Stajnia alternatywnych rozwiązań.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Dnia 14.08.2017 o 22:46, Arecki napisał:

Honda CBR650F 2017 - ze wszystkich bajek motocyklowych ta do której należy CBR jest najmniej moja bajką.
Niosący się daleko dźwięk wkręcanych na wysokie obroty "szlifierek", bardziej mnie irytuje niż zachwyca.
Miło jednak czasem poczuć miedzy nogami nadmiar zbędnej mocy i popatrzeć na ładne linie sylwetki zgrabnego motocykla.
Tyle subiektywnej oceny, poniżej obiektywne zdjęcia:-).

 

--------------------------------------------

No więc dla mnie CBR z F'ką to model o który już kiedyś się ocierałem prywatnie (CBR1000F Dual SC23 był przez kilka lat ale jeździł mało)

Spójrzmy więc na bogatą już historię serii CBR.... Pierwsza wersja, która zadebiutowała w 1987 r. (PC 19), mimo 85 KM była dość typowym "przecinakiem". MY1995 r. pokonał barierę 100 KM, a od 2001 r. za zasilanie odpowiadał wtrysk paliwa (F4i). Cebry od początku radziły sobie zarówno na torze, jak i na ulicy. Od 2003 r. równolegle oferowano bardziej sportową wersję RR o mocy 117 KM. Cztery lata później "efka" wypadła z oferty Hondy. Wróciła w 2011 r. (PC41) z aluminiową ramą, regulowanymi zawieszeniami, C-ABS- -em oraz silnikiem o mocy 102 KM. W skrócie: był to Hornet w owiewkach. Na tym tle CBR 650 F- MY2014 wygląda na krok wstecz – 87 KM, stalowa rama i proste zawieszenia. Jednak nie do końca, bo dzięki takiej mocy jej zdławiona do 48 KM wersja spełnia wymogi prawa jazdy kategorii A2.

CBR 650 F MY 2017, która w/g Hondy klasyfikowana jest do grupy Super Sport (trochę na wyrost ;)) ale opisywana jako "w typie Super Sport" (z tym określeniem się zgadzam!) ma nadal motor Horneta ale teraz moc osiągana to 90 KM, zawias SDBV od Showa, dwuobwodowy ABS, 6 biegów z krótkimi przełożeniami, przedni reflektor LED i... bojowo wyglądające owiewki z dolnym kociołkiem 4 w 1, które niejednego potrafią oszukać. Nawet (niby) znający tematykę motocyklową znajomi potrafili mnie zapytać: "ile ten liter ma teraz kucy...?" 

Znaczy Hondzie się udało!

A jak to jeździ...? Wystarczająco! 

Zarówno osiągi jak i zawias daje namiastkę sportu ale w trasie (nawet z pasażerem) nie czujemy się umęczeni niewygodną pozycją. Zakręty łyka rewelacyjnie niczym prawdziwy sportowiec i przy tym robi to tak lekko, że na torze nie byłoby wstydu. Motor ma dwa oblicza... miejski, kiedy na 6'ce można toczyć się 60 km/h bez żadnego poszarpywania i autostradowy gdzie 90 koni uzyskujemy przy 11 tyś. obr a maksymalny moment obrotowy przy 8 tysiach. Dwa oblicza mamy także w zużyciu paliwka... przy odrobinie wstęmięźliwości w trasie uda się zejść poniżej 5 litrów ale jak zaczniemy kręcić paskiem obrotomierza LCD wyżej to i 7 l/100 nie powinno nikogo dziwić. W sumie oba wyniki są bardzo ok a ten pierwszy raczej rzadko spotykany w tej klasie. 

Wspomniałem o zaliczeniu traski z pasażerem. Łączona kanapa (jak to w F'ce) zachęca do tego. Zaliczona traska 300 km nie była dla nikogo z nas męcząca... wręcz plecaczek zachwalał odległość tylnych podnóżków i możliwość zajęcia pozycji optymalnej.

V- max (oczywiście uzyskany na zamkniętym odcinku drogi :)) to 237 km/h. Czuć, że mogłaby więcej ale aerodynamika ogranicza

Co jeszcze... produkcja CBR650F to.... Made in Thailand i niestety gdzieniegdzie to widać i czuć chociaż generalnie całe moto wykonane jest bardzo dobrze.

