?mierć motocyklisty

[drogowiec]

Dragon.... Zwerabalizowałe? moje my?li.

W końcu to była blokada, a nie zwykła kontrola przy drodze. Można się było spodziewać daleko większych konsekwencji z powodu niepodporz?dkowania się sygnałom policjantów. Mnie w tej sytuacji najbardziej żal tej kobiety na rowerze.

Pozdrówka

[szorstki]

No dobra, mam do?ć...

Cieszcie się panowie, że policja w przypadku podejrzenia (jakiegokolwiek)

będzie do Was i okolicznych spacerowiczów czy kierowców, próć z automatu.

Co tam osoby postronne, ważne że "wyrwano chwasta!!!" bo choć nie byli?cie

przestępcami, zakłada się że mogliby?cie co? jeszcze nawywijać...

Dobrze, że nie wszyscy uczestnicy akcji policyjnej byli tak "?wietnie wyszkoleni",

zestresowani i nabuzowani adrenalin?

jak ów "szeryf" o którym Dragon i inni pisz?... Toby dopiero była jatka, wyobrażacie sobie 10 takich strzelaj?cych za tym motocyklem w miasteczku ???

A co do użycia broni, Dragon, bez przesady, wyobrażasz sobie

użycie broni przez policjanta w zatłoczonym metrze ? Czy amunicji ostrej w przypadku demonstracji w demokratycznym kraju ?

Powtórzę, zatrzymanie spowodowało przypadkow? ofiarę w postaci rowerzystki. Tylko dlatego, że ?rodki zastosowane przez "szeryfa" były nieadekwatne do zaistniałej sytuacji...

Jak czytam niektóre posty to wydaje mi się, że byłoby przyzwolenie na obrzucenie tego kierowcy wi?zk? granatów... - bo to blokada była i cel u?więca ?rodki. Jak to była blokada, to była GÓWNIANA i tyle.

pzdr

[dr.big]

Wydaje mi sie ze i jedna i druga strona nie zachowala sie "idealnie".

Czy Policja ma zawsze stawac i udawac ze nic sie nie dzieje, oraz ze nie ma zadnych mozliwosci na powstrzymanie uciekiniera? Czy ma zawsze wywolywac usmieszek poblazania wsrod jezdzacych na jednosladach?

Z jednej strony chcemy czuc sie pewnie, a z drugiej wymagamy do Policji ... no wlasnie czego?

Czy mialo sie znowu nazywac, ze Policja okazala sie niedolezna i przepuscila przez BLOKADE ilus tam ludzi?

Konflikt z prawem(z Policja) to nie zabawa i powinnismy wszyscy o tym zawsze pamietac...

A dyskusje o winie pozostawiam ludziom, ktorzy maja(oprucz oczywiscie miarodajnych gazetek) jakies pojecie i wglad w sprawe, bo watpie aby ktos znajdowal sie tam na miejscu i obserwowal cale zajscie(oraz jego geneze).

[Gość Dragon]

No dobra, mam do?ć...

Cieszcie się panowie, że policja w przypadku podejrzenia (jakiegokolwiek)

będzie do Was i okolicznych spacerowiczów czy kierowców, próć z automatu.

Co tam osoby postronne, ważne że "wyrwano chwasta!!!" bo choć nie byli?cie

przestępcami, zakłada się że mogliby?cie co? jeszcze nawywijać...

Dobrze, że nie wszyscy uczestnicy akcji policyjnej byli tak "?wietnie wyszkoleni",

zestresowani i nabuzowani adrenalin?

jak ów "szeryf" o którym Dragon i inni pisz?... Toby dopiero była jatka, wyobrażacie sobie 10 takich strzelaj?cych za tym motocyklem w miasteczku ???

A co do użycia broni, Dragon, bez przesady, wyobrażasz sobie

użycie broni przez policjanta w zatłoczonym metrze ? Czy amunicji ostrej w przypadku demonstracji w demokratycznym kraju ?

