Marzec 2019 w Zachodniopomorskim

[Urbi]

A miała być ryba, nie widzę żeby było napisane,

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Teraz deser w Kamieniu Pomorskim

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

"bilety napisał:
Dzisiaj niedziela, jedziemy  do Wapnicy na rybkę. Wyjazd ze Szczecina 12:30, Ktoś chętny?
1. minimi
2. melmacie.
3. Zosia
4. bilety.
5."
???

[Elvis]

Napisał że

Napisał że ... jedziemy do Brzozowa .. i nie było mowy o rybce ...

 

 

[dr.big]

Przed edycją była chyba Wapnica, czy jakoś tak, nie chce mi się grzebać w historii i robić screenshota. Zainteresowani wiedzą dokładnie ? .

Edit: ArtCho dokładnie w tym samym momencie. THX za wytłumaczenie zaistniałej sytuacji.

[ArtCho]

W pierwszej wersji była rybka w Wapnicy, ale Marek szybko zmienił, kiedy po telefonie do Wapnicy okazało się, rybka będzie ale od maja. 

Ot i cała tajemnica. 

[Elvis]

Przed edycją się nie liczy ... co było a nie jest nie pisze się w rejestr ... takie powiedzenie ...

[bilety]

Jest pozytyw, czyli okazało się że ktoś jednak czyta nasze forum.

[czemil]

Ma ktoś z was naklejki GZ oraz burgmanii? NIestety po przeprowadzce nie jestem w stanie ich zlokalizować a chciałem sobie ponaklejać.

[Urbi]

Ma ktoś z was naklejki GZ oraz burgmanii? NIestety po przeprowadzce nie jestem w stanie ich zlokalizować a chciałem sobie ponaklejać.

Mam kilka

[bilety]

58 minut temu, czemil napisał:

Ma ktoś z was naklejki GZ oraz burgmanii? NIestety po przeprowadzce nie jestem w stanie ich zlokalizować a chciałem sobie ponaklejać.

Ja mam Burgmaniowe

[romeo1971]

Ma ktoś z was naklejki GZ oraz burgmanii? NIestety po przeprowadzce nie jestem w stanie ich zlokalizować a chciałem sobie ponaklejać.

Może by można było zamówić pewnie każdy z GZ by pare wziol

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[ArtCho]

16 godzin temu, Elvis napisał:

Przed edycją się nie liczy ... co było a nie jest nie pisze się w rejestr ... takie powiedzenie ...

Zgadza się. Jest takie powiedzenie  

Chodzi o to, że jeśli ktoś przeczytał posta w jego pierwotnej wersji, gdzie było o rybce, a następnie w kolejnym poście zobaczył na zdjęciu schabowego, to się mógł zdziwić i pytanie jest uzasadnione ?

Zwykle nie szanuję całego wątku pod kątem zmian w pojedynczych postach. 

[ArtCho]

W piątek umyłem skuter, a dziś i wczoraj przeleciałem środkami pielęgnacyjnymi. Plastiki, nawoskowałem lakier, przyczerniłem opony, wypolerowałem chromy, spryskałem fotel (specjalnym środkiem pielęgnacyjnym do siedzeń). 

I już chce się jeździć!

A z drugiej strony taki czysty, szkoda go brudzić...

Czy macie jakiś patent na bezstresowe czyszczenie kasku? Mnie ta czynność zawsze denerwuje, nie ma jak tego kasku trzymać, płyny ściekają, szybki się otwierają i zamykają, a robaków nie da się zmyć, zwłaszcza tych co się powciskały w szczeliny...

[Urbi]

Systematyczność w czyszczeniu... ja czyszczę swój kask po każdej dłuższej przejażdżce, a jeżdżąc tylko po mieście, średnio co drugi, trzeci dzień, używając wody i mikrofibry.

[ArtCho]

A jeśli już zaniedbałem codzienne czyszczenie?

A w sumie to chodzi mi o bardziej o technikę, bo niezależnie od tego czy robisz to na bieżąco, czy raz na rok, to i tak to jest upierdliwe. Jak trzymać kask podczas mycia, żeby nie ściskało na podłogę i na szybkę?

