Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Chińskie skutery


Slavequs

Rekomendowane odpowiedzi

hehehe za 20$ mozna mieć pewnie extrasa o którym lepiej publicznie nie mówić :rolleyes: ale to i tak szok który pokrywa się z moimi wiadomo?ciami.

jest tanio i tandetnie a będzie jeszcze taniej i jeszcze bardziej tandetnie. Towar dla amerykanów - byle ładnie opakowany a mi się i tak kajak podoba

edit:

faktycznie może kosztować co? około max1000$ a jak dobrze pomy?le o cłach i ograniczeniach w imporcie z chin i o transporcie i o kosztach dystrybucji i marży to chyba te 1000$ powino bardziej przypominac 600. choć nie oszczędzali chłopaki bo felgi ma aluminiowe!!! i gło?niki i mp3. i reflektor pryzmatyczny.

edit:

nie mam pojecia jak wachaja się ceny na wyroby w chinach - sproboj z kims bardziej szczegółowo uderzyć w rozmowę - przynajmniej ja napotykałem na bariere milczenia.

dziwne lec? ludzie na największe targi na swiecie co by nie mówić tandety - rozgadani i weseli a wracaja cicho skrycie i milcz?cy jakby sie "cen" wystraszyli

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 132
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dr.big

    15

  • ERMI

    11

  • 𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚

    10

  • Slavequs

    9

  • Administrator
hehehe za 20$ mozna mieć pewnie extrasa o którym lepiej publicznie nie mówić  !bicz ale to i tak szok który pokrywa się z moimi wiadomo?ciami.

jest tanio i tandetnie a będzie jeszcze taniej i jeszcze bardziej tandetnie. Towar dla amerykanów - byle ładnie opaJkowany

Ja wiem czy to szok? Pamiętaj, że rozmawiamy o cenach przy zakupach na kontenery... Jeden kontener mie?ci nawet 100 szt. pierdzikółko- skuterków więc należy wyłożyć na blat ok. 23.000 USD+ fracht+ opłaty manipulacyjne+ opłaty umożliwiaj?ce sprzedaż w Polsce+ ogłoszenia+ siec sprzedaży (mam tu na my?li łapówki jakie trzeba dać w supermarkecie- Upss zapomniałem, że weszła ustawa antykorupcyjna !w00t ), wiec suma sumarum nie jest to aż takie kolorowe jak się może wydawać ale mimo wszystko s? firmy, które zarobiły na tym maj?tek.

Co do tego, że będzie taniej to jak najbardziej realne... Jeszcze dwa lata temu słyszałem, że cena jednostkowa tańszego skuterka, przy zakupie hurtowym w Chinach wynosiła ok. 300- 350 $... teraz ta cena wynosi 230 $!

Tylko, że wtedy cena małego, taniego chinola sprzedawanego w PL (Np- TAKIEGO) oscylowała w granicach 3000- 3500 PLN. Teraz te ceny spadaj? do nawet 1800 PLN... no cóż- konkurencja nie ?pi... jednak nadal się opłaca :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Ale wtedy cena małego chinola sprzedawanego w PL (Np- TAKIEGO) wynosiła ok 3000- 3500 PLN. Teraz te ceny spadaj? do nawet 1800 PLN

Jeszcze trochę i zaczn? te produkty w ramach promocji do czipsów dodawać. Zastanawiam się tylko, czy wtedy ich wytrzymało?ć będzie dostateczna na tyle, żeby nie rozlazł się w szwach pod ciężarem moich 110 kilo (+ubranko).

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza

hehehe kuba czipsy do domu dowieziesz :rolleyes:

czyli jednak pokrywa sie to co słyszałem czyli powtórzę

ze jak cena jest zbyt wysoka to wsadz? drewniane klocki hamulcowe i metalowe koła zamiast alu. i oponki rodzimej prod.

nalezy pamietac ze jak chce się top -end to cena ro?nie i jako?ć też. wiec zasada dla każdego i na każd? kieszeń jest wprowadzona w zycie. (jakie to skubaniutkie no)

edit:

hehehe Mariusz a co w tym kraju jest oficjalne??? faktury na chińszczyzne widziałem więc wiem dużo ale czy to prawda kto wie? akurat w moim przypadku o konkurencji i zagrozeniu nie mogło być mowy. (mineło juz pare lat)

przekornie powiem zupełnie jak dzisiaj umowyz uni na auta sugeruj?e ze mercedes s-klsy z 2006r. kosztuje 100 ojro

pewnie robiony był przez chińczykow???

