rudy_56 Opublikowano 30 Grudnia 2005 Opublikowano 30 Grudnia 2005 No ładnie ładnie, a ja dzi? tak sie nudze
dacja Opublikowano 31 Grudnia 2005 Opublikowano 31 Grudnia 2005 Pierwsza Noc przed sylwestrowa Burgmanii w zamarznietym Augustowie zaliczona bez strat i z usmiechami na buzkach ..... Czekamy z wytesknieniem na jadacych do Nas dzis Maximusa, Spinki, Kasi i Ciohina ...... Wodziunia juz przygotowana Burgmana Augustow`s Group....
drogowiec Opublikowano 31 Grudnia 2005 Opublikowano 31 Grudnia 2005 Baewcie się tam przednio i zdrowo Pozdrówka
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 31 Grudnia 2005 Autor Administrator Opublikowano 31 Grudnia 2005 No i niestety s? pierwsze straty w ludziach Oby pierwsze i ostatnie ... Za chwile szczegóły prosto z Augustowa od reporterki Dacji... Najważniejsze, że humory dopisuj? Ps. boochos wykrakał
dacja Opublikowano 31 Grudnia 2005 Opublikowano 31 Grudnia 2005 Sylwestrowa Burgmania , powoli zaczyna sie przygotowywac do Szalenstwa Sobotniej Nocy Z okazji Nowego Roku , pozdrawiamy Was wszytkich ... i zyczymy wspanialej zabawy i Szczescia Wiele w Nowym Roku : Dacja, Siodel, Kefir, Marzanna, Maka, Zofia, Pidzam , Mirka, Ela, Krzys, Ewa, Maximus, Spinka, Ciochin, Kasia Ramona + zona, Kris i Aga Pozdrawiamy A dla Pan - ze specjalnymi Noworocznymi Zyczeniami Tak - Tak ... i to wlasnie ostatnie zdjecie Naszego kolegi Pidzama , przed tragicznym slizgiem na zamarznietej drodze Noc Sylwestrowa Pidzamek spedzi z nami z reka w gipsie - ale bedzie bawil sie z Nami cala noc Dodatkowe informacje jutro .... papap
Administrator MariuszBurgi Opublikowano 31 Grudnia 2005 Autor Administrator Opublikowano 31 Grudnia 2005 Eee tam... Pidzam- gadałe? przed chwil? przez telefon ze nie ma gipsu a mi tu tajemni wysłannicy podesłali namacalny dowód MMS' em Od paparazich nie uciekniesz
pablos Opublikowano 1 Stycznia 2006 Opublikowano 1 Stycznia 2006 Oj to się tam dzieje .... wszyscy czekaj? z niecierpliwo?ci? na relację okraszon? pikantnymi , nieprzyzwoitymi zdjęciami..... co że?cie biednemu Pidżamowi zrobili że w gipsie wyl?dował... Dosiego roku.... pozdrawiam
boochos Opublikowano 1 Stycznia 2006 Opublikowano 1 Stycznia 2006 Ps. boochos wykrakał Nie wykrakał , tylko zapraszał do siebie - jakby co... Ale patrz?c na zdjęcie nie rozpoznaję tam swojej roboty . Nie słyszałem też wczoraj ani słowa, które choć trochę byłoby podobne do "SKUTERY", słyszałem za to wiele innych różnych słow , ba nawet całych zdań- nie zawsze składnych . Nie ma jednak tego złego co nie wyjdzie na dobre: na takim dużym( za przeproszeniem ) opatrunku gipsowym można ładnie wkomponować logo BURGMANII z podpisami uczestnikków balu sylwestrowego. Takiej ładnej pami?tki nikt z pewno?ci? nie będzie miał... Pozdrawiam w Nowym Roku
Pleban Opublikowano 1 Stycznia 2006 Opublikowano 1 Stycznia 2006 Prawdę mówi?c ciutkę się o Ciebie Piotrze niepokoimy. Mamy nadzieję że to zwykłe złamanie i szybko się zro?nie. Tak czy inaczej, uważaj na siebie a pozostałym życzę szczę?liwego powrotu do domu (i zdrowia) po niew?tpliwie przedniej zabawie.
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 2 Stycznia 2006 Klubowicze Opublikowano 2 Stycznia 2006 Melduję swój powrót z Sylwestra.Oj działo się działo się Dziwię się że jeszcze nikt nie napisał nawet kilku słów a wrócili już dzień wcze?niej czyżby syndrom dnia wczorajszego trwał więcej niż jeden dzień
dr.big Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Oj działo się działo się Dobrze ze to napisales, bo mozna bylo sadzic, iz impra byla bardzo lipna i nie ma o czym wspominac . Tudziez, ze was tubylcy zakopali ...
pidzam Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Witam wszystkich. Grupa z Gdańska melduje swój szczę?liwy powrót do domu. Pidżama trochę sztywny, ale wszyscy jeste?my bardzo zadowoleni z wyjazdu.
