Rajska Dolina JSB 2021

[Tatko]

Smacznego.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

A kuku.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Tatko]

Zapora.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Campto]

Paweł i Gaweł.

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

Dziś dla odpoczynku drezyny.

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

[PawełJW]

Bez komentarza

[orzeł]

35 minut temu, PawełJW napisał:

Bez komentarza

BMW    Będzie miał wydatek.

[Tatko]

Od jakiegoś czasu juz w domku.
Wszystkim bardzo dziękuję za zorganizowaną super niespodziankę łza się w oku zakreciła nawet się nie spodziewałem że mam tylu Przyjaciół .
Za Bieszczady też trzeba podziękować Bugi podziękowania za organizację i że Ci się chciało.
Dzieciakkom za drogę powrotną i do następnego.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[karton]

My w domu bardzo fajnie mimo dziwnej lokalizacji w domkach ale atmosferę robią ludzie z którymi chcesz się  spotkać i jest ok

[Campto]

My też już w domu. Bardzo dziękujemy za super towarzystwo i zabawę. I do zobaczenia na następnym.

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

[Tatko]

Tędy wracaliśmy.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[czadzo]

Od 17stej jestem w domu.
Mój druh Putek pewnie też niebawem dotrze do domu.
Dziękuję Ci Putuś za wspólną podróż i biesiadowanie.
Wszystkim uczestnikom dzięki za miło spędzony czas.
Po dwóch tygodniach spędzonych w górach trudno będzie jutro wracać do pracy.

Do zobaczenia niebawem na Mierzeji

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

[lukas_d1]

Zameldowany w domu , pozdrawiam i dzięki za fajne spodkanie

[grzybek]

W dniu 3.09.2021 o 13:04, czadzo napisał:

Andrzej S dawaj szybciej bo z Putkiem zjemy wszystkie żeberka u Pawła

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Też je tam z ledwością wsunęliśmy. Takie wielkie

W dniu 3.09.2021 o 23:03, Campto napisał:

A my dzisiaj dotarliśmy do źródła Sanu. I worek bieszczadzki zrobiliśmy " z buta". Prawie 30 km po górach i w błocie.

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka
Wiem , to jest ogromny wyczyn!!!!  Niebezpieczeństwa wokół, stąd gratulacje dla ekipy Mocnych

 

[stefanekmac]

My też już domek. Po drodze Rymanów Zdrój i Krosno. Pozdrawiam serdecznie organizatora i współbiesiadnikow. Dzięki tym co częstowali posiłkiem i napojem. Do zobaczenia. 

[grzybek]

12 minut temu, grzybek napisał:

 

 

Bugi , UDAŁO SIĘ i to najważniejsze, Ja jeszcze zasiedziałem w Biesach-  Komańcza. Jutro wyskok na Słowację a potem przeczekam w Przemyślu (baza) na wylot na Czechy

[subaru gtb320]

Bielsko szczęśliwie w domku juz bez przygód .

Wszystkim dzięki za super towarzystwo Zidze że dał rady z nami w domku,Pafffłowi za pomoc z oponą 🤣 ściemniaczowi za piankę i Całej reszcie za wspólne pogaduchy i nawiniete km.

I oczywiście Bugiemu i chłopakom za organizację całego spotkania w nowym ośrodku do którego warto było przyjechać pierwszy i mam nadzieje nie ostatni raz .

Do zobaczyska za tydzień w Czechach

[Karcia]

Weekend w Bieszczadach właśnie się zakończył. 1320km nakręcone.

Wszystkim uczestnikom dziękujemy za spotkanie,za miłe słowa,za wycieczki.

BUGI DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO.

Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka

[subaru gtb320]

22 godziny temu, orzeł napisał:

BMW    Będzie miał wydatek.

