Sympatycy Arecki Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Artur, jak dla mnie, nie ma żadnej odczuwalnej różnicy w pracy silnika czy skrzyni biegów. Teoretycznie różnica powinna być odczuwalna w zawieszeniu czy hamulcach, ale ja na razie takie różnicy nie czuję, może to kwestia doświadczenia.Różnica jest na korzyść EX w twardości kanapy i pozycji, że względu na wyższą kierownicę. Całościowo bilans wydaje mi się korzystniejszy dla EX.Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Administrator Opublikowano 1 Sierpnia 2017 RS i EX motor mają ten sam. EX węższy tylny laczek, wahacz stal vs alu w RS.
Sympatycy Arecki Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Sympatycy Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Ale jak już kombinowali zrobić wersję usportowioną to teoretycznie w charakterystyce pracy silnika też mogli by coś pogmerać.Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Geni Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Opublikowano 2 Sierpnia 2017 Grzebanie w charakterystyce silnika kosztuje. Przy obecnych normach ekologicznych nie jest też taką oczywistą sprawą w wersji fabrycznej. Niestety niewiele jest dostępnych części i akcesoriów do tego modelu motocykla: https://japan.webike.net/HONDA/CB1100+RS/13841/mtop/ Dla porównania dla mojej dryndy jest tego ponad 4000 pozycji.
Sympatycy Arecki Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Sympatycy Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Przyszedł czas na małe podsumowanie mojego spotkania z CB1100.Honda CB1100 to motocyklowa klasyka w nowoczesnym wydaniu, w wersji RS czyli klasycznie i sportowo, oraz EX czyli ekskluzywnie i jeszcze bardziej klasycznie.Obydwa motocykle wyposażone są w identyczne jednostki napędowe, choć różniące się nieznacznie kolorystyką.Właściwości jezdne też w zasadzie są jednakowe (przynajmniej dla mnie). Inna wielkość kół (RS 17 cali, EX 18 cali), większe przednie tarcze w RS i czterotlkczkowe zaciski hamulcowe, zbiorniczki wyrównawcze przy tylnych amortyzatorach w wersji RS, stalowy a nie aluminiowy tylny wachacz w EX, to wszystko dla przeciętnego kierowcy prawdopodobnie nie sprawi, że poczuje on różnicę.Różnicę poczuć można i to dość wyraźną na korzyść EX w twardości kanapy i wysokości kierownicy (w EX jest wyższa).Gdy dodać do tego fakt , EX jest zdecydowanie ładniejszy w swej klasycznosci, wybór, przynajmniej dla mnie byłby oczywisty - CB1100EX. Pisze, że byłby bo cena oscylujaca w granicach sześćdziesięciu tysięcy złotych, skutecznie studzi przynajmniej moj zapał.Gdyby jednak dla kogoś cena nie była problemem, wybierając CB110 może cieszyć się dużym klasycznym motocyklem z odpowiednim zapasem mocy w nowoczesnym wydaniu.Dodatkowo, mając wybór, można zdecydować się na usportowioną (przynajmniej wizualnie) klasykę w wersji RS, albo wygodniejszą i optycznie klasyczniejszą wersję EX. Na deser jeszcze kilka "plenerów" z udziałem CB1100EX.Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Administrator Opublikowano 4 Sierpnia 2017 4 godziny temu, Arecki napisał: Pisze, że byłby bo cena oscylujaca w granicach sześćdziesięciu tysięcy złotych, skutecznie studzi przynajmniej moj zapał. Aktualnie EX'a można nabyć za 49.800 pln.
Sympatycy Arecki Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Sympatycy Opublikowano 4 Sierpnia 2017 Dnia 1.08.2017 o 23:26, MariuszBurgi napisał: 16 minut temu, MariuszBurgi napisał: Aktualnie EX'a można nabyć za 49.800 pln. Mariusz, to na pewno dobra informacja dla kogoś, kto zdecydował się na zakup tego motocykla. Choć oczywistym jest też to, że dla sporej grupy fanów togo typu motocykli zostaje on po za zasięgiem i jest to zupełnie zrozumiałe. Nie zmienia to też faktu, że motocykl jest zwyczajnie ładny może sprawiać badzo dużo frajdy.
Geni Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Pewnie warto tyle zapłacić, bo motocykl jest przepiękny, ale skoro w tej cenie mogę mieć klasyka, lekkie enduro do bezpiecznego śmigania dla relaksu i skuter do użytkowej jazdy po mieśce, to dziękuję.
