Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Poszukiwany maxi-skuter dla nieco doświadczonego już motocyklisty. Czy BG 650 to jedyna opcja?


gary

Rekomendowane odpowiedzi

Każdym sprzętem 600-700km to raczej nie problem .Roznica troszkę wygodniej lub mniej.

Tylko co na to plecak t-max A Burgman 650. Jadac samemu jedno i drugie zajebiste. 

4 minuty temu, Saper napisał:


 

 


A te 5 sezonów to Kolega z plecakiem przejeździł i plecaczek był wniebowzięty.
Więc potwierdza się, że T-Max ponad wszystko. http://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji1787.png

 

Grzesiu byłeś szybszy 😉

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Tmax ma jeszcze coś. Relaksacyjny ruch w podróży - ręczne składanie pałąków lusterek😉 . I bezdyskusyjną bezawaryjność.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, grzybek napisał:

Tmax ma jeszcze coś. Relaksacyjny ruch w podróży - ręczne składanie pałąków lusterek😉 ...

Co bezdyskusyjnie jest bardzo naturalne w czasie jazdy i na pewno bardzo bezpieczne 😉, więc każdy sobie z tym poradzi bez najmniejszego problemu 😉.

Odnośnik do komentarza

Temat zaczyna zbaczać w "batalię" 😉 , a kolega chciał tylko zwykłej porady 🙂 . Ze skuterów dwucylindrowych zaczynałem w 2004 roku i wyprawy Burgmanii do Chorwacji Tmaxem... Następny był w 2005 roku Burgman 650, po nim następny Tmax, później znowu AN650 i po roku następny AN... A później kilka Tmaxów. Coś mogę powiedzieć na temat, bo wydaje mi się, że wiem o czym mówię 😉 . Każdy typ skutera miał coś w sobie, ale z powodu tego, że jeżdżę solo i nie narzekam na kręgosłup, a ostatnimi latami z rolką bagażu na tylnym siedzeniu (ze względu na gorsze prowadzenie i rozkład masy zrezygnowałem nawet z TopCase) wybrałem w końcowym efekcie Tmaxa. To wszystko. Zdecydowanie również dlatego, że Suzuki nie poprawiało techniki AN. A ona, wiadomo nie od dzisiaj- lubiła płatać figle. Nigdy nie zepsuł mi się osobiście żaden Burgman, ale przebiegi były znikome i w żadnym nie dotarłem do 40 Tkm.

To tyle, i myślę, że nie ma się co licytować, który skuter jest pakowniejszy czy wygodniejszy- bo to sprawa osobista. Kierowcy i ew. pasażerki. Za to pod względem niezawodności nie ma chyba co dyskutować.

Preferencje kierowcy grają największą rolę, dla mnie akurat el. lusterka, el. szyba czy grzanie dupy to co prawda przyjemne dodatki, ale głównie liczy się lekkość prowadzenia i ograniczenie wagi zarówno bagażu (jak i swojej 😉 ) oraz wagi sprzętu. Minimalistyczna szyba i heja do przodu. "Batory" akurat mi niepotrzebny 😉 .

PS. I nie ma co mieszać też wyjazdów jednej osoby z dwoma. Jazdy solo na tak zwaną "kartę kredytową" vs. załadunkiem wyposażenia kampingowego plus bambetli dla 2 osób na 2 tygodnie... Wszystko to wpływa na fakt, jaki skuter będzie tym "najodpowiedniejszym" 🙂 . PEACE.

Odnośnik do komentarza

Jeździłem rok Tmaxem, potem rok devilką 700 , następnie fjr też chyba z rok , a teraz po konsultacji z żoną, bo tylko z nią jeżdżę skuterem (do jazdy solo mam FURY)  wybrałem SW600 i mówi że najwygodniej, a i podnóżki też lubi właśnie za możliwość "wbicia ich pod obcas" .  Oglądałem i przymierzaliśmy się do burgmana 650 ale strach przed "przekładnią" wygrał i wybrałem bezawaryjną już od prawie roku Hondę 🙂  

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

O ten wyczyn dla B650 to chodzi mi przejechanie 300km "autostradowo" na jednym tankowaniu... mi z reguły wystarcza na ok. 200km.