Sprzęgło oczywiście na lince, rama stalowa... ale za to ta optyka ! Poza tym wspomniana wcześniej SHOWA, ABS, LED przedni i tylny..... A to wszystko dostajemy za 36 tyś. pln.

Mi się podoba 

 

 

Video Promo CBR650F MY2017

 

[Valdek_Tychy]

20 godzin temu, BURISMAN napisał:

Poczytałem w necie, że to telepanie może być spowodowane kufrem centralnym

Fakt,kufer centralny potrafi działać jak hamulec aerodynamiczny w bugatti veyronie dlatego właśnie tak telepie motkiem

[BURISMAN]

10 minut temu, Valdek_Tychy napisał:

Fakt,kufer centralny potrafi działać jak hamulec aerodynamiczny w bugatti veyronie dlatego właśnie tak telepie motkiem

Wpierw wszystko posprawdzam, bo nie miałem czasu tego zrobić, zacznę od ciśnienia w oponach, zawieszenie, i zdejmę kufer by sprawdzić czy ma to wpływ na to telepanie kierownicy w przedziale szybkości 30-40km/h. To telepanie następuje wtedy kiedy puszczę kierownicę, lub bardzo lekko ją trzymam, trzymając ją normalnie nic się nie dzieje. Sprawdzę też olej w lagach, wymienię wraz z uszczelniaczami jak będzie trzeba. Reszta jest Ok i nadal banan na gębie.

[Gość Robert JAPAN]

No cbr650f bardzo ładna miałem ja w planach. Jednak dosyć wysokie spalanie, kOnstrukcja ma swoje lata, brak wskaźnika zapiętego biegu, niewielka ładowność, brak sztuk testowych to wszystko zadecydowało o tym ze odpuściłem temat.

a i cena była w górnej granicy

co do trzepania kierownica to na 99% będzie kufer mam tak samo jak u Burismana przy małych prędkościach. Potem pojawia się to powyżej 180 wtedy jest masakra ze aż strach jechać. W weekend przetestuje bez.

[Conan]

Burisman u mnie telepanie w hondzie też występowało. W granicach 30 - 60 km/h jak bym puścił jedną rękę to można było glebę zaliczyć. I kufer nie miał na to wpływu. Okazało się że to lekko przytarte łożysko w główce. Wymiana na nowe i nic już nie telepie. 

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

5 godzin temu, Robert JAPAN napisał:

Jednak dosyć wysokie spalanie

W mojej ocenie nie pali dużo... jak na ten typ moto. Wszystko zależy od rollgazu.

5 godzin temu, Robert JAPAN napisał:

brak wskaźnika zapiętego biegu

Tego faktycznie brakuje.

Ceberce odpadła konkurencja Yamahy, bo Diversion F przestał być oferowany. Ostatnia cena ok. 34 tysi (roczniki 2013). 

Tak samo w cennikach 2017 nie widać już Suzuki GSX 650F... Ostatnia znana cena 31 tyś. pln.

Konkurencji realnej więc brak.

Inna sprawa, że w ogóle grupa "super sport" sprzedażowo mocno kuleje u wszystkich a "Sport F" na wymarciu.

[BURISMAN]

8 godzin temu, Conan napisał:

Burisman u mnie telepanie w hondzie też występowało. W granicach 30 - 60 km/h jak bym puścił jedną rękę to można było glebę zaliczyć. I kufer nie miał na to wpływu. Okazało się że to lekko przytarte łożysko w główce. Wymiana na nowe i nic już nie telepie. 

Dałem do sprawdzenia to łożysko przy okazji serwisowania olejowego i filtrowego . Nawet bym o tym telepaniu nie wiedział gdybym nie puścił kierownicy przy prędkości 30-40km, bo chciałem wyjąć telefon z kieszeni, i nagle zaczęło trzepać kierą , więc zwolniłem kilka razy i delikatnie trzymając kierownicę znów to się powtarzało, ale jak tylko położyłem stabilnie dwie ręce na kierownicy to nic się nie działo, przy tej szybkości robi się taka bezwładność kierownicy. Mają mi też sprawdzić olej w lagach i jak tylko coś nie tak, to kazałem wymienić wraz z uszczelniaczami.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie maxi skuter boober... Kilka wizji mam ale najpierw trzeba pochylić się nad tematem jak takie coś jeździ.