Powtórzę, zatrzymanie spowodowało przypadkow? ofiarę w postaci rowerzystki. Tylko dlatego, że ?rodki zastosowane przez "szeryfa" były nieadekwatne do zaistniałej sytuacji...

Jak czytam niektóre posty to wydaje mi się, że byłoby przyzwolenie na obrzucenie tego kierowcy wi?zk? granatów... - bo to blokada była i cel u?więca ?rodki. Jak to była blokada, to była GÓWNIANA i tyle.

pzdr

Szorstki.

Proszę, nie rób ze mnie demona siły... i napisz to o co prosiłem w poprzednim po?cie... kiedy????...kiedy według Ciebie użyć broni... co się musi stać, żeby było to przez społeczeństwo usprawiedliwione???? Staram się zrozumieć Twój żal i gorycz ale według mnie akcja=reakcja... Nie możesz natomiast (to znaczy możesz bo mamy demokrację ) twierdzić, że ta sytuacja jest taka sama jak inne. Zawsze gdy jest blokada, ilo?ć policjantów jak i ich wyposażenie jest zupełnie inne niż w przypadku zwykłych kontroli. Zapewne nie raz widziałe? blokadę, panowie w kominiarach, długa broń, kamizleki, kolczatki, słupki zwężaj?ce szeroko?ć jezdni, ograniczenie prędko?ci i przynajmniej kilku ma palce na spu?cie...Prawda???? Pamiętaj, że był napad, była blokada - sytuacja "nadzwyczajna"... Mimo wszystko, mimo blokady, mimo tego, że nie była to zwykła kontrola zaryzykował... I jeszcze jedno. Czy Ty kiedykolwiek nie zatrzymałe? się do kontroli???? Nie s?dzę...

Kolejne pytania jakie mi przychodz? do głowy to po co policja ma broń i po co kto? kiedy? wymy?lił stwierdzenie "?rodek przymusu bezpo?redniego"????

Swoj? drog?, jeżeli naprawdę chcemy znaleĽć winnego to s?dzę, że jest to nasz popier...ony system. Gdyby były pieni?dze na profesionalne szkolenia, gdyby policja była obyta z broni? być może strzały były by oddane do kół motocykla ale tak naprawdę to i to nie daje nam gwarancji, że kierowca nie zgin?ł by od upadku... Jak widzisz i tak Ľle i tak niedobrze...

Jeżeli jedziesz bardzo szybko na motocyklu to masz ?wiadomo?ć, że w konsekwencji:

1. Możesz zostać zatrzymany do kontroli i wpiernicz? Ci mandat

2. przy szybkiej jeĽdzie masz tak mało możliwo?ci aby zareagować na to co się dzieje na drodze, że może doprowadzić to do najgorszego... itd...

i albo to akceptujesz albo nie ale decyzję podejmujesz SAM i tylko Ty jeste? za to odpowiedzialny!!! Albo zwalniasz i jedziesz "bezpieczniej" albo decydujesz się aby adrenalina buzowała zapierniczaj?c tak, żę tłok(i) wychodzi(?) rur? wydechow?. Kto? kiedyć powiedział: Jest ryzyko jest zabawa... A może w tym przypadku wła?nie tak było...po raz kolejny... a może się uda...

Mam nadzieję, że cała ta sytuacja "ostudzi" zapał innych "młodych gniewnych" i zaczn? my?leć o ewentualnych konsekwencjach i zaczn? respektować i szanować policję...

[Gość SzCzApA™]

?mierć motocyklisty !scooter

[jagroski]

Cóż, pan Frankowski ma "ciekawe" podej?cie do tematu, najpierw pisze potem my?li przy okazji depcz?c, a potem przepraszaj?c wdeptanych. Widać ma płacone za literki i chciał, aby było dużo. Dziwaczny ten tekst. Trzeba czytać między wierszami i mamy sens, ale po co słownik.