Wyprawa letnia... Chorwacja 2004

[RobB.]

No to po?więćmy ten jeden dzień na Pragę, wiem że będzie żal utraty jednego dnia w Chorwacji, ale nie jest to dzień stracony. Sensu jazdy nad Balaton też bym za bardzo nie widział o ile Praga, Wiedeń s? na kierunku to Balaton może niekoniecznie

My?lę że na tym czwartkowym spotkaniu powinni?cie przemy?leć już cało?ć trasy i z grubsza plan pobytu na miejscu.

Wła?nie na stronie www.chorwacja.vis.pl wyczytałem w poradach że najtańszym i najwygodniejszym sposobem na pobyt s? apartamenty

(ok. 12-15euro /osobodobę). Koszt pola namiotowego może sięgać 10 Euro.

Czekam co uradzicie

Pozdrawiam

RobB.

[bogumilek]

zgadzam sie z mariem. nie o to chodzi ze nadrobimy troche kilometrow ale o to ze nadrobimy na darmo bo nie bedzie czasu na zwiedzanie pragi. dodatkowo pogoda jest nieciekawa wiec najlepiej byloby gnac jaknajpredzej na poludnie. prage odlozylbym na calkiem oddzielny wyjazd bo to miasto warte odwiedzin, np na dlugi weekend. a co powiecie na spotkanie w bratyslawie? jest to calkiem po drodze, mniejwiecej ta sama odleglosc z warszawy i berlina, dalej na poludnie wiec pogoda moze lepsza, no i moi znajomi tam beda wiec mogliby rozejrzec sie za jakims kempingiem dla nas. co o tym myslicie...?

RobB., dam ci znac odnosnie paska, ewentualnie sie przejade do lodzi. chcialem kupic pasek malossi ale w ostatecznosci wezme yamahy. dzieki za informacje.

[dr.big]

To jest wlasnie najwiekszym problemem. Brac czy nie brac namiotu? Sam nie bralbym tego swinstwa , ale nie ma zadnej gwarancji ze zalapiemy sie na jakies "apartamenty" (czyli kwatery priv ). A ze chcemy troche jezdzic to moze byc problem a i ceny sa wtedy o ok. 50% wyzsze jesli wynajmuje sie na 2- 3 dni. Znajomi doradzali mi zebym w zadnym wypadku nie bral namiotu! Co innego jednak jazda poza sezonem a co innego w samym srodku sezonu.

PS. A co powiecie na Grecje?

[bogumilek]

Wła?nie na stronie www.chorwacja.vis.pl wyczytałem w poradach że najtańszym i najwygodniejszym sposobem na pobyt s? apartamenty

(ok. 12-15euro /osobodobę). Koszt pola namiotowego może sięgać 10 Euro.

z apartamentami moze byc problem a miejce na polu namiotowym raczej zawsze sie znajdzie wiec tak czy siak musimy wziac namioty... z tego co sie zorientowalem to za pole namiotowe trzeba zaplacic max 10 euro za dwie osoby i motocykl... no ale zobaczymy na miejscu...

bigu!!! ja chce do grecji! tam jest zajebiscie!

[Mario]

Bogumilu wlasnie negocjujemy z Bigiem t? Bratysławe , ustalimy konkret jutro wieczorem. Ja zamiast Paragi wolałbym Budapeszt. Wpadnij jutro na spotkanie.

No chyba ze pojedziemy do Pragii w piatek wieczorem

[bogumilek]

budapeszt to juz cos po drodze... bede jutro na spotkaniu to cos ustalimy...

[dr.big]

Do Pragi macie z Wawy ok. 670(ja 350) km, do Bratyslawy 660(ja 710) km, do Budapesztu 750(ja 925) km. Czy jakos tak...

[bogumilek]

Do Pragi macie z Wawy ok. 670(ja 350) km, do Bratyslawy 660(ja 710) km, do Budapesztu 750(ja 925) km.

no to zostaje chyba bratyslawa...