Sympatycy Arecki Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Sympatycy Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Ostatni z mojej strony akcent związany z Hondą CB1100RS, zapraszam: https://youtu.be/2ocQW6ZeSnQ
szakal Opublikowano 5 Sierpnia 2017 Opublikowano 5 Sierpnia 2017 sprzęt super śmigałem jakiś czas temu CB 750 ale cena troszkę powala
BURISMAN Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Witam. Nie bardzo wiedziałem gdzie to napisać, więc napisałem na ogólnym, może w ten sposób będzie mniej hałasu, jak znowu napisałem nie w tym miejscu . Jak wiecie niedawno kupiłem Burgmana 400, fajny sprzęt, przerasta mnie o kilka sezonów, ale apetyt na jadę 200 mi urósł i zacząłem się rozglądać za czymś nowym. Burek jest idealny do jazdy solo, we dwoje już nie jest tak różowo, nie brakuje mocy, ale sterowność i komfort już mniejszy i gdybym miał pozostać przy Burgmanie to następny bym kupił B 650 bo do jazdy we dwoje B 650 z opowieści kolegów jest 100%. Honda SW 600 mi się nie podoba, skusił bym się na SW-T 600 (ta z dwoma lampami) ale wpadłem na szatański pomysł i rozglądam się za Hondą DN-01. Trudno ten motor przypisać do jakiejś grupy motocykli, bo ani to skuter, ani motor. Dla mnie ważne , że jest to automat, i jego parametry jezdne takie jak szybkość, moc mi zupełnie wystarczają. Z reguły jadę wolno szczególnie we dwoje więc jego max 170km/h wystarcza mi w dużym zapasie, i jak znam siebie wskazówka nie przejdzie za 140-150km po autostradach, a w 80 % to 120km, a w zabudowanym max 60 km. Mam już swój wiek i z refleksem jest do bani, a podobno ma być coraz gorzej więc te parametry to i tak przerost formy nad treścią . Mam do Was pytanie, czy ktoś się z tym już spotkał, czy ma doświadczenie, jak to się prowadzi, itp. W necie jest troszkę tego, ale ogólnikowo, przynajmniej ja nie znalazłem nic konkretnego. Będę wdzięczny za każda uwagę i pomocny post. Pozdrawiam
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Klubowicze Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Obserwuję ten model już od dawna... Niestety nie miałem okazji go dosiadać, więc nie powiem Ci, jak z poziomem wibracji i komfortem jazdy. Silnik V-ka, ale ponoć nieźle wyważony. Moc 65 koników, więc szału nie ma i w dwie osoby na pewno też odczujesz plecaczka, choć może nie tak, jak na Burku 400. Sam ciekawy jestem, czy zmianę biegów czuć jak w Integrze (jeździłem) i nie było to dla mnie fajne - mocno chrupie, ale wtedy miałem Burgmana 650, a przy nim wszystko jest głośne. Teraz po głośnym MR 700 pewnie już by mi to nie przeszkadzało... Pozycja fajna, nogi (przynajmniej okolice kolan), względnie chronione przed wiatrem, ale od razu u mnie szyba do wymiany na akcesoryjne GIVI (sporo wyższa i szersza), no i komplet kufrów (co tanie nie jest, bo stelaż dedykowany do modelu - czytaj drogi... Platformy a'la Chopper i pozycja za kierownicą, bardzo mi odpowiada. Silnik korzeniami jeszcze z lat 80-tych i ponoć jest niezawodny, do tego wał kardana, czynią tą maszynę niemal stworzoną do turystyki... Ogólnie w przyszłości rozważam możliwość przesiadki na "Dino", ale z pewnością jeśli pojadę do klienta oglądać maszynę, o wszystkim zadecyduje pierwsze wrażenie z jazdy... Chyba że będę miał okazję wypróbować tą całkiem sporą maszynę wcześniej (długa i dość ciężka - 240 kg).
dr.big Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Krótko i zwięźle od, swojego czasu, użytkownika DN-01. Piszę z telefonu, dlatego tak mizernie. Zdecydowanie nie jest to moto dla 2 osób oraz nie jest to moto do podróżowania. Jest ładne, ale niepraktyczne. Siedzisko plecaczka, pozycja za kierą, osłona przed wiatrem (i mówi to ktoś, kto zakłada do Tmaxów krótkie szyby ) to jest fajna do wyjazdu solo na promenadę w słoneczny dzień ... I to wszystko. Walory długodystansowe w moim odczuciu zerowe. Zużycie paliwa zacne. Dobry trening w walce z napierającym wiatrem. Nietuzinkowe moto. Polecam.
