Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Rekomendowane odpowiedzi

  • Sympatycy
Opublikowano
No napisał ten, który w tym sezonie był podporą spotkań !w00t:bangin: 40 km już zrobiłeś??? 

Przyznaje Tobie racje i posypuje głowę popiołem. :-( Ten rok mam wyjątkowo ciężki zarówno zawodowo jak i prywatnie, przez co cierpię na brak wolnego czasu, a także moje inne hobby zabiera mi około godziny dziennie, więc faktycznie na działalność burgmanijną mam niewiele czasu... z tego powodu jest mi bardzo przykro, ale duchem i sercem jestem z Wami i nadal bardzo zależy mi na spójności grupy i jak najlepszych relacjach w niej panujących.

P.S. Sławku, w tym sezonie, który zacząłem w maju, jak na razie używam skuter tylko do jazdy po mieście, głównie na dojazdy do pracy. Zrobiłem już 580 km ;-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Klubowicze
Opublikowano
Dnia 17.06.2018 o 00:34, KriSSo napisał:

Dobry pomysł. Przejażdżka, żeberka i lody w Stepnicy w najbliższy czwartek. !OK. Można spróbować nawet spoktać się wcześniej - przed 18:00. Nie wiem, może 17:00? Albo 17:30.

Kto chętny, proszę się dopisać :D

  1. Urbi.
  2. Kunisz.
  3. KriSSo.
  4. Robsson.
  5. .......

 

Wpis żeby podtrzymać temat, jak nie będę miał drugiej zmiany to jak najbardziej jestem za.

Opublikowano
Dnia 17.06.2018 o 01:43, Rzelu napisał:

Tego wróbelka możemy uznać za obecny symbol GZ.

Z braku pomysłów (i chyba chęci) na miniwyprawy pozostają czwartkowe przejażdżki na tosta. Słabo.

wrobelek.jpg

Z mojej strony: Nie było chętnych na wypad do Kołobrzegu ani do Chwarszczan. Skoro nawet raz na miesiąc nie jesteśmy w stanie sklecić ekipy na weekendową miniwyprawę to źle się dzieje. A może po prostu weszliśmy w wiek kiedy nikt nikogo nie lubi...

image.png.820065ac170f1bb7ef1ff0dca53b38ad.png

To chyba drobna przesada Jacek. To, że kogoś nie ma, albo nie ma czasu to nie znaczy, że coś się żle dzieje w grupie. Po prostu oprócz skuterów istnieje też inne życie, nie żyjemy tylko dla siebie a dodatkowo po prostu tak się składa. Samo życie. Tak więc poprę kolegę- nie demonizujmy i nie róbmy problemów tam, gdzie ich nie ma bo wtedy one się zaczynają same pojawiać. Trzeba brać życie takie jakie jest i cieszyć się tymi najlepszymi kawałkami a nie nurzać się w syfie i poszukiwać dna bo na dnie jest muł i wodorosty, nic więcej. A teraz optymistycznie- kocham Was wszystkich, nawet Ciebie Jacku -:). I jeszcze bardziej optymistycznie- Marku- światełko dalej świeci -:)

Opublikowano
2 godziny temu, minimi1 napisał:

........................To, że kogoś nie ma, albo nie ma czasu to nie znaczy, że coś się żle dzieje w grupie. Po prostu oprócz skuterów istnieje też inne życie, nie żyjemy tylko dla siebie a dodatkowo po prostu tak się składa. Samo życie. Tak więc poprę kolegę- nie demonizujmy i nie róbmy problemów tam, gdzie ich nie ma bo wtedy one się zaczynają same pojawiać. Trzeba brać życie takie jakie jest i cieszyć się tymi najlepszymi kawałkami a nie nurzać się w syfie i poszukiwać dna bo na dnie jest muł i wodorosty, nic więcej.......................

 

głos rozsądku :D

Opublikowano

image.thumb.png.ca53ca6744ecec784aced5609569de43.png

Opublikowano

 

Dnia 17.06.2018 o 00:34, KriSSo napisał:

 

A wiecej szczegółów bedzie?

Opublikowano

tak, WD-40 jest sponsorem:batman2:

Opublikowano

Panowie, czy jesteście pewni że Bar w Babigoszczy ok. godz 19:30 będzie miał coś do zaproponowania?

image.thumb.png.73ae992b07954f0bbeb018483c653518.png

  • Sympatycy
Opublikowano
Godzinę temu, Rzelu napisał:

Panowie, czy jesteście pewni że Bar w Babigoszczy ok. godz 19:30 będzie miał coś do zaproponowania?

Nie sądzę. Dlatego trza tam być najpóźniej chwilę po 18:00, a nie 19:30. Czyli najlepiej by było o 17:00 -17:15 wyruszyć. Poza tym ma padać, a ponadto jednak nie mogę jutro pojechać, także ja odpadam. Chętnie karnę się ewentualnie za tydzień.

