Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Kwiecień


Gość Sent

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem szczerze, że pomyślałem o Tobie i chciałem podkoczyć do Kamienia ale trochę mnie przytrzymali w Niechorzu i niestety czasu zabrakło.

Napewno się do kamienia wybiorę bo bardzo lubię tą trasę , zresztą swojego czasu pokonywałem ją codziennie jeźdząc po towar do Hybiaka - pewnie słyszałeś o Nim !piwko

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • ArtCho

    13

  • bilety

    11

  • 22hubert

    8

  • damianibeata

    2

Top użytkownicy w tym temacie

Powiem szczerze, że pomyślałem o Tobie i chciałem podkoczyć do Kamienia ale trochę mnie przytrzymali w Niechorzu i niestety czasu zabrakło.

Napewno się do kamienia wybiorę bo bardzo lubię tą trasę , zresztą swojego czasu pokonywałem ją codziennie jeźdząc po towar do Hybiaka - pewnie słyszałeś o Nim !piwko

znamy sie od malego z hybiakami, swego czasu to sporo czasu razem spedzalismy ( stare dzieje). w takim razie do zobaczyska nastepnym razem.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Powiem szczerze, że pomyślałem o Tobie i chciałem podkoczyć do Kamienia ale trochę mnie przytrzymali w Niechorzu i niestety czasu zabrakło.

Napewno się do kamienia wybiorę bo bardzo lubię tą trasę , zresztą swojego czasu pokonywałem ją codziennie jeźdząc po towar do Hybiaka - pewnie słyszałeś o Nim  :D

znamy sie od malego z hybiakami, swego czasu to sporo czasu razem spedzalismy ( stare dzieje). w takim razie do zobaczyska nastepnym razem.

czuję tu jakąś piaskownice whist

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Właśnie wróciłem z wyprawy życia (póki co !bicz ). Pojechałem w niedzielę do Smardzewic nad Zalewem Sulejowskim (koło Tomaszowa Mazowieckiego). W tamtą stronę jechałem niespiesznie, odwiedzając po drodze kilka osób. Zajęło mi to 11 godzin !sciana . Ale frajdy co niemiara: TIRy nie jeździły, mnóstwo 2oo (myślę, że większość wracała z Częstochowy. ok. 550km. Drogę powrotną zrobiłem w 9 godzin: jechałem autostradą od Strykowa. Między Pyrzycami i Żabowem złapał mnie deszcz, ale... miałem kondonika przeciwdeszczowego, którym się już Wam chwaliłem. Super!

Niestety nie udało mi się zrealizować pierwszej części mojego planu: chciałem pojechać na inaugurację do Warszawy (a wcześniej z emką z Bydgoszczy), a później do Częstochowy - siła wyższa. Ale udało mi się zrealizować drugą część! :P

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Jedzie ktoś do Trzebiatowa ?

Ja nie mogę, tradycyjnie koniec kwietnia z żoną wyjeżdzamy na parę dni na zwiedzanie europy, w tym roku Wiedeń i może coś jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Niestety Trzebiatow musze odpuscic kolezanka urodzila i jedziemy z zona w odwiedziny, ale jak ktos sie wybiera w niedziele do koszalina to sie mozemy umowic jade na 99 %

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ja jadę w sobotę do Trzebiatowa. Myślę wyjechać między 8 i 9, dojechać do Pogorzelicy, a później "kupą" do pozostałych punktów programu. Zobaczymy jak się będzie rozwijała sytuacja - być może pojadę też do Gryfic zgodnie z planem. Dla przypomnienia plan jest taki:

24.04.2010

11.00 - wyjazd w stronę Trzebiatowa

12.00 - Msza święta w Sanktuarium.

Motocykle parkujemy tym razem na parkingu przy Kościele(ma być wydzielony plac dla nas). Po Mszy ciastko i kawa.

14.00 - ruszamy z paradą po ulicach miasta i do Gryfic, gdzie czeka nas poczęstunek przy grillu, przygotowany przez Wojtka Kwiecińskiego w jego nowej siedzibie ABC Motoru.

Niestety w niedzielę nie pojadę do eMKi do Darłówka. Muszę być w domku.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ja nie mogę, tradycyjnie koniec kwietnia z żoną wyjeżdzamy na parę dni na zwiedzanie europy, w tym roku Wiedeń i może coś jeszcze.

Marek, a będziecie może w poniedziałek (26 kwietnia) w Wiedniu? Ja tam będę i jest spora szansa, że między 17.00 i 18.00 będę wolny i moglibyśmy jakąś kawkę wypić. :huh:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Ja nie mogę, tradycyjnie koniec kwietnia z żoną wyjeżdzamy na parę dni na zwiedzanie europy, w tym roku Wiedeń i może coś jeszcze.

