Klubowicze ArtCho Opublikowano 29 Czerwca 2013 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Już po! Jeszcze tylko rozdanie dyplomów i pora na wakacje! Wszystkim trzymającym kciuki dziękuję! Odnośnik do komentarza
kowal Opublikowano 29 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 hura,hura to pełny tytuł arbiturienta jak brzmi ? :) Odnośnik do komentarza
burgifan Opublikowano 29 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 A ja w końcu z konkretnymi bólami lewej ręki i kręgów szyjnych wylądowałem w szpitalu na Arfkońskiej... Żaden lek przeciwbólowy (nawet tramal) już nie działał na mnie, aż wreszcie dali mi morfinę po której jakoś funkcjonuję, ale już mnie znowu boli, więc ciekawe co dzisiaj dostanę... Odnośnik do komentarza
SOVIETT Opublikowano 29 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Sugerowalbym kołderke z młodziutkiej pielęgniarki zdrówka chłopie! Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 29 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 A w Świdwinie było fajnie Odnośnik do komentarza
Klubowicze ArtCho Opublikowano 29 Czerwca 2013 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 A ja w końcu z konkretnymi bólami lewej ręki i kręgów szyjnych wylądowałem w szpitalu na Arfkońskiej... Żaden lek przeciwbólowy (nawet tramal) już nie działał na mnie, aż wreszcie dali mi morfinę po której jakoś funkcjonuję, ale już mnie znowu boli, więc ciekawe co dzisiaj dostanę... Przykro słyszeć... Kuruj sie chłopie! Czas śmigania mamy teraz... hura,hura to pełny tytuł arbiturienta jak brzmi ? Powiem Wam w czwartek, bo to nie takie proste do wytłumaczenia Jako zadanie domowe, dla wszystkich zainteresowanych co to jest: http://pl.wikipedia.org/wiki/Coaching Odnośnik do komentarza
Sympatycy Urbi Opublikowano 29 Czerwca 2013 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2013 Gratulacje Artur! Życzę powodzenia na nowej drodze zawodowej i wielu klientów. A zmieniając temat, dzisiaj przed godz. 18.00, na ul. Obotryckiej mijałem dwa jadące maxi skutery, jeden to chyba była Mayesty, a drugi... - UWAGA CIEKAWOSTKA... pierwszy widziany przeze mnie na żywo - Piaggio X10... Czy ktoś może już zna właściciela...?! Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio widziałem kilka maxi, których właściciele nie wiedzą o naszym istnieniu, miejscu spotkań naszej grupy... - a szkoda bo gdyby do nas przyjechali to nasza grupa miłośników i użytkowników maxi skuterów była by na pewno przynajmniej dwa razy większa... Z moich ulicznych obserwacji wynika, że poza naszymi skuterami, w Szczecinie jeszcze jeździ około dwudziestu paru skuterów, m.in: Yamaha Mayesty 250 i 400, Yamaha X-Max (kierowca jest kobietą), kilka Suzuki Burgman (oczywiście nie licząc tych z naszej grupy), Piaggio X-8, X-9, X-Evo, MP-3 (chyba tylko jedno - białe, z Dąbia), Aprilia Atlantic, Kymco Dink, Piaggio Beverly, kilka modeli Vespy z silnikami powyżej 125cm3 (kierowcami również są kobiety), BMW C1 (na ul. Wierzbowej), Honda Pantheon przed i po liftingu, Honda Foresight. Może warto było by jakoś dotrzeć do ich właścicieli i zaprosić na nasze spotkania...? Przecież my, miłośnicy maxi skuterów musimy trzymać się razem. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Rzelu Opublikowano 30 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2013 Dawno powtarzałem, ze trzeba wydrukować sobie wizytówki z adresem forum i informacją o czwartkach pod Pleciugą. Napotkawszy maxi na mieście można by wręczyć właścicielowi. - Panie Doktorze, wszyscy mnie ignorują. - Następny proszę... Odnośnik do komentarza
Klubowicze ArtCho Opublikowano 30 Czerwca 2013 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2013 Rzelu, jesteś boski! Zróbmy wizytówki! Tak tak! Wiecie, nie każdy czuje potrzebę bycia w grupie. Są osoby, które kupują skuterki po to, żeby np jeździć do pracy. Nikogo siłą nie zaciągniemy Ale zgadzam się z Urbim: warto próbować. Ja o spotkaniach motofanatykow (na początku kariery moto) dowiedziałem sie od dwóch choperowców, kiedy tankowałem. Zainteresowali się moją Aprilką i bezceremonialnie powiedzieli, żebym przyjechał na Wały. Odnośnik do komentarza
Sympatycy Urbi Opublikowano 30 Czerwca 2013 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2013 Artur, oczywiście w pełni się z Tobą zgadzam, nie każdy czuje potrzebę bycia w grupie... Ja sam kupiłem swój skuter właśnie na dojazdy do pracy... Wybrałem skuter dlatego, że uważam go za najbardziej komfortowy i uniwersalny motocykl. Właściciele skuterów, to jak dobrze wiecie, jednak zupełnie inna grupa ludzi niż, koleżanki i koledzy z motofanatyka - oczywiście nie obrażając nikogo... Tworzymy po prostu inną grupę społeczną, tworzymy własną skuterową subkulturę, z trochę innym spojrzeniem na jazdę motocyklem,chyba już bardziej dojrzałym... Dlatego właśnie uważam, że chociaż raz na jakiś czas warto spotkać się z ludźmi tego samego pokroju, przy okazji pokazując, że użytkownicy skuterów w Polsce też już tworzą całkiem sporą grupę i w żadnym wypadku nie są drugorzędną grupą motocyklistów, a wprost przeciwnie, mają wielką przewagę nad innymi... Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Sent Opublikowano 30 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2013 Ja wczoraj na obwodnicy Stargardu mijałem nowego Burgmana 400 (ciemny kolor, coś jak śliwka), kierownik i plecaczek w kamizelkach Burgmanii, ja też byłem, choć jechałem Pan Europeanem. Co do MP3 to jest błękitne na Niemieckich blachach i stoi często na Niebuszewie. Ja wczoraj wieczorem jeszcze widziałem, ale to jak odbierałem TDM od mechanika Malaguti Madison na ZS u niego w garażu, T-Max to też nie rzadkość w Sz-nie, przy akademiku DS5 widziałem ostatnio kobietę na Grand Dinku. A największe wrażenie i tak zrobił na mnie widziany kiedyś na blachach D BMW GT Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się