Burgmania w UK

[Darek1]

Hehe, wiesz co dobre

[Miro71]

wiec tak Londyn u mnie w TYM ROKU odpada :-( na tyle czasu to ja nie mam troszke za daleko na wekend .... ale na wiosne przyszlego roku dlaczego nie, jeszcze mnie tam nie bylo wiec czys najwyzszy i tam zawitac

Co do spotkania w Paryzu to nie pytajcie mnie o termin bo ja nigdy nie mam czasu hihihih ... poprostu rzucie Terminem a ja postaram sie dostosowac .....

Tak patrzylem w kalendarz i wlasnie widzialem ze 12-sty jest Mierzeja na ktora Jarek_PL sie wybiera, wiec moze tydzien pozniej ???? bo przeciez nie pozwolimy na spota bez glownej postaci .....

trzeba wziasc pod uwage pogode, ze juz bedzie tylko zimniej ... wiec za dlugo nie ma co czekac ....

czekam na konkrety

[Darek1]

Hej Miro. Czyli 19.09? Jak myslisz, jeden czy dwa noclegi ?

[Miro71]

Hej Miro. Czyli 19.09? Jak myslisz, jeden czy dwa noclegi ?

wychodze z zalozenia ze Ci sie troche data pomylila no chyba ze planujesz na 2014 rok :-)

Dla mnie czym wczesniej tym lepiej jak wspominalem cieplej juz raczej nie bedzie choc u nas dzis 20°C ( wlasnie wrocilem z wycieczki) a co na to reszka ????

@ w sumie chcialem odpowiedziec na pytanie ..... ja moge ruszyc w piatek w poludnie wiec bede wieczorem na miejscu

Mysle ze jak juz jechac taki kawalek to na dwie noce

[Darek1]

Haha, tak blad w miesiacu U mnie tez dzisiaj cieplo. Czekamy teraz na Jarka. Prawdopodobnie bylby jeszcze jeden kolega, ale on nie na skuterku, tylko powaznie na FJR1300, ale poprzednio jezdzil Silverwingiem.

[Mikołaj]

No to uderzajcie panowie na Paryż, a na wiosnę zorganizujemy zlocik w Londynie

[macieklew]

No widzę, że na wiosnę powinno się towarzystwo rozruszać , super, jesli nie sprzedam swojego sprzetu do wiosny to pewnie sie tak skończy że zwiozę go na Wyspy i bedzie czym latać, no chyba, że uda sie coś w zimie kupic na miejscu, póki co jak się już zainstaluje w Edin to zaczniemy sie jakoś organizować

[Mikołaj]

Zawsze możesz przesłać kurierem, stawka za przewóz 2 kółek oscyluje wokół 120 GBP.

[Jarek_PL]

Czekamy teraz na Jarka.

No i się zesr....ło :-(

Boje się panowie że nie dam rady na ten planowany wyjazd się wybrać.

Teoretycznie pielgrzymka na mierzeje wislaną też już mi teraz niepasuje, ale tego już nie odwołam, lecz po 15-tym przez kolejne dwa-trzy tygodnie nawet w weekendy będę zajęty.

Myślałem że może w nadchodzący weekend chociaż udało by mi się do Londynku przyjechać, ale to też nie wypali.

Przykro mi że Was zawiodłem :-(

[Mikołaj]

Co się odwlecze to nie uciecze, zapraszamy do Londynu na wiosnę

[Darek1]

Wlasnie mialem to napisac

[PAWEL1975]

Czesc.Mieszkam w Watton.Mam Burgmana 400 z1999,aktualnie musze troche przy nim posiedziec bo cos mi dziwnie klekocze w silniku.Pozdrawiam Angoli.

[Darek1]

Czesc Pawel. Mieszkasz w ladnych okolicach, wartych objechania. Jak krzykniesz haslo, ze Burek chodzi to sie spotkamy. Darek.

[Mikołaj]

Witaj, a konkretnie to co się dzieje? Mam ten model i znam mniej więcej jego humory.

