Administrator MariuszBurgi Opublikowano 11 Lutego 2013 Autor Administrator Opublikowano 11 Lutego 2013 A ja powiem tak... wszystko co nie polskie mi szkodzi! Wódka, dziewczyny, kuchnia... to wszystko najlepsze jest tylko w Polsce. Badania techniczne pojazdów w Niemczech też by mi szkodziły... dlatego robię je w Polsce!
Jarek_PL Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 A ja żeby rozładować atmosferę i tak w formie ciekawostki powiem wam że na przykład w Belgii nie mamy obowiązku robienia przeglądów technicznych na 2oo
dr.big Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Dobra , w kwietniu jadę do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów... Mission impossible przyklepana . PS. Jarku, Wy to macie fajne, a ja co dwa lata gaciami muszę trząść ...
tomekmajesty Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 A Belgia ma już rząd? Bo jakoś ostatnio chyba nie miała To dlatego nie miał kto przepisów wprowadzić o przeglądach
Mareczek Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Na całym świecie. Za pieniądze Kpiąc się modli.
Jarek_PL Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 Umieją umieją i robią to bardzo skrupulatnie,w 4oo. A że wiocha to pikuś, byle łatwo się żyło. Dnia 11.2.2013 o 21:36, tomekmajesty napisał: A Belgia ma już rząd? Bo jakoś ostatnio chyba nie miała To dlatego nie miał kto przepisów wprowadzić o przeglądach To prawda. Przez ponad dwa lata ten kraj jechał na autopilocie. No ale wszystko co dobre szybko się kończy, i teraz ciężko nadążyć za nowymi ustawami. Tak że bardzo prawdopodobne że i o przeglądach 2oo sobie jakiś ministerek przypomni.
Shinji Opublikowano 11 Lutego 2013 Opublikowano 11 Lutego 2013 w Irlandii tez nie ma przegladow na 200
Administrator Artix Opublikowano 11 Lutego 2013 Administrator Opublikowano 11 Lutego 2013 Kurcze a Polska miala byc 2ga Irlandia czyli mialo nie byc przegladow. Znowu mnie oszukali, politykiery wredne a tu czlowiek sie tlumaczy ze ma bieżnik z boku a po srodku to czysta fanaberia
Maser Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 A coś wiadomo już o przeglądach na rowery? Bo że wodne mają być w PRS-ie to już podobno na 100% www.prs.pl
dr.big Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Bruksela, jako siedziba rządu Unii Europejskiej zniesie we wszystkich krajach UE potrzebę robienia przeglądu w jednośladach . I będziemy mieli spokój.
Mareczek Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Będzie lepiej http://motoryzacja.i...lem,1891870,324
dr.big Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Czyli jednak mieliście rację , cytuję artykuł, w Germanii jeździ więcej pojazdów z usterkami technicznymi niż w Polsce: "Problem w tym, że według danych niemieckiej organizacji DEKRA (dane za 2010 rok) w wypadkach na niemieckich drogach uczestniczyło 19,9 proc. pojazdów z usterkami technicznymi. W 6,6 proc. uszkodzenia były istotne dla zaistnienia wypadku. Wg różnych szacunków między 8 a 12 proc. wszystkich wypadków na niemieckich drogach powodowanych jest właśnie złym stanem technicznym pojazdu. W przypadku Polski - jeśli wierzyć policyjnym raportom - w 2011 roku odsetek ten wynosił... 0,25 proc!"
Maser Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Czy ja wiem? U nas jak się koło urwie na dziurze to i tak wpisują policjanci formułę "niedostosowanie prędkości do panujących warunków".
Jarek_PL Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Czyli jednak mieliście rację , cytuję artykuł, w Germanii jeździ więcej pojazdów z usterkami technicznymi niż w Polsce: "Problem w tym, że według danych niemieckiej organizacji DEKRA (dane za 2010 rok) w wypadkach na niemieckich drogach uczestniczyło 19,9 proc. pojazdów z usterkami technicznymi. W 6,6 proc. uszkodzenia były istotne dla zaistnienia wypadku. Wg różnych szacunków między 8 a 12 proc. wszystkich wypadków na niemieckich drogach powodowanych jest właśnie złym stanem technicznym pojazdu. W przypadku Polski - jeśli wierzyć policyjnym raportom - w 2011 roku odsetek ten wynosił... 0,25 proc!" Wydaje mi się że stan techniczny a stan techniczny to są dwa zupełne inne stany techniczne. I nie dlatego żebym tu faworyzował skrupulatność Niemców w sprawdzaniu aut, czy negował niedokładność pracy Polskich stacji kontroli. Chodzi mi o biura ubezpieczeniowe które muszą wypłacić odszkodowanie po wypadkowe, a wtedy stają na uszach żeby znaleźć twoją winę, no i nie wypłacić. I stąd ta statystyka. Bo nie chce mi się wierzyć żeby to co jeździ w Niemczech było w gorszym stanie technicznym od tego co jeździ w Polsce.
