minimi1 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Opublikowano 17 Stycznia 2014 To się zgadza- mnie Artur człowiekowi z Gurnego Ślunska (w połowie) -pisownia prawie poprawna nad u winny być kropeczki- jednym i drugim) o heimacie nie musisz mówić. Żyjemy na pograniczu a ludzie na pograniczach są z reguły do siebie najbardziej pokojowo nastawieni. Tym niemniej to wszystko nasze jak powiedział Pawlak do Kargula- po horyzont. Daleko stąd jest miasteczko Doberan. Ufundował je syn Warcisława Pomorskiego książę Borwin. Legendę o założeniu miasta opowiadała mi przewodniczka, Niemka - ba - mówiła po niemiecku. Ogólnie rzecz biorąc książe był na polowaniu i szukał miejsca na założenie osady. Dojechał na polanę a tam pasł się jeleń. Ten jeleń spojrzał się na księcia i powiedział "und sagte "dobre dobre")- Tłumaczyłem na polski i nie załapałem- jak przetłumaczyć dobre na polski- co to za nieznane mi niemieckie słowo dobre. No tak- nawet w niemieckiej legendzie o założeniu miasta jeleń mówił językiem słowiańskim a legenda to przekazała dalej (jeleń wskazał dobre miejsce na założenie osady). Tak więc Arturo- oczywiście Heimat, ale po horyzont nasze -
Klubowicze ArtCho Opublikowano 17 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 17 Stycznia 2014 Mam tylko jedno zdjęcie: Minimi: cieszę się, że nie tylko ja tak myślę
minimi1 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Opublikowano 17 Stycznia 2014 o raju jaki ja gruby i łysy jestem, i stary jakiś taki, stanowczo muszę więcej biegać z endomondo i mniej żreć- tak żarcie na pół- dramat. Ale na skucie jakoś tak nie wyglądam- wiem kurtka kryje i kask na łbie odejmuje- do momentu zdjęcia kasku spokojnie 10-15 lat- dlatego kocham skutery
Jazz Opublikowano 17 Stycznia 2014 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Minimi za dobrze gotujesz aby ograniczać Sobie takie pyszności .
Klubowicze bilety Opublikowano 17 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 17 Stycznia 2014 Jak miło jest nam gościć was wszystkich, żarełko i pogaduchy - jak zwykle SUPER. Już myślimy o następnym spotkaniu.
Klubowicze ArtCho Opublikowano 17 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 17 Stycznia 2014 Okłamałem Was Mam jeszcze jedno. Widać więcej ludzi i wyraźniejsze potrawy.
minimi1 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Opublikowano 19 Stycznia 2014 tak się zapytam z lekkim wstydem w głosie- nie chodzi ktoś z kijami po lasku arkońskim?- lekarz mi zalecił, córka się wypiera, więc biegam sam dookoła arkonki. Jakby ktoś miał ochotę to można wymienić się phonami i umawiać na utrzymanie kondycji
Jazz Opublikowano 20 Stycznia 2014 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Witam minimi. W jakich dniach i godzinach biegasz?
burgifan Opublikowano 20 Stycznia 2014 Opublikowano 20 Stycznia 2014 Ja 3 razy w tygodniu biegam na bieżniach i orbitrekach w Pure Jatomi i również 3 razy w tygodniu można mnie spotkać na basenach Floating Arena, wiec na Arkonkę nie mam już czasu, ale kto wie, może jak się ociepli...
Klubowicze ArtCho Opublikowano 20 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 20 Stycznia 2014 Minimi - ja teoretycznie mogę (mam kijki i chadzam z koleżanką małżonką), ale robię to mało "legurarnie". Musimy się więc zdzwonić. Mój telefon jest w moim profilu (chyba).
