Poszukiwany maxi-skuter dla nieco doświadczonego już motocyklisty. Czy BG 650 to jedyna opcja?

[Lucjan73]

W dziale ogłoszeń pojawiła się fajna oferta Integry. Może warto spojrzeć na Hondę? Nie ma tyle bajerów co Burgman ale za to jest praktycznie bezawaryjna i ekonomiczna. A przede wszystkim ma inną skrzynię biegów która nie generuje takich kosztów. 

[EndriuBis]

Tak, ale ma .............................................................  łańcuch  🙂 

W dniu 26.04.2021 o 23:06, gary napisał:

Moje kryteria (osobiste, subiektywne, zbudowane podczas dziewiętnastu sezonów spędzonych na motocyklach):

                      3.Napęd bez łańcucha - dosyć już mam tych podeszczowych i popiaskowych pielęgnacji po każdej jeździ

 

 

[Lucjan73]

Ta na pewno lepej wydac na pasek ( który według producenta jest doskonały i wieczny) i graty 2 - 3 koła albo czekać na co się zdarzy z dobrym Asistance żeby lawetą wrócić do domu.

Dobry nowoczesny środek do smarowania łańcucha lub automat smarujący i nie ma dramatu.  Jest jeszcze opcja akcesoryjnej lepszej osłony lancucha. Nawet bym się nie zastanawiał, po co się stresować za własne pieniądze? Ale to do kupującego należy decyzja. 

[grzybek]

30 minut temu, Lucjan73 napisał:

W dziale ogłoszeń pojawiła się fajna oferta Integry.

Znam ten właśnie sprzęt i właściciela ze wspólnych polatanek i jest zgodne z opisem. Bezawaryjność. I jest to wyraźna alternatywa dla Burka  z małymi kółkami...

[arturo-bb]

Lucek ale są też inne priorytety np wygodne siedzenie , sposób wsiadania czy pojemność schowka pod kanapą. Dla mnie w tych wszystkich kategoriach wygrywa B650 i jego bym wybrał. Oczywiście świadomie co do skrzyni.

[70Krzysztof]

Witam serdecznie. Chciałem podłączyć się pod temat ale po przeczytaniu odpowiedzi widzę że nie mam co szukać B650 za moją kasę( 7000 zł)Oczywiście mogę dobrać jakiś kredyt ale pandemia i tak mnie dobiła finansowo. Faktem jest jednak że moto muszę zmienić gdyż moja 400 chyba po 22 latach powiedziała STOP. Zresztą zrobiła się trochę za mała (ja 130 kg,plecak 90 kg) jakieś graty na wyjazd i hamowania  brak no i jeszcze to branie oleju przy prędkości powyżej 100km/h. Wdepłem w grupę gdzie latają sprzęty typu KAWA 1700 czy drag star 1100 więc moja Suzi to spowalniacz. Nie chcę biegowca a i chory kręgosłup mojej żony wymaga co najmniej kanapy jak w moim Burku.Jeśli nie KRÓL to co? Macie jakieś pomysły? POMOŻECIE!!!!!!

[arturo-bb]

 Za takie pieniądze można mieć  Silver wing 600

Wygodny , pakowny , mocny bez awaryjny.

[EndriuBis]

🙂 nie raz już polemizowałem z Arturem na ten temat, więc napisze jeszcze raz. 

6 godzin temu, 70Krzysztof napisał:

... a i chory kręgosłup mojej żony wymaga co najmniej kanapy jak w moim Burku.Jeśli nie KRÓL to co? Macie jakieś pomysły? POMOŻECIE!!!!!!

Zanim kupisz Hondę, niech się żona przymierzy. Ty jako kierownik, może po za lusterkami (zbyt wąskie) raczej odczujesz same plusy, ale pasażer już nie koniecznie. Nie napiszę czy jest gorzej czy lepiej, ale na pewno siedzi się inaczej.  Przymiarka wskazana - dobrze radzę. 🙂 

A do wyboru masz jeszcze kilka innych sprzętów. Np.  zmiana na Burgmana 400 ale po 2007 roku - jest różnica i to nie tylko jeżeli chodzi o branie oleju.

Po za tym masz do wyboru jeszcze klasę 500 ccm. Dalej jeden cylinder, ale trochę żwawiej to jeździ. 

[70Krzysztof]

Dzięki za radę z przymiarką.Jak widzę na obrazku SW ma stopki dla pasażera a nie płozy jak w Burku. To duża różnica. Mam w pobliżu dwie Hondy wystawione na sprzedaż więc muszę to sprawdzić. Jeszcze raz dziękuję.

[EndriuBis]

Stopki to raz (np. moja żona do dzisiaj ma problem z akceptacją stopek 🙂 ) , ale też trochę inna pozycja przy siedzeniu. Nogi pasażera są bardziej ugięte.

Każdy motocykl (skuter) ma swoją specyfikę. Np. przesiadka na B650 też przynosi spore zmiany bo jest dużo szerszy od B400.

