Wyprawa letnia... Chorwacja 2004

[Artix]

No i niestety relacja dobiegla konca. Pozdrawiam

[dr.big]

Czy mam rozpocz?ć nowy temat "gdzie za rok "

Jeszcze duzo za wczesnie .

PS. Trzeba ochlonac, ledwo skonczylo sie Chmielno, po ktorym bylo widac ze panuje chyba przesyt, tak niska byla frekwencja.

Mamy jeszcze za ponad 3 tygodnie Firlej, gdzie bedzie mozna powoli zaczac na ten temat dyskutowac . Zreszta pierwsze, tajne, wstepne rozmowy mamy juz poza soba .

[Mario]

własnie namiot po chorwacji rozpakowałem !OKK, takze jak kto? z ekipy chorwackiej , chce na pamiatke dobrze zakonserwowane muchy z 2004 r. to zapraszam !OKK

[CittO]

Ja kupuje muchy z namiotem. +2ptk za lans na polu campingowym.

[RobB.]

Hm .... wzruszyłem się czytaj?c Pamiętam akcję, na spotkanie pod Mc Donaldem dojechałem po nieprzespanej na klejeniu i lakierowaniu nocy z jeszcze mokrymi plastikami, ale wiaterek je wkrótce wysuszył.

gorzej było z traum? po kolizji, ta dopiero przeszła na koniec wyprawy!

Swoj? drog? Mario to nie często robisz porz?dki !piwko

Czyżby? się gdzie? wybierał, czy może kłopoty lokalowe cię skłoniły ?! !happybth

Pozdrawiam

RobB. !happybth

[bogumilek]

poprosze dwie muchy... na dziko

[dr.big]

Mario, a dziur z tego namiotu nie rozdajesz !happybth ?

[bogumilek]

Mario, a dziur z tego namiotu nie rozdajesz !happybth ?

Bigu, to byla wentylacja !happybth

[Mario]

nie ma ani jednej dziurki , dobra robota malych chińskich r?czek Jeszcze obskoczy wyjazd skuterami do Fatimy

[dr.big]

A miales ten "wentylowany namiot" zostawic w Chorwacji i nie wlec z powrotem do kraju ...

[bogumilek]

ale przeciez ten namiot jest poswiecony, pamietacie gdzie byl, nie mozna go bylo tak porzucic

[Mario]

na chu.....tam jechaliśmy  http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,29467,bp-peric-maryja-nie-objawila-sie-w-medjugorje.html

 

[MariuszBurgi]

Nie wierzę, Mario powrócił ! 

Ps. Nie "jechaliśmy" a jechałeś  

...ale ten czas leci... to już 13 lat minęło od naszej wyprawy 

[CittO]

Ja chcę zwrotu kosztów paliwa do Medjugorie!

[Mario]

Cały czas atakuje miasto na czerwonej vespie, ale w czwartki zawsze coś wypada, żeby przybyć na Prymasa