Chińskie skutery

[Gość Marcin Z.]

a ja osobiscie do czasu do czasu jestem zmuszony wpasc na sniadanko do makkwacza .... biore kawe szybka szynke i jajecznice na szynce i jakos zyje, dobrze sie miewam a i co najwazniejsze po tym sniadanku spokojnie, bez zadnych jelitoeych rewolucji dojezdzam do pracy ... i to za jedyne chyba 10,99 PLN

[ERMI]

bigu - niejednokrotnie to kwestia gustu. b650 jest ?wietny i jego zakup to raczej "małżeństwo z rozs?dku" bo nie ukrywajmy nic lepszego na rynku nie ma. Pomimo paru wpadek z mechanik? nie uważam ze to jak napisałe? "wynalazek".

nie odpowiada mi natomiast jego cena bo jest przesadzona i to grubo.

v3 mi sie widzi bo dobrze mi się na nim siedziało i jest podobny optycznie do bmw - które lubie. Jest jednak zbyt mały gabarytowo i pojemno?ciowo. Czy to gówno - nie wiem może tak a moze nie - z pewno?ci? jes to nowy nurt pojazdów który był już opisywany w gazetach motocyklowych o awaryjno?ci to powróż sobie z fusów herbacianych będzie to równie trafne. Jeżeli honda wypu?ci taki wynalazek 2x większy i 4xwieksza pojemno?cia to mnie na nim zobaczycie. A że szukam "goldwinga" w automacie w normalnej cenie to wiadomo nie od dzi?. poza tym przelicz sobie ile czasu musi pracować ?rednio zarabiaj?cy niemiec na nowy motocykl a ile polak klasy ?redniej o przeciętnym "kowalskim" nie wspomnę bo albo już siedzi za granic? albo zastanawia się w kraju czy kase wydać na pr?d czy na ksi?zki dla córki do szkoły, wiec tego typu przyjemno?ci s? i będ? mu obce. Odpowiedz będziesz mial pokazan? w bardzo pejoratywny sposób.

to że wiele poważnych firm nie wystawiło sie na MBS-ie jest poniek?d również ?wiadectwem zasobno?ci portfela społeczeństwa, jako potencjalnego rynku i errat? do tego jaki polski rynek jest chłonny.

dalej

sv600 - nie pasuje mi ze względu na wymuszon? pozycję nóg.

t-max jest fajny w moich oczach ale tak jak b650 koszt zakupu przesadzony do tego co oferuje. Kimco potrofiło zrobić przyzwoity sqter za rozs?dne pieni?dze (xciting)

nowy b400 jest ?liczny. nowy sv400 był moim faworytem ale nie pokazali go więc jak mam go chcieć kupić czy też się nad nim zastanawiać w jakichkolwiek kategoriach.???

rozumiem też że chcesz mnie w końcu zmobilizować do jakiego? zakupu bo do?ć już tego bezkrólewia i pustki w garazu. w końcu na przyjacół można liczyć choć mówi? i pro?b? i groĽb?.

[dr.big]

Wiesz, jak Honda wyprodukuje takiego V3 z 500ccm to cena bedzie podobna do ceny AN650 .

Co prawda nie widzialem Yuki V3 live, ale na zdjeciach prezentuje sie jak "futurystyczny" pojazd z filmow o kpt. Kirku z lat 60 .

Te porownania zarobkowe nie maja, moim zdaniem sensu. W bylym NRD(mimo ze to Niemcy) ludzie zarabiaja nadal duzo mniej niz w bylym RFN. Tak to juz jest i nie chce nawet dyskutowac na temat "srednich krajowych" podchodzacych pod 4000 euro, bo nie wiem skad sie one biora. Wiem za to, ze co czwarta osoba w Berlinie zyla w 2005 ponizej minimum socjalnego, a sytuacja sie pogarsza. Podobnie moglbys porownywac srednia zarobkow Torunia(czy Szczecina) i Warszawy. Tak wiec, darujmy sobie wycieczki w tym kierunku .

Czy koszt AN650 jest przesadzony? Nie wiem, ale zawsze pozostaje kupno porzadnej uzywki i zaoszczedzenie(jako osoba prywatna) kolosalnego spadku wartosci w pierwszych miesiacach uzytkowania(jesli nie chcesz ryzykowac sprowadzanej sztuki, zawsze mozesz kupic np. sztuke oferowana w Gadimexie czy nowke z 3miasta).

Wmawianie sobie, ze wielka trojca jest "be" do niczego nie prowadzi, czy sadzisz moze ze bedziesz bardziej zadowolony z tego produktu chinskiego?