BURISMAN Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Opublikowano 7 Sierpnia 2017 Byłem dziś oglądać jeden z egzemplarzy. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Pozycja za kierownicą (na postoju) bardzo mi odpowiadała, co nie znaczy że innemu też . Co do wymiarów siedziska dla plecaczka to nie jest wiele mniejsze od B400, bo B400 ma w tym miejscu kanapę a nie siedzisko motocyklowe. Mój plecaczek nieraz narzekał, że po zejściu z B 400 jej nogi jeszcze długo nie były razem . Co ważne dla mnie, to że jest dużo niższy od B400 i moje nóżki już nie dyndały obok motoru, tylko stabilnie stały na drodze, pełną stopą, co mnie przekonywało i sprawiało uczucie panowania nad motorem w pełni, przynajmniej na postoju . Waga niewiele większa od B 400 a koników dwa razy tyle więc nie powinno być tak źle. Jutro jadę zobaczyć drugą, jak mi się spodoba to biorę, najwyżej będę potem płakał i szukał kupca . Burka 400 zostawię, więc jakby co, to będzie czym jechać na weekend. A tak na poważnie to mój plecaczek coraz bardziej wymięka na takie weekendowe wyjazdy, po każdym wraca podobno bardziej zmęczony jak koń po westernie , więc solo wyjazdy mnie czekają w przyszłości .
BURISMAN Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Dziś (wtorek) kolejne motorki Hondy DN- 01 obejrzałem, widziałem dwie sztuki. Pierwsza czarna z 2010r ładna, ale duży przebieg, bo ponad 48tys, co było widać po tarczach, itp Gość kłamał w ogłoszeniu z przebiegiem, więc odpuściłem dla zasady, bo z kłamcami nie robię interesów . Druga rocznik też 2010 już z kuframi Givi, stan motocykla dobry optycznie, przebieg 25tys, po przeglądzie na sezon i świeżo ubezpieczona. Kolor koszmarny, przemaluję zimą na czarno lub biało, a może duo-kolor , coś się wymyśli, zimą będzie na to czas. Jutro jadę po nią by jeszcze w tym sezonie pojeździć i podjąć decyzję co zostanie na przyszły rok, Burek czy Honda.
Jaropero Opublikowano 8 Sierpnia 2017 Opublikowano 8 Sierpnia 2017 BURISMAN śliwka / fiolet z Siemianowic? Fajny sprzęt
BURISMAN Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Dokładnie tak. Dziś już w garażu . Ta śliwka będzie w przyszłym sezonie czarno srebrna, lub biała (śnieżynka) . Napaliłem się na ten motor jak szczerbaty na suchary, kolega taka kupił i przyjechał do mnie pokazać, oczy się zaświeciły i dziś już stoi u mnie taka sama . Co do koloru to miałem wybór, bo są w sprzedaży obecnie na Allegro czarne, tylko sprzedający jacyś dziwni , ten sam motor w kilku miejscach Internetu, z inną ceną i przebiegiem. Do Siemianowic było blisko i gość konkretnie rozmawiał. Cena też dużo niższa jak u pozostałych, a stan motocykla dobry. Zrobię kilka fotek to wstawię, tylko nie wiem kiedy ?.
Jaropero Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Gratulacje !!! Bezstresowego użytkowania i radości z jazdy, wspólnie z małżonką .
BURISMAN Opublikowano 9 Sierpnia 2017 Opublikowano 9 Sierpnia 2017 4 godziny temu, Jaropero napisał: Gratulacje !!! Bezstresowego użytkowania i radości z jazdy, wspólnie z małżonką . Dziękuję i do zobaczenia na trasie. Kilka rzeczy muszę na początek zaraz zrobić, ale ja tak już mam, że zaraz po zakupie wymieniam - oleje, filtry, klocki, opony, itd. Nie ma co czekać, jak ma być bezpiecznie i bezstresowo trzeba zrobić, tego nie da się pominąć. Z estetycznych rzeczy nie ma tego dużo, bo motor nie jest zniszczony, umyć i odświeżyć i śmigać kilometry jeszcze w tym sezonie, bo na przyszły sezon będzie czas zimą porobić kilka rzeczy, a już mam plan co . Jak jutro nagram filmik to zobaczysz (usłyszysz) o co mi chodzi . Pozdrawiam
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Klubowicze Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Dnia 9.08.2017 o 19:50, BURISMAN napisał: Jak jutro nagram filmik to zobaczysz (usłyszysz) o co mi chodzi . Pozdrawiam Co z filmikiem i opowiedz trochę o wrażeniach z jazdy...
