Zimowa wersja Burgmana 650

[dr.big]

No i przy 53 tkm pojechałem sobie na przegląd... I go nie otrzymałem ... Powodem ukruszone z 10 cm sprężyny zawieszenia ... Tym samym przednie sprężynki do wymiany.

Poza tym bez innych problemów. Na niem. forum smarta czytałem już o dość częstym pękaniu sprężyn w 450 i 451. Przez tyle lat dopadło mnie to jednak pierwszy raz.

PS. Minus- pęknięta sprężyna, plus- taki kawałeczek, że nic sie nie dzieje i można bez problemu jeździć ...

[SlawoyAMD]

A to moja zimowa wersja Burgmana... Mam nadzieję, że mi sprężyna nie pęknie za szybko

 

[MariuszBurgi]

Sławek, gratulowałem 'tam', gratki i u nas

Pozdrowienia z De, gdzie przyjechałem ze znajomym na zlot Smarta Erzgebirge 2016

 

[SlawoyAMD]

Genialny klimat... Może w przyszłym roku i mi się uda tam dotrzeć... Brabus wygląda niesamowicie...

[Urbi]

Sławku, WOW, gratulacje z nowych 4oo. Cóż za zaskoczenie...

[Piootr]

Też mam smaka na taką wersję Burgmana. Tylko ForTwo Cabrio automat bo chyba tylko są automaty.

[dr.big]

W zależności od wersji pure/pulse/passion pewnie tak. Pure zapomnij, nie mają często klimy lub softtouch (to właśnie nazwa skrzyni z automatycznym zmienianiem). No i drugie pytanie czy przed rocznikiem 2007 (typ 450), czy po (typ 451)  ...

[Piootr]

Generalnie to muszę się wgryźć w temat i Was poradzić. Najnowszy Smart to kibel i mi się nie podoba. Brałbym pod uwagę jakiś egzemplarz z ostatnich lat produkcji w poprzednim nadwoziu. Ze względu na nogę musi być automat. Klima, radio jakaś elektryka. Najlepiej od Niemca co "płakał jak sprzedawał". Bedzie o czym pogadać na Mierzei.

[Jack]

Ciekawostka z Odessy.

I tak też można:

[dr.big]

Dnia 10.9.2016 o 19:44, Piootr napisał:

Generalnie to muszę się wgryźć w temat i Was poradzić. Najnowszy Smart to kibel i mi się nie podoba. Brałbym pod uwagę jakiś egzemplarz z ostatnich lat produkcji w poprzednim nadwoziu. Ze względu na nogę musi być automat. Klima, radio jakaś elektryka. Najlepiej od Niemca co "płakał jak sprzedawał". Bedzie o czym pogadać na Mierzei.

Tu się zgadzam, nowszy (czyli 451) model jest od 2007 roku, od 2010 jest po pierwszym lifcie i CDI ma 54 (zamiast 45) KM- co się od razu czuje. Dodatkowo w 2012 był ostatni lift wersji 451, jest najładniejsza i nie taka "kwadratowa" w czasie jazdy. Wersja nowa smarta czyli 453 wyszła latem 2014 i jest rzeczywiście syfem  .Różnymi 451, ale tylko CDI jeżdżę od 2009/2010 roku, wszystkimi 3 wersjami liftowymi, jednak o awaryjności mogę powiedzieć tylko do ok. 50- 60 Tkm.

[MariuszBurgi]

Dnia 10.09.2016 o 19:06, SlawoyAMD napisał:

Genialny klimat... Może w przyszłym roku i mi się uda tam dotrzeć... 

Tak, klimat na prawdę bardzo ok. Na zlocie miało miejsce wiele serdeczności między Klubowo Smartowych DE>CZ>PL>A... jak np. przekazanie PL flagi koledze z Klubu DE 

Czy mały prezent od grupy PL dla organizatora 14. zlotu Erzgebirge DE

Tu jeszcze ->Galeria z ciekawymi ujęciami ze zlotu

[MariuszBurgi]

Coś tam w temacie >media o Smartach< 

 

[krzytro]

Moja jego wysokość Smart,zdechł

[MariuszBurgi]

Jak sie dba tak sie ma

[smarciu]

Dnia 10.09.2016 o 19:44, Piootr napisał:

Generalnie to muszę się wgryźć w temat i Was poradzić. Najnowszy Smart to kibel i mi się nie podoba. Brałbym pod uwagę jakiś egzemplarz z ostatnich lat produkcji w poprzednim nadwoziu. Ze względu na nogę musi być automat. Klima, radio jakaś elektryka. Najlepiej od Niemca co "płakał jak sprzedawał". Bedzie o czym pogadać na Mierzei.