Gość Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Jarek, przyjmując Twój tok myślenie, chcesz mi powiedzieć, że w DE ubezpieczalnie jeszcze mocniej nie chcą wypłacać i dogłębniej szukają? No to chyba niemożliwe.
Drek Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 W Polsce bada ktoś stan techniczny pojazdu po wypadku i jaki to miało wpływ na samo zdarzenie? To chyba jakaś nowość. Możliwe, że było kilka takich przypadków i stąd te statystyki. Po wypadku jakby zbadali stan techniczny to by się okazało, że dany pojazd jest w ogóle "nie techniczny" łącznie z radiowozem, który przyjechał.
Jarek_PL Opublikowano 12 Lutego 2013 Opublikowano 12 Lutego 2013 Jarek, przyjmując Twój tok myślenie, chcesz mi powiedzieć, że w DE ubezpieczalnie jeszcze mocniej nie chcą wypłacać i dogłębniej szukają? No to chyba niemożliwe. Niemożliwe jest jak już pisałem, żeby fury w Niemczech były technicznie bardziej kulawe, jak w Polsce. Jeżeli masz jakieś inne wytłumaczenie danych statystycznych o których pisał Bigu, to chętnie posłucham.
Sympatycy Worlan Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Sympatycy Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Z racji wizyty w stacji diagnostycznej moją cejedynką odświeżę ten temat. Otóż badanie odbyło się po nowemu. No normalnie czapki z głów. Wjeżdżam ci ja na plac przed stacją, nie ma samochodów czekających na badanie. Idę sobie do kantorka diagnostów, mówię ładnie dzień dobry, przyjechałem skuterem na przegląd i takie tam.... Pan diagnosta prosi o dowód rejestracyjny, wali pieczątkę ja płacę a drugi diagnosta komentuje: fajny skuter, bo można jeździc bez kasku. Na to ja, a skąd Pan wie, przecież Pan nie widział czym przyjechałem. Na to on pokazuje mi monitor, gdzie kamera obejmuje cały plac przed stacją. No i już.... badanie techniczne po nowemu
dr.big Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Oj Worlan, pocieszyłeś mnie, czyli nie ściągam wydechu Yoshimury i walę po przegląd jak w dym . A w razie czego to skleję głupa, że Yamaha takie oryginały daje ... Ważne żeby nie dawać za dużo gazu ... PS. Za parę dni napiszę jaki był wynik badania technicznego.
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Autor Administrator Opublikowano 22 Kwietnia 2013 No i już.... badanie techniczne po nowemu Czuć "nowe" ! Dzięki Worlan za relację z tego wielce emocjonalnego przeżycia PS. Za parę dni napiszę jaki był wynik badania technicznego. A jaki może być?
dr.big Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Opublikowano 22 Kwietnia 2013 No mogą mi powiedzeć STOP . Pan nie może jeździć takim pojazdem, który nie odpowiada normom dopuszczenia do ruchu drogowego ... Ten wydech nie ma homologacji . PS. Nieee, chyba sam w to nie wierzę ... Zresztą słabo przyklejone naklejki "Racetrack only" odpadły ...
Sympatycy Worlan Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Sympatycy Opublikowano 22 Kwietnia 2013 A ja głupi uzupełniałem płyn do spryskiwania szyby Edit: Bigu, jakim cudem masz teraz przegląd ? Rocznik 2009 - pierwszy przegląd po 3 latach, następny po 2 latach. Ja t-maxem jadę za rok. Zerknij dobrze w dowód.
dr.big Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Hmmm, nie mam teraz dowodu pod ręką, ale z tego co pamiętam po raz pierwszy przegląd robił już Burgerman, krótko przed sprzedażą jesienią w 2011, mi nie chciało się robić jesienią 2012 i chciałem zrobić teraz... PS. Też wydawało mi się 3-2-1-1-1-1 lat... Przynajmniej w Morphousie mi to skorygowali na przeglądzie, bo w Kielcach wystawili też na rok a miał dopiero jakoś ponad dwa lata... Widać jak się niektórzy diagności znają na podstawowych sprawach ... Edit: Po krótkim zastanowieniu: 2009 + 3 lata = 2012 ... plus 2 lata 2014 rok... no i później co roku... Diagnostów najwidoczniej czego innego uczyli na matematyce ... Pojadę teraz, dostanę do maja 2014 i wszystko wróci do normy, a później i tak pewnie będzie w De co 2 lata ...
maro99 Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Potwierdzam: pierwszy przegląd po 3 latach, następny po 2 latach, później już co roku. Liczy się od dnia pierwszej rejestracji pojazdu, a więc rokiem produkcji nie ma się co sugerować. Możesz kupić fabrycznie nowy pojazd np. z 2010 roku i dziś zarejestrowac po raz pierwszy.
dzialkowiec Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Dziś ja byłem swoim, pan bierze dowód, kazał podjechać by zbadać snop światła, płacenie i do widzenia przegląd trwał 3 minuty 20 sek
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się