Honda silver wing od limmp1

[krys70]

Nooo to mamy kompromis.

I tak trzymać. Moze tylko szkoda, ze po takiej burzy.

[Domel]

No i o to chodzi. Brawo Panowie.

[xmarcinx]

Panowie, co wy tak gratulujecie? Przecież to jest zgniły kompromis. Nie traćcie z pola widzenia istoty problemu. Przecież tu stawką nie był tysiąc złotych. Zaraz pojawią się głosy, Limmp1 na Papieża, Anton na Prezydenta. Izi.

[MAKI]

Nie traćcie z pola widzenia istoty problemu. Przecież tu stawką nie był tysiąc złotych.

Na pewno stawką nie był tysiąc złotych - tu stawką był honor obydwu Panów. Uważam że bardzo dobrze to zostało załatwione .Bez winy nie był tu Limmp jak i również w pewnym sensie i Anton (jeśli ktoś śledził temat od początku nie tylko na forum ale i na klubowym ) .Jak widać swoje błędy podzielili na pół i tak to trzeba zostawić i uszanować .Z mojej strony Gratulacje za szybkie i pozytywne załatwienie sporu .

[Lucjan73]

Panowie fajnie że udało się Wam dogadać.

Limmp nie można było tak od razu wyjść z propozycją bez upubliczniania sprawy ? Po co ten adwokat, przecież taka usługa kosztuje ? Co miał na myśli pisząc że ma dowody na to że Anton doprowadził skuter to takiego stanu ?

[Joasia70]

popieram Marcina ... sprawa niby załatwiona polubownie ale jak dla mnie niesmak pozostał ... a limmpowi nie powiem - gratuluję postawy - wcisnąć komuś złom, mówić " to Ty zepsułeś " i potem łaskawie dołożyć się do naprawy, która i tak jeszcze daleka do zakończenia ... ech życie

i Maki sorki ale takie pisanie

tu stawką był honor obydwu Panów.

wnerwia mnie, bo jaki honor Antona ???? czy on coś złego zrobił ??? ... no chyba, że uważasz, że to, że zaufał jak mniemał uczciwemu sprzedawcy nadwyręża jego honor

no ale sprawa zakończona , należy tylko na przyszłość wyciągnąć wnioski .... a Antonowi, życzę żeby jednak czerpał jak najwięcej radości jazdy na skuterku i żeby bezpiecznie zaliczał kolejne kilometry

[krzytro]

Panowie, co wy tak gratulujecie? Przecież to jest zgniły kompromis. Nie traćcie z pola widzenia istoty problemu. Przecież tu stawką nie był tysiąc złotych. Zaraz pojawią się głosy, Limmp1 na Papieża, Anton na Prezydenta. Izi.

Marcin wyluzuj troszkę,dobre i to.Pomyśl o tych wszystkich ludziach którym się nie udało,wierz mi że sie troszkę naoglądałem wraków,i ludzie takimi z pełną świadomoscią poruszają się po naszych drogach

[orzech]

Dla mnie żenada. Wcisnąć złom, winę zwalić na innego a potem rzucić ochłap - chamstwo.

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Zanim niektórzy postawią limmp'owi pomnik chwały poczekajmy jednak niech obietnice się ziszczą a wtedy sprawę definitywnie zakończymy.

[m@rkiz]

Zgadzam się z Orzechem w 100%.

[krzytro]

Też uważam że to żenada i chamstwo,ale jak już napisałem w innym dziale Anton miał prawo zwrócić w ciągu 7 dni pojazd ale z tego nie skorzystał,więc dobry i częściowy zwrot kosztów niż nic.Uprzedzam że nie znam Limpa i nigdy go nie widziałem.Ja miałem podobną sytuację skorzystałem z przywileju zwrotu,otrzymałem gotówkę w całości mimo tego że umowa opiewała na niższą kwotę.Z całym szacunkiem do Kolegi Antona ,tak się kończą tzw,zakupy po cichu.A wiem coś na temat takich zakupów (osobiste rodzinne doświadczenie)Bez urazy Anton,bież kasę,zreanimuj zwłoki,i zapomnij o tym Dupku.

[braszken]

........Bez urazy Anton,bież kasę,zreanimuj zwłoki,i zapomnij o tym Dupku.

Krzytro hm nie znasz Limmpa nie widziałeś a nazywasz go Dupkiem nie ładnie uważam ciekawe jak byś się czuł jakby Ciebie oficjalnie na forum tak nazwano, a fuj.

A po drugie to dałeś się poznać jako typowy materialista, tylko kasa się liczy a nie istotne że sie dogadali, zawsze będzie to dla części dobre a dla drugiej części pozostanie niesmak.