Skoro podoba Ci sie Xciting, to go kup i bedzie po sprawie. Produkt sprawdzony, a i zimowa cena dosyc okazyjna .

Osobiscie tez moge narzekac na ceny "trojcy", ale w koncowym efekcie, jak wiekszosc ludzi z forum, szukam i cos wynajduje. Bo po co mam sie podniecac i tracic zdrowie, jak jezdzic sie chce, a innego rozwiazania nie ma-> bo nikt nie sprzeda sprawdzonego produktu po chinskiej cenie. Niestety, zeby jezdzic szybko, komfortowo, bezawaryjnie i bezpiecznie, trzeba wydac powazna sume na jednoslad(pojazd). I zaden "hokus-pokus" z drugiego konca swiata tego nie zmieni .

Zreszta to nie moj problem, bo mam na ten temat wyrobione zdanie , ja tylko sie zdziwilem, jak komus moze sie podobac ten chinski wymysl -> ktory jeszcze podobno ma przypominac BMW ? Spytam sie jeszcze krotko: jakie BMW Ci przypomina ?

PS. Nie przejmuj sie i wybieraj, a my trzymamy kciuki i czekamy na niekonwencjonalne rozwiazanie, bo w tej sprawie "trudno spor rozwiklac" .

Edit: @Drogowiec: nie wiem dokladnie, chyba jakies 400euro...

[drogowiec]

PO poierwsze... zastanawia mnie ile wynosi niemiecki minimum socjalne..... Bo nie wiem.

Po drugie... ERMI porafi znaleĽdĽ dziurę w całym. Tacy ludzie s? również potrzebni i to bardzo, bo potrafi? zadać pytanie tam, gdzie wszystkim już się wydaje, że wszystko jest OK. Osobi?cie sporo się od ERMI'ego nauczyłem (dzieki chłopie).

A po trzecie. U mnie deszcz rozmywa ?nieg. Wiosn? pachnie coraz bardziej. Auto w serwisie i nie mam jak udać się na kolejne ol?dactwo sprzętów oferowanych na rynku. Jeszcze nie mam czym, a już bym pojeĽdził. Mam nadzieję, że to już niedługo. Może uda mnie się wskoczyć na wrocł?wski motobajzel w niedzielę.....

Pozdrówka

[Gość K K]

Co do chinskiej tandety obojetnie z jakiej branzy, kupujmy to dalej to bedziemy szukac pracy w Chinach- za pare centow dziennie..

[ERMI]

bigu wła?nie takie porównania "kogo na ile stac" s? miarodajne. a dziel?c np:kwotę za godzinę pracy na dany produkt (obojętnie jaki -np. piwo, litr paliwa) wychodzi to o czym mówie. W polandi ceny na nowe sqt. sa jakby wieksze (w bezpo?rednim przeliczeniu) niż w np włoszech. A jak przeliczysz to według moich sugestii to zupełnie to zrozumiesz.

Dla czego tak jest ??? - mnie jako konsumenta naprawdę to gówno obchodzi i nie mam zamiaru wydawac 5 czy8 ty? zł dla przyjemno?ci jakiegokolwiek importera jakiej? marki bo to moje pieni?dze. poza tym uważam ze ceny na rynku włoskim nie s? przesadzone tak jak to ma miejsce u nas.

Faktycznie zawsze można kupic pojazd używany ale nie każdy taki chce tym bardziej ze ma trochę więcej niż na używany gotówki. Nie każdemu tez pasuje xciting choc to przyzwoity sqter z tandetnymi plastikami apropos chińszczyzny. juz nie raz się wykłócali?my czy nie lepiej kupic za kwotę 40 000 zł motoru. I jak wyszło -??? nijak... okazuje się ze za podobne pieniadze bedziemy ,mogli latac ponad 200km/h wiac nam nie będzie a koszty serwisu beda podobne ale komfort mniejszy i biegi trzeba zmieniac.

a v3 jest ?mieszny. i oryginalny, mówisz że to gówno i dziwol?g czyli dokładnie tak samo jak ludzie na córke f.forda kiedy to zamontował do bryczki silnik. - wszyscy bez wyj?tku mówili ze to się nie ma prawa przyj?c. historia pokazała inaczej. A ze mi sie podoba to nie znaczy ze muszę to kupowac - wieza eifla tez mi sie podoba a tam nie mieszkam.