[PAWEL1975]

Podczas pracy silnika slychac dziwne klekotanie,zdjolem obudowe plastikowa i metalowa od strony paska napedowego,klekotanie slychac jakby za wariatorem.Jesli zlapie wariator rekoma i nim krece to wyczuwam dziwne luzy tak jak by na walku.

[Darek1]

Coz...jade sam do Paryza. Za Wasze zdrowko, zjem dobrego Camemberta i zapije jakims przednim winkiem. Wyjazd w sobote, powrot w poniedzialek. Zapowiada sie ladna pogoda

[Mikołaj]

Podczas pracy silnika slychac dziwne klekotanie,zdjolem obudowe plastikowa i metalowa od strony paska napedowego,klekotanie slychac jakby za wariatorem.Jesli zlapie wariator rekoma i nim krece to wyczuwam dziwne luzy tak jak by na walku.

Nie poluzowała się może lekko nakrętka na wale (zalecana jest wymiana na nową przy każdej zmianie paska) ? Mi sie tak przydarzyło w trasie i narobiło niezłego rabanu.

Coz...jade sam do Paryza. Za Wasze zdrowko, zjem dobrego Camemberta i zapije jakims przednim winkiem. Wyjazd w sobote, powrot w poniedzialek. Zapowiada sie ladna pogoda

.

Szerokiej drogi i wspaniałych wrażeń! Żałuję że nie mogę dołączyć ale jak już wspomniałem, nie dam teraz rady ani czasowo, ani finansowo

[Darek1]

Dzieki. Wlasciwie koszt, nie bylby duzy rozlozony na dwie lub trzy osoby. Hotel £70( za dwie noce), gdyby na 2 osoby, to £35. Prom £35 paliwo max £70 Jedzonko grosze, zreszta jedzenia nie licze bo na miejscu tez jem. Wiec lacznie £140! Czyli nie tak zle. Gdyby na 3 osoby, to jeszcze taniej Pokoj jest na 3 osoby wiec jeszcze przemysl

[PAWEL1975]

Witam.Z nakretka juz mialem do czynienia,niestety te klekotanie to cos innego,jutro prawdopodobnie bede probowal naprawiac wraz ze znajomym mechanikiem.

[Jarek_PL]

Coz...jade sam do Paryza.

Przykro mi Darku że jedziesz sam

Było trochę zamieszania w okół tego wątku, a na koniec wyszło ze twardziel jest tylko jeden.

Nie to żebym się usprawiedliwiał, no ale kurde nie dam rady.

I nie o prace tu chodzi ale normalnie życie...

Zapowiada sie ladna pogoda

Tego Ci życzę twardzielu

ps.

A Miro nie jedzie?

[Mikołaj]

Dzieki. Wlasciwie koszt, nie bylby duzy rozlozony na dwie lub trzy osoby. Hotel £70( za dwie noce), gdyby na 2 osoby, to £35. Prom £35 paliwo max £70 Jedzonko grosze, zreszta jedzenia nie licze bo na miejscu tez jem. Wiec lacznie £140! Czyli nie tak zle. Gdyby na 3 osoby, to jeszcze taniej Pokoj jest na 3 osoby wiec jeszcze przemysl

Niestety, na 100% odpadam. Ale dodam, że na London zawsze jestem chętny, bez czekania do wiosny na większy zlocik.

[Darek1]

Dzieki Jarek. Mirkowi tez nie bardzo pasowalo, ale zadeklarowal sie, na wiosenny Londynek, wiec pewnie obaj pojawicie sie , a ja z Szaftem jakis czerwony dywan dla was skrece Szaft jak wroce, to bankowo na pinta

[Shinji]

bede obserwowal ten watek, bo byc moze zawitam na jakis maly zlocik na wiosne z Irlandii

[Darek1]

Wytrzymasz do wiosny???? Hehe

[Miro71]

ja tez Ci zycze szerokiej drogi,duzo wrazen, i bezpiecznego powrotu