[krzytro]

Krzytro hm nie znasz Limmpa nie widziałeś a nazywasz go Dupkiem nie ładnie uważam ciekawe jak byś się czuł jakby Ciebie oficjalnie na forum tak nazwano, a fuj

Nie bardzo mogę rozwinąć swoje myśli w publicznym miejscu,ale obiecuję że wyrazę sie konkretnie jak będę miał okazję osobiscie pogadać z Limpem.

[Szaary]

Anton

Bardzo dobrze że doszliście do porozumienia.

Teraz ważna sprawa to aby udało się doprowadzić do końca to co ustaliliście i powiem teraz jedną bardzo ważną uwagę.

Wszyscy którzy komentują powyżej obecną sytuację nie czekając na dokończenie ustaleń ( czyli wpłatę gotówki przez Limpa - NIE POMAGACIE )

Rozumiem że powaga sprawy jak i całą sytuacja skłaniają do wydawania trafnych lub nie opinii o jednym jak i drugim forumowiczu ale naprawdę dolewanie oliwy do ognia tak aby podkręcić sytuację nic dobrego nie daje!!!!

Z mojego punktu widzenia ważne jest jedno - obaj Panowie doszli do porozumienia.

Skoro dogadali się to znaczy że satysfakcjonuje ono przynajmniej częściowo obie strony.. Koniec kropka.

Reszta to historia i nauczka na przyszłość.

A robienie szumu na pewno jest fajne i pociągające , ale chyba lepiej poczekać jeszcze chwilę aż finansowo Anton będzie kontent .

Pozdrawiam

[pawelneos]

A kto teraz zreanimuje ANTON-a nerwy i odda mu te lata co przes te nerwy stracił Żadne pieniądze nie są tego warte

[Szaary]

A kto teraz zreanimuje ANTON-a nerwy i odda mu te lata co przes te nerwy stracił Żadne pieniądze nie są tego warte

Pawelneos - całkowicie się z tobą zgadzam żadna kasa nie jest warta nerwów jakie stracił. Ja mówię o tym że Anton wybrał jakieś rozwiązanie - a miał ich kilka dostępnych - więc po prostu szanuję jego decyzję i staram się nie przeszkadzać w dokończeniu sprawy/naprawy/rozliczenia. Bo to tylko niepotrzebnie może skomplikować i tak już zakręconą sprawę.

Wiem też że niezależnie od mojego czy kogoś innego zdania i tak nie unikniemy ludzi którzy po prostu sami się nakręcają takimi sytacjami

ale mimo tego że to wiem to i tak uważałem że warto się wypowiedzieć.

Taki już niepoprawny optymista jestem - znaczy że wierzę w ludzi i ich rozum.

Anton - mam nadzieję że nie usuniesz mnie z listy znajomych hihi za wypowiedzi.

Pozdrawiam

[Saper]

Krzytro hm nie znasz Limmpa nie widziałeś a nazywasz go Dupkiem nie ładnie uważam ciekawe jak byś się czuł jakby Ciebie oficjalnie na forum tak nazwano, a fuj.

A po drugie to dałeś się poznać jako typowy materialista, tylko kasa się liczy a nie istotne że sie dogadali, zawsze będzie to dla części dobre a dla drugiej części pozostanie niesmak.

1 - Limmpa nie znam, i najlepsze jest to, że po tym wszystkim nie chcę Go poznać, i też po tym występie uważam Go za "Dupka", albo i gorzej.

2 - Też jestem typowym materialistą, wydałem kupę, ciężko zarobionej kasy na "trupa", i mogę sobie pozwolić na stratę "marnych" kilku tysięcy złotych - ciekawy jestem Twojej Braszken postawy, gdybyś był w sytuacji Antona.

... ale chyba lepiej poczekać jeszcze chwilę aż finansowo Anton będzie kontent .

Moim zdaniem Anton został "wydymany", i 1000 PLN, które Limmp zadeklarował nie pokryje Jego (Antona) strat.

...Taki już niepoprawny optymista jestem - znaczy że wierzę w ludzi i ich rozum...

Anton - mam nadzieję że nie usuniesz mnie z listy znajomych hihi za wypowiedzi.

Pozdrawiam

Ciekawe, czy też Byłbyś optymistą na miejscu Antona.

Moje zdanie jest proste:

WIARYGODNOŚĆ ŁATWO STRACIĆ, ale ciężko odzyskać.

W moich oczach Limmp wiarygodność stracił, niestety.