poza tym przypomina mi nie tylko 1200gt od przodu i z daleka ale ma co? z schadowki (tył) i motocykli husqarny - ta lampa przednia. Cało?c rzeczywi?cie jest trochę pomieszaniem róznych styli. I jeszcze raz powtórze ze jakby to była 400 lub 500 i było całe v3 trochę większe to za normalnie skalkulowana cene kupiłbym toto i sie cieszył.

ciesze sie Kuba ze czasami jestem pomocny. I nie wiedziałem ze az tak upierdliwy hehehe ale tez sie ciesze - przynajmniej zostawiam jaki? koloryt w bezkrytyczno?ci

jak chińczycy zaczn? podrabiac b650 to go kupie

[dr.big]

No dobrze, ceny sa wieksze. To znaczy nie kupowac? Czy moze sprowadzac nowy z Wloch ? Zreszta ile mozna dyskutowac na temat cen skuterow i czy wykladnia hobby jest li tylko kasa? Czy oplaca sie ciagnac pojazd kilka tys km dla zaoszczedzenia 10% ceny? A zreszta chyba nawet nie 10%, bo masz juz importerow sprowadzajacych nowe maszyny po duzo nizszych cenach.

V3 jest gownem, abstrahujac nawet od wygladu. Czy moze myslisz ze znajdziesz tam rozwiazania i materialy porownywalne z produkcja Hondy, Yamahy czy Suzuki?

Skoro nawet w tych produktach znajduja sie niedorobki i pojazdy wzywane sa do poprawek. Jak wyobrazasz sobie to w takim Yuki ? Szkoda ze nie mamy na forum uzytkownikow Kuny i tym podobnych wynalazkow...

Jasne ze za 40tys mozna kupic moto i latac 200km/h a nawet wiecej, tylko czy predkosc jest wykladnia ceny?

Nie myl tez produktu H.Forda z jakims sklejono- popapranym projektem, ktory ma byc wizja pojazdu XXI wieku, bo ten Yuki mi na to nie wyglada .

Moim zdaniem jest adresowany do ludzi bez gustu, bo szczerze powiedziawszy, gdybym mial wybierac, to kupilbym za ta cene jakiegos klasyka i popychal nim 60-80km/h.

W moich oczach, ten V3 to jest po prostu potworkiem i wole jezdzic moim ruskim parchem, ktory ma przynajmniej klase, niz wozic sie takim panoptikum . A gdybym mial wybrac zwykly skuter, to juz lepszy bylby poczciwy Hexagon.

A co do dalszej dyskusji o cenach, coz sa ludzie, ktorzy bez zmruzenia oka kupuja nowego AN650 oraz tacy ktorzy przez 2 lata zbieraja na uzywanego Hexagona. I to niezaleznie od kraju zamieszkania .

Jak kupisz w przyszlosci podrabianego "na650ch" za 18900zl, ktory osiagnie zawrotna predkosc 140km/h -> jak sadze bedzie mial ok. 40KM z 650ccm, to uwazaj zeby Ci przy ostrym hamowaniu hamulcami bebnowymi z predkosci 100km/h nie "wybuchla" drewniana i porowata oponka "made in china" . Bo kto wtedy zajmie sie sprawa naprawy gwarancyjnej? Importer z Czech ?

PS. Dodatkowo wez pod uwage, ze Chiny beda ewoluowaly i raczej w przyszlosci nikt nie bedzie mial tam ochoty pracowac za "miseczke ryzu". Co za tym idzie cena "na650ch" bedzie duzo wyzsza ...

[ERMI]

1.no wiec Ci odpowiem -wykładni? hobby również jest cena. Ludzie maja ich wiele ale wybieraj? to z którym się najbardziej identyfikuj? bo przeszkod? s? nie tylko pieni?dze ale i czas. Dla mnie sqter ma byc pojazdem wła?nie hobbystycznym służ?cym w zasadzie wyl?cznie do turystyki - to akurat moja pasja. musi spełniac pewne parametry zeby że wspomnę, o nie wleczeniu się za grup?. St?d zmiana na więcej niż 250ccm.

2. oczywi?cie że sledzę inicjatywę gospodarcz? pewnego go?cia ze szczecina który dziwnym trafem potrafi sprzedawac taniej i jeszcze na tym zarabiac. więc tniej mozna i to więcej niz 10%

3. rozwi?zania jakie??? w kimco opony s? OK. jako? nikt nie narzeka na inne dziwne historie. gaĽniki pewnie japońskie, ramę v3 tak jak niemal wszędzie ma z rur stalowych. i nie mów mi że jest gówniana skoro ma homologacje.

