Szczecin Nocą

[Rogierro]

Teraz latam kosiarką na działce ale wieczorem, czemu nie.

[KriSSo]

A więc tak ..... Robsson do nas jedzie ze Świnoujścia i będzie u Uribiego w firmie przed 18:00. Jeśli jest ktoś chętny aby się z Nim spotkać i pojeździć wspólnie, to wpadajcie do Wojtka. Ja też chętni spotkałbym się z Robssonem i pojeździł wspólnie do wieczora, ale chyba mi się nie uda - rodzinka itd. Zatem, jeśli są chętni na popłudniową polatnkę, to gońcie do Urbiego, a jeśli dopiero na SN no to polatamy wieczorkiem.

[Robsson]

Jestem w Babigoszczy, zaraz wyruszam. Tak jak pisał Krzysiu podjadę do Wojtka. Panowie bez ciśnienia. Mój wyjazd nie zapowiedziany więc luzik

[KriSSo]

Czy dziś ktoś np o 20:30 chce polatać?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rzelu]

Właśnie wstałem. Jestem za.

[Urbi]

Będę śledził temat i sytuacje

[azjon]

ja już latam i też jestem za

jade pod 3 orły

[KriSSo]

Chyba pora się troszkę schłodzić . Ktoś jeździ dziś wieczorkiem? Ja w sumie mogę nawet zaraz ruszać Idę jeździć. Jak coś, jestem pod telefonem

[azjon]

Ja zamykam firme ok 21:40 i dopiero latam

[minimi1]

Wróciliśmy z wycieczki - dogorywam niestety i jest mi zimno

[Urbi]

Około 21.00 pod orłami.

Azjon, dzwoń do KriSSa - złapiemy się gdzieśChociaż Szczecin Nocą zaliczony w ten majowy weekend.

KriSSo dzięki ogromne za wspólny wieczór.

SN zaczął się od 15-minutowego spotkania z Pedziwiatrem i YAMAHAFANem po 3 Orłami, a potem namówieni przez Rzela pojechaliśmy wspomóc Go w podbijaniu Gryfina. Okazało się po drodze, że jednak pogoda jeszcze trochę zdradliwa jest i zbyt pochopnie zrezygnowałem z podpinek i bielizny termoaktywnej i trochę zmarzłem po drodze. Ale już w Gryfinie KriSSo zafundował mi ciepłą pajdę chleba ze smalcem i bigosem, co trochę mnie ogrzało. Na koniec, w drodze powrotnej zrobiliśmy kilka fotek, z okazji Święta Flagi.

Krzysiu i Jacku, dziękuje za wspólny SN i pozdrawiam

[KriSSo]

Dzięki, fajnie było, chociaż wciąż zimno po zachodzie słońca.

A tu fotka trzech T-Maxów obok siebie

[azjon]

niestety nie polatałem, musiałem z Olką do lekarza jechać

[Urbi]

niestety nie polatałem, musiałem z Olką do lekarza jechać

Przykro nam, ale mamy nadzieję że z Olą wszystko OK.

[azjon]

Przykro nam, ale mamy nadzieję że z Olą wszystko OK.

Ola ma rezonans zaplanowany na 6 maja, więc tradycyjnie zdążyła się przeziębić.

Stąd nocna wizyta w przychodni po pastylki na gardło

[czemil]

będę w okolicy z soboty na niedzielę. Planowany jest SN? Pogoda ma być ciepła.

[KriSSo]

Czemil, Twój przyjazd to bardzo ważna sprawa. Skoro przyjedziesz, to SN się zrobi. No problem

[czemil]

Czemil, Twój przyjazd to bardzo ważna sprawa. Skoro przyjedziesz, to SN się zrobi. No problem

Krisso twoje dążenie do podtrzymywania wszelakiej znajomości jest przepiękne. Jesteśmy w kontakcie. Być może nawet w piątek wyruszę z pieknego Ś-cia, więc wieczorem nawiedzę Szczecin.

[Urbi]

Czemil, my po prostu jesteśmy towarzyscy i przyjaźnie nastawieni do wszystkich naszych braci maxiskuterowych. I z przyjemnością spotkamy się z Tobą na SN-ie

[czemil]

... zwłaszcza na SN-ie ... gdy wszyscy już śpią a co niektórzy nawet koniecznie ...

Elvis dla ciebie kolego możemy nazwać spot SPP ( Szczecin PoPołudnie ). Zaczniemy wcześniej, aby skończyć później. Chłopaki jak się wszystko uda wedle naszych planów - będzie pięknie. Już ładuję baterie do aparatu.

P.S Jazde kończę o 12.00 więc o 12.01 jestem wolny.

[Urbi]

... zwłaszcza na SN-ie ... gdy wszyscy już śpią a co niektórzy nawet koniecznie ...

Mirku, drogi kolego, taka właśnie jest idea SN-ów. Są to spotkania dla tych, dla których spanie jest nudne i kiedy już położymy dzieci i żony spać, mamy czas tylko dla siebie. Pod osłoną nocy, wyjeżdżamy na ulice i kulamy się po rożnych zakątkach Szczecina, rozmawiając i bawiąc się na całego, czasem nawet trochę niegrzecznie a te nocne spoty, w zależności od pomysłów i pogody, kończyny nawet o godzinie 2 czy 3 nad ranem.

Zdarzają się SN-y, które rozpoczynają się w godzinach wieczornych, między 20 a 21 i kończą około północy.

SN-y to spontony, inspirowane chwilą, nastrojami i pomysłami uczestników.

[romeo1971]

Mirku, drogi kolego, taka właśnie jest idea SN-ów. Są to spotkania dla tych, dla których spanie jest nudne i kiedy już położymy dzieci i żony spać, mamy czas tylko dla siebie. Pod osłoną nocy, wyjeżdżamy na ulice i kulamy się po rożnych zakątkach Szczecina, rozmawiając i bawiąc się na całego, czasem nawet trochę niegrzecznie a te nocne spoty, w zależności od pomysłów i pogody, kończyny nawet o godzinie 2 czy 3 nad ranem.

Zdarzają się SN-y, które rozpoczynają się w godzinach wieczornych, między 20 a 21 i kończą około północy.

SN-y to spontony, inspirowane chwilą, nastrojami i pomysłami uczestników.

No i niektórzy muszą pracować w nocy szlak by to trafił

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[KriSSo]

Romek, po co cytujesz całą wypowiedź Urbiego, skoro odpowiadasz bezpośrednio po nim? Dajesz odpowiedz i tyle - bez cytatu. Jeśli do czegoś chcesz się odnieść, to zostawiasz ważną kwestię a resztę wycinasz - patrz jak zrobił Elvis. Inaczej robi się tasiemiec, którego źle się czyta. Na technicznym już byś złapał za to warn'a czy ostrzeżenie. Kolega Kisiel nie wybacza

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[romeo1971]

Przepraszam i obiecuję poprawę

[Rogierro]

Nie ma lekko Roman, teraz mamy w GZ istny Wydział Kontroli Wewnętrznej, trzeba się pilnować ;-)