Wrażenia z II Ogólnopolskiego zlotu maxi skuterów *Burgmania 2006* w Ryni

[sentek]

Ja również chciałbym podziękować za zlot. Niestety dane mi było na nim spędzić tylko kilka sobotnich godzin, ale i tak było super. !holiday Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mógł być obecny przez cały czas.

Pozdrawiam,

Tomek.

[dacja]

Ja też już od jakiego? czasu jestem w domku....

O?rodek w Ryni tuż przed moim wyjazdem był prawie pusty... ze smutkiem patrzyłam na miejsca, które jeszcze pare godzin wcze?niej tętniły życiem...

Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogłam spotkać się ze starymi znajomymi , a także poznać osobi?cie wiele nowych osób...

Serce mi się radowało jak stałam na placu w Radzyminie i widziałam plac zastawiony skuterami - W zeszłym roku stali?my w jednym rzędzie - w tym już w 3 zaczynam się obawać o kolejne lata !holiday

Ciesze się, że pogoda dopisała i wszyscy bawili się wspaniale ... Wspólne tańce, ?piewy, rozmowy i wiele u?miechu wkoło to jest to co powinni?my powtarzać jak najczę?ciej.

Dziękuje Mariuszowi za pomoc w załatwieniu na parade testowego XMAXA, dzięki temu mogłam mimo mojego nieszczę?cia (tzn awarii Ypki ) w pełni uczestniczyć w Paradzie

Czas odliczać dni do następnego zlotu Burgmania 2007 .... to już naprawde niedaleko

!OKK

[szorstki]

No po prostu poezja... Tylko ta "ułańska fantazja" i brak "katalizatora" w postaci

połowicy, nie pozwoliły mi kontynuować dzieła zniszczenia organizmu...

Niestety było słabo (z organizmem) i postanowiłem opu?cić tak zacne towarzystwo

przed wieczorem w sobotę i to tchórzowsko - cichaczem...!OKK

Za co wielkie SORKI

Kolejna BURGMANIA z mojej skromnej strony niedokończona... !holiday

Postaram się za to w przyszłym roku równiej rozłożyć siły i co najważniejsze

wymienić tego dwusuwowego popierdziela na co? ładniej i mocniej brzmi?cego.

pzdr

Paweł

[Pleban]

Zatem i ja napiszę. Cała grupa S3M melduje szczę?liwy powrót.

Mariusz!! DZIEKUJEMY!!! Jeste?my pod wrażeniem.

Wy?pij się teraz, a od ?rody zabieraj się do następnej Burgmanii !holiday .

[pawel883]

czesc

kozystam z laptoka znajomych bo moje kable zerzarl krolik

dzięki wszystkim za wszystko było ok.do zobaczyska w FIRLEJU

pozdrawiam pawel883 !holiday

[Kubo]

Hej... No, więc zaczynam mały opisik zlotu "Oczami Kuby"...

Słowem wstępu... --> Dobry wieczór wszystkim...

Start spod domu, nast?pił we czwartek. Dzień ten spędziłem przyjemnie w Warszawce z super towarzystwem...

Następnie Pi?tek rano...Pobudka, ?niadanko i jazda na zlot... Po drodze spotkałem się z Kochan? Rudzi?, która to zaprowadziła Mnie pod samo biuro zlotu... Po drodze trochę postali?my w korkach Warszawskich (nigdy tak przyjemnie nie stało Mi się w korku ).

Na miejscu o dziwo, koło godziny 12.00 było już sporo osób, co zaskoczyło Mnie jak najbardziej miło.

Pogaduszki czas zacz?ć...

Dzień był ładny, ludzie ?ci?gali ku Ryni swymi pięknymi Maxi Automatami...(i nie tylko ).

Wiadomo, po przyjeĽdzie każdego czekała rejestracja w biurze zlotu. Na miejscu w tradycyjnej już Prezesowej przyczepce czekali na zlotowiczów MariuszBurgi, Ravenka lub Lamus. Każdy został "obsłużony" jak należy, mile z u?miechem, dobrym słowem... Aż żyć się chce...

Do wieczora oczywi?cie sporo ludzi się zjawiło, co było OCZYWISTE...