3.prędko?ć oczywi?cie nie jest wykładnia, ale jak zmienisz w przyszło?ci sqta na b1000 który latać 200 i wiecej będzie to łep dam sobie obci?ć ze bedziesz się tym chwalił na prawo i lewo.

poza tym miło było by płacić za to co inni oferuj? w standardzie za nizsze pieniadze (i tu się upre na przykładzie s. gsx-f 4 garki i ponad200.) trzeba być albo zadufanym w sobie albo ?lepym żeby tego nie dostrzec. Co suzuki nie potrafi dać więcej??? a jednak potrafi.

4. ford jak zamontował swoj pierwszy silnik to wygl?dało to gorzej od yuki.

5. jeĽdzij parchem - dla mnie to żaden klasyk choć mi się podoba.

S? ludzie którzy chodz? ubrani cali w panterkach, moro i glanach - a z klasyk? ma to tyle wspolnego co jazda hummerem po polskich dziurawych drogach a wojn? w iraku - jakby? kupił zunndapa to czapkę bym zdj?ł.

6. a sk?d to założenie u ciebie ze to tez bedzie gówno? daj im chociaz szanse - niech yuki zdobywa rynek niech się ucz? na błedach, niech zabior? 3/4 rynku. Szkoda ci tego, żal??? bo mi nie. A czy ja muszę koniecznie kupić akurat czińczyka? chyba też nie - doprawdy Bigu, bez przesady. na razie pozycja króla nie jest zagrożona

[Gość andrew]

Boli nas wszystkich, że na naszym rynku pojawił się taki sprzęt, który zagraża życiu i do tego tandetnie wyglada. Na dzień dzisiejszy w przemysle motoryzacyjnym Chiny nie mog? się z nikim równać, s? bardzo słabi. Ale czy oni w inny sposób nie buduj? swojej potegi?...i kiedy? tam będ? mocarzami w tej kwesti. Nie można tego wykluczyć. W Polsce wiele firm już podło, a inne mocno obawiaj? się o swój los, przez towary z Chin. Dzieje się tak w prostej technologii, mało skomplikowanej np. chiński kamień zalewa polski rynek, tekstylia można kupić za bezcen itd...oby chinczycy w przyszło?ci nie byli wła?cicielami firm japońskich: Hondy.Suzuki, Yamahy, Kawasaki

[rafałek]

PS. Dodatkowo wez pod uwage, ze Chiny beda ewoluowaly i raczej w przyszlosci nikt nie bedzie mial tam ochoty pracowac za "miseczke ryzu".

Już zaczęły ewoluować. W Chinach tania jest tylko wyrobnicza siła robocza, my?l techniczna ceni się i to baaardzo. Jako przykład mogę podać firmę, w której pracuję. To ogromna globalna korporacja. Oddziały s? dosłownie wszędzie. Planowano otwarcie oddziału w Chinach i co? Nie opłacało się... Wymagania ogólne: inżynier z praktyk? w projktowaniu (różne dziedziny) i angielski. Owszem chętni byli, ale jak za?piewali swoj? cenę to amerykańskie szefostwo wolało otworzyć biuro w Czechach. Tak że Chiny s? tanie, bo niczego sob? nie reprezentuj? a jednostki, które co? potrafi? s? za drogie nawet dla tych, których stać na wiele.

[dr.big]

1.no wiec Ci odpowiem -wykładni? hobby również jest cena. Ludzie maja ich wiele ale wybieraj? to z którym się najbardziej identyfikuj? bo przeszkod? s? nie tylko pieni?dze ale i czas. Dla mnie sqter ma byc pojazdem wła?nie hobbystycznym służ?cym w zasadzie wyl?cznie do turystyki - to akurat moja pasja. musi spełniac pewne parametry zeby że wspomnę, o nie wleczeniu się za grup?. St?d zmiana na więcej niż 250ccm.

2. oczywi?cie że sledzę inicjatywę gospodarcz? pewnego go?cia ze szczecina który dziwnym trafem potrafi sprzedawac taniej i jeszcze na tym zarabiac. więc tniej mozna i to więcej niz 10%

3. rozwi?zania jakie??? w kimco opony s? OK. jako? nikt nie narzeka na inne dziwne historie. gaĽniki pewnie japońskie, ramę v3 tak jak niemal wszędzie ma z rur stalowych. i nie mów mi że jest gówniana skoro ma homologacje.