Wydatku nie było chłopaki z Biesczadzkiej przystani motocyklowej dali opona za Free, mieli kilka właśnie na takie drogowe sytuacje dla motocyklistów .Umowa że odesle jakoms inną która się nadaje i może się przydać kolejnemu pechowcowi.Mialem strasznego farta z tym wszystkim.Środek lasu sobota godz 16 i 🤔 opona się znalazła wulkanizacja 100metrow od dostania opony i w 30min wszystko załatwione nawet opona  nowa taka sama marka i model .To jest fart 😊

Stara się rozcieła na kamieniach  sznurki i pianka nie pomogła po 30km strzeliła całkiem 

[xmarcinx]

A my nie w domu i bardzo dobrze. Eger, HU.

[Bomber]

Ja tez dotarłem już do domu . Dziękuje Bugiemu za organizacje , wspoldomownikom za pobyt i biesiadowanie oraz wszystkim za przemiłe rozmowy a Paulowi za wspólna trasę tam i spowrotem . Do zobaczenia wkrótce .

[Ewik]

Do domu dotarliśmy, bez przygód w wyśmienitych nastrojach. Miło było spotkać się i pogadać, pogoda dopisała, akumulatory naładowane pozytywnie.

Wspaniała miejscówka na spotkanie, podziękowania za organizację i przemiłe towarzystwo.  

[AlbertO]

Też już dotarłem do bazy. Dzięki za mile towarzystwo na moim pierwszym w życiu zlocie.
Po drodze też się zatrzymałem na jeden dzień w górach. Ile przeszedłem to nie wiem dokładnie, ale sterałem się nieźle (myślałem, że przejście Połoniną i to nie całą, to będzie jak dłuższy spacer z psem po lesie, ale to nic z tych rzeczy).

Piaggio X7 125, Yamaha T-max 500 ABS

[krzysztof8800]

Podziękowania dla Bugiego za organizację imprezy i dla współmieszkańców za super atmosferę. Ja też w końcu dotarłem dzisiaj do domku. Droga powrotna prowadziła przez Łupków -Rzeszów i Przemyśl. Podziękowania dla @grzybekza podprowadzenie do Łupkowa i wspólną jazdę na biesy a jeszcze za bieszczadzkie polatanki @romeo1971 @kowal i @Michal G.. Do zobaczenia na biesach za rok.

[Michal G.]

Szczecin w domu, w drodze powrotnej zaliczony Wrocek. Blisko 2500km w siodle. Dzięki za imprezę. Kowal, Romeo, Grzybek i Krzysztof8800 podziękowania za przedstawienie Bieszczad nie tylko z perspektywy dróg ale i kulinarnie. Żeberka na długo pozostaną w pamięci😜

[jaccoo84]

Pierwszy raz na Bieszczadzkiej imprezie. Banan na twarzy ogromny. 
Wielkie dzięki za świetne towarzystwo

@PawełJW @AnetaJW, Robert

I oczywiście @arturo-bb za szkoleniowe poprowadzenie po bieszczadzkich winklach 😊.

Myśle że stworzyłem jakąś wartość dodaną do zgranego Burgmaniakowego towarzystwa 😉

[grzybek]

11 godzin temu, Michal G. napisał:

Szczecin w domu, w drodze powrotnej zaliczony Wrocek. Blisko 2500km w siodle. Dzięki za imprezę. Kowal, Romeo, Grzybek i Krzysztof8800 podziękowania za przedstawienie Bieszczad nie tylko z perspektywy dróg ale i kulinarnie. Żeberka na długo pozostaną w pamięci😜

Te żeberka.... Ach... Jeszcze do nich kiedyś wrócę , ale na czczo!!! Trzymały mnie bardzooooo długo. Pyszota. Ja dziś kolejny dzień w Wapowcach, 7 km od Przemyśla. Zaliczyłem 220 km. Byłem w muzeum przetwórstwa naftowego w Bóbrce k. Dukli / Ignacy Łukasiewicz i jego słynne świeczki na naftę /. Zrobiło na mnie wrażenie. Potem pierwszy raz w Sanoku - zamek , Rynek z pięknymi uliczkami i kamienicami oraz tzw. Rynek Galicyjski - największy w Europie na wolnym powietrzu skansen. 

Na końcu Krasiczyn i powrót do bazy- Dworek Wapowce - polecam!!!!