Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Parę pytań do doświadczonych maxi-skuterzystów :) (wybór skutera)


Szagal

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden z użytkowników chce dział ogłoszeń kupić maxi i zaciekawiło mnie co jest nie tak z burgmanem cytuje-Burgman 400 (wszystkie roczniki oprócz 2012-2014 chyba, że chcesz oddać za pół darmo :P). Trochę mam zagwozdkę bo akurat taki rocznik kupiłem a wcale nie za pół darmo.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 153
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Szagal

    38

  • arturo-bb

    10

  • Akar_Zaephyr

    10

  • Piootr

    8

Top użytkownicy w tym temacie

Chodzi o dostępny budżet - zwyczajnie autor twojego cytatu dysponuje mniejszym niż pozwala na zakup roczników 2012-2014 :)

Przynajmniej takie odniosłem wrażenie :)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

@Akar-Zaephyr budżet można zmienić, potrząsnąć kiesą, wysypać z sakiewki więcej dudków jak szczytny cel :) rozmawiałem z Szagalem na ognisku i wydaje się być konkretnym i zdecydowanym gościem więc.... parę "groszy więcej" znajdzie

@Szagal to razem rozmawialiśmy na ognisku( pojemność 250-300 i duże kółka) i pomysł z SW-400 jest jak na Twoje warunki i potrzeby trafiony w 100% teraz tylko szukaj dobrej sztuki

Odnośnik do komentarza

@Akar-Zaephyr budżet można zmienić, potrząsnąć kiesą, wysypać z sakiewki więcej dudków jak szczytny cel :) rozmawiałem z Szagalem na ognisku i wydaje się być konkretnym i zdecydowanym gościem więc.... parę "groszy więcej" znajdzie

(...)

Zgadzam się, biorąc jednak pod uwagę iż rada "dołóż i kup coś innego" jest nie zawsze trafiona (jak również to że z Szagalem rozmawiałeś osobiście, czego mnie nie było dane), nie chciałem wyskakiwać przed szereg, po prostu przeczytałem co napisał i wnioski wyłożyłem :)

Jestem pewien że kupi to co chce i Mu odpowiada i życzę dobrego egzemplarza i szerokich dróg :)

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

@Akar, a co z Tobą? Pamiętam, jak rozważałeś NNS300 (miałeś z jej udziałem całkiem fajne fotki) :), potem pisałeś coś o Integrze. Na czym w końcu stanęło? W ogóle zrobiłeś kat. A?

@Szagal, naprawdę, rozważ z wielką uwagą jeszcze raz. Piootr już Ci napisał, to samo mi z kolei napisał melamcie - masa i wymiary SW-T400 są takie same jak SW-T600. Nie zyskasz kompletnie nic jeśli chodzi o poręczność. Różnica w spalaniu jest niewielka, a jednak moc i moment lepszy i odczuwalny.

Tu masz fajny temat Kolegi ArtCho, który przez pewien czas miał OBA te modele jednocześnie i dokonał analizy porównawczej wyposażenia, osiągów, spalania itd.. Weź to przejrzyj porządnie i przemyśl.

Bądź sprytny, a nie uparty (żartuję oczywiście) :)

Link do tematu:

http://www.forum.bur...400-vs-sw-t600/

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Piootr - a może ten twój kolega chce sprzedać swoją 400?

Pewnie by sprzedał bo sprzęcik piękny, klubowy, ale ja ... na razie nie sprzedaje swojej 600 -tki, a kolega czeka "tylko" na nią :cool2:

Odnośnik do komentarza

Myślę myślę :frusty: .

Jednak z moich doświadczeń na motocyklach wynika że ta "niewielka różnica" się powiększa w miarę wjeżdżanie się w maszynę :). Może wynika to z tego że silnikowi 600 łatwiej będzie więcej wypić niż silnikowi 400. Więc nawet jak zacznę bardzo cisnąć to 400 siłą rzeczy musi wypić mniej niż "średnio" (może nawet mało) ciśnięta 600 - takie są moje przemyślenia. Może błędne, bo skutery jednak różni się od "tradycyjnego" motocykla z manualną skrzynią.

Poza tym żeby mieć obiektywny pomiar/odpowiedź musiał by mi ktoś pożyczyć 600, a później 400 przynajmniej na jednogodzinną przejażdżkę po mieście. Wtedy wiedział bym jakie są różnice przy moim stylu i czy 400/600 w ogóle ma jakieś znaczenie :).