3.prędko?ć oczywi?cie nie jest wykładnia, ale jak zmienisz w przyszło?ci sqta na b1000 który latać 200 i wiecej będzie to łep dam sobie obci?ć ze bedziesz się tym chwalił na prawo i lewo.

poza tym miło było by płacić za to co inni oferuj? w standardzie za nizsze pieniadze (i tu się upre na przykładzie s. gsx-f 4 garki i ponad200.) trzeba być albo zadufanym w sobie albo ?lepym żeby tego nie dostrzec. Co suzuki nie potrafi dać więcej??? a jednak potrafi.

4. ford jak zamontował swoj pierwszy silnik to wygl?dało to gorzej od yuki.

5. jeĽdzij parchem - dla mnie to żaden klasyk choć mi się podoba.

S? ludzie którzy chodz? ubrani cali w panterkach, moro i glanach - a z klasyk? ma to tyle wspolnego co jazda hummerem po polskich dziurawych drogach a wojn? w iraku - jakby? kupił zunndapa to czapkę bym zdj?ł.

6. a sk?d to założenie u ciebie ze to tez bedzie gówno? daj im chociaz szanse - niech yuki zdobywa rynek niech się ucz? na błedach, niech zabior? 3/4 rynku. Szkoda ci tego, żal??? bo mi nie. A czy ja muszę koniecznie kupić akurat czińczyka? chyba też nie - doprawdy Bigu, bez przesady. na razie pozycja króla nie jest zagrożona

Nie mam zdrowia na takie dysputy .

Masz na mysli goscia ze Slupska, ogloszenia "otomoto"?

W chinolu japonskie gazniki? Wiesz ile one w oryginale kosztuja? Homologacja? Dziecko jestes, czy to byl zart ? Homologacja jest gwarancja uzycia wysokogatunkowych materialow przy produkcji? Zwlaszcza w chinskim produkcie "no name"?

Bede sie chwalil ? Czym? Jak bedzie 20 takich B1000 w Klubie? Czy moze ktos sie teraz chwali AN650?

Ja wiem czy milo? Mnie gsxf nie interesuje, ergo nawet gdyby kosztowala polowe ceny AN650 to nie kupie.

Jeden z pierwszych MW750, do tego bardzo starannie odrestaurowany, to w moich oczach jak najbardziej klasyk(a nie typowy zaolejony i powiazany na druty skundlony i zardzewialy rusek). Zuendappa lub Saharyne moze kiedys kupie, jak bede go mogl bez problemu zostawic nad morzem na kilka tygodni, bez obaw zastania po powrocie wyrwanej bramy garazowej .

Yuki mnie jako taki nie interesuje, a rynku zalewanego chinska tandeta jednak mi zal, bo jest ustawicznie niszczony przez owa tania tandete sprowadzana kontenerami do Europy.

Wszystkie te tanie chlamy maja oczywiscie homologacje i sa projektowane oraz budowane z materialow najwyzszej klasy jak rowniez spelniaja normy europejskie, bo(halo) zyjemy jeszcze w Europie.

Tak jak kilkunastoletnia Frontera Opla, sprowadzana ostatnio jako Landwind, ozywczy powiew techniki chinskiej . Nie przejmuj sie, homologacje na pewno ma, mimo tego ze pod wzgledem bezpieczenstwa zostala gdzies pomiedzy Golfem I a II -> czyli "nieco" gorzej od oryginalu . Nie mowiac juz o innych aspektach .

Ermi, widze ze jeszcze sie motasz i nie wiesz co tak naprawde kupic . Wrzucasz do jednego gara motocykle i skutery.

Ja w swoich wywodach cenowych jak i hobbystycznych biore na cel jedynie maxiskutery, bo kiedy dojde do wniosku zeby zamienic skuter na moto, to nie bede robil ludziom wody z mozgu . I twierdzil ze za dana sume lepiej jest kupic gsxf, zwlaszcza na forum skuterowym .

Bo co nas obchodza cztery garnki jezdzace "zawrotne " 200km/h ?

[MAXIMUS]

Co do tego skrzyżowania czółna z kajakiem V3 to rozmawiałem na MBS-e z Szarym i powiedział że być może dostanie go do testów i wtedy opisze co i jak

[dr.big]

Co do tego skrzyżowania czółna z kajakiem V3

[wentyl]

Ha...Piękna dyskusja.. ..tak wogóle..

Ermiemu przejdzie jak co? kupi wreszcie my?lę.. , ale na pewno dopiero jak kupi co? z klas?, a nie chińskie zabawki.., bo chyba dopiero wtedy można się załamać, maj?c cos takiego już na stanie...