RobB, zdecydowalem sie na ten pasek. (nie ma co ryzykowac) wyslalem ci maila na priva z prosba o kupienie... z gory dziekuje.

[Mario]

Bratysława mi pasuje

[Artix]

Po pierwsze mam 2 zapasowe paski do YPki. Po drugie widze ze zaczyna sie komplikowac bo kazdy chce jechac, tyle ze gdzie indziej. Nad Praha sie nie upieram, ale milo by bylo gdybym wiedzial czy jedziemy czy nie. Jesli bede mial 100 % pewnosci co do liczby osob i miejsca zarezerwuje "otel" Nie jest to co prawda Mariott ale jest czysty i ... tani. Co do miejsca na polach namiotowych w HR to mimo wszystko namiot wychodzi mniej i nie ma problemu z jego rozbiciem. Pamietajcie ze jedziemy w srodku sezonu i nie jest tak latwo wynajac jakis dach nad glowa. Co do zarcia w HR srednia cena obiadu to okolo 25 zl, sprawdzalem, czyli mniej wiecej cena jak w polsce nad morzem. Co sie zas tyczy Budapesztu to wiem ze nie ma co sie tam pchac latem, niemilosierne korki i masa turystow. Jako ze bede mial boczne sakwy w korkach nie powalcze za wiele na 2 kolach, Robb zreszta tez. Do Bratislavy mamy 680 km do Prahy o 60 km mniej. Mam nadzieje ze w koncu ustalimy cos bo im blizej wyjazdy tym trudniej cos ustalic. Pozdrawiam

[bogumilek]

do pragi rzeczywiscie jest blizej ale calkiem nie w naszym kierunku... co do bratyslawy to jest tam moj kolega i moglby nam cos zaklepac na jedna noc (pokoje lub kemping)...

RobB! artix wezmie dwa paski zapasowe wiec na razie nie bede kupowal nowego wiec nie kupuj... chyba ze juz kupiles to sie zawsze przyda... przepraszam za niezdecydowanie...

[RobB.]

Bogumiłek- wstrzymuję się z kupnem, mimo że Ci odpisałem że kupię, gdyby się co? zmieniło to pisz lub zadzwoń (600901844).

A w ogóle to się chyba poryczę, wczoraj niedaleko domu s?siadka wymusiła na mnie pierwszeństwo i ratuj?c się przed dzwonem musiałem położyć skuter przy 60.

Lewy bok przerysowany, ułamane lusterko, zniszczone buty, kurtka i spodnie.

Jej policja wlepiła pkt. i 200 mandatu, a ja pożegnałem się z dowodem rej. (podobno rutynowo po wypadku) i czeka mnie bieganie po PZU.

Mam nadzieję że zd?żę do wyjazdu jak nie to może doł?czę w trakcie.

Jest takie powiedzenie "chcesz rozbawić Pana Boga zdradĽ Mu swoje plany", chyba za bardzo się cieszyłem z tego wypadu.

Pozdrawiam

RobB.

[dr.big]

O cholera, niedobrze... Szybko naprawiaj t-maxa i zalatwiaj dowod(a ze zabieraja to pierwsze slysze ) Wazne ze Ty nie ucierpiales, a sprzet zawsze da sie naprawic. Ja teraz jezdze ostrozniej zeby wlasnie nie wpakowac sie w takie tarapaty, bo dopoki to szlif to jeszcze, ale gorzej jak bedzie skasowany skut...

[Mario]

O cholera Rob, jesli nie bedzie orginalnego lusterka to przykrec cokolwiek . I walcz , to by bbyło takie piekne jak 3 tmaxy by sie pasły gdzies nad morzem.

[RobB.]

Mario & CO walczę cały czas wypłakałem u go?cia z PZU oględziny na 15(czwartek)

Do tego czasu niewiele mogę porobić. Najwyżej w czwartek po południu będę lepił plastyki i łatał lusterko.

Od Yamahy nie wydębię czę?ci wcze?niej niż za 3 tygodnie.