Wieczorkiem ma się rozumieć zaczęła się biesiada... Było piweczko, był grill(z cał? gwarantowan? wcze?niej zawarto?ci?), byli ludzie(Ci znajomi i Ci nieznajomi)... Towarzystwo sprzyjało... W między czasie ludzie zaczęli się poznawać, wymieniać do?wiadczenia i plotkować... Jak to zwykle bywa.

Oczywi?cie były też ?piewy, więc każdy mógł się w czym? wykazać, je?li tylko chciał.

Nie widać było wręcz końca zabawy...(która oczywi?cie była wyborowa).

W pewnym momencie grupa przeszła w stronę plaży, gdyż kto? zarzucił hasłem, iż będ? zaraz fajerwerki... Jednak niestety na miejscu okazało się, iż była to tylko próba "strzałów" a My po prostu mamy wracać na miejsce biesiadowania, bo na plaży niema nic .

PóĽnym wieczorem trochę się przerzedziło, jednak byli wytrwalcy, którzy do ?witu urzędowali w centrum zlotowiska...

Z rana każdy wstawał(mniej lub bardziej ociężale). Niektórzy zastanawiali się pewno, co takiego wyprawiali w nocy...

|niadania nadszedł czas... Za? niektórzy zaczęli męczyć Państwa z Yamahy o wypożyczenie pojazdów testowych.

Paru osobom się to udało... Za? Ja i Szuwarek chyba pobili?my rekord w długo?ci jazdy skuterem... Wrócili?my spowrotem po 35 minutach, zamiast po 15 i to jeszcze jechali?my 2 najszybszymi z 4 skuterów... hehe, ale na szczę?cie nikt na Nas nie krzyczał, zapewne ze względu na moje umiejętno?ci rozbrajania ludzi ?miechem i wbudowan? rado?ci?... (uff dzięki yamahowcy ).

Następnie udali?my się na paradę...Mówi?c szczerze parada była SZOKUJˇCO długa... 2x kręciłem filmik i nie mogłem się nadziwić że tak długo już kręcę tych wszystkich skuterzystów...

Cały peleton dojechał do Radzymina...

Tam jak w tamtym roku mieli?my się ustawić w rzędzie, wg. pojemno?ci itp. itd.

Niestety w tamtym roku było to łatwiejsze, gdyż mniej skuterów przybyło...

W tym roku ilo?ć skuterów była tak duża, iż musieli?my ustawić maszyny w aż 3 rzędach...

Ta sama historia była ze zdjęciem zbiorowym, które nie było łatwe, gdyż ludzi było MULTUM...

Co było dalej, nie wiem, gdyż udałem się z Piękn? Izabell? na teren zlotu, celem lekkiej pomocy w przygotowaniach konkursów...

Na miejscu na zlotowiczów czekało parę konkursów, gdzie w każdym na zwycięzców czekały bardzo atrakcyjne nagrody.

Konkursy były takie:

->Slalom (a w ?rodku slalomu nawrót w kółku)

->"kręgle", czyli rzut opon? do pachołków

->"Bańka wstańka", czyli chodzenie po (pustej) beczce piwa a czas...

Oczywi?cie każdy mógł startować we wszystkich konkursach o ile tylko chciał. W slalomie oraz "bańce wstańce" można było powtarzać próby czasowe ile się chciało, co dawało niektórym możliwo?ć poprawienia słabszego czasu...

Oczywi?cie wszystkie wyniki były notowane, co wieczorem dało możliwo?ć nagrodzenia zwycięzców...

Po konkursach małe sprz?tanko wszystkiego(kiedy to w między czasie wszyscy się rozjechali gdzie chcieli).

Do wieczora każdy robił to, co tylko chciał...(choć większo?ć chyba chciała potestowac yamahy). Ja także dosiadłem po raz drugi sprzęta marki yamaha, jednak tym razem za karę dostałem czas jazdy o dł. 10min.

Do wieczora czas szybko zleciał...

Grill był już aktywny od wcze?niejszych godzin popołudniowo-wieczornych(tak samo jak i w pi?tek), tak więc nikt nie był głodny i nikt nie marudził...

Wieczorkiem jak zwykle zabawy, rozmowy, "popitki" itd. Jednym słowem przyjemne spędzanie czasu.