[MBaran]

Aprilia Atlantic 500. Do 2004 bo potem sprint mniej ładny. Dla pasażera bardzo wygodny. Ja swoim zrobiłem na razie 2tys.km. wrażenia po przesiadce z 150cm przednie. 

[arturo-bb]

57 minut temu, EndriuBis napisał:

Stopki to raz (np. moja żona do dzisiaj ma problem z akceptacją stopek 🙂 )

Moja nie akceptuje podestów. 

Wszystkie nasze poprzednie motocykle miały stopki. Poza tym o stopki można się dobrze zaprzeć i nie trzymać rękoma np przy robieniu zdjęć a na podestach jak ma się krótkie nogi to się ślizga. 

Więc nie wszystko jest fajne dla wszystkich 😜

[cris76]

Kolego siadaj na T-maxa i zapomnij o jakiś niedoróbkach Suzuki; jakieś gówniane śruby, zawodne skrzynie biegów, dziwne paski i inne wynalazki. Yamaha stosuje niezawodne  w obsłudze CVT, żadnych łańcuchów które trzeba czyścić i smarować i które syfią koło (Integra). Sprzęt idealny do przeciskania się w zakorkowanym mieście-  Burgmanem 650 można pomarzyć, lusterka są na tej samej wysokości jak w puchach i mocno wystają poza obrys sprzęta więc zapomnij.

[Saper]

5 minut temu, cris76 napisał:

... Burgmanem 650 można pomarzyć, lusterka są na tej samej wysokości jak w puchach i mocno wystają poza obrys sprzęta ...

A fakt, że są składane to Kolega zauważył?

Poza tym nie dla każdego T-Max jest odpowiedni, dlatego trzeba się przymierzyć do sprzęta, niebagatelną rolę ma fakt jazdy w dwie osoby i wygoda plecaczka też gra ogromną  rolę.

[ik26]

43 minuty temu, cris76 napisał:

Kolego siadaj na T-maxa i zapomnij o jakiś niedoróbkach Suzuki; jakieś gówniane śruby, zawodne skrzynie biegów, dziwne paski i inne wynalazki. Yamaha stosuje niezawodne  w obsłudze CVT, żadnych łańcuchów które trzeba czyścić i smarować i które syfią koło (Integra). Sprzęt idealny do przeciskania się w zakorkowanym mieście-  Burgmanem 650 można pomarzyć, lusterka są na tej samej wysokości jak w puchach i mocno wystają poza obrys sprzęta więc zapomnij.

No no ale pojechałeś. Jakoś nie słyszałem żeby T-maxa ktoś nazwał Królem. Mimo pewnych niedoskonałości Król jest jeden. A tak na poważnie dużo przyczyn awarii w B 650 zostało zdjagnozowanych. Jeśli na czas zareagujemy to nie powinno być problemów. ✌️

[EndriuBis]

39 minut temu, cris76 napisał:

Kolego siadaj na T-maxa i zapomnij o jakiś niedoróbkach Suzuki; jakieś gówniane śruby, zawodne skrzynie biegów, dziwne paski i inne wynalazki....

Tak, tak, szczególnie z tym chorym kręgosłupem 😲  co do "gównianych" śrubek - ten typ tak ma i tyle. 

39 minut temu, Saper napisał:

A fakt, że są składane to Kolega zauważył?...

Grzesiu, kolega nie zauważył bo w T-Maxowych lusterkach nic nie widać bo się trzęsą  🤣

[cris76]

1 godzinę temu, EndriuBis napisał:

Tak, tak, szczególnie z tym chorym kręgosłupem 😲  co do "gównianych" śrubek - ten typ tak ma i tyle. 

Grzesiu, kolega nie zauważył bo w T-Maxowych lusterkach nic nie widać bo się trzęsą  🤣

Ja również mam problemy z kręgosłupem - jak większość facetów po 40-ce ale to nie to forum. Nie rozumiem o co chodzi z trzęsącymi lusterkami i brak widoczności?

Przelot w zeszłym sezonie z Koszalina do Rożnowa w Czechach dla mnie był prawdziwą frajdą (ponad 700 km) ale byli i tacy na wypasionych Burgmanach i innych turystycznych squtach co 300 km jechali na dwa razy - jakieś niewygodne czy cóś?

Wiem co to jest wygodna turystyka motocyklowa w pełni tego słowa znaczeniu, jestem równiez motocyklistą i obok T-maxa stoi 350-cio kilogramowy turystyk z tej samej stajni, jednak T-maxa po prostu kocham za wygląd, osiągi, bezawaryjność, uniwersalność, prestiż .

[ik26]

36 minut temu, cris76 napisał:

Ja również mam problemy z kręgosłupem - jak większość facetów po 40-ce ale to nie to forum. Nie rozumiem o co chodzi z trzęsącymi lusterkami i brak widoczności?

Przelot w zeszłym sezonie z Koszalina do Rożnowa w Czechach dla mnie był prawdziwą frajdą (ponad 700 km) ale byli i tacy na wypasionych Burgmanach i innych turystycznych squtach co 300 km jechali na dwa razy - jakieś niewygodne czy cóś?