edit:

co?cie się uparli żebym wydał 12 000 na to badziewie???

ze mi się podoba to moj gust jak dostane go od yuki w prezencie to bede nim jezdził na zloty a na razie myslę nad większ? pojemno?ci? - nawet nie my?lę - szukam.

i uwazaj zebys kiedys nie jeĽdzil sqterem marki ERMI hehehehhehe !w00t

Odnośnik do komentarza
  • Administrator
edit:

nie mam pojecia jak wachaja się ceny na wyroby w chinach - sproboj z kims bardziej szczegółowo uderzyć w rozmowę - przynajmniej ja napotykałem na bariere milczenia.

A oczekujesz, że kto? będzie Cię o tym oficjalnie informował ;)

Przecież logiczne jest to, że w interesie każdego sprzedaj?cego chinole jest utrzymywać w tajemnicy za ile je kupuj?.

Widzisz Ermi... na Burgmanii dowiesz się tego, czego nikt Ci oficjalnie nigdy nie powie :huh:

No dobra... to kiedy kupujesz tego V3 bo bym rundkę zrobił na zlocie? !w00t !bicz :blink:

Ps. Widzę, że temat Cie wci?gn?ł, więc je?li jeste? zainteresowany zakupem kontenerka chinoli to daj cyne... kopsniesz po 50 PLN od sprzedanej sztuki i wystawiam Ci kontakt :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
co?cie się uparli żebym wydał 12 000 na to badziewie???

ze mi się podoba to moj gust jak dostane go od yuki w prezencie to bede nim jezdził na zloty a na razie myslę nad większ? pojemno?ci? - nawet nie my?lę - szukam.

i uwazaj zebys kiedys nie jeĽdzil sqterem marki ERMI hehehehhehe :rolleyes:

Max gdzie dojedziesz to do Ryni ale na powrót zamów się u kogo? na plecaczka !w00t !bicz :blink:

Odnośnik do komentarza

Hej

Widzę że chinole wywołuj? wiele emocji :rolleyes:

Może to i dobrze? kto to wie - konstruktywna dyskusja zawsze wychodzi na dobre bo kto? nie obeznany z tematem będzie miał lepsz? możliwo?ć podjęcia decyzji.

Wracaj?c do firmu Yuki postaram się co? nieco? wyja?nić.

Zaznaczam na pocz?tku że nie jestem ich pracownikiem hehe.

Teraz o samych produktach i o V3.

Firma daje 2 letni? gwarancje na pojazdy bez limitu kilometrów więc jest to chyba wyznacznik tego jak chc? być postrzegani. Co do samego modelu V3 to mogę powiedzieć to co sam zaobserwowałem - czyli jako?ć wykonania jest naprawdę fajna - spasowanie plastików całkiem niezłe.

Co do silnika to wła?nie to wyja?niam - znaczy postaram się zdobyć zdjęcia ?wiec (lub ?wiecy) albo cylindrów (cylindra) choć chłopaki z Yuki cały czas twierdza że jest to silnik 2 cylindrowy.

Jak tylko będę miał materiały w ręku to odrazu daję znać.

P.S. Osobi?cie V3 mi się podoba, tak jak kilka innych produktów Yuki. Oczywi?cie s? też modele moim zdaniem wykonane ?rednio co by nei móić fatalnie, ale uważam że każdy powinien mieć szanse na pokazanie co jest warta jedo marka nawet jak jest produkowanan w Chinach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Haha jedyna ewentualno?c, w której V3 może mieć 2 garki, to przezorno?ć chińczyków... Tzn. że włożyli do tego 2 silniki po 250ccm każdy...Cały czas pracuje jeden... Jak Ci się zepsuje, to jedziesz do serwisu a Oni NIBY naprawiaj?, a tak naprawde przepinaj? Cie na drugi siedz?cy pod kanap? !w00t ...

Jedyne logiczne wytłumaczenie... Hahahahahaha

Je?li za? idzie o zakup skuterów w Chinach to ja już o tym wiem od huhuuu...

Mam wujka, który lata do Chin kilka razy w miesi?cu w interesach i jest obeznany w tamtejszym rynku... NIeraz opowiadał o cenach w tamtejszym kraju za WSZYSTKO... No i oczywi?cie wiadoma sprawa o fabrykach, które robi? rózne rzeczy dla markowych firm, a póĽniej MNIEJSZA czę?ć tych wyrobów idzie do danej firmy, a reszta idzie na rynek jako "podróbki"(choć same podróbki można kupić w chinach w róznej jako?ci, klient sam wybiera)... Wszystko dyktuje cena...