Sympatycy Arecki Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Sympatycy Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Honda CBR650F 2017 - ze wszystkich bajek motocyklowych ta do której należy CBR jest najmniej moja bajką. Niosący się daleko dźwięk wkręcanych na wysokie obroty "szlifierek", bardziej mnie irytuje niż zachwyca.Miło jednak czasem poczuć miedzy nogami nadmiar zbędnej mocy i popatrzeć na ładne linie sylwetki zgrabnego motocykla. Tyle subiektywnej oceny, poniżej obiektywne zdjęcia:-).Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka
dziadzia Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Jak dla mnie ta hondzinka to jest majstersztyk VFR 1200 DTC, a ten tłumik to mistrzostwo świata, komponuje się genialnie.
BURISMAN Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Ja moją Hondzinę chcę tak przez zimę przygotować do przyszłego sezonu, obecnie jest w kolorze śliwki, który mi się średnio podoba . Kupując wiedziałem, że będzie zmiana koloru. Wszystko inne w tym kufry pozostanie tak jak na zdjęciu. Zastanawiam się nad zrobieniem pokryw w niklu, ale czy to nie będzie za bardzo "czoperowato" wyglądać ?. 3 godziny temu, SlawoyAMD napisał: Co z filmikiem i opowiedz trochę o wrażeniach z jazdy... Filmik chciałem nagrać u kolegi, ale brat jego zabrał Hondę na tydzień i nie mam jak nagrać. Chodziło mi o nagranie pracy tłumika, który wrócił od gościa co przerabia tłumiki. Bardzo znacznie poprawiła się jego praca i Hondzina zaczęła wydobywać z siebie ładniejsze dźwięki, zamiast brzęczenia jak komarek dziadka Władka . Co do wrażeń to nie mam za bardzo wyrobionej opinii, bo przejechałem 50km, jutro zamierzam się przejechać troszkę dalej, ale to będzie zależało od pogody i tego czy pojadę z wnuczkami do obiecanego im wesołego miasteczka, czy będę miał czas dla siebie ?. Ogólnie to motocykl mi się bardzo podoba, jak z jego walorami jezdnymi to się okaże podczas jego użytkowania, pozycja za kierownicą jak dla mnie wygodna, zbliżona do skutera, wygodne podparcia nóg, może za bardzo wysunięte do przodu i zaraz po ruszeniu nogi trzeba przesunąć do przodu jak w czoperach, ale idzie do tego przywyknąć, w skuterze też z tym walczyłem na początku, a dziś już jest to normą . Siedzenie bardzo wygodne, u mnie nie jest oryginalne, gość zamontował wkłady żelowe, w dodatku podgrzewane . Mam skróconą kierownicę, bo poprzedni właściciel był wysoki, ja jestem niski więc wrócę jednak do oryginału, bo obecnie muszę się nieco przesuwać (pochylać) do przodu, a to nie jest dla mnie wygodne. Brakuje schowków, całkowitej ładowności jak w Burku, ale mając trzy kufry na pokładzie już nie jest tak źle, można się spakować, jednak brak schowka pod siedzeniem i kilku mniejszych jak w Burku, do których się przyzwyczaiłem daje o sobie znać i zastanowienie, co będzie jak trzeba się spakować na tydzień lub dwa ?. Ale to się samo rozwiąże, bo tak długich wypraw na razie nie planuję . Trasy które obecnie robiłem i mam zamiar robić to jednodniowe wypady, więc trzy kufry wystarczą z nawiązką, myślę że na trzy dni, czy tydzień też się jakoś upchamy we dwoje, bo dla jednego powinno miejsca bez problemu wystarczyć.
