Skocz do zawartości
Forum Burgmania
  • 0

Stary-Nowy temat...co na pierwszą 125 ?


musashi

Pytanie

Witam ponownie...

Po uprzejmościach w serdecznościach ;) przyszedł czas na konkrety....A więc szukam czegoś fajnego dla siebie,mam 190 cm i 95kg.Będę często jeździł z żoną (55kg) . Po kilkugodzinnym wertowaniu forum mam już jakieś swoje typy.Prosiłbym bardziej zaawansowanych "skuterowców" o weryfikację poniższych propozycji.Czy warto się tym interesować ? A może ktoś,coś ma ciekawego do sprzedania lub wie o jakiejś ciekawej ofercie ? 

xmax

xevo

satelis

daelim s3 - podoba mi się ;) i cena atrakcyjna .

Jest jeszcze jakiś handlarz w mizerowie ma dużo ofert,ale doczytałem tu,że sprzedaje padaki.Potwierdzacie ?

Z góry dzięki za sugestie.

Odnośnik do komentarza

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Dnia 20.01.2018 o 15:05, kupusso napisał:

Nie wiem jak z wysokością siedziska w starszych rocznikach xmaxa, bo siedziałem na 2016 i ledwo palcami dotykałem ziemi przy moim wzroście 170cm. Żona mierzy 160cm i skuter musi dla niej być komfortowy. 

 

x-max jest dosyć wysoki, ja mam 176cm i palcami dotykam ziemi, niski jest Burgman.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Podłączam się pod temat, potrzebuję kupić jakąś 125ccm, na tą chwilę rozważam Peugeota Satelis i Aprilię Atlantic co polecacie? Myślałem też o Piaggio X9, ale często są już strasznie zmęczone. Mam 195 cm, 115kg, przeważnie jeżdżę sam do pracy, ale czasami zdarzy się przejażdżka z dzieckiem. Dotychczas miałem Yamahę Majesty, (szybki zakup) i o ile technicznie byłem zadowolony to czułem się na niej jakbym siedział na dziecięcym rowerku ;)

Odnośnik do komentarza
  • 0

Miałem podobny problem 188cm, 110kg. Mam Honde Pantheon 125 od 3 lat. Następcą jest S-wing 125, miejsca na obu podobnie. Pantheon sprawdza sie dzielnie. W 2 osoby 90km/h nie jest problemem,  w 1 osobe 110. Ale komfortowo w trasie tak 70-80.

x9 nie polece taki mułowaty w 125. Satelis jest duży, ale problemy podobno z częściami do niego są, tez rozważałem ten model.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Na tą chwilę mogę wydać max. 4tyś. Z tego co widziałem ciężko jakąkolwiek Hondę znaleźć w tych pieniądzach, tak więc z rozsądnych które widziałem zostają Satelis i Atlantic.  

Odnośnik do komentarza
  • 0

Mam Burgmana 150 co prawda dopiero 600 km. Przyjechałem na nim ale jak na razie jestem zadowolony. Mam 170 cm. Jest super. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Sympatycy
10 godzin temu, Wolny napisał:

Mam Burgmana 150 co prawda dopiero 600 km. Przyjechałem na nim ale jak na razie jestem zadowolony. Mam 170 cm. Jest super. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Niech wozi kierownika bezpiecznie !OKK

Odnośnik do komentarza
  • 0

Cześć!
To mój pierwszy post na tym forum. Jeśli naruszam regulamin, to proszę o przeniesienie lub usunięcie. Przed założeniem tematu zapoznałem się praktycznie z całym działem 125, żeby uniknąć powielania pytań, ale wydaje mi się, że nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytania, zwłaszcza aktualnej odpowiedzi.

Z racji, że zbliżają się cieplejsze dni, a w mojej głowie już w ostatnie wakacje pojawił się pomysł na 125 (tak, ma to związek z czasem posiadania kat. B) przyszedł w końcu moment, żeby zrealizować swój plan. Na początku chciałem kupić coś co pozwoliłby mi na poruszanie się po mieście - taki był mój pierwszy cel posiadania 125. Rozglądałem się za skuterami mniejszymi, typowo miejskimi. Zdobyłem kontakt do osoby, która kiedyś udzielała się na tym forum i sama zaczynała od skuterów swoją motocyklową przygodę. Poradziła mi ona, żebym zainteresował się większymi skuterami 125 (jako że dają one większe możliwości co do wygody i do dalszych tras), mocno zwracając moją uwagę na Yamahę x-max. Podkreślała niezawodność i wygodę skutera, choćby przez słynny schowek.