Opublikowano

Wcześniej było pisane żeby spotkać się koło 17-17.30, wtedy w Babigoszczy będziemy około 18-tej.

  • Sympatycy
Opublikowano

Ja również z listy muszę się wypisać, jutro imieniny Alicji a takowa w rodzinie więc cóż.... jak KriSSo - w przyszłym tygodniu bardzo chętnie się piszę.

Opublikowano

 

 

  • Sympatycy
Opublikowano

W związku z zapowiadanymi opadami deszczu i chwilowym załamaniem pogody, proponuję przełożyć nasze wspólne czwartkowe spotkanie w połowie drogi na przyszły czwartek, tj. 29 czerwca 2018. Godzina spotkania pod Pleciugą taka jak zaproponował KriSSo, czyli 17:00 i wyjazd 17:15, żeby przed 18-tą być na miejscu. 

Opublikowano

:) przyszly czwartek tj.28.....chyba ze chodzi o piatek....  :) 

Opublikowano

Pod pleciugą ktoś będzie? 

 

O Co chodzi piękne słońce A nie ma nikogo pod pleciugą

Opublikowano

Właśnie wlazłem do domu i ja się zapytowuję; jak miałbym zdążyć pod Pleciugę na 18-tą, a tym bardziej na 17-tą?

Nie wiecie?

Tak myślałem.

Ale ja wiem! Właśnie poczyniłem pierwsze kroki i choć nie chciałbym zapeszać, to muszę się z Wami tym podzielić. Jest w Szczecinie jednak praca dla ludzi z moim wykształceniem ;) I to od 8 do 16 !!! (od ósmej do szesnastej). 8 godzin! Czy to możliwe? Na serio! Ledwo przychodzisz do roboty i za chwilę fajrant! Czy to nie piękne? Nie znam tego uczucia szczerze mówiąc. No właśnie, nie wiem gdzie jest haczyk i dlatego się zastanawiam. Mam czas do wtorku, środy, muszę się z tym przespać. Zaczynać pracę w środku dnia (bo dopiero o 8) i kończyć w środku dnia (do już o 16), chyba nieźle, co? Jak za komuny :) Można się wyspać i specjalnie nie męcząc się (bo przecież przez 8 godzin nie można się zmęczyć) zdążyć jeszcze na spota!

Opublikowano

 

Opublikowano
Właśnie wlazłem do domu i ja się zapytowuję; jak miałbym zdążyć pod Pleciugę na 18-tą, a tym bardziej na 17-tą?
Nie wiecie?
Tak myślałem.
Ale ja wiem! Właśnie poczyniłem pierwsze kroki i choć nie chciałbym zapeszać, to muszę się z Wami tym podzielić. Jest w Szczecinie jednak praca dla ludzi z moim wykształceniem  I to od 8 do 16 !!! (od ósmej do szesnastej). 8 godzin! Czy to możliwe? Na serio! Ledwo przychodzisz do roboty i za chwilę fajrant! Czy to nie piękne? Nie znam tego uczucia szczerze mówiąc. No właśnie, nie wiem gdzie jest haczyk i dlatego się zastanawiam. Mam czas do wtorku, środy, muszę się z tym przespać. Zaczynać pracę w środku dnia (bo dopiero o 8) i kończyć w środku dnia (do już o 16), chyba nieźle, co? Jak za komuny  Można się wyspać i specjalnie nie męcząc się (bo przecież przez 8 godzin nie można się zmęczyć) zdążyć jeszcze na spota!
A ja już myślałem że ze mną jest coś nie tak, no ale jeśli dwóch ludzi (chyba nimi jesteśmy. Maciek jak myślisz?) to coś nie tak. ktoś mówi że w piątek jest czwartek ktoś sypie sobie popiół na głowę a ktoś musi być w pracy kiedy tak na prawdę gdy nie musi a jeszcze inny mówi coś o rodzinie (co to jest rodzina jak jest skuter? Dodatek zbędny i nieistotny) a ktoś mówi chodźmy i zróbmy to (no w końcu jeden rozsądnie myślący) moje pytanie jest takie czy to ja jestem głupi czy tylko wszyscy mi to wmawiają?. Wiem że nie uczestniczę w życiu GZ tak jak bym chciał (pewne względy mnie wykluczyły ogólnie z życia) ale to nie znaczy że nie obserwuje. Zamiast snucia starych opowieści na temat jak rósł stary dąb może trzeba powiedzieć ( chyba to już gdzieś było) weźcie się i zróbcie to i mam nadzieje że za jakiś czas kiedy będę mógł uczestniczyć w życiu GZ, będę mógł spotkać Elvisa, Urbiego ,Kota, Bilety, Robssona (całkiem przez przypadek wywołałem was do tablict) itd w pełnej formie fizycznej, po prostu jako grupę przyjaciółmi (których poznałem) a nie jako wrogów. A do tego to zmierza. Życzę tego wam i sobie. I do zobaczenia mam nadzieję wkrótce

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

  • Klubowicze
Opublikowano

Amen!