Każdy klient indywidualnie dobiera sobie CO chce kupić i za ile a Oni to wyrabiaj?... Niestety na ten rynek nic nie poradzimy... Gdyż popyt na ÓW rzeczy ci?gle ro?nie ze względu na cenę, a niestety ludzie jeszcze nie doro?li w tym temacie że tak naprawde co tanie to dla nich drogie, a co drogie to tanie... A w tym przypadku ta zasada sprawdza się w 100%...

Co do 2 letniej gwarancji... Haha Krzy? firma Yuki niewie co robi... Zastosowała na siebie masakryczn? zasadzkę i jeszcze o tym niewie...

Tak samo w tamtym roku jak wchodziła firma Zipp ze swoimi pojazdami... Również dawali na nie 2 lata gwarancji i chwalili się tym wszędzie...

Jednak teraz(po roku sprzedaży) zrezygnowali z tej zasady i od teraz każdy kupiony pojazd ma tylko ROK... Dlaczego?

Otóz dlatego, że np. KAŻDY u Nas w salonie zakupiony chinol wraca systematycznie na serwis z usterk?... Rekordem był go?c, który po 200km przyjechał z Quantumem na przyczepie i co się okazało? Łozyska na wale poleciały i Silnik CAŁY w strzępach... Wiele by tu opowiadać, ale KAŻDY skuter sprzeany wrócił po kilka razy na wymiany i naprawy gwarancyjne i takie s? realia...

NARAZIE ludzie Ci nie płac? za nic, bo maj? gwarancję... Ale pomy?lcie co będzie jak się Im skończy... Wtedy jest to MASAKRA... Kasa będzie Im leciała z portfela jak niewiem i wtedy taki "tani" pojazd wyjdzie w realiach dużo drożej niż każdy najtańszy skuter 50ccm markowej firmy...

Zreszt? tak się już staje... Jak kto? sobie skuter odblokował, to tata się nie pieprzy i mówi, że gawaranji niema i koniec... Bo jak te skutery się tak sypia ZABLOKOWANE to odblokowane tym bardziej i szybciej... :rolleyes:

Hmmm tyle? A co do ekonomii... Dee niema co... Ekonomia to fajna sprawa, jeszcze rok temu niewiem czy do końca bym Cię zrozumiał :blink: , ale teraz... +4 jednak robi swoje :huh: ...

Ja nie mam zamiaru się przesiadac na żaden produkt chiński i zawsze kademu to odradzam i odradzał będę... Jednak każdy kto to kupuje robi to z własnej NIEPRZYMUSZONEJ woli i sam za siebie odpowiada...

Tyle...

Pozdrówki, Kuba !bicz

Odnośnik do komentarza
MAXIMUS napisał:
Max gdzie dojedziesz to do Ryni ale na powrót zamów się u kogo? na plecaczka :rolleyes:!w00t!bicz

Owszem do Ryni, ale z Zabek :blink: .

Rozumiem ze sa rozne gusta i bardzo bym sie cieszyl widzac kilka takich pojazdow na zlotach roku 2006 ;) .

Jesli jest to naprawde slinik jednocylindrowy, o raczej miernych osiagach, to chcialbym zobaczyc jak radzi sobie z dosyc duza chyba waga tego V3(ok.200kg?).

Dla mnie osobiscie taki pojazd nie wchodzi w rachube, nawet z silnikiem o pojemnosci 600ccm, mam po prostu np. 650km na zlot do Ryni, a wyjazd ma byc przyjemnoscia, nie katorga i wyczekiwaniem na zholowanie. Zas pozniej na dostawe czesci potrzebnych do naprawy.

Mam jeszcze jedno pytanie, w jakiej kategorii widzicie tego V3? Czy jest to skuter, moto, czy moze czółno- kajak :huh: ?