Odnośnik do komentarza

Temat faktycznie poszedł w "batalię" ale tylko dlatego że kolega @cris76 zamiast poprzestać na zachwalaniu T-MAX-a  to poszedł w kierunku krytykowania B650 i włożył przysłowiowy kij w mrowisko. 😉  w dodatku chyba nie dokładnie przeczytał post kolegi @70Krzysztof bo kolega pisał że to jego żona, czyli potencjalna pasażerka ma problem z kręgosłupem, a to chyba wiele zmienia.  Po za tym kolega @cris76 (jak sam pisał) ma w garażu jeszcze inne motocykle - skutery, a jak ktoś może pozwolić sobie tylko na jeden sprzęt, to szuka czegoś bardzo uniwersalnego. 🙂 

A wracając do tematu.  Na pewno przymiarka wskazana, zarówno dla kierownika, jak i pasażera. Wprawdzie sama przymiarka na postoju to nie wszystko, ale daje jakiś wstępny obraz.  Kwestia wsiadania, zsiadania, samej pozycji do jazdy.

I tu właśnie bardzo wskazana jest integracja z pozostałymi użytkownikami skuterów, bo jest okazja aby się przymierzyć do różnych sprzętów 😃

 

W dniu 16.05.2021 o 14:45, 70Krzysztof napisał:

....Jeśli nie KRÓL to co? Macie jakieś pomysły? POMOŻECIE!!!!!!

a może faktycznie zainteresuj się silnikiem Piaggio Master 500 ccm.  Montowany w wielu różnych modelach. W zależności od wersji może mieć nawet 37 KM.

W porównaniu do Twojego B400 to niby tylko 4 KM, ale jak się jakiś czas temu interesowałem tematem wyczytałem że ten silnik ma bardzo fajny moment i na prawdę fajnie jeździ.  Np. może poszukaj Peugeota Satelis 500 - ma wszystko czego szukasz (szukacie). Większy (mocniejszy) silnik, pełne podesty dla pasażera, duża kanapa, niezłe schowki pod kanapą i nie bierze oleju. 🙂   Ewentualnie tak jak pisał kolega @MBaran -  Aprilia Atlantic 500 lub jakaś inna Włoszka 🙂 

Odnośnik do komentarza

 

Godzinę temu, EndriuBis napisał:

Temat faktycznie poszedł w "batalię"

To może jako autor tegoż tematu pozwolę sobie (spróbować) zakończyć go. Powód prosty ale jakże radosny! 🙂 W ubiegły czwartek wybrałem się z Łodzi pociągiem po sprzęt od Kolegi @BUGI. Cytując popularne opinie z portali: "wszystko zgodnie z opisem" ale to nie wystarczy. Bardzo miłe spotkanie, finalizacja transakcji przy obiedzie i wybornej kawie. Jazda próbna - super. Piotr sam zwracał uwagę na drobne ryski, otarcia itd. Ale summa summarum - Burgman jest piękny (jak na 2007 rok). Świetnie jeździ. Jestem zadowolony i pozytywnie zaskoczony. 160km trasy powrotnej udowodniły, że nawet na autostradzie może być OK. 

Serdeczne dzięki Wszystkim, którzy zabrali głos (także krytyczny) w tym temacie. Najbardziej oczywiście dziękuję Piotrowi, który nie tylko sprzedał mi świetny skuter ale okazał się przesympatycznym człowiekiem  - włączając odprowadzenie mnie na koniec do granic miasta. Poniżej kilka fotek z tego "słonecznego dnia".

GS był i jest świetnym motocyklem. Nie będę go porównywał bo jak tu porównywać maxi-skuter? Do moich obecnych możliwości i potrzeb - Burgman wydaje się znakomity. GS jedzie dziś z nowym właścicielem, a ja zaczynam zapoznawać się z "Burkiem" 😉

p.s. (zdjęcia wstawione za zgodą obu "modeli") 😉

 

 

IMG-20210513-WA0001.jpg

 

 

IMG-20210512-WA0000.jpg

IMG-20210512-WA0009.jpg

IMG-20210512-WA0003.jpg

IMG_20210513_213500.jpg

Odnośnik do komentarza

To tylko pogratulować👍. Tak więc temat opłaciło się założyć, a że trochę było batalii to nie ma co się przejmować. Krew się nie lała🤣. Zadowolenia ze sprzętu:scooter:

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, krzysztof8800 napisał:

(...)Tak więc temat opłaciło się założyć(...)

Oczywiście, tylko przez chwilę zaczął on niebezpiecznie zbaczać z tematu 🙂 . Ja dla 2 osób i bagażu wybrałbym z tych dwóch AN650. Gratki zakupu👍.