Jest jeszcze opcja bez pożyczania, ale ktoś musiał by jeździć za moją ćwiartką po mieście żeby mieć podobne tempo i styl (choć manetką będzie inaczej operował) jak ja - niestety prawdopodobnie by go szlak trafił :chair:

KriSSo a jak to jest ze spalaniem u Ciebie?

ps. Porównanie widziałem. Problem w tym że ArtCho porównywał osiągi, wygląd itt. On głównie jeździ w trasie. A ja jednak 99% miasto - więc może się okazać że ta drobna różnica 400/600 zrobi się dość wyraźna.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

[….] Więc nawet jak zacznę bardzo cisnąć to 400 siłą rzeczy musi wypić mniej niż "średnio" (może nawet mało) ciśnięta 600 - takie są moje przemyślenia. Może błędne [….]

Wg mnie założenia są błędne :). Sądzę, że istotniejszymi parametrami różnicującymi zużycie paliwa jest masa i wymiary pojazdu/motocykla, a nie jedynie pojemność silnika. Oczywiście przy założeniu, że konstrukcja obu silników jest zbliżona. W przypadku tych dwóch motocykli, masa i wymiary są takie same.

Podobnie jest w samochodach - masz dwa Golfy 1.2 TSI i 1.4 TSI, różnica w spalaniu w granicach błędu pomiaru :), ale żeby trzymać się skuterów dam przykład z mojego podwórka. Mianowicie:

Piaggio FLY - 2 sztuki z rocznika 2013 i 2014. Oba identyczne wymiary, jeden 50 cc, drugi 125 cc. Średnie spalanie na dystansie 500 km w zmiennych warunkach (miasto, trasa, wolno, "szybko") - spalanie IDENTYCZNE, dokładnie 2,7 l/100 km. Różnica w mocy 3-krotna.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Pewnie by sprzedał bo sprzęcik piękny, klubowy, ale ja ... na razie nie sprzedaje swojej 600 -tki, a kolega czeka "tylko" na nią :cool2:

Święte słowa.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Panowie, żeby nie bić piany. Kręcimy się ciągle wokół tego samego doradzając koledze w wyborze pomiędzy 400/600. Tak jak napisał KriSSo, kwestia zużycia paliwa nie jest także moim odczuciu istotną różnicą w ostatecznym wyborze. Kupującemu doradzał bym aby przy ostatecznym wyborze wziął pod uwagę:

- budżet na zakup sprzętu,

- historię (najlepiej od kogoś z naszego forum wtedy łatwiej poznać historię skutera),

- stan techniczny

Jeśli ja bym był w tej chwili "przed" podjęciem decyzji i chciałbym SW-T to nie widziałbym innej jak tylko Hondę aktualnie należącą do ArtCho. Nawet jak bym musiał pożyczyć kilka tysi aby "wyrównać" cenę pomiędzy 400 i 600. Ja nie lubię zmieniać sprzętu co rok.

Odnośnik do komentarza

Jeden z użytkowników chce dział ogłoszeń kupić maxi i zaciekawiło mnie co jest nie tak z burgmanem cytuje-Burgman 400 (wszystkie roczniki oprócz 2012-2014 chyba, że chcesz oddać za pół darmo :P). Trochę mam zagwozdkę bo akurat taki rocznik kupiłem a wcale nie za pół darmo.

Wolę dopłacić w przypadku roczników nowszych niż 2011 do skutera z 0 przebiegiem i mieć pewność, że będę zadowolony.

Celuję w zadbane skutery w adekwatnej (niezawyżonej) cenie w stosunku do modelu i rocznika, bardzo tanie (modele jak Scarabeo 500) lub nowe. Muszę mieć pewność, że sprzęt nie zawiedzie mnie na trasie, a w każdym (oprócz nowego) skuterze musiałbym zrobić gruby przegląd w zaufanym serwisie / zaufanym ASO, co z dużą dozą prawdopodobieństwa pochłonęłoby więcej niż 1000 zł (i wtedy różnica między rocznikami 2012-2014 używanymi zaciera się z egzemplarzami z 0 przebiegiem -> na pieniądze przeliczam jeszcze pewność, że wiem kto jak i kiedy jeździł).

