzioch odezwij się bo musimy ustalic jakiś plan.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jacek teraz nie mam czasu ale wieczorem posprawdzam aurę i mazne plan końcowy.

Odnośnik do komentarza

Dziś mamy dzień leniucha- plaża ,kąpiel w morzu i wieczorem pieczona świnia,a w tzw.międzyczasie LAZA .Pozdrawiamy z Czarnogóry.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Z dostępnych informacji pogodowych wynika że w środę jak i wczwartek nie ma szans żeby dojechać na Węgry sucho Ja myślałem raczej o środzie ale u nas ma być totalna kisza.Tak więc lepiej poopalajcie się jak najdłużej na miejscu tym bardziej że w drodze powrotnej też prawdopodobnie deszczyk Was dopadnie jedźcie bezpiecznie i do zobaczyska w kraju.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

OK. Trudno. Jak tak, to siedzimy tu do piątku, bo pięknie jest. Pogoda przecudowna, słoneczko pięknie smali, woda dość chłodna, ale zdatna do kąpieli. Dzisiaj był konkurs skoków na główkę :)

Jaczek - pozdrowienia od Zorana.

edit:

Godzina 9 rano - w słońcu temperatura 39st. Morza szum, ptaków śpiew, a na plaży rozkłada się właśnie grupa studentek geologii. Zabierają jakieś kamyki w morzu, niektóre przebierają sie do nurkowania. Fajny widok, jak tak się schylają po te kamyki :) Tia... szkoda, że nie mogę wstawić zdjęć :)

Odnośnik do komentarza

Dzisia już troszkę pojeździliśmy.Na początek Lovcen,pózniej Kotor i na koniec Budwa- no i Bar.Dupska troszkę odparzenie ale uśmiech na gębie jest.Zdjęć mamy mnóstwo ale wkleimy po powrocie.Naprawde warto było jechać na wyprawę!! No i nie wiedziałem ,że mam nowego przyszywanego super szwagra ZIBIEGO.

Odnośnik do komentarza

Ania z Marcinem i Zibim od wczoraj w domciu. Dziś ten kierunek obrał Jack z Arturem. Chcą zmieścić się w dwóch dniach...zobaczymy. Ja ich odprowadziłem do zatoki kotorskiej. Razem przeprawiliśmy się promem na drugą stronę i tam się pożegnaliśmy. Ja zostaję tu w Canji do pon. lub wt. Pogoda taka, że postanowiłem zrekompensować sobie zeszłoroczne niedogodności. Dziś w Kotorze było 32st.w cieniu. Skorzystałem z dobrodziejstw skutera i po prostu przebrałem się w shorty i buty sportowe, a ciuchy moto do kufra i pod kanapę i jazda na mury!!! Mury zdobyte? Jest tak gorąco, że w takim stroju wróciłem na kwaterę. Teraz plaża. A jutro coś też się zwiedzi by 2oo tak z ranka, a później znów plaża. Ot, taki złożony rozkład dnia? Oby tylko samodzielny powrót był szczęśliwy.

Jacku i Arturze zameldujcie się z noclegu i napiszcie jak droga.

pozdrówka i szerokości.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Meldujemy sie z Keszthely (czy jakoś tak) tad Balatonem. Cału dzień jazdy w słońcu i ciepełku. Oj, lepiej było na plaży! Rafałku skocz na główkę, skocz na główkę! A tu węgierska TV - masakra!

Jak dobrze pójdzie to jutro będziemy w domu, a jak nie, to pojutrze.

Wzięliśmy pokój za ...dziesiąt Euro (dużo), a potem żeby zaoszczędzić drałowaliśmy 2km z buta do Tesco po piwo :) ...Taka polska oszczędność. Ale przenajmniej trochę ruchu.

Edit:

Melduję się w domu. Arturro jeszcze 200km. Najbardziej żałuję, że nie wziąłem kilu puszek Niksickogo :beer: bo w domu posucha.

Odnośnik do komentarza

Dotarłem szczęśliwie do domu o godz.22.00.Dziś pobiłem swój kolejny rekord-z nad Balatonu do domu 1100 km. w jeden dzień.Dzięki za wspólną wyprawę-czas na odpoczynek.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Panowie kurka zdjęcia grzecznie proszę. I miłeego wyjazdu życzę ;-)

No pisałem, kiedy fotki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...