Mam 185cm wzrostu, dość długie nogi. Waga 80kg. Mój budżet to max 10 tyś złotych. Chciałbym kupić używany sprzęt do codziennej jazdy 8-15km, i ewentualnie większe wypady. Proszę o poradę nad jakim ewentualnie innym pewnym skuterem 125 wielkości x-maxa mogę się zastanawiać. Nie chodzi mi jednak o same modele (bo to widzę już po samym czytaniu forum), a bardziej o wady/zalety innych podobnych skuterów, bo chciałbym kupić coś w miarę bezawaryjnego, żeby nie zrazić się na początku do jeżdżenia ?Powiem od razu, że patrzyłem na inne topowe marki, również na listy sprzedaży 125, ale kupując używany sprzęt nie wiem czego mogę się spodziewać. Osoba, z którą rozmawiałem obiecała mi pomóc w sprawdzeniu stanu technicznego skutera, ale nie podejmie za mnie decyzji odnośnie modelu. Ktoś byłby w stanie powiedzieć coś o podobnym skuterze (Honda Forza, PCX? Burgman? Satelis?) albo pochwalić samego x-maxa? ?

Odnośnik do komentarza
  • 0

Mizaj10, w budżecie 10 tyś. to jesteś w stanie kupić nawet 3 letniego Kymco (New) Downtown 125 z niewielkim przebiegiem, duży skuter odpowiedni na Twój wzrost. Yamaha X-max 125 też rekomendowana dla wysokich. Osobiście testowałem ten sprzęt przed zakupem nowego skutera, i dla mnie wydał się trochę za duży, choć mam 180 cm. Przymierzałem się do kilku skuterów 125 klasy premium (Yamaha X-max, Honda Forza, Kymco New Dowtown, Sym GTS) i osobiście najwygodniejszy wydał mi się Peugeot Satelis. Ale rozsądek podpowiada mi, że technicznie Japończyki i Tajwańczyki są bardziej niezawodne, wcześniej użytkowałem Kymco Agility City i Yamahę Majesty S.

Jeśli nie planujesz kategorii A, albo po prostu zależy ci na ekonomiczności=niskie spalanie, to dokładając parę tysięcy do Twojego budżetu mógłbyś kupić nowy sprzęt tajwański, wspomniane Kymco New Downtown lub X-town, czy Sym GTS, rocznik 2017-2018. Miałbyś spokój na kilka lat, tylko przeglądy, wymiany oleju i pełna mobilność.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Ja mam już 4 skuter. Zaczynałem od majesty potem S-wing a w międzyczasie miałem jeszcze piaggio x10. Majesty to już staroć chociaż osiągi jej były doskonale. Jeśli chodzi o swinga to rewelacja. Wysoko osadzone lusterka do których na początku nie mogłem się przyzwyczaić a teraz trudno mi się odzwyczaic. Do tego wielki kufer do którego zmieści się kask i duża kurtka. Przyspieszenie jeśli chodzi o 125 też bardzo dobre. Dobrze zabudowany przed wiatrem i nisko położony środek ciężkości. Ja przed zakupem swinga testowałem chyba 8 różnych skuterów. Jednak jak przejechałem swingiem stwierdziłem od razu - ten jest mój. Nie był przepiękny ale technicznie bez zastrzeżeń. Przejechałem nim 2 sezony i teraz czeka na nowego nabywcę ponieważ zrobiłem A.

Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • 0
  • Administrator
15 godzin temu, mizaj10 napisał:

Mam 185cm wzrostu, dość długie nogi. Waga 80kg. Mój budżet to max 10 tyś złotych.

[...]

bo chciałbym kupić coś w miarę bezawaryjnego

[...]

 Ktoś byłby w stanie powiedzieć coś o podobnym skuterze (Honda Forza, PCX?)

[...]

albo pochwalić samego x-maxa? ?

Przy tym wzroście dobry będzie np. X9 II gen. (niestety to już leciwa konstrukcja), Satelis (nie polecam kompresora) natomiast PCX czy N-max może być ciut ciasno.

Forza 125 - to w mojej ocenie najlepsza propozycja w tej klasie. Zarówno dla dedykowanego wzrostu jak i chodzi o bezawaryjność, jednak mając na uwadze to, że piszesz "max 10" proponuję odpuścić. W tym budżecie bardziej sugerowałbym X-maxa I gen. To także bardzo dobra maszyna. Rozsądnym wyjściem jest też Downtown/ Dinkstreet 125, jednak tu będzie tylko opcja jazdy w pozycji krzesełkowej.

Miej na uwadze, że to co w ogłoszeniach to w zdecydowanej większości powypadkowe/ poszlifowe egzemplarze sprowadzane hurtem np. z FR czy IT. Warto mieć podstawy wiedzy aby nie wtopić już na samym starcie i nie jeździć "przetraconym picasso". Najlepiej na zakupy zabierz kogoś kto się zna. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Zacznę od tego, że dziękuję administratorowi/moderatorowi za przeniesienie posta do odpowiedniego tematu.