No to tak pokrótce rozwiałem wątpliwości dotyczące tego zdania. :)

A jeżeli chodzi o 400/600 -> mnie zadziwił ciężar SW-T400, ale to były pierwsze odczucia. Trochę pojeździłem i gdybym mógł celowałbym w 600. Po błędzie z majesty 250 (nie wykluczam też, że powtórzę ten błąd w tym roku kupując ćwiartkę - mimo wszystko ma wiele zalet jeśli da się znieść ospałość i problemy z pasażerem) gdy tylko będę miał normalne prawo jazdy A (obecnie A2) kupuję coś pokroju GP800. Nie chodzi o prędkość, a elastyczność silnika, moment (chociażby serpentyny w alpach na 250tce to ponoć porażka - mi jeszcze nie dane było sprawdzić :P). Kupując teraz 400, a później zmieniając na 600 stracisz sporo. Zarówno czasu, jak i pieniędzy (znalezienie sztuki 1, sprzedaż jej i znalezienie sztuki 2).

Odnośnik do komentarza

Wolę dopłacić w przypadku roczników nowszych niż 2011 do skutera z 0 przebiegiem i mieć pewność, że będę zadowolony.

​Masz w 100% rację. Ja taki sam miałem dylemat . Prawie zamówiłem moto w Union Moto za 25000 zł ale był burgman z przebiegiem 2200 km na gwarancji wystawiony w Suzuki Tychy za 21900 który właściciel wycofał i sprzedał za cenę dużo niższą z dużą liczbą dodatków .

Odnośnik do komentarza

Właśnie podajmy przykład ze swojego podwórka :)

Wcześniej jeździłem dużym motocyklem 600 i spalanie w mieście miałem >6l/100km, do tego wielki i nieporęczny - porażka.

Dlatego świadomie zmieniłem na mały miejski motocykl Suzuki Inazuma GW250 (aktualnie na sprzedaż). Osiągi jak dla mnie wystarczające na miasto i spalanie też zadowalające.

Na początku jak nie znałem maszyny spalanie maiłem 3,4. Raz nawet 3,3, ale wtedy świadomie jeździłem zgodnie ze wskazaniami komputera w trybie ECO.

Teraz jak jeżdżę najczęstszy wynik to 3,8 - 3,9. Czyli samo "wjeżdżenie się" spowodowało wzrost o (3,9/3,4)-1=0,1471 -> 14%.

Jak by nie liczyć 14% z 400 jest mniej niż 14% z 600.

Do tego jeszcze moja ćwiartka w jesień/zimę potrafiła dojść do 4,3 (rekord 4,5) - pewnie przez temperaturę + grzanie manetek.

(4,3/3,4)-1=0,2647 - >26%

To samo, jeśli spalanie w skuterze też tak się wacha to 26% z 400 jest mniej niż 26%z 600.

Do tego różnice trasa miasto. Miasto przyjmijmy 3,8, a trasa, na i z ostatniego ogniska (ku mojemu zaskoczeniu) 2,9l/100km.

Czyli różnica trasa miasto (3,8/2,9)-1=0,3103 -> 31%

Ale żeby wnieść coś do sprawy w kwestii spalania.

Motostat Piootr'a pokazuje że jeździ głównie za miastem, a spalanie jest na poziomie 5,26.

Czyli jeśli w skuterze spalanie też by wzrosło o 30% to 5,26*130%=6,838l/100km

Irasko 5,09 i większość w mieście - dla uproszczenia tu nic nie liczymy.

Czyli różnica przy jeździe miejskiej 6,83-5,09=1,74l/100km po mieście.

A teraz poznajmy zdanie "królików doświadczalnych" :).

Piootr, Irasko gdzie jeździcie i jakim stylem. Czy wasze spisy w motostat oddają rzeczywistość czy to kompletna bzdura co tam jest napisane?

Tak swoją drogą:

Przyszło mi do głowy że ponoć komputer SW-T bardzo dobrze przelicza średnie zużycie. Czyli może nie ma potrzeby wypożyczać mi skutera na godzinę wystarczy krótka przejażdżka, takie 10 minut - Piootr, Irasko może wpadnę do was do Warszawy to przetestować ? :P

Na zakończenie podam że Piootr dobrze pisze - kwestia też kasy.

Jeśli udało by mi się sprzedać motocykl to myślę że zgłosił bym się do ArtCho. Dlatego jeszcze raz go zareklamuję :P jeśli znacie jakiegoś 18-latka który zaczyna przygodę z motocyklami, albo kogoś kto szuka małej maszyny na miasto dajcie znać :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Moje wpisy z motostat są odzwierciedleniem wszystkich tankowań od dnia zakupu skutera. Niestety z tzw. automatu wszystkie wpisy poszły jako przebieg w trasie. Faktycznie trasa stanowiła około 35-40% z całego dotychczasowego przebiegu ( jest 9500 km). Potraktujmy podane w "stopce" spalanie mojej SW-T600 jako bardziej miejskie niż trasa. W trasie jest tendencja do odwijania manetki co może powodować lekki wzrost spożycia Pb. Komputer w skuterze pokazuje spalanie dokładnie 5,2 L/100 km.