Wszyscy chcieli już wyników konkursów oraz Quizu, który został dla Nas specjalnie przygotowany.

Do losowania quizów została wybrana Ssylwia , która ewidentnie została przekupiona przez mieszkańców 3M( ). Efektem tego 3/4 wyjętych losów pochodziła wła?nie od mieszkańców tegoż regionu polski... Na szczę?cie większo?ć losów zawierała bł?d, co uniemożliwiło mieszkańców nadmorskich terenów zainkasowania wszystkich nagród quizowych.

Oczywi?cie jednak znaleĽli się Znawcy Skuterowi, którzy w 100% odpowiedzieli na pytania prawidłowo, za co zostali nagrodzeni.

Następnie za? zostały ogłoszone wyniki reszty konkursów. Każdy czekał na te wyniki, gdyż napewno każdemu po głowie chodziła my?l, że to On może co? wygrać...

Rekordzist? nagrodzonym najwięcej razy, został Nasz dobry kolega Przemo. Oczywi?cie Ssylwia musiała i w tym maczać palce ( )(a może całe 3M? ). To oczywi?cie joke, wszystko odbywało się jak należy a Przemo po prostu jest De Best of...

Wieczorkiem znów aż do godzin porannych zabawy trwały...

Niestety rano nadszedł najgorszy dzień...

Dzień ODJAZDU każdego. Z wiadomych względów atmosfera nie była już tak gor?ca jak poprzednio... jednak każdy się tego spodziewał...

Oczywi?cie każdego żegnano z u?miechem i dobrymi życzeniami na drogę... No i z my?l? ponownego spotkania...

Każdy wyjeżdżał do domu z zadowoleniem, oraz my?l? "kiedy powtórka".

Przed jednymi była droga krótka, przed innymi dużo dłuższa... jednak wszyscy tak samo dobrze w czasie swej drogi do domu my?leli o zlocie i wspominali w głowie wszystkie wydarzenia...

Ja osobi?cie cały zlot odbyłem POZYTYWNIE. W 100% jestem zadowolony i bardzo szkoda Mi było wracać do domu...

Nawet docinki nt. "smarowania łańcucha" nic nie zdziałały... Ja po prostu Was ludzie wszystkich uwielbiam i choćby nie wiem czym, to zawsze będę się starał dotrzeć na każdy zlot, coby się z Wami wszystkimi spotkać...

Maxi specjalnie dla Ciebie podczas smarowania łańcucha położyłem(niechc?cy ) syfałkę na ziemi . hehe ale Ciebie to już uwielbiam więc "dla Ciebie wszystko" !OKK .

Droga do domu była bardzo miła...troszkę "zmienili?my" trasę powrotn? do domu, jad?c przez Pruszków, ale każdemu się może zdarzyć.

Jechali?my z sił? 7 moto... A po drodze dojechał do Nas kolega na Czarnym Xcitingu, który towarzyszył Nam aż do zjazdu gdzie skręcił.(nie jestem pewien, ale czy to Ty Maćku? ).

Po drodze w Częstochowie odł?czyli się od grupy Zyzio i Matador, za? na wysoko?ci Katowic Rafałek.

Ja sam do domu dojechałem bardzo szczę?liwie, za? totalnego BANANA na mej twarzy wywołał przebieg moto, jaki zobaczyłem wył?czaj?c silnik-->

Jakbym chciał to nie byłoby szans na taki sukces...

Za? cały wyjazd zamkn?ł się liczb?-->

Tutaj chciałbym podziękować Serdecznie wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do organizacji i zaistnienia w tym roku Zlotu Burgmania 2006.

Specjalne podziękowania dla głównego Organizatora i pomysłodawcy Mariusza...

Wielkie dzięki dla wszystkich sponsorów... Za nagrody, za przywiezione do ogl?dania i pojeżdżenia sprzęty, za wspomaganie Nas( ) skuterzystów.

Ogólne DZIĘKI dla wszystkich, którzy przyjechali i bawili się razem z Nami...

Dla tych, których nie było, informacja, że MACIE CZEGO ŻAŁOWAĆ.

Dla tych, których nie było a być mieli--> j.w.