A wybór jest taki prosty....

Swoj? drog? czym miałaby sie różnić "WYMUSZONA POZYCJA NÓG" s-w 600 od niby nie wymuszonej s-w 400 skoro to ta sama buda i tyko słabszy silnik..?

Wentyl...

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Chłopaki... dyskusja jest naprawdę permanętnie zaawansowana

Proszę Was... ci?gnijcie to dalej bo zabawa jest przednia

Co do tego skrzyżowania czółna z kajakiem V3

No wła?nie... pozwolę sobie podr?żyć temat tego czółno- kajaka bo jest co? co nie daje mi spokoju.

Jest ?liczny i to nie podlega dyskusji ale nadal mam w?tpliwo?ci czy jest tam faktycznie silnik dwucylindrowy...

Zauważcie, że tuż obok sławnego już V3 firmy Yuki, który na deklu obudowy przekładni ma napis "CF MOTO" stał inny, trochę mniej sławny czółno- kajako podobny pojazd o nazwie V5 (to chyba poprzedni model 2005 roku )

Pomijam to, że jest łudz?co podobny do "premierowego" V3 to moim zdaniem ma ten sam silnik. Oto opis tego drugiego czółno- kajaka>

Moim zdaniem w Chinach robi to ta sama fabryka. Nie s?dze, żeby ten wi?niowy super model V3 miał inny silnik a do tego dwucylindrowy... Prosiłbym bardzo Szarego o rozwianie moich w?tpliwo?ci, zajrzenie pod plastiki tego wi?niowego i sprawdzenie czy faktycznie s? tam dwie swiece i dwie fajki

Normalnie... nie spoczne jak się nie upewnie

[dr.big]

Tak, jedna swieca to pewnie woskowa, zeby bylo sobie czym przyswiecic w razie awarii. A druga fajka to chyba fabrycznie nabita ziolem, zeby sie zbytnio nie denerwowac czekajac na autoholowanie Po prostu all inclusive "made in china" + pelna homologacja

[Gość siwy]

Ja już nie umiem patrzeć na te chińskie produkty Chińczycy prubuj? dostać się na Europejski rynek, ale narazie im to nie wychodzi. Może kiedy? dojd? do takiej doskonało?ci jak np. Honda, Suzuki, Yamaha itd. Wszystkie Yuki, Keeway to jest nieporozumienie chociaż znajduj? swoich zwolenników którzy maj? mało kasy, a wymagaja nowego dobrego skuterka i wierz? w te wszystkie reklamy. A je?li chodzi o modele V3 i V5 to to juz jest totalna masakra Dosłownie tak jak powiedzieli?cie KAJAKI ! Ciekawe jak będ? się sprzedawać ? I czy one sa już na Polskim rynku ?

[Kubo]

Skoro taka dyskusja się wywi?zała to dorzucę cosik... Samemu nie widzi Mi się wypowiadać w tym temacie bo moje zdanie na temat chińskich jedno?ladów jest jedno... Wystarczy że Mój tata to też sprzedaje i obaj widzimy co się dzieje PO sprzedaży...

Jednak nie poto tu pisze... Czytajcie dyskusję jaka się rozwinęła na forum Amerykańskim na temat V3... http://burgmanusa.com/ipw-web/bulletin/bb/...pic.php?t=10956

Pozdrawiam, Kuba

EDIT: Macie Ermiego BMW

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Ostro zawzi?łem się i sam poszukałem informacji na temat tego pojazdu o nazwie V3... i o zgrozo upewniłem się w swoich domysłach

http://www.cfmoto.cn/product/moto/v3-3.asp

WyraĽnie widnieje wpis: Engine Type: Vertical, Single Cylinder, 4 Stroke, liquid cooled

My?lę, że firma Yuki dała niezł? plamę podaj?c w swojej ulotce, że silnik tego kajaka jest dwucylindrowy...

Powiem Wam jednak, że znalazłem co? co mnie zdecydowanie bardziej zakuło na wskro?... Chinole podrobili mojego ukochanego, kultowego Helixa

http://www.cfmoto.cn/product/moto/motoshow.asp?id=5

A jak? mu prezentacje zrobili :

http://www.cfmoto.cn/product/moto/liangdia...=CF250T(F)&id=3

Nie oszczędz? nawet prekursora, maxi- legendy

Poprostu pełna profanacja

Edit:

Widzę, że Kubo też nie zasypuje gruszek w popiele i ostro wzi?ł się za chinoli. Emblemat BMW jak ta lala

[Kubo]

Hehe Widze Mariuszku, że poczytałe? lekturę...

je?li idzie o helixa, to maj? nawet 5 modeli... W tym 2 z silnikiem 150ccm i 3 z silnikiem 250ccm... Nie ma szans, żeby nie podrobili jakiego? Burgmana... Po prostu NIEMA SZANS za dobre skutery żeby ich nie zostawic w spokoju... Kwestia czasu i zobaczycie...