Moja SW nigdy nie wciągnęła 6,5 litra w mieście - to błędne założenia. Może by i tyle wypiła gdybym pałował na autostradzie z cały czas odkreconą na max manetką.

Zostaw już te delikatne różnice w spalaniu pomiędzy 400 i 600. To nie one zdecydują ostatecznie o twojej decyzji zakupowej.

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Zostaw już te delikatne różnice w spalaniu pomiędzy 400 i 600. To nie one zdecydują ostatecznie o twojej decyzji zakupowej.

Masz racje Piotruś, Ja gdybym kierował się spalaniem to zostałbym przy Burgmanie 400, który palił mi 4,2 l/100, a nie kupowałbym Hondy.

Nie żałuję decyzji. Przyjemności niestety kosztują.

Odnośnik do komentarza

Racja racja...różnice w spalaniu są nie duże - po prostu sam sobie szukałem jakiś argumentów na utwierdzenie się w swojej decyzji. A prawda jest taka że różnica w cenie zakupu jest główną barierą - do której człowiek nie chcę się przyznać że jest "biedakiem" :frusty:

:dots:

A inna prawda jest taka że chęci chęciami, a rynek jest jaki jest....więc ostatecznie zobaczymy co się kupi.

Ale jeszcze raz dzięki chłopaki za "nakazanie mi" ponownego rozmyślenia sprawy 400/600 - cały czas jeździ mi po głowie Honda ArtCho.

Odnośnik do komentarza

Piszę żeby zrobić krótkie podsumowanie.

Po pierwsze dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos w dyskusji.

Szczególne podziękowania dla Arturo-BB za zaproszenie na ognisko gdzie mogłem zobaczyć różne skutery i się przymierzyć :) - to było najważniejsze i najbardziej wartościowe doświadczenie.

Podsumowując jeśli szukasz wygodnego skutera, dość uniwersalnego i jesteś w stanie wyskoczyć z "nie małej" gotówki....Jeśli jesteś skłony mieć nieco mniejszą mobilność i wyższa spalanie w zamian za zapas mocy, wygodną pozycje i duży schowek pod kanapą - czyli generalnie szukasz czegoś i masz podobne preferencje jak ja....i jak ja bierze pod uwagę dwóch głównych graczy tj. Burgmana 400 i SW-T to wiedz że ......

Mój wybór padł na Hondę SW-T. Siedziało mi się na niej wygodnie, prowadzi się dobrze i ma legendarną bezawaryjność :)

Z mojej strony już można temat zamknąć, bo udało się go doprowadzić pozytywnie do końca.

Na koniec się pochwalę moją Honda SW-T 600 :) - na razie zdjęcie wykonane jeszcze przed poprzedniego właściciela, bo swoich jeszcze nie mam :)

910a4639cd583d352aad5c503f4693c4.jpg

"Starzy" forumowicze pewnie poznają hondzie :)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Długo dojrzewałeś do tej decyzji.

Ale ważny jest efekt.

A moim zdaniem lepiej wybrać nie mogłeś.

Jak mówi klasyk : Będzie Pan zadowolony :clapping:

PS

I tak Honda ze Śląska przez Szczecin powróciła na Południe

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Gratuluję wyboru. ArtCho chyba płakał jak oddawał.

Super sprzęt. Niewiele brakowało, a w ubiegłym roku po "NRD" już by była moja.

Odnośnik do komentarza

Gratuluję, niewiele brakowało, a po wypadku byłaby moja ;-) ( po moim wypadku, jak zacząłem poszukiwać nowego sprzętu )

Zostawisz lusterka na czaszy, czy przesuniesz z powrotem na kierownice?

Odnośnik do komentarza

dzięki, dzięki za utwierdzenie nie w poprawności decyzji :).

Przyznam że powrót ze Szczecina był ok. Honda bardzo dobrze się sprawowała. Po mieście też tylko chwile póki co jeździłem, ale również jest...spoko :).

Co do lusterek...zostawię tam gdzie są. Po 1: bardziej mi się tak podoba, po 2: O wiele więcej widzę jak są nieco dalej odsunięte.

ArtCho ... minę miał ... widać było że mu szkoda sprzętu. Ale spoko, będę się starał o niego dbać !OKK

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...