[Urbi]

Jedna ścierka jest wilgotna (nie mokra), a druga sucha do wytarcia.

[dr.big]

8 godzin temu, ArtCho napisał:

(...)Czy macie jakiś patent na bezstresowe czyszczenie kasku? Mnie ta czynność zawsze denerwuje, nie ma jak tego kasku trzymać, płyny ściekają, szybki się otwierają i zamykają, a robaków nie da się zmyć, zwłaszcza tych co się powciskały w szczeliny...

Ja wiem czy stresuje ? ? Mnie nie ? .Wypinam szybkę, myję zawsze po jeździe pod wodą mydłem i miękką szczotką do dłoni (przyklejone owady i możliwość wyczyszczenia wszyskich szczelin) w domu. Tak aby przez szczeliny nie wleciała woda (przez lata wyrabia się praktykę i siła grawitacji pomaga ?  ). Do mycia zawsze wypinam wizjery. Kaski trzymam "przewiewnie" do góry nogami lub z otwartym wizjerem do połowy. W pokrowcach. W drodze nie pryskam nigdy siuwaksami, ani nie smaruję szybki chemią. Zazwyczaj mam ze sobą drugą i wtedy ją przepinam bez smarowania zwanego "myciem". No ale szybki fotochromów nie znoszą nawet drobnych zarysowań... Swoje kaski zawsze traktowałem w miarę porządne. W końcu zakłada się je na głowę, a przez szybkę patrzy. A nic tak nie irytuje i przeszkadza, jak drobniurkie rysy na wizjerze.

Mam 2 czy 3 takie pokrowce i w nich transportuję szybki:

[Robsson]

A ja się nie stresuję przy myciu kasku. Kładę go na blacie kuchennym, kładę na niego listki ręcznika papierowego, którego jeden po drugim spryskuję płynem do mycia szyb. Ręcznik papierowy nasączony dobrze przylega do kasku tym samym nasącza owady i resztę brudu. Po jakimś czasie wycierać kask. Jeżeli efekt jeszcze nie zadowala to czynność powtarzam. Brawo ja ?

[bilety]

8 godzin temu, Robsson napisał:

A ja się nie stresuję przy myciu kasku. Kładę go na blacie kuchennym, kładę na niego listki ręcznika papierowego, którego jeden po drugim spryskuję płynem do mycia szyb. Ręcznik papierowy nasączony dobrze przylega do kasku tym samym nasącza owady i resztę brudu. Po jakimś czasie wycierać kask. Jeżeli efekt jeszcze nie zadowala to czynność powtarzam. Brawo ja ?

Mi się bardzo podoba twoja technika, może powinieneś to napisać w dziale technicznym.

 

A ja walczę, teraz druga strona

 

[romeo1971]

4 godziny temu, bilety napisał:

Mi się bardzo podoba twoja technika, może powinieneś to napisać w dziale technicznym.

 

A ja walczę, teraz druga strona

 

Współczuję , znam ten ból,I jeszcze  te sprzątanie.

[NooSzymoN]

7 godzin temu, bilety napisał:

A ja walczę, teraz druga strona
 

Ale Cię poniosło z wiosennymi porządkami ?

[burgifan]

Znam to, hehe, współczuję ? Burzenie ścian, nowe ościeżnice, elektryka, hydraulika itp, itd, masakra! Znienawidziłem wszelkiego rodzaju remonty!

Aktualnie tynkuję komin i będę poprawiał regipsy ?

[burgifan]

DZISIAJ CZWARTEK

[NooSzymoN]

Będę ?

[romeo1971]

Nie zdążę złożyć Hankibawcie się

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[burgifan]

Latałem dzisiaj, pogoda była piękna. Nawet nie chowałem go do garażu, bo chciałem przyjechać pod Pleciugę, ale właśnie pada i zerwał się silny wiatr. W takim wypadku nie widzę już przyjemności z wycieczki i nie przyjadę ?