Dziękuję również za Wasze propozycje i opinie na temat różnych skuterów. Prawdopodobnie będę rozglądał się za Yamahą X-max albo Hondą S-wing, zależy co akurat będzie na rynku. Od razu mówię, że będę kupował sprzęt w asyście osoby, która jeździ na co dzień motocyklami. Zostałem już poinformowany o hurtowym handlu skuterami sprowadzonymi, skręcaniu kilku skuterów w jeden i kręceniu liczników (w zasadzie praktyki znane mi z rynku samochodów).

Mam jednak jeszcze dwie rzeczy, które mnie interesują:
1. Po upewnieniu się, że kupowany skuter ma rzeczywisty przebieg - jaki przebieg mogę uznać za "możesz spodziewać się problemów" - powiedzmy, że takie samochodowe 200-300tyś? Nie mam zupełnie obeznania w temacie długowieczności silników, ani części skuterów. Zaufana osoba nie była w stanie jasno określić jak wygląda ta sprawa. Dowiedziałem się tylko, że na rynku włoskim można znaleźć skutery 125 z przebiegami nawet 90 tyś km, które nadal jeżdżą. Domyślam się również, że to wszystko zależy od silnika i od eksploatacji.
2. Wielu z Was podaje swoje propozycje skuterów Kymco. Nie będę ukrywał, że po raz pierwszy usłyszałem tę nazwę dopiero gdy zacząłem szukać skuterów (yamaha, suzuki, honda - marki znane mi od dziecka, też za sprawą wielu innych produktów, które te firmy robią). Czy uzasadniony jest mój lęk przed tą firmą?
 

Odnośnik do komentarza
  • 0

Kymco to bardzo solidna firma. Skutery produkuje od wielu lat. Na początku swojej historii kooperowali z Hondą. Bardzo dobry stosunek ceny do jakości oferowanych sprzętów. U nas w kraju nie jest jeszcze może tak popularną marką ale w krajach gdzie skutery są bardzo popularne marka jest dobrze znana i ceniona. Bardzo ważne jest to że mamy poważnego i pewnego importera Motorland który zapewnia dostęp do części zamiennych.  

A co do przebiegów - wszystko zależy od konkretnego egzemplarza. Stylu jazdy, dbania o właściwy serwis itp. 

Odnośnik do komentarza
  • 0

Miałem 4 Kymco:
Xciting 500
People One 125
BetWin 50
Agility City 50
Jakość średnia, na pewno nie dorównuje Hondzie ale trwałość wysoka
Ceny części dość niskie, chociaż za mały o długości może 15 cm plastik do Xcitinga ubezpieczyciel zapłacił około 400 zeta...
Zdarzają się fabryczne niedoróbki, w w/w modelu źle zamontowano oś tylnego koła
Ogólnie skutery ok


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • 0

Za 10 tyś. szedł bym w nowe/prawie nowe skutery z Tajwanu/Korei - Kymco, Sym, Daelim. Kiedyś jeszcze były obecne na rynku TGB i CPI. Na chwilę obecną najbardziej znane w Polsce to Kymco i Sym. Mają duży wybór niezawodnych skuterów w cenach wyraźnie niższych niż Europa/Japonia. Miałem jeden skuter Sym i teraz drugie Kymco, jakość na poziomie dobry plus, niezawodność bez zastrzeżeń. W temacie 125 przy twoich gabarytach rozglądał bym się na mocniejszymi skuterami 125 chłodzonymi cieczą w stylu Downtown 125, X-town 125, Sym Gts 125 - 2-3 letnimi. Jeśli się uprzesz na nowy skuter to Agility 16+ przy twojej wadze powinien się sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
  • 0

Witam . Tak , wzrost  szczegolnie ten wysoki powyżej  183 cm ma znaczenie.  Ja , porównując  forze i x- maxa wybrałem  ten drugi . W x maxie wyżej  się  siedzi  i to przewazyło . Nie wiem jak w kymco czy innych ale w parametrach zawsze znajdziesz wys kanapy . Drugim atutem był rizmiar koł . Jest różnica  gdy masz 15 i 14 calowe . Zamiast 13 stek .

Odnośnik do komentarza
  • 0

Drodzy koledzy, jako że tu zacząłem wątek zakupu mojej pierwszej 125, to również tu go chcialem go skończyć.

Dziękuję za wszystkie rady.

Postanowiłem że poczekam na okazję, dołożę trochę (jak się okazało) i tak wspaniały, krajowy egzemplarz X-MAXa 125 z niskim udokumentowanym przebiegiem stał się moją własnością. Nie będę ukrywał że szukałem go prawie 1,5 mca codziennego odświeżenia polskich stron aukcyjnych. Życzę przyszłym nabywcom wiele cierpliwości?

 

 

Resized_20190412_184759_6287.jpeg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...