Zobacz Toyota iQ

[Piootr]

9 minut temu, smarciu napisał:

Zobacz Toyota iQ

Tu nie chodzi o cokolwiek w automacie. Miałem na myśli tylko i wyłącznie właśnie Smarta.

"Cokolwiek w automacie" już kupiłem, ale Smart jest nadal w planach, ale dzięki za radę...Smarciu 

[dr.big]

CDI czy benzyna?

PS. 450, 451, który lift, cabrio?

[Piootr]

No i tu jest zagwozdka. Chyba benzyna. Oglądałem już sporo ogłoszeń, ale w PL sprowadzonego nie kupię, bo na 100% "po dzwonie". Chciałbym cabrio z soft topem, AAC i paroma dodatkami fabrycznymi. Rocznik możliwie najświeższy. Najchętniej prosto od właściciela z D.
Obawiam się, że dla mnie Smart może przez dłuższy czas być "Jedyną wersją Burgmana 650".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dr.big]

Czerpiąc ze swojego i innych doświadczenia, brałbym tylko wersję CDI. Niezależnie czy będzie to cabrio 450 czy cabrio 451. Same silniki (nie ich osprzęt) wytrzymują serwisowane kilkaset (do 400. to nie żart!) tysiecy kilometrów.

Benzyna... Jeśli chodzi o silniki zastosowane w 450, to nie brałbym pod uwagę żadnego z nich. W 451 teoretycznie możliwa, ale co b. ważne bez Mhd.

Ogólnie te trzycylindrowe diesle są naprawdę dobre. Ja, jak Smart, to jednak zawsze tylko diesel niezależnie od modelu.

[Worlan]

Piotrek, nie można tak podchodzić, że sprowadzone to 100% po dzwonie. Bywają w 100% bezwypadkowe. Może nie jest ich dużo ale są. Trzeba tylko mieć nosa ;).

Przykład: Ktoś taki jak Ty sprowadza dla siebie pewne autko z D, bo boi się polskiego rynku. Jeździ tym rok i okazuje się, że to nie to, bo Smarta nie wszyscy polubią i co ? Sprzedaje jako sprowadzone :).

Miałem 450 Cdi, a rok temu kupiłem dla córki 451Cdi. Powiem, że 451 przypadł mi mocno do gustu. Dużo bardziej podoba mi się jego wnętrze. I jeżeli mogę polecić to 451 Cdi.

 

J jeszcze jedno, Smarta naprawiamy w sprawdzonym serwisie. Nie oddajemy go do Pana Miecia złotej rączki. Na własnym przykładzie powiem, że egzemplarz który kupiłem miał wymienione sprzęgło, które źle działało. Może to był jeden z powodów dla którego auto zostało sprzedane. Sprzęgło nowe, tarcza nowa, docisk ok, tylko specjalnego smaru nie dali tam gdzie być powinien.

 

[Piootr]

Panowie, moje obawy przed kupowaniem sprowadzonego samochodu wynikają po prostu z faktu, że jeszcze nie kupowałem używki z tzw. rynku. Zawsze auto było albo nowe, albo ze znanego źrodła. Tak kupiłem niedawno XC.
Smart to temat raczej na wiosnę, bo muszę się teraz mocno" kopać" z ubezpieczycielami o odszkodowania za czerwcowy wypadek.

[smarciu]

6 godzin temu, Piootr napisał:

Tu nie chodzi o cokolwiek w automacie. Miałem na myśli tylko i wyłącznie właśnie Smarta.

"Cokolwiek w automacie" już kupiłem, ale Smart jest nadal w planach, ale dzięki za radę...Smarciu 

Ostatnio przejechałem się jednym i drugim (Smartem i iQ) stąd mój mały wtręt w temacie. Moim zdaniem niedoceniane i niezbyt często spotykane u nas iQ bije na łeb smarta niemal pod każdym względem. Wiem, że takimi opiniami narażam się co wrażliwszym fanom Smarta, ale naprawdę zachęcam, żeby te dwa mini autka porównać, przejechać się przed podjęciem decyzji o zakupie. Chyba, że wybór jest czysto emocjonalny, wówczas żadne argumenty co do jakości wykonania, komfortu jazdy, etc. nie mają zastosowania. Jadąc iQ miałem wrażenie prawdziwego auta, jakbym nie patrzył na ścięty tył. W Smarcie cały czas miałem wrażenie jazdy małym autkiem.