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Ciekawy jest też slogan przy podróbie wiatraczka BMW: "Water cooled morcycle"

:blink:;):huh: jeszcze nie umiej? podrobić jakiego? płynu chłodz?cego ??? :rolleyes: !w00t !bicz

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Chwile nie mialem czasu zagladac na forum a widze ze goraca dysputa sie wywiazala !w00t

Ermi powiem tak zadziwiasz mnie strasznie, wracajac do sprawy homologacji auto marki Tavrija miala drewniane klocki hamulcowe i tez miala w Polsce homologacje, chociaz jedno mocne hamowanie :rolleyes: na odcinku kilometra i klocki zamienialy sie w pochodnie ale homologacja byla. Chinskie sprzety no coz okreslil bym to tak: tani sprzet w zakupie dla bardzo bogatych ludzi ktorzy maja mase kasy na poprawienie producenta. Jesli zas chodzi o skutery, gdybym liczyl tylko kase i patrzyl na predkosc to skuter byl by ostatnia pozycja wsrod jednosladow ktora bym kupil. Idac dalej, za cene jaka zaplacilem za swojego AN400 mogl bym kupic starszego AN650. No i wlasnie na tym polega hobby, kupilem AN400 i zmienie na AN400 a to tylko dlatego ze pasuje mi ten skuter pod kazdym wzgledem czego nie moge powiedziec o AN650 i dlatego go nie mam. Kup sobie Honde CBR 900 z 3 kuframi bedziesz latal ponad 200 km/h i mial satysfakcje ze nie gubisz czesci. Nie rozumiem twojego podejscia, bo albo liczymy kase i patrzymy na predkosc albo jezdzimy tym na czym czujemy sie wysmienicie. Nie wiem dlaczego tak napadles na Biga. Ty szukasz chyba sprzetu ktory bedzie w cenie chinczyka jakosci Suzuki, z osiagami sciga, ekonomia spalania kosiarki do trawy i gwarancja 10 lat na wszystko bez limitu kilomtrow. Tak to ci tylko w ERZE dopasuja !bicz

Co do samego Yuki, zaczalem szukac na jego temat jakis informacji w netcie, na pierwszej pozycji wyskoczyla mi strona jakas znajoma, moze tez znacie :lol: www.burgmania.net potem czeska strona Yuki gdzie nie bylo oferty na V3 :o i masa gier i prywatnych stron.

To ze chinczycy podrabiaja wszystko to zadna nowosc, ale umowmy sie ze jakosc jednak musi kosztowac plus male koszty marki na ktora pracuje sztab ludzi od wielu lat. Poprostu jesli cos kosztuje malo to wole przepic 2 tys zl niz wydac na taki produkt przez ktorego bede musial i tak przepic z zalu 2 tys zl. Dzieki temu oszczedzam 2 tys zl ;) i mam tylko kaca.

Reasumujac Ermi, chcesz kupic motocykl zeby jezdzic 200 km/h to kup. Ceny skuterow sa dla ciebie zbyt wielkie to nie kupuj skutera. Ja siebie mimo wszystko uwazam za hobbyste, gdzie zeby wsadze w sciane i bede splacal raty za kolejny skuter ale wydam te 30 % wiecej bo nie chce jezdzic niczym innym niz skuter i do tego o zgrozo dla ciebie wcale nie chce ganiac 200 km/h ani czuc sie wlascicielem AN650 choc za cene nowego AN400 spokojnie kupie rocznego AN650 tylko po co, skoro ja jestem dumnym posiadaczem AN400 ktory pasuje mi do bolu.

Odnośnik do komentarza
Nie wiem dlaczego tak napadles na Biga. Ty szukasz chyba sprzetu ktory bedzie w cenie chinczyka jakosci Suzuki, z osiagami sciga, ekonomia spalania kosiarki do trawy i gwarancja 10 lat na wszystko bez limitu kilomtrow.

Na biga nie napadłem czuję się jakby to Robert na mnie najechał ale to nieważne i tak flache rozpijemy.

dokładnie trafiłe? w sedno. chodziłbym z gęb? u?miechnięt? przez 10 lat.

poza tym nie bardzo rozumiem dla czego czę?ć chce mnie wsadzić na chińczyka a 2 cze?ć na ?cigacze których nie cierpie. sarkazm czuję jaki? czy zło?liw? irytację???

Nie rozumiem twojego podejscia, bo albo liczymy kase i patrzymy na predkosc albo jezdzimy tym na czym czujemy sie wysmienicie.

dołożysz różnicę do ceny która mnie satysfakcjonuje? przy b650. no wła?nie...

i to jest dokładnie ta różnica która opisywałem juz gdzie? wcze?niej. - dla mnie to hobby służy sprawieniu sobie przyjemno?ci wyłacznie podczas wekendowych eskapad po polsce do znajomych. I niezabardzo widzę sens ani możliwo?ci brania czegokolwiek na raty. Czyżbym miał tym co? komu? udowodnić, a może wysoko?ć rat będzie odzwierciedleniem gorliwo?ci mojej pasji.?? Pytam się zatem komu mam to pokazać sobie ??? koledze??? chyba to nie tędy droga.