Hej, a dlaczego mnie nie wymieniłeś? whist

  • Sympatycy
Opublikowano

Dzięki Panowie za spotkanko, wspólne latanko i lody. Parada się udała.
Marek gdzieś mi po drodze zniknął :/ ale fajnie , że choć się udało przywitać:)
42f4a2294f95519590cab995430d4ddf.jpga220595603f01938d9a7266df7e2a1e9.jpg4b82dd9426ae29e5b7e238b77c130a24.jpg3789b937dfb25db1fa46a7d31789bb35.jpg0f9e0d49ef942a1574bf0d80fa333a9c.jpgacc31c61e32a6ab4a63da17a29b5282d.jpg46d1c0e70fbce198193b929095a58667.jpgb2ed0e5928f9d445f636581cecd35e0c.jpgcecceac0d40f36ae76ac9bc8c01eeca8.jpg

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

  • Klubowicze
Opublikowano

Pozwólcie, że skomentuję powyższe podziękowania (jeśli ktoś znajdzie tu elementy sarkazmu czy pretensji, to przepraszam, ale nie taki jest mój cel). Dodam, że i tak nie byłbym w stanie pojechać (nawet na plecaka), ale chciałbym przy tej okazji o coś poprosić.

Właśnie o tego typu wspólne wyjazdy chodziło mi, kiedy jakiś czas temu pisałem i prosiłem, żeby się umawiać (być może pisaliście na "Giełdzie polatanek" naWhatsAppie, z której uciekłem). Zrozumiałe jest, ze czasem ktoś woli w bardziej kameralnym składzie sobie pojeździć i nie informuje o kulaniu ogólnie, a zdzwania się z osobami, z którymi chce pojechać. Ale, jak już kiedyś pisałem, takie imprezy jak ten Wolin, to inna sprawa. Możemy do Wolina pojechać w podgrupach (w sensie, że jeden woli zap...lać, a inny oglądać ptaszki po drodze), ale już na imprezie powinnismy się pokazać jako całość. Tak se myślę. Pod warunkiem, że chcemy tam być jaki grupa.

Dlatego prośba ogromna, jeśli jest taka impreza (a czasem piszecie, że jest), to napiszcie proszę, że jedziecie, albo nie jedziecie. Może prośba o deklaracje wyjazdu? Wszystkim będzie lepiej, a my jako grupa zacieśnimy przyjaźnie).

Dla tych, którym wyobraźni nie starcza, przykład !winkiss"Heloł! Są dni Wolina! (i tu link na przykład). Będę. Ktoś jeszcze dołączy?" Wtedy część z nas nie odpisze, część odpisze, że musi być z rodziną i nie może, a część w sposób naturalny zacznie się organizować. I wtedy będzie pięknie i wspaniale :-) 

  • Sympatycy
Opublikowano

Hmmm... No kurcza coś w tym jest. Żeby się troszkę usprawiedliwić to ja od jakiegoś czasu zawsze wysyłam esemesy do GZŚ jak jadę na ciut dłużej. ( takie postanowienie podparte prośbą- uwagą kolegi burgmaniaka) co prawda jeszcze nikt że mną nie pojechał ale dali znać że nie mogą a moje sumienie czyste jak łza :)
Masz rację Arturze, czasem fajnie polatać we dwóch czy czterech ale czasem dobrze jest pokazać naszą siłę i że maxiskutery też istnieją.


Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

  • Klubowicze
Opublikowano

Jak już dowiedziałem się, dyskusja na temat tego wyjazdu toczyła się na WhatsApp... W moim zamyśle "Giełda polatanek" miała służyć umawianiu się na wyjazdy ad hoc, a forum zostaje forum. Szkoda, że fajne narzędzie nie służy do końca temu czemu powinno. To tak jak samochód sam w sobie jest dobry, ale może być wykorzystany jako narzędzie zbrodni :wacko:

Co sądzicie na ten temat? Tylko nie atakujcie mnie personalnie (że też jeździłem z kimś i nic o tym nie pisałem). Spróbujmy rzeczowo pogadać. Jako jeden z najstarszych stażem na tym forum i w naszej grupie oraz jako jeden z klubowiczów, który w swój "tytuł" ma niejako wpisany obowiązek integracji naszej grupy, chciałbym zrozumieć czy jesteśmy GZ Burgmanii czy jakimś innym bytem. Choć rozumiem, że jesteśmy ludźmi, kolegami, których łączy wspólna pasja.

Opublikowano

Jak będą tak  liczne spoty jak w ubiegły czwartek to cała Burgmania będzie  funkcjonować tylko w smartfonach laptopach .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...