dziadzia Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Opublikowano 14 Sierpnia 2017 27 minut temu, BURISMAN napisał: Ja moją Hondzinę chcę tak przez zimę przygotować do przyszłego sezonu, obecnie jest w kolorze śliwki, który mi się średnio podoba . Kupując wiedziałem, że będzie zmiana koloru. Wszystko inne w tym kufry pozostanie tak jak na zdjęciu. Zastanawiam się nad zrobieniem pokryw w niklu, ale czy to nie będzie za bardzo "czoperowato" wyglądać ?. Filmik chciałem nagrać u kolegi, ale brat jego zabrał Hondę na tydzień i nie mam jak nagrać. Chodziło mi o nagranie pracy tłumika, który wrócił od gościa co przerabia tłumiki. Bardzo znacznie poprawiła się jego praca i Hondzina zaczęła wydobywać z siebie ładniejsze dźwięki, zamiast brzęczenia jak komarek dziadka Władka . Co do wrażeń to nie mam za bardzo wyrobionej opinii, bo przejechałem 50km, jutro zamierzam się przejechać troszkę dalej, ale to będzie zależało od pogody i tego czy pojadę z wnuczkami do obiecanego im wesołego miasteczka, czy będę miał czas dla siebie ?. Ogólnie to motocykl mi się bardzo podoba, jak z jego walorami jezdnymi to się okaże podczas jego użytkowania, pozycja za kierownicą jak dla mnie wygodna, zbliżona do skutera, wygodne podparcia nóg, może za bardzo wysunięte do przodu i zaraz po ruszeniu nogi trzeba przesunąć do przodu jak w czoperach, ale idzie do tego przywyknąć, w skuterze też z tym walczyłem na początku, a dziś już jest to normą . Siedzenie bardzo wygodne, u mnie nie jest oryginalne, gość zamontował wkłady żelowe, w dodatku podgrzewane . Mam skróconą kierownicę, bo poprzedni właściciel był wysoki, ja jestem niski więc wrócę jednak do oryginału, bo obecnie muszę się nieco przesuwać (pochylać) do przodu, a to nie jest dla mnie wygodne. Brakuje schowków, całkowitej ładowności jak w Burku, ale mając trzy kufry na pokładzie już nie jest tak źle, można się spakować, jednak brak schowka pod siedzeniem i kilku mniejszych jak w Burku, do których się przyzwyczaiłem daje o sobie znać i zastanowienie, co będzie jak trzeba się spakować na tydzień lub dwa ?. Ale to się samo rozwiąże, bo tak długich wypraw na razie nie planuję . Trasy które obecnie robiłem i mam zamiar robić to jednodniowe wypady, więc trzy kufry wystarczą z nawiązką, myślę że na trzy dni, czy tydzień też się jakoś upchamy we dwoje, bo dla jednego powinno miejsca bez problemu wystarczyć. Jak ją tak zrobisz to jest strzał w dychę , bez pudła , powodzenia , fajna a nawet bardzo fajna maszynka.
BURISMAN Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Opublikowano 14 Sierpnia 2017 Ona już tak wygląda, tylko że jest w kolorze śliwki i ten kolor mnie irytuje nie mogę się do niego przyzwyczaić. Mam te same kufry, taką samą szybę Givi, choć nie podoba mi się ta szyba, pewnie wrócę do oryginału (dostałem czarną wraz z motocyklem) i zamontuje do niej deflektor. A tutaj z kuframi Integry, ładniej wyglądają. Dziś polatałem moją DN-01 wokoło komina, 140 km pękło nawet nie wiedziałem kiedy ?. Cóż po kolejnej jeździe zauważyłem, że zbiera się dużo lepiej jak Burek 400 pracując tak samo w automacie w dwóch trybach, i zmiana biegów manualna przyciskami (nie używałem) następnym razem spróbuję. Tryby D-S są odczuwalne, na S szybciej przyśpiesza, jest żywsza, nie czuć zmiany biegów w obu nastawieniach, biegi zmieniają się płynnie, nic nie szarpie i nie trzeszczy jak tu ktoś pisał wcześniej. Co do prędkości i przyśpieszenia to dla mnie wystarczające, dla innych może być kiepskie, ale ja wolno jeżdżę więc tego nie odczuwam. Wieje mocniej jak na Burku, ja jestem niski i schowany za tymi wgłębieniami osłon zbiornika nie odczuwam tego tak mocno, wyższe osoby będą bardziej odczuwać wiatr. Szyba Giwi jest paskudna, ale bez niej może być pewnie tylko gorzej, ale spróbuję się przejechać z oryginalną, na razie nie będę u mnie zmieniał, tylko przejadę się taką samą DN-01 od kolegi z oryginalną szybą. Dziś jechałem z jednym kufrem centralnym Maxia 56l i zauważyłem, że troszkę telepie mi kierownicą na boki przy zakresie prędkości 30-40km/h potem się uspakaja. Poczytałem w necie, że to telepanie może być spowodowane kufrem centralnym, i pewnie złym ciśnieniem w oponach, bo tego jeszcze nie sprawdzałem, wyczytałem w necie, że ma być przód - 2,5 a tył - 2,9. Następnym razem sprawdzę ciśnienie w kołach i założę wszystkie kufry, pozaglądam też do jej zawieszenia i jego nastaw. Ogólne wrażenie jest takie , że nadal mi się bardzo podoba, bardziej w innym malowaniu, ale to już zimą jak będzie czas. I jeszcze jedno jadąc Hondą DN-01 dowiedziałem się dziś, że mój Nolan jest głośny , przy Burku wszystko jest OK, ale Honda wymusi jednak zakup integrala i to raczej z tych cichszych .
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się