[morwa37]

Moim zdaniem Limp doskonale wiedział o uszkodzeniach i z premedytacją wcisnął skuter Antonowi.Dla mnie gość to chwast a chwasta trzeba wyrwać.

Moim zdaniem Limp doskonale wiedział o uszkodzeniach i z premedytacją wcisnął skuter Antonowi.Dla mnie gość to chwast a chwasta trzeba wyrwać.

[ravw]

Żeby było fer powinien oddać całą gotówkę, a moto sobie wziąć i ze złomować. Za to co zrobił limmp1 w każdym kraju poza polską poszedł by siedzieć.

ps. A ja myślałem że tylko ja jestem uczciwy i tak innych traktowałem a oni mnie zawsze dymali a jednak się myliłem - to miłe.

[Ury]

Być może znów bana dostanę. Panowie i Panie, to co czytałem to są jawne kpiny z naiwnego i łatwowiernego kolegi (przepraszam Antoni). Wasz kolega wiedział co ma, czym jeździ i co sprzedaje. Który z was nie wiedziałby, że jeździ złomem? Antonowi już raz pomógł kupić silnik. Ale to było za mało. K.....a za 1000 zł? Anton, oddaj mu to w cholerę i nawet dopłać ten 1000 zł. Trzeba być kompletnym h..., żeby coś takiego sprzedać i to jeszcze na forum miłośników i sympatyków. Ja myślałem i ostrzegałem (za co bana dostałem) o takich sprytnych sprzedawcach i jak bardzo tacy ludzie jak Anton muszą uważać. Nie wiem ile limpcośtam ma lat, ale w..ąc Antona to tak jakby WY......lŁ swojego ojca. Przepraszam Anton, za wzmiankę o Twoim wieku. Ale Ty masz tyle lat co moja mama, a Limpcośtam jest prawie moim rówieśnikiem. Więcej nie napiszę bo dostanę na 100 procent bana. Anton nie daj się po raz trzeci wy....ić przez łotra.

[Anton]

@Ury - raptusie jakiś!

Nie możesz z życzeniami poczekać do środy? He!?

[Ury]

Anton, no dobra przepraszam. Bo ja taki wylewny jestem. Jest taka piosenka Grabaża: żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w h..j. Jak nic pasuje do tej sytuacji niestety. Ale ja tam za głupi jestem....

[Jerry_R]

Anton,

czuje, ze bardziej zalezy Ci po prostu na jakimkolwiek przyznaniu sie do winy limpa, poczuciu odpowiedzialnosci - niz na 999 zlociszach.

One nie zwroca straconych nerwow, czasu, nic tego nie nadrobi.

Czasem mowia na to: "madry ... ustepuje, a .. sie z tego raduje"

Jak widac - nie wszyscy sa jeszcze dojrzali do cywilizowanych, prawdomownych, odpowiedzialnych transakcji :-(

3maj sie, lewa w gore, bedzie dobrze!

Limp,

zycze Ci, abys wyciagnal z tej transakcji prosta nauke: nie czyn blizniemu co Tobie nie mile.

[MAKI]

wnerwia mnie, bo jaki honor Antona ???? czy on coś złego zrobił ??? ... no chyba, że uważasz, że to, że zaufał jak mniemał uczciwemu sprzedawcy nadwyręża jego honor

no ale sprawa zakończona

Asiu masz rację ! I Marcin też ma rację !

Właśnie miałem na myśli taki honor Antona - który stwierdził czy stwierdza że nie ma sensu dalej prowadzić tej nie miłej gry i wziąć to co jest .(też bym tak zrobił -trudno stało się ) , a Limmp chce zachować się z honorem i zadośćuczynić w jakimś stopniu straty moralne- finansowe Antona .Ok , ale jak co niektórzy już napisali Limmp jest d..m , chwastem .Sam sobie przypisał to miano wysyłając pisma adwokackie - i nawet jak by oddał całą kwotę to i tak nic to nie zmieni .

A czy sprawa zakończona?

Będzie zakończona - Jak Anton postawi kropkę nad ,, i ''.

I tego mu życzę .

[braszken]

.....2 - Też jestem typowym materialistą, wydałem kupę, ciężko zarobionej kasy na "trupa", i mogę sobie pozwolić na stratę "marnych" kilku tysięcy złotych - ciekawy jestem Twojej Braszken postawy, gdybyś był w sytuacji Antona.

Saper ja szanuję pieniądze, znam życie i wiem że nie łatwo je zarobić, szczerze nie czuł bym się dobrze w sytuacji Antona to prawda, tylko sorki ale ja na miejscu Antona postąpił bym całkiem inaczej.