W piatek bym zrobił przegl?d i odebrał dowód rej.

Za kurtk? i spodniami już chodzę.

Ciasno z czasem, ale może się dopnie, gdyby nie to bedziemy się szukać w Chorwacji. Choćbym musiał tam dojechać w poniedziałek samotnie.

Mario gdyby? mógł popytać w W-wie czy nie maj? plastyków do Tmax 2002r. lewy podnóżek kierowcy ten pod gumowym dywanikiem, osłona ta srebrna pod nim i ten charakterystyczny w kształcie rozci?gniętego s srebrny element po lewej str. przekroku.

Gdyby co? z tego było to bym na Cito podjechał do W-wy na zakupy.

Pozdrawiam

RobB.

Uważajcie na Siebie, choć na blondynkę za kółkiem nic nie poradzi !!!

[RYSZARD]

Witam.

Co się stało to się nie odstanie, dobrze, że Ty jeste? cały.

Nie rozumiem dlaczego zabrano Ci dowód- skoro pani została ukarana mandatem to nie było wypadku lecz kolizja. Być może dowód zabrali Ci dlatego, że po złamaniu lusterka pojazd nie odpowida warunkom technicznym- czyli zagraża porz?dkowi w ruchu, ew może stważać zagrożenie w ruchu.

Moja rada przykręć jakies lusterko i jedĽ na badania techniczne- z za?wiadcseniem wal na komende- może jeszcze nie wysłali do Wydz. kumunikacji, bo je?li tak to będziesz musiał poczekać, aby odebrać go z wydz. kom- ( czas doręczenia poczty).

Pozdrawiam i życze wytrwało?ci.

PS. nie doczytałem dokładnie. rzczywi?cie najpierw musisz załatwić sprawy odszkodowawcze- oględziny i wycena. na dobr? sprawę, powinni skuter rozabrać w serwisie Yamahy, bo po zdjęciu plastkiów może okazać się, że cos zostało zgięte itp. wtedy trzeba korygowac kosztorys naprawy.

Nie zazdroszczę.

[Mario]

weĽ sie do nich dodzwoń ...ale po 30 m sie udało "lewy podnóżek kierowcy ten pod gumowym dywanikiem 325 zł, osłona ta srebrna pod nim 488 i ten charakterystyczny w kształcie rozci?gniętego s srebrny element po lewej str. 107 przekroku.

czas oczekiwania 2 tygodnie.

Rozmawiali?my telefonicznie ,wiec moglismy się co do okreslenia ktore to cze?ci nie zrozumieć. ( choć raczej powinno być ok bo go?ć sam jeĽdzi na Tmaxsie)

[CittO]

Witam!

czuje sie nieco dziwnie ponieważ mam wrażenie, że troche sie spóĽniłem. Na swoje usprawiedliwienie podam fakt, ze mialem egzamin na studia do ktorego przygotowywalem sie rok i czasu nie mialem udzielac sie w necie. Mam na imie Karol i wraz z moja dziewczyna Ol? bardzo chcieliby?my do Was doł?czyć . Niektórych mialem okaze poznać, poniewaz bylem pierwszego dnia w Leborku.

ale od poczatku ...

bardzo podoba mi sie pomysl Chorwacji - czytalem w ostatnim newsweeku sporo o tym kraju i uwazam ze panujacy tam klimat w polaczeniu z przystepnymi cenami stanowi atrakcyjna calosc. Wybor drogi pozostawiam Wam bo niewyobrazam sobie pojawic sie jako ostatni i dyktowac warunki pozatym macie z pewnoscia wieksze doswiadczenie niz ja.

jesli chodzi o to czy jestem zdecydowany to pewnosc wynosi 99% - ten jeden procent zostawiam na wypadki losowe ( wspolczucia Rob )

do dalszego wyjazdu przygotowywalem sie juz pare miesiecy temu, zamowilem kufer 46l (ktory bedzie lada dzien) i dwie torby boczne - nie bedzie latwo ale mysle ze jakos sie w dwie osoby zmiescimy.