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 2 Stycznia 2006 Klubowicze Opublikowano 2 Stycznia 2006 Dobrze ze to napisales, bo mozna bylo sadzic, iz impra byla bardzo lipna i nie ma o czym wspominac . Tudziez, ze was tubylcy zakopali ... Napisałem ?wieżo po powroci nie ze swojego kompa , a impreza była przednia tak jak towarzystwo w którym j? spędziłem . Były co prawda pewne niedoci?gnięcia ze strony wła?ciciela posesji ale tak jak już wspomniałem doborowe towarzystwo zniwelowało wszelkie niedogodno?ci. Co prawda więcej nikt nie napisał nic w tym temacie ale my?lę że trzeba dać im odpocz?ć po trudach trzydniowej wojaczki z % oraz nie za bardzo liczyć że wogóle co? napisz? tak jak Kefir , a dlaczegóż nie muszę chyba wspominać stałym bywalcom forum(29 postów przez 22 miesi?ce ?redni? łatwo policzyć). No proszę S3M w międzyczasie się odezwało
dacja Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 [Co prawda więcej nikt nie napisał nic w tym temacie ale my?lę że trzeba dać im odpocz?ć po trudach trzydniowej wojaczki z % Dobrze powiedziane 3 dniowy Sylwester dla duzej czę?ci uczestników rozpoczoł się 30 grudnia o 7 rano w poci?gu relacji ( Warszawa - Augustów ) pierwsz? odkręcon? flaszeczk? , a zakończył się o 22 giej , 1 stycznia w przedziale bagazowym w pociagu ( Augustów - Warszawa ) ostatni? wyrzucon? pust? flaszeczka Aktualnie ?ci?gam dokumentacje fotograficzn? i już niedługo postaram się zamie?cić na forum pare fotek , które przedstawi? kolejne etapy wspaniałej sylwestrowej zabawy Dajcie prosze jeszcze troche odpocz?ć Ciesze się , że Wszyscy już s? w domu .... i dotarli szczęsliwie
dr.big Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Hahaha, widze ze ogolnie panowaly dwa trendy w kreacjach sylwestrowych .
dacja Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Droga Burgmanio Tak jak obiecałam - przygotowałam dla Tych co nie byli - bardzo skrótow? fotorelacje z 3 dni zabawy Burgmaniakow ( i nie tylko ) w sylwestra w Augustowie. Działo się tak wiele, że naprawde trudno wszystko opisać a moze i nie wszystko - wszyscy pamietaja Wiec w krotkim opisie : W pi?tek o 7 rano w jednym pociagu relacji Warszawa - Augustów spotkało sie 8 osób : Kefir, Marzanna, Ramona, Renata, Dacja, Siodel, M?ka i Jego Żona Zofia - wszyscy u?miechnięci i pełni dobrego nastroju otworzyli?my punktualnie o 7,05 - pierwsza buteleczke napoju typowo wagonowego : Dacja i Renata z napojem porannym Niestety słodkie nasze małe imprezowanie - przerwali Panowe , którym to się nie bardzo podobało i sposród wszystkich uczestników wycieczki wybrali mnie i Siodela celem spisania w swoich kajecikach i upomnienia nasz za pijaństwo Tu Panowie w trakcie obowi?zków służbowych swoich Po 5 godzinach jazdy - szcze?liwie dotarli?my do pensjonatu nad samym jeziorkiem. Widok ogólny Po zakwaterowaniu, udalismy sie na obiadek i mala imprezke w lokalnej knajpce. Tam spotkalismy sie z reprezentacja 3Miasta ( Pidzamem , Mirk? i Ela ) Z uroczego lokalu , udalismy sie do naszego pensjonatu - gdzie az do poznych godzi nocnych oddawalismy sie urokom smakowym alkoholi czystych , tancom do muzyki wlasnej i niekończ?cym się rozmowom. W miedzyczasie dojechali do nas Kris z Aga i Krzysiek z Ewa , ktorzy przedzierali sie przez zasypane drogi autami. ( zdjęć z tej czę?ci imprezy brak ) Rano po ?niadanku ( niestety bardzo mizernym ) pojechali?my zobaczyc czy tratwa Kefira sie nie rozpadła Tam tez zrobili?my sobie grupowe zdjecia a także mieli?my okazje podziwiać naszego uroczego Morsa w trakcie zabaw na lodzie w ?niegu : zamarzniete jezioro Studzieniczne Rado? Kefira , że tratwa jest cała Pidzama a'la Mors Dojechał do Nas także Ciochin z Kasi? , ale było tak ?lisko , że autko miało spore problemy ratowanie auta Sliskoć wygrała, także z Pidzamem Ale na kolegów z Klubu zwsze można liczyć nie zostawi? samego na drodze Na szczę?cie najprzystojniejszy doktorek Augustowski , zrobił naszemu Pidzamkowi arcydzielo - tak , że mógł ?miało pozować do ekskluzywnej sesji do magazynu dla Pań