minimi1 Opublikowano 21 Stycznia 2014 Opublikowano 21 Stycznia 2014 Normalnie biegam niedaleko mia casa w Warzymicach o nocy, ale ponieważ uświadomiłem sobie, że niedaleko mojego domu rodzinnego (byłego niestety) czyli Os Zawadzkiego jest Arkonka to od tamtej strony Europejską i jej przedłużką aż do Krzekowa jest blisko czasowo. W związku z tym w sobotę i niedzielę się wybrałem, w sobotę z moją córeczką bez kija- coby jej wstydu nie robić a w niedzielę sam z kijami i stwierdziłem, że sobota i niedziela jest dobra do wyskoku w las. Normalnie, jako wyzyskiwacz mam czas dopiero po 22, czyli jak ktoś koło Warzymic i Przecławia i nie ma w nocy co robić to chętnie a jak sobota i niedziela to można w lesie- znaczy Arkonka. Telefon wrzucę do profilu. Wrzucony jako skype. Do końca czerwca muszę zmienić mia casa na la hacienda niedaleko Europejskej i wtedy będę biegał od skrzyżowania ze Zbójnicką aż do skrzyżowania i znowu pod górkę
Sympatycy Urbi Opublikowano 25 Stycznia 2014 Autor Sympatycy Opublikowano 25 Stycznia 2014 A tak na marginesie, szanowne towarzystwo, Grupo Zachodniopomorska, zbliża się czwartek, może byśmy spotkali się na małej kawce i paluszkach albo krakersach...?! Pozdrawiam
wooferai Opublikowano 25 Stycznia 2014 Opublikowano 25 Stycznia 2014 kij z czwartkiem :-), kawka i paluszki..ew krakersy..o jezu... nie no super :-)) ale może w piątek 7 lutego..małe co nieco w pubie?? w końcu jakaś męska 2oo impreza? cokolwiek laski też chętnie widziane :-) tak wiem, jestem nudny, w tym gronie starych staruszków nie ma co za dużo oczxeki8wać...:-"))) baaa... motywacją może być że pierwsze dwa browary ja stawiam....łał... łyknęło?? :-))
Klubowicze ArtCho Opublikowano 26 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 26 Stycznia 2014 Tak informacyjnie: mnie nie ma ani w czwartek, ani 7 lutego :/
wooferai Opublikowano 26 Stycznia 2014 Opublikowano 26 Stycznia 2014 Ech, Artur to zawsze się wymiga. :-) Zauważcie, że przy piwku łatwiej będzie się dogadać o tych koszulkach i takich tam. :-))
Klubowicze ArtCho Opublikowano 26 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 26 Stycznia 2014 Mój teść mawiał, że szkoda dla mnie otwierać piwo. Taki ze mnie piwosz Z wódką podobnie - no nie smakuje mi. Ale czerwone wino - a i owszem.
wooferai Opublikowano 26 Stycznia 2014 Opublikowano 26 Stycznia 2014 Dokładnie tak też myślałem Elvis. :-)
Klubowicze bilety Opublikowano 27 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 27 Stycznia 2014 Szkoda ale muszę się wymiksować już mamy plany takie z których nie możemy zrezygnować.
Klubowicze bilety Opublikowano 27 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 27 Stycznia 2014 Ja niestety w czwartek w pracy. A tu niestety chodzi o piątek.....
wooferai Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 No dobra....poddaję się..... To nie ma sensu.... Nie zrobię z Was mężczyzn.... Zostańmy przy ognisku na Głębokim w lecie....
Klubowicze bilety Opublikowano 28 Stycznia 2014 Klubowicze Opublikowano 28 Stycznia 2014 A ja ten tydzień pracuję do 22. Arek napisał następny piątek, czyli bez problemu. Ja niestety w czwartek w pracy. Dajmy mu szansę przecież to chodzi o piątek. P.S. przecież napisał że stawia nikt nie chce się napić za Arka kasę? A tak naprawdę to chłopina ma urodziny a tu nikt nie chce przyjść.
wooferai Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Czyje urodziny Marku? ...heh...zwykłe spotkanko miało być...
Sympatycy Urbi Opublikowano 29 Stycznia 2014 Autor Sympatycy Opublikowano 29 Stycznia 2014 Szanowni koledzy i koleżanki, ja również bardzo Was przepraszam, ale niestety w tym tygodniu zmieniły mi się czwartkowe i również piątkowe plany popołudniowe i nie mogę uczestniczyć w żadnym z proponowanym spotkań... :-( Może udało by nam się spotkać wspólnie w przyszły czwartek...?! Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się