Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Listopad 2018 w Zachodniopomorskim


Elvis

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze
2 godziny temu, Rogierro napisał:

Ktoś dzisiaj będzie? Ja raczej tak i Mały się też zadeklarował.

Gdzie jesteście?

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
3 godziny temu, ArtCho napisał:

Ja będę :rolleyes:, ale planów nie mam żadnych.

Ktoś jeszcze będzie?

Przyjadę autem z melmacie

 

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Miała być Forza 300, ale jednak wróciłem do Majesty. I tak oto po kikutygodnowych poszukiwaniach zakupiłem chyba jedyną w tym kolorze w Polsce, czerwoną, bo amerykańską Yamahe Majesty z roku modelowego 2008. Co ciekawe jeszcze na fabrycznych oponach i z przebiegiem 9500 mil.
Tak więc smutek po T-Max'ie zażegnany i jest skuter na przyszły sezon. Pozostaje zrobić przegląd techniczny, wymienić opony, oleje, filtry i płyny i czekamy na przyjście wiosny. Do zobaczenia GZ.c13532d979579126c2f396cfb72ee4d5.jpg614421e7a6bade062a5a313fb28d8464.jpgdaa1fa6e2a22db9d752d66b3de92f191.jpgab36365e3729fa6532349780e5963164.jpg7ae96eb959b479e3b4862798b8495f3b.jpg786465d059577f2413aa3de27cbd5197.jpg66b25972ba8aac866fe9a2ffd59f8740.jpg2e0470a9bf4bd58cce31212118b12cff.jpg

 

Odnośnik do komentarza

Gratki Wojtek! Nie do końca jednak rozumiem Twój powrót, ale skoro tak wybrałeś, to znaczy, że coś w tym jest. Kolor faktycznie rewelka!

Tęskniłeś za swoją niebieską, czy jak?

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy
14 godzin temu, burgifan napisał:
Gratki Wojtek! Nie do końca jednak rozumiem Twój powrót, ale skoro tak wybrałeś, to znaczy, że coś w tym jest. Kolor faktycznie rewelka!
Tęskniłeś za swoją niebieską, czy jak?

Zaraz postaram się to wytłumaczyć.
T-Max to faktycznie wspaniały i przepiękny maxiskuter, o doskonałych właściwościach jezdnych, chyba najlepszych w tej grupie motocykli, z fantastycznym silnikiem. Kwintesencja sportowego skutera. Lepszego nigdy nie miałem. Zgadzam się w tym w 100%.
Dla mnie, a przede wszystkim dla mojego wzrostu, był ciut za wysoki.
No i ma jeszcze jedną wadę... jego temperament i możliwości trakcyjne, namawiają ciągle kierowcę do dość dynamicznej jazdy... podświadomie szepcze ciągle do ucha i zapewnia o swoich możliwościach...
A ja się chyba już trochę postarzałem, nadmiar energii i adrenaliny zużywam w innych sytuacjach i okolicznościach i w związku z powyższym postanowiłem wrócić do czegoś spokojniejszego, niższego i bardziej komfortowego.
Gdy dojrzała ta myśl i jeszcze zjawił się niespodziewanie klient, wtedy machina zmiany skutera ruszyła.
Najpierw myślałem o Hondzie Forza 300, takiej jak ma minimi. Jest to następca mojego Jazz'a, którego darzę szczególnym sentymentem. Już prawie byłem zdecydowany, co więcej znalazłem już ten egzemplarz i byłem umówiony na sfinalizowanie transakcji. Ale rozsądek i szczegółowa analiza mojej sytuacji, ilości pokonywanych kilometrów rocznie i sposobu wykorzystania przeze mnie skutera, uzmysłowiły mi, że nie mam potrzeby wydawać kilkanaście tysięcy złotych, a tę Forzę w zupełności zastąpi mi sprawdzona, niezawodna i bardzo wygodna Yamaha Majesty, która przed T-Max'em była moim ulubionym i najlepszym skuterem. Tak więc zacząłem szukać Majesty i po kilku tygodniach poszukiwań, stałem się właścicielem tej czerwonej, amerykańskiej.
I to tyle w tej historii. Pozdrawiam


 

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

To zależy. Ta pani na przykład wyglada w tej stylizacji fajnie. Ale jakby to był Twój skuter, albo np. Gregora, to nie za zbytnio. !winkiss

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...