Dzięki serdeczne za możliwo?ć uczestniczenia na zlocie oraz paradzie NIEskuterem...

Jak już pisałem Wasze towarzystwo wydziela u Mnie same pozytywne emocje i doczekać się nie mogę następnej okazji...

Obiecuje pokazać się kiedy? na spotkaniu, bo do sierpnia do Stegny nie wytrzymam...

Pozdrawiam wszystkich i dzięki za cierpliwe przeczytanie Mojego poematu...Kuba vel. "wypłosz"

P.S. Zapomniałbym o Sobotnio wieczornych WSPANIAŁYCH, zajebistych, wyr?banych w kosmos sztucznych ogni, jakie dla Nas jak zwykle przygotował Maximus... Maxi WIELKIE dzieki dla Ciebie. takich fajerwerków to nie widziałem jeszcze nawet w telewizji, a jedyne równie piękne do których mogę te tegoroczne porównać, to sztuczne ognie z Burgmanii2005... Jednym słowem jeste? DE BEST i tak trzymaj ... Wielkie dzięki za PIĘKNE urozmaicenie wieczoru sobotniego... My?lę że wszyscy byli pod wielkim wrażeniem( a tym bardziej Ci, których nie było rok temu) !holiday .

Pozdro

[Gość SZPAK]

Witam

Niestety nie było mi dane bawić się z Wami w tym roku na Burgmanii 2006 . Co prawda już byłem w drodze , ale po jaki? 80 km pewna pani postanowiła mi to wybić z głowy i to dosłownie . Skuter został dosyć mocno skasowany , a mi udało się wyj?ć cało z ogólnym potłuczeniem . Bardzo żałuje , że nie mogłem do Was dojechać ,jestem pewien że zabawa była przednia i wszystkich gor?co pozdrawiam .

Mam tylko mał? pro?bę do organizatorów – czy mógłbym dostać numer zlotowy , który był wydrukowany ( cholera a byłem pewniakiem ) no i może jak?? czapeczkę , czy cos na otarcie łez ?

Obawiam się , że szykuje się dłuższa przerwa w jeĽdzie , ale mam nadzieje odrobić to spotkanie na zlocie w Firleju .

Jeszcze raz pozdrawiam

Wojtek

p.s.

przepraszam za ten w sumie smutny powiew , ale potraktujcie to jako usprawiedliwienie mojej nieobecno?ci

[Tomi]

Witam bardzo serdecznie wszystkich!

Jestem kumplem DARO !holiday Wielkie podziękowania dla organizatorów ( IMPREZA - SUPER !OKK )

Dzięki wszystkim za miłe imprezowanie ...

[Gość Cie?lik]

Poniewaz pisalem juz mala relacje. Napisze cos wiecej o tych stronach na plus i minus calego zlotu.

Ewidentnym plusem zlotu byla jego przyjacielka atmosfera, czasem wrecz rodzinna !OKK. Kiedy przyjechalem nie znalem szczegolnie bardzo Burgmianii, kiedy wyjechalem poznalem Warszawska Burgmanie duzo lepiej. Przedewszystkich chcialbym sie zobaczyc z wieloma z was na Firleju czy Stegnie.

Nie obylo sie bez przygod, malych i duzych problemow. Zastawienie skuterka na deszczyku spowodowalo u mnie przyblokowywanie linki !holiday Problem rozwiazal sie sam po kilku odkrecaniach manetki, ale nadal musze ja przesmarowac. Ale wrocmy do plusow, co jest chyba najwazniejsze. Swietnym posunieciem byla parada choc rozsciagnieta pokazywala nasza sile. Bardzo ciekaw jestem ilosci przetow na paradzie choc napewno bedzie to ponad 50 (grubo). Zaskoczyl mnie MAXYMALNY pokaz Maximusa, choc bylo glosno to bede go bardzo milo wspominal przez dlugi czas. Kiedy przyjechalem nie znalem szczegolnie bardzo Burgmianii, kiedy wyjechalem poznalem Warszawska Burgmanie duzo lepiej. Przedewszystkich chcialbym sie zobaczyc z wieloma z was na Firleju czy Stegnie.