Wiem co to jest wygodna turystyka motocyklowa w pełni tego słowa znaczeniu, jestem równiez motocyklistą i obok T-maxa stoi 350-cio kilogramowy turystyk z tej samej stajni, jednak T-maxa po prostu kocham za wygląd, osiągi, bezawaryjność, uniwersalność, prestiż .

Nie chcę się licytować ale ja na B650 w Alpy za jednym strzałem 950km. Z powrotem z Chorwacji za jednym strzałem 1200km. A jestem po dwóch operacjach na kręgosłup.   Tak więc wygodniejszego do dalekiej turystyki nie widzę jak dla mnie.

[70Krzysztof]

Dzięki za sugestie ale nie ma o co się spierać wiem że każdy lata tym czym mu jest wygodnie i na co go w tej chwili stać. Dzięki więc za wszystkie rady będą na pewno pomocne.T-maxa nie brałem pod uwagę bo wydaje mi się bardzo "sportowy"  i nie w moim stylu, o włoskich motocyklach nie wiem nic więc Aprilla raczej odpada poza tym jeden cylinder i pewnie osiągi podobne do AN 400. W zasięgu poszukiwań zostaje więc albo SW albo 650. Przepraszam ,poczytałem i osiągi przynajmniej w teorii znacznie lepsze niż w Burku. Nie będę jednak kłamał że mi się podoba.

[Saper]

2 godziny temu, cris76 napisał:

... ale byli i tacy na wypasionych Burgmanach i innych turystycznych squtach co 300 km jechali na dwa razy - jakieś niewygodne czy cóś? ...

Może taki mieli plan podróży, może taki sposób podróżowania sprawia im frajdę, a może ich zdrowie nie pozwalało na dłuższy przelot. Grunt, że pojechali. 👍

Z tego co piszesz, to jedynym słusznym zakupem jest T-Max, (T-Max, T-Max ponad wszystko 😉), ale nie bierzesz pod uwagę tego, że każdy ma inne preferencje, nie dla każdego pozycja na nim jest wygodna, mnie na przykład nie leży, powtórzę, jeżeli ktoś jeździ z plecaczkiem, to T-Max jest słabym wyborem, ja wiem, że się da, ale nie tędy droga.

Dlatego  powtórzę, każdy powinien się przysiąść do danego sprzęta i organoleptycznie sprawdzić, czy pozycja mu pasuje, ma gdzie postawić nogi, nie zawadza nogami o kierownicę itd., itp. Czy plecaczek też zaakceptuje miejsce gdzie przyjdzie mu spędzać kilometry trasy.

A licytować na trasy czy przebiegi się z Tobą nie zamierzam, bo w sumie to ja tylko "dookoła komina" jeżdżę. 😉

Godzinę temu, 70Krzysztof napisał:

... Nie będę jednak kłamał że mi się podoba.

To też jest bardzo ważna kwestia.

[Nazir]

Oczywiście - trzeba sprawdzić sprzęta! . Tu pełna zgoda. Jak wybierałem "125"tkę to chciałem kupić Kymco Downtown ale wpadłem na pomysł by zasiąść na nim jako pasażer. To definitywnie zakończyło temat🥴

Tak chorowałem na tego squta ale myśl, że plecaczek będzie jechał jak na koniku polskim ze strzemionami pod brzychem bardzo mnie zniechęciła. Za bardzo obłe boczne plastiki i schowane płózki ( tak☝️ takie dziecięce podnóżki) 

[kenobi]

7 godzin temu, cris76 napisał:

 

Przelot w zeszłym sezonie z Koszalina do Rożnowa w Czechach dla mnie był prawdziwą frajdą (ponad 700 km) ale byli i tacy na wypasionych Burgmanach i innych turystycznych squtach co 300 km jechali na dwa razy - jakieś niewygodne czy cóś

Mam "wypasionego" Burgmania, wyjazd na Pomorze biorę na 1 strzał (700km) i robię postoje ze 3, bo nie jest jakiś niewygodny czy cóś, tylko trzeba tankować niestety i jazda autostradowa dla B650 to wyczyn....i dla większości moto. 

[grzybek]

10 godzin temu, Saper napisał:

A fakt, że są składane to Kolega zauważył?

Miałem T maksa 530 5 sezonów i mogę w pełni podzielić stanowisko  Crisa76. Nic dodać , nic ująć. Może tylko to, że w Tmaksie też są składane lusterka.

[Paul]

600 - 700  a co to za wyczyn  normalna trasa .

 

[Saper]

... Może tylko to, że w Tmaksie też są składane lusterka.

Elektrycznie po naciśnięciu przycisku?
To niestety przegapiłem to rozwiązanie w T-maxie, może nie dosyć dokładnie się przyglądnąłem.
A te 5 sezonów to Kolega z plecakiem przejeździł i plecaczek był wniebowzięty.
Więc potwierdza się, że T-Max ponad wszystko.