ALPY w Sierpniu, czyli zapowiadana wycieczka z serii "Bo Marek nie Widział"...

[SlawoyAMD]

Co prawda ruszamy 14 sierpnia (z Markiem62 - dla znajomych Siorbakiem), ale temat zakładam już teraz, bo może ktoś będzie chciał dołączyć do tej trasy, lub jej części. Wyprawa raczej w wersji z namiotami (stancje brane pod uwagę raczej tylko w nagłych przypadkach, jak konieczność suszenia się itp), by nie blokować sobie możliwości modyfikacji planów i czasu dojazdu... Obaj nie gnamy na złamanie karku, więc przelotowe prędkości na początku i końcu wyprawy nie będą raczej przekraczać 120 km/h, a później wyłączamy w nawigacji autostrady (i odcinki płatne oprócz Grossglockner'a) i lecimy zgodnie z przepisami jak najbardziej krętymi i widokowymi trasami przez Stelvio (Marek nie widział), w stronę Chamonix Mount Blanc (z zamiarem wjechania kolejką na punkt widokowy 3840 metrów npm - koszt około 60 Euro), później w okolice Sait Tropez (tam planowany odpoczynek z kąpielami w morzu) i lotka przez Włoskie wybrzeże do Genuy, stamtąd nad jezioro Garda (Marek nie widział, ale ja też na cypelku Sirmione nie byłem, więc można lecieć), potem plażami w stronę Trydentu i odbijamy górskim odcinkiem na Piancavallo. Stamtąd przez Dolomity (bo Marek nie widział), ale z Canazei odbijemy tylko na Passo Pordoi (bez dojazdu do Arraby), po czym zawracamy i lecimy górą Dolomitów w stronę Hochalpenstrasse, czyli Grossglockner i wjazd na Edelweißspitze (bo Marek nie widział)... Po noclegu w Kaprun, lecimy już w stronę Polski...

Tak wyglądają plany, bo oczywiście dostosowywać się będziemy do sytuacji na drogach (powodzie, skalne obwały itp) oraz pogody, bo po co lecieć na Mount Blank, kiedy będą deszcze i ołowiane chmury. Robiąc szkice trasy zobaczyłem ilość winkli i od razu zamówiłem nowe opony, mimo, że moje mogłyby wystarczyć... 🙂  Raczej przekroczymy łączną ilość kilometrów w okolicach 5000 km, więc nie będę ryzykował.

Wyprawa planowana jest na 12 dni (z dniem wypoczynku).

[Piootr]

Fajna traska i moje ulubione klimaty (Passo Pordoi) rewelacja to polecam jeszcze Passo Tonale. Ile to Marek nie widział. Powodzonka i przyczepności panowie.

[SlawoyAMD]

24 minuty temu, Piootr napisał:

Fajna traska i moje ulubione klimaty (Passo Pordoi) rewelacja to polecam jeszcze Passo Tonale. Ile to Marek nie widział. Powodzonka i przyczepności panowie.

No Dolomity (szczególnie Pardoi), mam już trochę "zjechane" i są faktycznie piękne, więc mimo to wrócę tam z przyjemnością...

 

 

[Piootr]

No Dolomity (szczególnie Pardoi), mam już trochę "zjechane" i są faktycznie piękne, więc mimo to wrócę tam z przyjemnością...
 
 

Pordoi, żeby było prawidłowo i nie wprowadzać w błąd potomnych

Napiszę tak. Śledzę temat i nie „ręczę” za siebie

[ik26]

Wypad zapowiada się bardzo ciekawie. Czekam a relację. Dokumentujące miejsca noclegowe (szczególnie ?️ kempingowe). Szerokości i przyczepności.✌️☮️

[BURISMAN]

Trzymam kciuki i będę kibicował, to mój następny plan na Alpy, przyszłość pokaże czy uda się go zrealizować. Alpy Austriackie mam nieco objechane, trzy główne przełęcze zaliczone. Włoskie chętnie poznam.

Pozdrawiam i powodzenia

[SlawoyAMD]

Z Markiem dotarliśmy już na kamping Matylda koło miasta Most w Czechach. XMarcinX też już jest i właśnie rozkłada namiot, a my się chłodzimy zimnym browarem, bo z nieba 28 st.C się leje...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[dr.big]

Tydzień temu było pewnie tam pełno fanów WSBK, bo Autodrom Most to jakiś kilometr dalej 🙂 .