KRIS Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Meldujemy swój szczęsliwy powrót z Sylwestrowej imprezki. W Warszawce byli?my ok. 17-ej. Udało się nam tak wcze?nie dojechać dzięki koledze Maximusowi i koleżance Spince, którzy nas prowadzili prosto do domu (chociaż mieli?my ochotę skręcić do lasu). Pozdrawiamy wszystkich obecnych na tejże imprezie i tych nieobecnych. Kris i Aga p.s.wiele o Was słyszałam, a teraz miałam okazję poznać osobi?cie. Pozdrawiam i całuję od Smoka Wawelskiego Aga
dacja Opublikowano 2 Stycznia 2006 Opublikowano 2 Stycznia 2006 Czę?ć druga Nastał w końcu czas sylwestrowej Nocy - wszyscy od?wietnie ubrani stwaili?my się o godzinie 19 tej aby wspólnie oczekiwać na rozpoczęcie Nowego Roku Dla ułatwienia podam , że od Lewj kolejno stoj? Czarna Dacja, Odswiętny Kris, Ramona brat Kefira, Kefir w Garniachu , Aga, Elegancka Kasia z Ciochinem Wszyscy zostali serdecznie powitani Pomoc rodzinna okazała się wspaniała A trańcom i zabawaom nie było końca Niektórzy bardzo chcieli się zmienić A co poniektórzy odnalezli w kawałku piszczałki ratunek O północy obowi?zkowy pokaz wspaniałych sztucznych ognii nad brzegiem jeziora. Główny ogniomistrz Burgmanii przygotował wspaniały pokaz , który już niedługo Wam pokażemy ... Szampanska zabawa trwała do 5 rano A nad ranem nastrój sylwestrowy panował w całym budynku nadal Do Warszawy wracali?my ponownie poci?giem , niestety - choć może i stety w przedziałach miejsc nie było i cała 5 godzinn? drogę do Warszawy spędzili?my baluj?c przy Mp3 ku i flaszczkach w wagonie bagażowym O 22 giej dotarli?my zmęczeni i szczę?liwi do Warszawy - pozostała ekipa tzn Maximus, Spinka, Kris, Aga , Pidzam , Mirka i Ela autkami dotarli do domków w dniu dzisiejszym Jeszcze raz wszystkiego Naj w Nowym Roku i licze na to , że na kolejnego Sylwestra wybierzecie się z Nami
drogowiec Opublikowano 3 Stycznia 2006 Opublikowano 3 Stycznia 2006 No... widzę jednak, że jest co wspominać. A już miałem obawy, że cienko, bo nikt sie nie odzywał "w temacie". Poza tym stwierdzam, że wagon bagażowy na takie wyjazdy jest baaaardzo gustowny. Pomaga na przykład pion co poniektórym utrzymać..... Pozdrówka
Mario Opublikowano 3 Stycznia 2006 Opublikowano 3 Stycznia 2006 A ja Kefira kocham za jego zajebisy strój na balu Piernicze kredyt wezme w banku ale w koncu moze sie spotkamy w czwartek i te 20 dychy bede mial.
Sympatycy pawel883 Opublikowano 3 Stycznia 2006 Sympatycy Opublikowano 3 Stycznia 2006 Dzięki za relacje ,zdjęcia super . Wszystkiego dobrego w nowym roku. ps. PIDŻAMKU niemartw się do wiosenki się wygoji ps.moja żonka twierdzi że w toplesie jeste? boski . pozdrawiam pawel883
pidzam Opublikowano 3 Stycznia 2006 Opublikowano 3 Stycznia 2006 Cze?ć tu Mirka. Niestety Pidzam będzie musial trochę czasu spędzić w szpitalu, gdzie wzbudzil ogromn? sansację malowidlami na gipsie, jak i samym gipsem. Podobno od 15 lat takiego nie widzieli. Humor go nie opuszcza, szczególnie że opiekuj? się nim bardzo zgrabne pielęgniarki. Dziękujemy wszystkim za niesamowit? troskę i pomoc.
Gość Kamil Opublikowano 4 Stycznia 2006 Opublikowano 4 Stycznia 2006 Widze że się dobrze bawili?cie ... szkoda tylko że Pidzam kontuzję złapał. Pidzam -> zdrówka, do ... (czego? tam) sie zagoi PS Do czego? tam - w znaczeniu, jak najszybszym.
Klubowicze MAXIMUS Opublikowano 4 Stycznia 2006 Klubowicze Opublikowano 4 Stycznia 2006 A ja Kefira kocham za jego zajebisy strój na balu Piernicze kredyt wezme w banku ale w koncu moze sie spotkamy w czwartek i te 20 dychy bede mial. Oj Mario Mario chyba smycz masz tylko na długo?ć rejonu od?nieżania wokół domu
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się