PS. Ogólnie nie ma dużego wyboru w dwóch cylindrach jeśli dołożymy do tego ustalenia cenowe i brak odkrytego łańcucha napędowego.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Gary,gratulacje. Niech Ci sprzęt dostarcza samych radości. Fajne obie maszyny na twojej foci👍. Fajnie mieć obok skutera także jakiś Adventure.

Tylko ich nie pomyl. Zbieżne kolorystycznie.  🤣

Odnośnik do komentarza

Proces decyzyjny zakończony, więc gratulacje z wyboru.
Potwierdzam zdanie Biga, dla dwóch osób i bagażu sprawdzi się znakomicie, więc szerokości i przyczepności.

Odnośnik do komentarza

Super finał👏👏.

Merytoryczno-batalistyczne starcie zakończone👍😁🤭 Ale najważniejsze to: bezpiecznej i udanej jazdy💪

Gratuluję zakupu - oby był to strzał w przysłowiową "10"☝️😉

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Gratulacje zakupu. 👍 Będziesz zadowolony 😀

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, grzybek napisał:

Tylko ich nie pomyl. Zbieżne kolorystycznie

Pomyłka nie wchodzi w grę bo GS odjeżdża dziś z nowym właścicielem. Nie stać mnie na dwa sprzęty, a że niedawno Vateusz morawiecki ogłosił nowy wał to trzeba się cieszyć, że człowiek jedną maszynę może mieć 😉

Dzięki Wszystkim za życzenia i pozytywny odzew.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Gratki. Niech wozi bezawaryjne i z bananem na ustach. Przyczepności. 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Będzie pan zadowolony. @BUGI to solidny i dbający użytkownik tej maszyny. Niech ona dalej Ci służy bezawaryjnie.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
W dniu 18.05.2021 o 09:57, gary napisał:

 

To może jako autor tegoż tematu pozwolę sobie (spróbować) zakończyć go. Powód prosty ale jakże radosny! 🙂 W ubiegły czwartek wybrałem się z Łodzi pociągiem po sprzęt od Kolegi @BUGI. Cytując popularne opinie z portali: "wszystko zgodnie z opisem" ale to nie wystarczy. Bardzo miłe spotkanie, finalizacja transakcji przy obiedzie i wybornej kawie. Jazda próbna - super. Piotr sam zwracał uwagę na drobne ryski, otarcia itd. Ale summa summarum - Burgman jest piękny (jak na 2007 rok). Świetnie jeździ. Jestem zadowolony i pozytywnie zaskoczony. 160km trasy powrotnej udowodniły, że nawet na autostradzie może być OK. 

Serdeczne dzięki Wszystkim, którzy zabrali głos (także krytyczny) w tym temacie. Najbardziej oczywiście dziękuję Piotrowi, który nie tylko sprzedał mi świetny skuter ale okazał się przesympatycznym człowiekiem  - włączając odprowadzenie mnie na koniec do granic miasta. Poniżej kilka fotek z tego "słonecznego dnia".

GS był i jest świetnym motocyklem. Nie będę go porównywał bo jak tu porównywać maxi-skuter? Do moich obecnych możliwości i potrzeb - Burgman wydaje się znakomity. GS jedzie dziś z nowym właścicielem, a ja zaczynam zapoznawać się z "Burkiem" 😉

p.s. (zdjęcia wstawione za zgodą obu "modeli") 😉

 

 

IMG-20210513-WA0001.jpg

 

 

IMG-20210512-WA0000.jpg

IMG-20210512-WA0009.jpg

IMG-20210512-WA0003.jpg

IMG_20210513_213500.jpg

Bardzo się cieszę, że mój burgman trafił w dobre ręce, do prawdziwego motocyklisty z krwi i kości. Jak pisaliśmy czy rozmawialiśmy telefonicznie z Łukaszem tak samo było u mnie na miejscu - zero napinki czy koloryzowania o stanie technicznym. Po jeździe próbnej mina Łukasza bezcenna, widać było, że trafił swój na swego . Ja również bardzo dziękuję Łukasz, niech wozi i służy 🙂👍.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jeśli szuka ktoś zadbanego AN650 to egzemplarz jest na portalu sprzedażowym. Szkoda, żeby trafił w obce ręce bo jest jeszcze bardziej doposażony, po dużym serwisie w ASO Suzuki, a nadal z niewielkim przebiegiem 28tyś..Łukasz szuka znowu enduro, natury się nie oszuka 😉. Ze względu na regulamin, Łukasz nie ma dostępu do działu sprzedam, a ja jako "ojciec chrzestny" burka nie mogę wystawić go grzecznościowo wbrew regulaminowi..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...