[SlawoyAMD]

Woda w jeziorze miód malina. Po ponad 600 km, to niemal SPA... Po kąpieli kolacja...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[Kacperki]

Rewelacja! Podpinam się pod śledzenie Waszej podróży i relacji 👍😎

[darecki2059]

Trzymajcie się i uważajcie na siebie. Powodzenia i udanego wypadu z bezpiecznym powrotem do domu.

[SlawoyAMD]

Drugi dzień wyprawy... Dotarliśmy do Phunds w Austrii. Ponad 600 km w 31 st.C trochę nas wysuszyło, ale sie nawodnimy. Od jutra zaczyna się zwiedzanie... Walimy na Stelvio i dalej 330 km na nocleg we Włoszech, ale już dziś cieszylismy się (no może posiadacze ciężkich motocykli mniej), widokami i winkielkami...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[SlawoyAMD]

Zostalismy jeden dzień dużej w Pfunds, bo padało jeszcze rano i namioty mokre. Za to zwiedzaliśmy okolice...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[SlawoyAMD]

Przełęcz Stelvio zdobyta po raz drugi... Ale chlopaki nie widzieli, więc miejscówka obowiązkowa. Nawigacja zrobiła nam psikusa i polecieliśmy od innej strony, niż poprzednim razem, więc też miałem coś nowego. Mieliśmy mieć nocleg w Villaggi, ale za długo zeszło na ogladaniu, więc wylądowaliśmy w Nave San Felice. Trudno, jutro wiecej będzie do przejechania. W górach mieliśmy w nocy 11 st.C, a tutaj z wieczora mamy 28...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[tommac]

Tylko pozazdrościć. Czekam na dalsze fotorelacje. Pozdrawiam 

[SlawoyAMD]

Śnieg w sierpniu... Tylko na Stelvio...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[GrzechoCnik]

Niezłe agrafki mieliście do zapinania. Śledzę Waszą podróż i pogody oraz dobrej przygody życzę.

[SlawoyAMD]

Dziś za dużo nie zwiedzaliśmy, bo był długi przelot pod francuską granicę (przez Włochy)... Jesteśmy na biwaku w miejscowości o nazwie nie do wymówienia (Quincinetto, Turyn, Włochy), pięknie położonym między dwoma górami. W takiej scenerii jajacznica na boczku smakuje za...jefajnie Jutro w stronę Chamonix.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[xmarcinx]

Hej @dziadzia twoja Szamoni wita wszystkich.

 

 

[SlawoyAMD]

Wzięcie na wjazd na Aiguille Du Midi (3842 metry nad poziomem morza z widokiem na Mount Blanc), jest tak duże, że dostaliśmy dziś bilety dopiero na jutro, na 12.40... zostajemy więc kolejny dzien w Chamonix, a wiec trzeba będzie cos skreślić z listy planów... Padnie chyba na najdalej wysunięte Saint Tropez :( Chamonix zwiedzone i przecudne...

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[AndrzejMyslowiceS]

Obserwuję Was, fajne widoki. 

[SlawoyAMD]

Aiguille Du Midi (3842 mpm) zdobyte. Widoki warte każdego wydanego euro. Wejście na taras po czterech trapach, to przy tak rozrzedzonym powietrzu, jest nie lada wysiłkiem i pojawia się zadyszka i mroczki przed oczami... Ale widoki, jak z samolotu... Kawa na czterech tysiącach metrów, smakuje zupełnie inaczej.

 

[ik26]

Super miejscówka ,Bezpiecznej podróży. Szerokości i przyczepności .

[Bomber]

Polecam zima zjechać ze „szpilki” na nartach skiturowych z przewodnikiem . Jest czad.

[SlawoyAMD]

Czas wyjechać z Chamonix... Odcinek Alp Francuskich jest po prostu Boski dla lubiących winkle... Trasa od Saint Jean de Maurienne, przez Modane i Val Cenis, Sisa i w stronę Turynu, to obowiązkowa trasa w tym kierunku. Chyba bardziej kręta od Stelvio, ale bez "agrawek"... Teraz relax po prażeniu 36 st.C na równinach. Za co kocham moją  Integre? 3.1 litra na setkę... Średnia spalania z 2300 km z autostradami Włoch i Francji...