[Artix]

W paradzie bralo udzial rowno 100 skuterow i kilka biegowcow.

[pablos]

Wystawcie jakie? zdjęcia ... please.

Mam jeszcze pytanko do ogółu ... nie wpadła komu? w oczy kurtka damska IXON w kolorze pomarańcz z czarnym gdzie? się mojej drugiej połowie zawieruszyła ... i przepadła bez wie?ci pewnie w ferworze walki !holiday zotała rzucona gdzie? na trawkę.

Jest jeszcze inny dobry aspekt takich zlotów.... kupuje się tam sprzęty w dobrych cenach to chyba pierwszy zlotowy nabytek !OKK .

Rado?ć mojej połowy nie ma granic..... wybaczyła mi nawet ucieczkę przez balkon o ?wicie do Was.

Pozdrawiam

[Matador]

Szanowne Kolezanki, Szanowni Koledzy,

Wielkie dzieki za to że mogłem Was poznać w realu, był to mój pierwszy zajazd na impreze Burgmani i bardzo mi sie podobało, wielkie słowa uznania dla Wszystkich organizatorów, musieli?cie naprawdę włożyć kupe roboty i wolnego czasu żeby zorganizować tak? impreze. Jeszcze raz wielkie dzięki, mam nadzeję że wkrótce bedzie kolejna okazja na spotkanie w siodle.

Pozdrawiam ekipę ,,Południow?" , dzieki wielkie za fajn? reise. Do miłego zobaczenia !holiday !OKK

[RobB.]

Również i nam udało się szczę?liwie wrócić do domciu.

Dzionek był piękny, a traskę na powrót zaprogramowałem praktycznie samymi lasami bo to najpierw przez Kampinowski, a dalej Bolimowski Parki Krajobrazowe - polecam prawie bez ruchu, a jakie widoczki i zapachy

Było to miłym dopełnieniem wrażeń zlotowych.

O.. DZIĘKI Wam ORGANIZATORZY za zlocik jak zwykle jego atmosfera była wyj?tkowa !holiday

Nie na darmo odbywa się nad zalewem, a to zobowi?zuje, toż i różnych napojów lało się co nie miara !!! Tyle że zagrychy zabrakło

Co prawda zamach na moj? ?wiadomo?ć nie wypalił, ale i tak bawiłem się ?wietnie

Miło było od?wierzyć znajomo?ci i zawrzeć nowe !OKK

Dzięki Mariuszku za pamięć, sprawiłe? mi ogromn? przyjemno?ć organizuj?c na paradę Tmaxia - ?ciskam Cię za to mocno

Maximus jeste? wielki, z roku na rok Twoje pokazy s? lepsze, a w tym roku to pokaz był na poziomie tego z Sydney

Pidżamku cieszę się że Ci nieco pomogłem, niestety nie każdy miał tyle szczę?cia co Wy i czasem powrót był z przygodami.

Pozdrawiamy Wszystkich serdecznie z nadziej? na rychłe spotkanie w...... Boszkowie, Stegnie, Firleju, a może gdziekolwiek indziej, całkiem spontanicznie

Zołza

i RobB.

[pablos]

Nie wytrzymałem ... kilka FOTEK .... jutro wrzucę więcej ale się działo ...Mariusz Respect dla ciebie zabawa pierwsza klasa

[bogumilek]

super zlot! podziekowania dla organizatorow! !holiday

kilka fotek tutaj:

http://bogumilek.fajnafotka.pl/

[Daro]

Heja Spotkanie rzeczywi?cie było rewelacyjne, wielkie dzięki za extra zlocik dla Organizatorów i wysiłek jaki włożyli w zorganizowanie całej imprezy oraz wspólne towarzystwo wszystkich uczestników, ci którzy nie byli rzeczywi?cie maj? czego żałować. Maximus, fajerwerki były :) !OKK NIESAMOWITE

Mam nadzieję że niedługo znowu się spotkamy i wspólnie co?... !holiday

P.s. Wielkie dzięki dla wszystkich Sponsorów!