Marek, a będziecie może w poniedziałek (26 kwietnia) w Wiedniu? Ja tam będę i jest spora szansa, że między 17.00 i 18.00 będę wolny i moglibyśmy jakąś kawkę wypić. :blink:

Na pewno ;);)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

To zadzwonię do Ciebie kiedy mi się zacznie klarować. W Szczecinie nam się póki co nie udało, to może w Wiedniu? :blink: Ja będę przy Franz Josefs Kai 47 (a więc blisko starego miasta).

Odnośnik do komentarza
Ja jadę w sobotę do Trzebiatowa. Myślę wyjechać między 8 i 9, dojechać do Pogorzelicy, a później "kupą" do pozostałych punktów programu.

Ja ruszam z motofanatykami, o 10:00 zbiórka Wały, ok. 10:30 wyjazd :D

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dzięki wielkie za miłe spotkanie!

Poniżej czwórka reprezentująca Burgmanię na zachodniopomorskim otwarciu sezonu moto. !scooter ArtCho, 22hubert, Romano77 i Sent

3f28946b420d5eccmed.jpg

Nasze rumaki zatopione w morzu blaszaków :)

97a1ea942f756277med.jpg

Prawie jak Burgman! ;) (Orzełek - legenda zachodniopomorskiego motocyklizmu)

30ab28c50009746bmed.jpg

Okazuje się, że motocykliści niewiele wiedzą o maxi - Hubert dzielnie ich zadziwiał !V

76dc90734ec1c8c8med.jpg

Odnośnik do komentarza
Dzięki wielkie za miłe spotkanie!

Prawie jak Burgman! :) (Orzełek - legenda zachodniopomorskiego motocyklizmu)

30ab28c50009746bmed.jpg

Okazuje się, że motocykliści niewiele wiedzą o maxi - Hubert dzielnie ich zadziwiał :)

76dc90734ec1c8c8med.jpg

Mi też było miło, jeszcze tego dnia zrobiłem jeszcze 200 km ;) Ale nad morzem wieje, założyłem wszystko co zabrałem !happybth

Gold Wing to kolejny etap ewolucji Burgmana, maszyna naprawdę zacna ;)

A co do maxi i "prawdziwych motocyklistów" to widzę coraz większe zainteresowanie. Zwłaszcza po odpowiedzi na pytanie: Ile to jedzie?, - "Max 140 km/h z GPS" ;)

I wtedy zaczynają oglądać z dużą wnikliwością !tut

Pozdrawiam, Piotr.

PS. Podjąłem też decyzję, po sezonie żegnam się z Burkiem. Jazda w kolumnie ze Szczecina pokazała mi, że Burgman na takie wypady jest nieodpowiedni... Szkoda mi go było jak przejechał 100 km w tempie 120 km/h (o dziwo oleju wziął mało, ale wziął). I będzie albo Honda Deauville 650 lub BMW F650 albo duży maxi. Ale ta sprawa się wyjaśni niedługo ;) Bo koło Burka będzie nocowało Varadero 1000 i mam nadzieję, że będę mógł się przejechać chociaż raz !happybth

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
(...)

PS. Podjąłem też decyzję, po sezonie żegnam się z Burkiem. Jazda w kolumnie ze Szczecina pokazała mi, że Burgman na takie wypady jest nieodpowiedni... Szkoda mi go było jak przejechał 100 km w tempie 120 km/h (o dziwo oleju wziął mało, ale wziął).  I będzie albo Honda Deauville 650 lub BMW F650 albo duży maxi. Ale ta sprawa się wyjaśni niedługo !tut Bo koło Burka będzie nocowało Varadero 1000 i mam nadzieję, że będę mógł się przejechać chociaż raz  !scooter

Ja też mam coraz więcej przemyśleń !OK Póki co nie zamierzam rozstawać się z moją Aprilką. Niestety jakoś nie bardzo pociaga mnie wajhowanie biegami (moje auto to też automat i chyba wyrosłem z biegów...)

Sent, a może Gilera GP800 !OK

I jeszcze jedno: mam jedną kamizelkę Burgmanii - nówka nie śmigana, ale XL. Zamówiłem takie dwie, ale okazało się, że jednak jest za duża, tak więc jedna jest fabrycznie zapakowana (nawet jej nie otwierałem). Jak chcesz mogę Ci ją odstąpić (możemy umówić się na symboliczną opłatę :lol:).

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
To zadzwonię do Ciebie kiedy mi się zacznie klarować. W Szczecinie nam się póki co nie udało, to może w Wiedniu?  !OK  Ja będę przy Franz Josefs Kai 47 (a więc blisko starego miasta).