Ale cóz zrobić... My tego nie kupimy, ale MASA innych ludzi kupi i cóż że będ? się te maszyny sypały... Cóż że jak minie Im gwarancja to będ? pł?cili za serwisy niewiadomo ile(bo sprzety te nie będ? bezawaryjne)... Nie uratuje Ich nawet fakt, że częsci s? tanie, bo będ? je wymieniali co chwilkę... jest to wszystko napenwo klasy Zippa Vapora czy innych chińskich bubli...

http://www.cfmoto.cn/product/moto/Scooter.asp Mała pokazówka oferty na same skutery...

Pozdrówki, Kuba

[-=Dee Jay=-]

Chińszczyzna i jej w?tpliwa jako?ć działa w chwili obecnej na każdym rynku.

kto? wspomniał o kamieniu, z racji, że starszy prowadzi sprzedaż ceramiki conieco wiem na ten temat.

Klienci przynie?li do porównania chiński gres, genialnie wygl?daj?c? kopie towaru, który mieli od nas kupić. Robi?c małe porównanie, położyli?my na wejsciu do sklepu płytke oryginaln? i ów kopie. Po niecałym miesi?cu chińczyk zmatowił się, a oryginał pozostał nienaruszony....

sytuacja ta wygl?da wszędzie identycznie.

chińska jako?ć jest akceptowana na rynkach ?wiatowych tylko i wył?cznie z jednego powodu - ceny.

Pobożnym życzeniem jest oczekiwanie na poprawe jako?ci chińskiej masówki ... niestety, postęp technologiczny, który jest bezwzględnie zwi?zany z jako?ci? kosztuje.

W momencie gdy jako?ć pojdzie w góre - cena także; a w momencie gdy cena sko?nookich ryżo-wpieprzaczów przestanie byc MOCNO konkurencyjna straci swoj? atrakcyjno?ć.

Także nie spodziewałbym się żadnego boom'u jako?ciowego u Chińczyków.

Co do V3 - nie wiem czemu, ale jeszcze żaden "tani" skuter nie osi?gn?ł akceptowalnego wygl?du (można sie spierac o X500), o jako?ci się nie wypowiadam, bo to samo wyjdzie - jednak, wielkich nadziei bym z tym nie wi?zał ....

skuter to zabawka dla ludzi z pieniędzmi. jeszcze długo długo nie, a potem wcale sytuacja ta się nie zmieni ....

niski popyt musi przynie?ć w maire sensowny dochod - a jeżeli dochod nie moze byc ksztaltowany ilo?ci?, to musi być kształtowany cen? ...

niektóre firmy topornie podchodz? do warunków sprzedarzy pojazdów i praw jakimi ż?dzi się rynek ...

dealerzy tak na prawde mogliby sprzedawać pojazdy bez marży, krzywda żadna by się im nie stała ...

jezeli tylko zauważalnie obniżona cena wpłynęłaby na ilo?ć sprzedanych pojazdów, to na samym serwisie dobrze by wyszli ...

na przykładzie Kawasaki (niestety nie obsługuj? rynku skuterowego w Polsce) mozna to zobaczyc ...

to takie moje rozterki wewnętrzne

jeżeli gdzies sie pieprzn?łem to sorki

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Hehe Widze Mariuszku, że poczytałe? lekturę...

No ba...

Poczytałem i mam niestety odruch wymiotny

Za to wallpaper' y maj? perfekcyjne:

http://www.cfmoto.cn/paper/index.asp

Znalazłem jeszcze foto sławetnego silnika dwucylindrowego

http://www.cfmoto.cn/product/power/250-3.asp

Edit:

Tak mnie wci?gn?ł temat chinoli, że spotkałem się dzi? z koleg?, który bardzo dobrze zna cały temat od podszewki (imienia ani ksywki nie wymienie... ) i co się dowiedziałem.