Analogicznie nie wyjeżdzam w trasę kiedy pada deszcz bo to żadna przyjemno?ć a i sprzęt można zniszczyć - tu też jest pole do krytyki i do poskakania po mnie. Cienki i miękki jestem co ?? a ja odpowiadam ze mam to w dupie, bo to moje ""chalo". I w imię czego mam pokazać że potrafię przyjechać mokry skoro wiem że potrafię i robiłem to nie raz i ani razu mi się to nie podobało.

Tylko co dadz? te wszystkie słowa? zaczne od tego jeĽdzić w deszczu drogim sqterem, który mi się nie podoba i w dodatku jest na raty??? chyba to trochę bez sensu i nie w tym kierunku powinna i?ć dyskusja bo każdy z nas stanowi oddzieln? indywidualno?ć i tak naprawdę inaczej pojmuje słowo hobby, gust, drogo, wygoda a nawet kolor. nawet jeżeli chodzi o tak błache sprawy jak chińskie trampki.

(czę?ć textu to przeno?nia)

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

To?cie se pogadali panowie :o

@Ermi... może się myle ale z do?wiadczenia wiem, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase i powiem Ci, że doskonale to rozumiem... z jednym tylko zastrzeżeniem:

To nie maxi- skutery z Japoni s? zbyt drogie tylko poprostu my za mało zarabiamy :lol:

Chinole s? tanie ale niska cena ma swoje odzwierciedlenie w jako?ci... w jako?ci bardzo niskiej niestety a je?li człowiek nie jest zbyt kasiasty to moim skromnym zdaniem powinien kupować tylko produkty dobre lub bardzo dobre.

Taki jest mój komentarz do aktualnego etapu rozmowy...

@Artix... demokracje mamy :) . Ermi chce kupić An 650 w cenie An 400? Jego prawo !bicz . Też bym chętnie skorzystał z takiej oferty tylko, że ja jestem realist? i nie oczekuje od życia cudów... pozatym czekaj?c na cudy może mi nie starczyć życia !bicz a chciałbym przeżyć je w sporej czę?ci w siodle maxi- skutera :rolleyes:

Chłopaki peace... no i wróćmy do konstruktywnej rozmowy na temat chinoli ;)

Odnośnik do komentarza

Jak najbardziej ;) , Ermi w koncowym efekcie, gdybym chcial abys sie nacial i wydal 2tys na wodke z zalu po zakupie, napisalbym: kup Yuki lub inny "hokus-pokus" :rolleyes: .

Dodatkowo zdziwily mnie rozwazania na temat zakupu, czy nawet porownania co jest lepsze za dane pieniadze, moto czy skuter? Chcialem tylko mimochodem zaznaczyc, ze to jest Burgmania, Klub Maxiskuterowy.

Dopuki ktos zastanawia sie, wybrac Tmaxa czy moze AN400, a moze jednak YP400, jestem w stanie polemizowac. Jednak po stwierdzeniu: za sume X lepiej jest kupic gsxf -> mam tylko jedna rade -> rejestracje na www.bractwo-suzuki.pl !bicz

Odnośnik do komentarza

Każdy sie ciesz tym co ma.

Ja mam np. Chińczyka marki KEEWAY FOCUS i zrobiłem od Maja 2005r 13 ty? km

i jeszcze nic mi nie nawaliło tak, że bym musiał stać, albo Holować

A najczęsciej co sie psuje to stelaż do kufra , który sie odrywa od ramy.

Może i te tanie skuterki (CHIŃSKIE) nie wszystkie s? takie złe.

Ale każdy ma swoje zdanie, które ja szanuje.

Pozdrawiam burgmanie i cityraider

Odnośnik do komentarza

Z doswiadczenia serwisu skuterowego:

Chinskie skutery byly by dobre gdyby nie:

gratisowy kufer

gratisowy alarm

gratisowy abs na hamulce...

Gdyby byly to skutery jak najbardziej proste i jak najtansze to naprawde bylaby to rewelacja, bo te rzeczy ktore sa "gratisowe" najczesciej sie psuja i daja zla opinie dla tych maszynek...