Najbliżej takiego projektu jest coś gotowego ale niestety nie maxi... Choć pozycja bliska

Honda Rebel 500, nowość 2017

 

[EndriuBis]

56 minut temu, MariuszBurgi napisał:

Honda Rebel 500, nowość 2017

No  kurcze, fajna   Ale cyfrowy zegar w takim motocyklu  ?   

[Geni]

Nie ma się co dziwić cyfrowym zegarom. Są po prostu tańsze od zegarów ze wskazówką. Swoją drogą bardzo fajny motocykl. 

[BURISMAN]

A ja mam dylemata, na jaki kolor ta moją DN-01 pomalować ?. Oryginalnie była fioletowa, ale to bardzo paskudny kolor, więc na początku wybrałem czarny + chromy, i siedzenie w czarno białej tonacji. A dwa dni temu jak już wszystko rozebrałem, to mi się kołacze po głowie biała perła i czarne dodatki. Kufry oczywiście pod kolor motocykla. Macie jakieś inne pomysły ?.

[Grzech]

Kiedyś blady kolega na pytanie o jego marny stan, stwierdził, że całą noc spędził na białym skuterze. Znaczyło to, że całą noc siedział na sedesie. Zastanów się więc dobrze nad nowym kolorem dla sprzętu, abyś nie żałował ostatecznego efektu.

[SlawoyAMD]

Obstawiam Białą, bo to kolor moich marzeń na ten model (obok wiśniowego metaliku)... Choć jeśli oryginalny kolor nie jest zniszczony, to zostawiłbym ją taką... Malowana, to w zasadzie spadek wartości motocykla. Można komuś tłumaczyć do bólu, ale i tak zawsze będzie przekonanie, że może coś tam jednak było z przygodami...

[dziadzia]

Sławku piękna maszynka i jeszcze w tym białym kolorku, po prostu bajka!!!

[Geni]

Zamiast malowywać wolałbym okleić. Mimo, że śliwka możenie nie najśliczniejsza, to jednak jest to oryginalny lakier i każde przemalowanie może oznaczać utratę wartości pojazdu.

[robert1973]

Kolega pomalował "po swojemu" dość niszowe moto (Aprilia Caponord) i o spadku wartości trudno mówić.... 2 lata sprzedaje i był tylko 1 chętny na obejrzenie  a maszyna jest mechanicznie i lakierniczo ogarnięta, więc z tym malowaniem byłbym ostrożny

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

1 godzinę temu, Geni napisał:

Zamiast malowywać wolałbym okleić.

Faktycznie jest to rozsądne wyjście. Oklejając karoserię zabezpieczamy tym samym fabryczny lakier. Po kilku latach ściągamy folię i mamy lakier bez ryski. Znam człowieka, który zmienił kolor prawie nowego Porsche 911. Głównym celem była właśnie ochrona fabrycznego lakieru.

Trzeba się jednak liczyć z kosztami. Rozrzut w cenie takich folii jest ogromny. Te z górnej półki + montaż wychodzą drożej niż lakierowanie ale wytrzymują nawet 5- 7 lat i są odporne na niskie temperatury. Poza tym ich usunięcie jest bezproblemowe i nie zostawia śladów na ori lakierze... czego nie można powiedzieć przy foliach tańszych.

[Geni]

Sam się nad foliowaniem zastanawiam, bo mam taką jedną hulajnogę do ochrony ;).

Zastanawiam się też nad powłoką ceramiczną - co sądzicie nad takim rozwiązaniem?

[BURISMAN]