[Gość Cappo]

Poznań dojechał po godz. 23.00 Wszyscy cali.

pozdro all

[Szaary]

I mi udało się dotrzeć do domku - trwało to trochę dłużej niż zamierzałem no ale takie s? blaski i cienie hehe naszej pasji

Pozdrawiam

Zabawa była przednia - nagrody super a ludzie jak zawsze wspaniali

RobB jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc

Aniu mam nadzieje że wróciła? na nowym sprzęcie !holiday

[pawko]

Grupa przejmuj?ca władzę ( POZNAŃ oczywi?cie ) dojechała cało i zdrowo acz z pewnymi perturbacjami. Skuter kolegi Juniora zaniemógł 60 km od Warszawy i został na nocleg w pobliskiej zagrodzie. Plecaczek Marycha - Kasieńka również straciła formę i przesiadła się do auta. Ogólnie wszystko ok...

Acha... Mamy stratę w postaci jednego ładnego kasku. Nasz słynny i przesympatyczny kompan BOLO tak wchodził w winkle na trasie że kask przetarł się na wylot o asfalt !holiday !OKK NICK OFICJALNY : BOLO WINKIEL....

Reasumuj?c - było SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER !!!!!

[Gość Iro]

Witam!!!

Ja z moj? towarzyszk? i pewnym przyjacielem, dotarli?my wczoraj o 21:50. Zrobili?my sobie jeszcze wycieczkę do Kazimierza Dolnego. Mimo pocz?tkowych złych rokawań pogodowych - udało się ?wietnie - pogoda stanęła na wysoko?ci zadania.

Chciałbym jeszcze raz podziękowac wszystkim, którzy brali udział w przygotowaniach tego wspaniałego spotkania!!! !OKK Atmosfera przednia, nowi i starzy znajomi, dyskusje, zabawa i to, że jest?my razem. Cóż powiedziec... Do zobaczenia jak najszybciej!!! !holiday

Pozdrawiamy Iro i Aga vel Borówka.

[Gość Kamil]

Co ja mogę dodać... po prostu rewelka! Pełen szacunek dla wszystkich którzy włożyli całe swe serce by wszystko przebiegało tak jak było

W imieniu Natalii i swoim dziękuję wszystkim za ciepłe przyjęcie, nocleg, rozmowy, napitek i jadło.

!holiday

[Maciek]

Było miło no cóż ale zawsze to co dobre kończy się szybko

Ej Szkoda .

Nic czekamy do następnego razu.

Jeszce raz gratulacje dla wszystkich organizatorów za zorganizowanie tak wspaniałej imprezy.

!holiday

Maximus Pokaz ogni rewelacja !OKK

[Gość majon]

Witam i odmeldowuje ze wlasnie dotarlem jak zwykle z malym poslizgiem !OKK .

Wielkie dzieki dla organizatorow, Mariusz musze przyznac ze zlocik pierwsza liga !holiday

Wielkie dzieki kolezanki i koledzy za atmosfere bo bez Was by takiej nie bylo.

pozdr

majon

[Ysabel]

Mariusz to byla profesjonalna impreza !!!!!!!!!!

!holiday !OKK

Niesamowicie sie ludzie garna do Ciebie !!!! I tak trzymac do samego konca !!!

Ja chce serdecznie podziekowac za potestowanie kilku sprzetow .... szczegolnie Kubo !!!! Twojego zotlego szerszenia ..... duzo wrazen ... oj duzo ....

Ssylwi i Przemowi za przygarniecie !!!!!! i wogole za wszystko !!!!

Maximusowi i Dacji !!!!!!!!!!! Rany Boskie to bylo boskie !!!!!!!!!!!!!

Buziaki dla calej reszty !!!!!!!!!

[robix]

Witam wszystkich"zaszczepionych" Burgmani?!!!

Wprawdzie byłem na zlocie maxi skuterów po raz piewszy, to w porównaniu z innymi, ogólnymi zlotami, w których miałem przyjemno?ć uczestniczyć, mogę stwierdzić, że takie klimaty mi odpowiadaj? - kulturka, dobra organizacja, żarełko, miła atmosfera.

Same pozytywy: pogoda jak dla bogaczy, frekwencja, atrakcje zlotowe (pokaz sztucznych ogni mnie powalił). Wszystko pełen wypas.

Dziękuję za ciepłe przyjęcie i za niezapomniane wspomnienia:)))