Co do Keewaya to poprawia on swoja jakosc z roku na rok...

Odnośnik do komentarza

No więc ja opiszę co przeżyłem w pi?tek:

Mianowicie padła mi żarówka stopu w Majesty i wst?piłem do pierwszego sklepu motoryzacyjnego jaki miałem po drodze, był to sklep z czę?ciami do pojazdów typowo z PRLu (wardburg, poldek, maluch itp) wchodzę a tam na ?rodku stoi... skuter w dosyć wielu czę?ciach. Po naklejkach wynikało że to Wilga Baotian 50. był już czę?ciowo złożony, choć na większo?ci podłogi sklepowej leżało duuużo czę?ci. Przy samym skuterze ksz?tało się 3 pracowników, jedek kufer montował, drugi wydech, trzeci majstrował przy przednim kole. Jako że wszyscy byli zajęci ja musiałem troche na obsługę poczekać. Więc scena następuj?ca: ja stoje obok a ci trzej panowie składaj? do kupy ten skuter, (wulgaryzmy wykropkuje):

- kur... czemu to pier.... koło tak lata??!!

- bo? kur... tulejki nie dał!!!

- Jakiej tulejki ??

- tej kur... !!!

- tu??

- no baranie.

po chwili ten go?ć od wydechu

- pier.. uszczelka (chodzi o t? pomiędzy cylindrem a wydechem)

- co ??

- nie chce wej?ć

- czemu ??

- a sk?d ja mam kur.. wiedzieć??!!

(chwila zastanowienia)

- to daj bez niej

po chwili jeden wyci?ga kuferek z folii, i ?ruby montażowe

- ja pier.. więcej tych ?rubek dać nie mogli...

PóĽniej już wyszedłem. Najpierw się ?miałem, ale po chwili przestałem. Wiedziałem, że chinole sprzedaj? skutery, ale że daj? je skłdać ludziom bez ajkiegokolwiek przeszkolenia??!! Tu już nie chodzi o jak?? renome ale o bezpieczeństwo. Ciekawe o czym jeszcze zapomnieli montuj?c ten skuter...

Za niedługo to takiego Questa będzie można kupić w warzywniaku u pani Krysi...

Niezły kontrast w porównaniu do Suzuki !guns

Odnośnik do komentarza

No niestety, sprzedaje to prawie kazdy, a faktycznie zlozenie tego do kupy wymaga troche wprawy i znajomosci technicznej. Niektorzy importerzy chinszczyzny nie daja sprzedazy do warzywniakow i kioskow ruchu, ale ze importerow jest multum to wiadomo jaki efekt...

Odnośnik do komentarza

W magazynach składaj? do pewnego momentu. SKutery przychodza bez:

koła

kierownicy

kanapy

podnozek

i paru mniej istotnych czesci...

Zlozenie koła przedniego i kierownicy nie jest takie proste jak sie wydaje, szczegolnie ze zdarza sie ze czesci nie pasuja do siebie.

Odnośnik do komentarza

Może poruszę temat z innej strony, ale kto? przecież te skuterki i motorki kupuje, więc może chińczycy po prostu odpowiadaj? zapotrzaebowaniu rynku?

P.S. sorry ale nie każdego (jak nas?) stać na suzuki czy TMax !TAZ

Odnośnik do komentarza
Może poruszę temat z innej strony, ale kto? przecież te skuterki i motorki kupuje, więc może chińczycy po prostu odpowiadaj? zapotrzaebowaniu rynku?

P.S. sorry ale nie każdego (jak nas?) stać na suzuki czy TMax !TAZ

I tu masz kolego rację. Polska nie jest krajem bogatym. Nie kazdego stać na np. Areoxa za 12 ty? Wol? kupić np Keewaya za 4500 ty?

Odnośnik do komentarza

Witam.

Swego czasu miałem styczno?ć ze składaniem skuterków typu Zipp czy Moto-Zeta.

Szczególnie w tej drugiej marce problemy ze złożeniem występowały do?ć często, ponieważ skuter niby prosto z fabryki a przychodził np ze skrzywion? osi? przedni?, albo dziurk? w feldze !TAZ takich i innych wypadków było sporo. Jak dla kogo? kto poznał od podszewki tanie skuterki to wie doskonale dlaczego one s? tak tanie. Ja przez 2miesi?ce pracy w serwisie skuterków napatrzyłem sie i nadłubałem sporo przy takich tanich skuterkach, bo jako? tych drogich za dużo nie było.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...