czytalem uwaznie caly watek ale nie moge sie dopatrzec godziny wyjazdu. Rozumiem ze jest on 17.lipca z Wa-wy. W takim razie zeby nie być skatowanym na starcie chcielibysmy sie pojawić 16.lipca wieczorem w stolicy i wyspac sie spokojnie. Pytanie czy ktos bylby na tyle uprzejmy i udostepnil nam miejsce do spanka?

sorrki za b.dlugi watek (sam nie lubie takich czytac) ale musialem sporo nadrobic

to jak, mozemy jechac z Wami ???

[dr.big]

Witamy w grupie wyjazdowej, lepiej pozno niz wcale . Dzisiaj pojawia sie na pewno dodatkowe szczegoly dotyczace wyprawy, jako ze Wawa miala wczoraj spotkanie na ktorym na pewno cos poustalali . Dopisuje Ciebie do grupy...

PS. Godzina wyjazdu z Wawy bedzie ustalona na ok. 8, oczywiscie 17.07.04. Sam osobiscie zebralbym sie wczesniej, no ale macie w towarzystwie paru spiochow . Ja sam wyjade okolo 6 i spotkam sie z grupa gdzies na poludniu...

[Mario]

Witam

Za 7 sniadań chętnie was przenocuje A powaznie mowi?c , mozecie spać u mnie.

WyjeĽdzamy wprawdzie o 8. Ale za to spotykamy sie juz 20 km za Warszaw?

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Witam po "małej przerwie".

Po I-wsze.

Wiadomo?ć o szlifie RobB bardzo mnie przybiła. Skrzętnie liczyłem na reprezentanta Łodzi. Po wczorajszej rozmowie telefonicznej wiem, że s? spore szanse i może jednak dasz radę. LICZYMY NA TWOJE UCZESTNICTWO.

Po II-gie.

Wczorajsze ustalenia s? takie:

Lecimy jak wiadomo 17 stego lipca. Wawa zone spotyka się w Jankach (trasa wylotowana na Radom, Katowice) przy Mc.donaldzie.

Godzina wyjazdu to 8.00 rano.

Skład to:

1. MariuszBurgi (Burgman 650)

2. Mario (T-max 500)

3. Artix (Majesty 250)

4. Bogumilek (Majesty 250)

Trasa, z tego co widzę przebiegać będzie przez Bratysławę (tu pewnie będzie nocleg w jakim? pensjonacie) a potem dalej przez węgierski Balaton. Jest szansa, że może damy radę dobić do Węgier "jednym ci?giem" ale to wyjdzie w praniu. Je?li nie to następny nocleg będzie wła?nie ne Węgrzech. Kolejne kilkometry "nakręcamy" już w kierunku Chorwacji.

W samej HR nie osiedlamy się w jednym miejscu tylko jedziemy wybrzeżem m.in przez Dubrownik i jakie? jeziora (Mario zwariował na ich punkcie )

Warto zaznaczyć, że cały wyjazd można okre?lić tak trochę "SPONTANA" i tak naprawdę wiele punktów może ulec zmianie w zależno?ć od pomysłów grupy, jednak zarys tak wygl?da i na tym jak narazie będziemy się opierać.

Dr.Big>>> Z tego co wiedzę nasze spotkanie z Tob? odbędzie się w Bratysławie a co do punktu gdzie dokładnie to zostaje nam ł?czno?ć PMR ew. GSM już w samym mie?cie.

Citto>> Fajnie, że lecisz z nami. Kontakt GSM do mnie wysłałem Ci już na gg tak jak prosiłe?. Je?li masz jakie? pytania odno?nie wyprawy to wal.

To chyba narazie tyle.

To be continued.......

[RobB.]