Koledzy dziękuję za słuszne i godne uwagi rady, oraz okazaną pomoc. Co do obecnego koloru śliwki to na 100% jestem pewny że go zmienię, bo jest koszmarny. Motocykl już jest rozebrany na części i się serwisuje, wymiana świec, fajek, opon, olej, filtry, itp. Opony miał z roku jego produkcji , przebieg 25 tys. A teraz sam kolor motocykla, wybór nie jest dla mnie prosty, bo na początku podobał mi się bardzo kolor czarny, kolega ma taki i wygląda ten motocykl w tym kolorze bardzo fajnie, ale kolor biały też mi się podoba, oglądałem różne zdjęcia w Internecie i uważam, że biały pasuje do tego motoru. Byłem dziś u lakiernika (motocyklowego) pokazał mi próbki lakieru Biała Perła Ksylamit, naprawdę ładny lakier. Tak na 99% jestem na ten kolor już zdecydowany, tylko nie wiem czy kolor siedzenia zostawić czarny z białymi wstawkami ?, a może coś na wzór X10 w odcieniu brązu ?. Kurcze narobiłem sobie dylematów jak dziecko, ale to ogarniemy tylko pomału . Co do folii to widziałem skuter oklejony folią, i nie przemówiło to do mnie, widać że jest oklejony, a w zakamarkach plastików nie można tego zrobić tak by było niewidoczne, coś tam zawsze wyjdzie nie tak jakby się chciało i cały efekt jest potem do bani , nawet używając tej  najdroższej folii. Co do utraty wartości malowanego motocykla, to jestem tego świadomy i jak to mówią coś za coś, nie można mieć ciastka i go zjeść . Motor kupiłem o 5 tys poniżej średniej ceny sprzedaży, więc nawet jak jego wartość spadnie, to i tak wyjdę pewnie na swoje , ale to nie jest najważniejsze. Motor to dla mnie hobby, a hobby kosztuje i na nie patrze na to wszystko przez pryzmat pieniędzy, nie zrozumcie mnie tu źle, nie jestem milionerem i nie jestem też rozrzutny, ale w tym konkretnym przypadku pieniądze nie są dla mnie najważniejsze. Oczywiście zrobiłem zdjęcia motocykla przed rozebraniem plastików, zrobiłem zdjęcia samych plastików przed malowaniem, i jak kiedyś będę sprzedawał motocykl, w co wątpię , to kupujący będzie się mógł przekonać, że lakierowanie miało na celu tylko i wyłącznie zmianę koloru, a jak tego nie załapie to już jego sprawa.

Pozdrawiam

Mariusz napisał : Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie maxi skuter boober...

Mariusz a może takie coś ?.

[BURISMAN]

Tak chcę pomalować swoją, wraz z kuframi. Tylko na felgach będą białe odblaskowe paski.

[Arecki]

A wracając do bobbera Hondy:

- jeżeli cenisz sobie motocyklową prostotę;

- jeżeli lubisz wozić swoje pośladki nie wyżej niż siedemdziesiąt centymetrów nad asfaltem;

- jeżeli nie masz więcej wzrostu niż jakieś 185 centymetrów, bo inaczej kolana zasłaniają lusterka w czasie jazdy ;-);

- jeżeli prędkość maksymalna 165 km/h i spalanie na poziomie 3,5l/100km to parametry jakie uważasz za zadowalające;

- jeżeli zbiornik paliwa o pojemności 11 litrów uważasz za wystarczający;

- jeżeli masz zwyczaj wozić zawsze ze sobą przeciwdeszczówki, szczególnie te zakładane na nogi (bo przy najmniejszym deszczu są niezbędne żeby dojechać suchym);

- jeżeli lubisz żeby Twój motocykl przykuwał uwagę innych;

- jeżeli uważasz, że nadmiar chromu w motocyklu szpeci a jednocześnie lubisz tzw. custom w motocyklowej stylizacji; 

- jeżeli masz w ogóle zamiar kupować motocykl i planujesz przeznaczyć na niego około 25 tysięcy złotych

to jest coś czym powinieneś/powinnaś się zainteresować: Honda CMX500 Rebel 2017 :-).

Honda CMX500 Rebel 2017

[SlawoyAMD]

Dnia 17.09.2017 o 17:01, BURISMAN napisał:

Tak chcę pomalować swoją, wraz z kuframi. Tylko na felgach będą białe odblaskowe paski.

No bajeczka... Odpisz mi proszę na priv...

[BURISMAN]

3 godziny temu, SlawoyAMD napisał:

Odpisz mi proszę na priv...

Zawsze odpisuję, w przeciwieństwie do niektórych .

Taki pokrowiec na siedzenie zamówiłem, do białej powinien pasować ?.

[Piootr]

Tak się zastanawiam. Czy Gold Wing’a 2018 z DCT można będzie zaliczyć do kategorii maxiskuter ? Ma podesty, automatyczną skrzynię biegów, dużą szybę czołową i wiele innych bajerów. Jak dotychczasowy model mi się średnio podoba to obok najnowszego nie przejdę obojętnie. Nie chcę nawet sprawdzać ile to wszystko będzie kosztowało, zresztą zobaczcie sami.
https://powersports.honda.com/2018/gold-wing.aspx

[dziadzia]

Jasny gwint, normalnie cacuszko, PRZEPIĘKNY, choć niestety cena zwala z nóg.