[krzytro]

9 godzin temu, smarciu napisał:

W Smarcie cały czas miałem wrażenie jazdy małym autkiem.

Bo to jest małe autko

[dr.big]

9 godzin temu, smarciu napisał:

(...)W Smarcie cały czas miałem wrażenie jazdy małym autkiem.

I o to w dużym mieście przecież chodzi  . Jeździłem kiedyś kilka razy iQ, ale nie stanowił dla mnie opcji wyboru na linii Smart- iQ. Np. kanapa z tyłu? Mi wogóle w mieście niepotrzebna. Paczek nie rozwożę, a powietrza też nie muszę transportować. W mieście potrzebne mi są jak najmniejsze gabaryty samochodu (parkowanie), podgrzewane fotele, klima i spalanie na poziomie., a nie jakieś "chore" 6 czy 7 litrów  .

PS. "Fanem Smarta" nie jestem w żadnym wypadku. Po prostu doceniam ten samochodzik w ruchu miejskim i nic więcej.

[MariuszBurgi]

16 godzin temu, Piootr napisał:

 Chyba benzyna. [...]Chciałbym cabrio z soft topem, AAC i paroma dodatkami fabrycznymi.
 

Jeśli benzyna to najmniej kłopotliwy w 451 jest wolnossąca 71 PS.

Cabrio to jedyny słuszny wybór  W lato fun (niebo nad głową lub klima) a w zimie cieplej niż w puszce w której przez panoramadach trudniej nagrzać wnętrze . Poza tym w 450 CDI masz dodatkowy elektryczny dogrzewacz kabiny. Niestety, w 451 zrezygnowano z tego dodatku.

16 godzin temu, dr.big napisał:

 Same silniki (nie ich osprzęt) wytrzymują serwisowane kilkaset (do 400. to nie żart!) tysiecy kilometrów.

[...]Ogólnie te trzycylindrowe diesle są naprawdę dobre. Ja, jak Smart, to jednak zawsze tylko diesel niezależnie od modelu.

Tu test Autobildu i Smart CDI z przebiegiem 546.000 km -> http://www.autobild.de/artikel/500.000-km-test-smart-city-coupe-53148.html

15 godzin temu, Worlan napisał:

 Bywają w 100% bezwypadkowe. Może nie jest ich dużo ale są. Trzeba tylko mieć nosa

Dobrze jest wiedzieć gdzie i na co patrzeć oraz mieć przy oględzinach trochę wiedzy o tym modelu.

10 godzin temu, smarciu napisał:

Jadąc iQ miałem wrażenie prawdziwego auta, jakbym nie patrzył na ścięty tył. W Smarcie cały czas miałem wrażenie jazdy małym autkiem.

Właśnie o to chodzi w Smarcie - masz mieć takie wrażenie!  Smart MA BYĆ mały ... a wręcz MICRO (stąd nazwa MCC - Micro Compact Car), ma być 2 osobowy, ma być gadżetem, fun carem (cabrio to tylko potęguje ;)) i >czymś innym< niż 99% tego co jeździ po drogach. W wielu miastach Włoch (wyjątkowo ciasnych metropoliach) Smart F2 jest czymś tak normalnym jak skuter. Jest tam też kilka mocnych klubów zrzeszających użytkowników Smarta, podobnie jak Anglii, Niemczech, Francji, Hiszpanii czy na Litwie i wielu innych krajach świata... no i tu dochodzimy do innego argumentu... promowania. Taki coroczny, ogólnoświatowy Smart times jest ogromną reklamą dla marki ... a Toyota? Wypuściła w sumie ciekawy IQ, zapomniała o odpowiedniej oprawie i... dość szybko się poddała. Od jakiegoś czasu najmniejszym modelem w ofercie jest Aygo a IQ nie jest oferowany. Za cenę jaką kiedyś Toyota żądała za IQ można było kupić Aurisa a Aygo kosztowała 60% ceny IQ... chyba tu jest pies pogrzebany. Z drugiej strony Smarty też zawsze kosztowały ponadnormatywnie dużo a mimo to Mercedes sprzedał ich na całym świecie 2 miliony!

 

Ps. Z IQ kombinował nawet Aston Martin. Model Cygnet miałbyć pomysłem na zmniejszenie CO2 w ofercie producenta i pokazanie wizerunku marki w jakby nowym świetle...

Niestety, znikome zainteresowanie Cygnetem, a dokładniej Toyotą IQ przebraną w elegancką suknie za 42.000 euro, spowodowało szybkie zakończenie sprzedaży, już po niecałych 3 latach.