Mariusz bardzo chcę jechać z Wami i staję na głowie żeby się tak stało, o ile wyrwę dowód z urzędu komunikacji (policja dopiero dzisiaj go wysyła) to choćby z dziurami w owiewkach pojadę, najwyżej bedę jechał na końcu żeby ?wist wiatru w dziurach Wam nie przeszkadzał.

Z tego co widzę to tak czy siak będziecie lecieć obok Piotrkowa więc potencjalne miejsce i czas spotkania jest chyba aktualne (MC Donald na 400 km 9:30)

Jak by co? się zmieniło to dajcie znać, nawet w ostatniej chwili na komórkę.

Pozdrawiam

RobB.

A to że Mario nie chce odpu?cić Plitwickich Jezior to dobrze, kto nie widział to powinien zobaczyć, w chwili gdy je Bóg tworzył to najwyraĽniej miał natchnienie i nie był jeszcze zmęczony, niestety w ostatnim dniu wpu?cił blondynki za kierownicę (zmęczenie czy przeoczenie ?).

Drugie takie miejsce znajduje się dopiero w Ameryce Południowej !!!

Niedaleko tych jezior jest kamping więc po całym dniu zwiedzania (pieszo i elektrycznym stateczkiem) będzie mozna przenocować okoliczni gospodarze też s? skłonni do udostępnienia terenu.

Do tych jezior prowadzi górska droga o takiej ilo?ci winkielków że po ich przejechaniu trzeba sprawdzić czy się jeszcze siedzi przodem do kierownicy .

Mariusz ty lubisz takie drogi .

Warto by jeszcze na Słowenii zwiedzić krasowe jaskinie, tez wielka sprawa !

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Sam widzisz RobB...bez Ciebie ta wyprawa nie może się odbyć

Znasz HR jak nikt inny i Twoja wiedza będzie nam bardzo potrzebna...

Hehe muszę Cię jako?ć wzi??ć "pod włos"

A tak poważnie to załatwiaj ten dowód i leć z nami. Poskładaj Xp' eka na ile się da i lecimy razem...po wyjeĽdzie z W-wy zajeżdżamy po Ciebie w Piotrkowie Tryb.

[CittO]

Witam

Za 7 sniadań chętnie was przenocuje A powaznie mowi?c , mozecie spać u mnie.

WyjeĽdzamy wprawdzie o 8. Ale za to spotykamy sie juz 20 km za Warszaw?

Mario: dziekuje bardzo za udostepnienie noclegu Jesli chodzi o te 7sniadań, to pozwolisz, ze wszystkie 7 zaserwuje Ci na miejscu w Wa-wie i bedziemy kwita A tak powaznie to jakos sie Tobie odwdzieczymy

Ps. moglbym prosic jakies namiary na prv. moj gg: 2165106 mail: citt@wp.pl

Mam jeszcze jedno pytanie: czy ma ktos na zbyciu kabel do zapalniczki do GPS'a ETREX LEGEND ? Pare dni temu nieopatrznie zostawilem samochod w warsztacie z tym kablem i w dziwnych okolicznosciach zniknal A realizacja zamowienia nowego 14 dni...

[Artix]

Troche matematyki dla grupy warszawskiej i nie tylko. Janki-Bratislava 666,8 km. Bratislava-Veszprem (miejscowosc prawie nad balatonem) 147,3 km.

Veszprem-Dubrovnik 708,6 km. Dubrovnik-Rijeka 545,5 km jadac caly czas pasem nadmorskim. Rijeka-Warszawa 1171,7 km. Jest to trasa przez Wieden. I mysle ze ta trase tez wypadalo by podzielic na 2 czesci bo jednym ciagiem bedzie ciezko.

Warszawa (miejscowosc nad Balatonem) okolo 814 km. Moze byc ciezko zrobic ta trase w ciagu 1 dnia, ale jest to wykonalne. Suma kilometrow wyszla mi 3240 km

bez kilku metrow Na pokonanie tej trasy przy spalaniu 4,5 litra na 100 km

wypalimy 150 litrow paliwa. Co daje przy cenie paliwa za litr 4 zl okolo 600 zl.