Niestety spotkanie przeciągnęło mi się do 18.00, a o 19.30 miałem samolot. !scooter Żeby nie naciągać Ciebie na koszty nie dzwoniłem...

Odnośnik do komentarza
Ja też mam coraz więcej przemyśleń :) Póki co nie zamierzam rozstawać się z moją Aprilką. Niestety jakoś nie bardzo pociaga mnie wajhowanie biegami (moje auto to też automat i chyba wyrosłem z biegów...)

Sent, a może Gilera GP800 :)

I jeszcze jedno: mam jedną kamizelkę Burgmanii - nówka nie śmigana, ale XL. Zamówiłem takie dwie, ale okazało się, że jednak jest za duża, tak więc jedna jest fabrycznie zapakowana (nawet jej nie otwierałem). Jak chcesz mogę Ci ją odstąpić (możemy umówić się na symboliczną opłatę ;)).

Automat to jest to :lol: Podoba mi się bardzo, jak ostatnio jeździłem Volusią to wtedy poczułem, że trochę uzależniłem się od automatu :)

Co do GP 800, skuter jak na razie nie wchodzi chyba w grę :)

Mamy plan, aby pogadać z Garaż motor i może jakaś wymiana Volusia za te Varadero Varadero,

a Burek z dopłatą za F650 F650. Może rabat będzie, takie nasze domysły tylko, rozmów żadnych nie było. Burgmana cenię i nie zamieniam go, bo mnie rozczarował czy coś. Po prostu jest za niski, ostatnio jeździłem po drogach w okolicach Drawna i Głuska i przycierał centralką, bo jest za niski...

A co do kamizelki to może odezwę się w przyszłości, bo na razie czeka mnie OC, przegląd, regulacja zaworów i gaźnika i nie wiem ile mi to wszystko wyjdzie :lol: A na razie mam taką, byle Burgman mógł jeździć ;)

A w Trzebiatowie spóźniliśmy się na paradę, bo byliśmy u rodziny, ale na chwilę musieli wyjść do pracy i brakło dosłownie z 5 minut :)

Odnośnik do komentarza

Fajne fotki pozdrawiam.

Jesli chodzi o to podbieranie oleju to ja w swojej 400 cc nie wiem co to znaczy po 9000 km poziom praktycznie bez zmian. A smigam dosc szybko..... To moze Burgiego zamienic na Silvera..?? !w00t ;):lol:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Nieee ;) Burgman to Burgman i to, że trzeba o niego dbać i zaglądać do niego często mi nie przeszkadza, ale on się męczy przy 120 i wzwyż :P A co do automatu jeszcze, to mam plany na DN-01, ale nie teraz czyt. jak zarobię ;)

Oficjalnie w Trzebiatowie było ok. 270 maszyn i 400 motocyklistów :lol: !w00t

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
Fajne fotki pozdrawiam.

Jesli chodzi o to podbieranie oleju to ja w swojej 400 cc nie wiem co to znaczy po 9000 km poziom praktycznie bez zmian. A smigam dosc szybko..... To moze Burgiego zamienic na Silvera..?? :):);)

Pozdrawiam

I tu jest właśnie rozwiązanie twojego problemu.

Odnośnik do komentarza
Burgmana cenię i nie zamieniam go, bo mnie rozczarował czy coś. Po prostu jest za niski, ostatnio jeździłem po drogach w okolicach Drawna i Głuska i przycierał centralką, bo jest za niski...

Pośrednio tak, ale on ma za mały v-max. Następne moto ma mieć: ok. 160 km/h, dość spory prześwit, odpowiednia zawieszenie, by jeździć po dziurach bocznych dróg (skuter ma za małe koła), możliwość montaży kufrów i predyspozycje do jazdy w Polskę na wycieczkę :) Coś w tym stylu Naduś

Odnośnik do komentarza

To fakt moja 400 nie ma co sie rownac z 600 cc jesli chodzi o osiagi. Mimo to latam spokojnie 130 km/h w przelotach, wiadomo czasami brakuje predkosci. Tylko ze na zbiorniku do rezerwy robie 220-230 km a kolega 180-190 na 600cc. !OK to mozna zaliczyć na plus. Mysle ze nastepna maszynka jaka kupie bedzie silniejsza..... !piwko

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam niedobor mocy ale to jest chyba przypadlosc ktora lapie kazdego bez wzgledu na czym jezdzi, ostsatnio koles mi powiedzial ze te marne 140 koni chetnie by zamienil na 200 w nowym kawasaki !piwko , a co do predkosci przelotowej to na mojej hondzi 140-160 to takie optimum i ze 20 zostaje na wyprzedzanie !OK

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...