Po pierwsze -

Jako? pod koniec tamtego roku jeden z największych importerów chińskich pseudo skuterków (nazwy też nie chcę wymieniać ale mogę napisać, że na allegro s? wyraĽnie zauważalni) zleciła innej firmie pomiary twardo?ci stali z jakiej produkowane s? elementy małych skuterków jakie sprowadzaj?. Test został dlatego wykonany, ponieważ z ostatniej partii prawie 50% skuterków wróciło do nich z padniętymi silnikami po ok. 2 tkm. Nagle pojawiał się bardzo gło?ny stukot w układzie korbowo tłokowym a dokładniej- na sworzniu ł?cz?cym tłok z karbowodem pojawiał się luz 1 mm !

Dokładne pomiary i testy wykazały, że twardo?ć stali jaka użyta jest w sprzedawanych przez nich skuterkach jest równa twardo?ci naszych gwoĽdzi !!!

Po drugie -

Ten sam kolega, bardzo zdziwiony dlaczego tak nagle zacz?łem się interesować chinolami zaproponował mi, że jesli jestem chętny to ma wła?nie na mailu ofertę prosto od chin?kiej fabryczki na zakup kontenera skuterków. Oferta była bardzo atrakcyjna bo cena jednostkowa wynosiła......... 230 USD !

Najbardziej rozbawiła mnie jeszcze jedna rzecz... Przy zakupie kontenera zamówione skuterki mog? mieć emblematy i nazywać się np. "MariuszBurgi" lub "Burgmania"...

Powiem Wam szczerze, że jak się tak głębiej nad tym zastanowie to nie wiem czy ?miać się z tego wszystkiego czy płakać

Nie wiem kto wypowiedział kiedy? tak? przepowiednie (nie wiem czy nie Sebilla)> Żółta rasa zaleje wkrótce ?wiat!

Chodz?c po MBS te słowa co chwilę brzęczały mi w uszach

[ERMI]

skuter to zabawka dla ludzi z pieniędzmi. jeszcze długo długo nie, a potem wcale sytuacja ta się nie zmieni ....

niski popyt musi przynie?ć w maire sensowny dochod - a jeżeli dochod nie moze byc ksztaltowany ilo?ci?, to musi być kształtowany cen? ...

niektóre firmy topornie podchodz? do warunków sprzedarzy pojazdów i praw jakimi ż?dzi się rynek ...

dealerzy tak na prawde mogliby sprzedawać pojazdy bez marży, krzywda żadna by się im nie stała ...

jezeli tylko zauważalnie obniżona cena wpłynęłaby na ilo?ć sprzedanych pojazdów, to na samym serwisie dobrze by wyszli ...

na przykładzie Kawasaki (niestety nie obsługuj? rynku skuterowego w Polsce) mozna to zobaczyc ...

no i o to mi chodzi można -ano można.

tylko zamiast sprzedawac 1 skuter za 100 000 zł mozna sprzedać 400 za polowę tej kasy. ucz? tego na byle jakich studiach bo ekonomia nie jest fakultatywna. jedynym wysiłkiem jest je zacz?c.

Robercik szanuj sie stary troche

Kuba na oczy ci padło jak wygl?da znak BMW. ???

edit:

niestety Mariusz taka jest rzeczywisto?ć a pracuj?c długie lata w firmmie zwi?zanej z cłem to tak jak pisałem wcze?niej -polacy sciagna kazde gówno na którym da sie zarobic. ale cena 250 $ jestem zasskoczony - jako?cia materialó nie. Jak zapłacili by dodatkowe 50 zrobiliby im ze stali z której robi sie mlotki strach my?leć o samolotach.

edit:

oki chudy nie na byle jakich - na kazdych

[-=Dee Jay=-]

ucz? tego na byle jakich studiach

no no Chudy .. tylko nie na bylejakich ...

a odno?nie zalania przez zółt? rase, taki żarcik.

W czasie wojny Chiński generał wydaje rozkaz ataku:

wyslijcie jak?? mał? grupke na front, tak z 3 albo 4 miliony

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

polacy sciagna kazde gówno na którym da sie zarobic. ale cena 250 $ jestem zasskoczony.

Ermi... nie 250 $ tylko 230 $... Niby różnica niewielka ale w Chinach 20 baksów to maj?tek !!!!

Za 20 USD to kupujesz pod Shanghajem dostawczaka ryżu

Edit: Ermi... a ile uważasz kosztuje taki wynalazek jak te V3 w Chinach? Jak się bardzo uprę to ustalę cenę jednostkow? przy zakupie hurtowym. Osobi?cie obstawiam, że super max preis to 1500 USD (aż się boje czy nie przesadziłem o jakie? 500 USD ).