Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Off Topic Poznań


Kaktus

Rekomendowane odpowiedzi

Przemek coś mi się zdaje że zaproponowałeś zbyt nowatorskie rozwiązanie, takie na zasadzie Jurka Owsiaka rubta co chceta. 

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 240
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • dziadzia

    62

  • SzymonSeptic

    56

  • 1912michał

    28

  • kris02

    21

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • Klubowicze
Godzinę temu, przemo honda napisał:

 troche mnie denerwuje to ze Burgmania  robi  ktorys  raz  z rzedu  sobie pod  nosem czyli 120 km od Warszawy  miejsce  zlotu

Też mam problem z lokalizacją po raz kolejny w tym samym miejscu.

Niestety poznałem też inne problemy niż tylko lokalizacja na te 250-300 osób.

Godzinę temu, przemo honda napisał:

Miejsce ktore proponuję tez nie jest dla  samego Poznania wymarzone  bo jest to 170 km do Poznania ale na skraju Wielkopolski ...Kobyla Góra

Znam tez w Lubuskim fajną miejscówkę nad jeziorem.

 

40 minut temu, przemo honda napisał:

zorganizowal bym to dokladnie tak jak  ta majówka wrzesniowa  czyli duzo wycieczek po okolicy  spokojne spacery  duzą  grupą po okolicy .

czarno to widzę dla np 200 motocykli. ( uzgodnienia z Policją  itp) tym bardziej że z 90% ludzi nie umie sobie zorganizować samemu wycieczki i nawet na zlot jadą w "kupie" podpinając się pod inne osoby.

 

1 minutę temu, przemo honda napisał:

Nie widze  sensu w  tym by  gastronomicznie  kazdego z uczestnikow  zadowalac  jakby na sile

Widocznie w różnym towarzystwie się obracamy. Z tego co widzę na Burgmanii to właśnie większość liczy że będzie miała wszystko podane pod nos a nie będą latać i szukać knajpy żeby coś zjeść.(wolą ten czas przeznaczyć na rozmowy itp.)) A jeszcze jak ktoś wypije piwo czy dwa to o jedzeniu będzie musiał zapomnieć bo pobliskie knajpy będą okupowane a dalej nie pojedzie.

Pamiętaj że w grę wchodzi 200-300 osób !

Te twoje pomysły są bardzo fajne ale na zlot bardziej "kameralny" a nie taki "spęd"

Odnośnik do komentarza

Jeżeli można wtrącę 2 grosze od siebie.

Na Burgmanie w tym roku jadę dopiero po raz drugi i po raz drugi niestety puszką. (Taki pech, że drugi  raz tuż przed zlotem coś się wydarzy i nie mogę jechać skuterem  Może za rok się uda. :()   Rok temu jadąc pierwszy raz miałem sporo obaw, a pojechałem po zachętach od kolegi z regionu Grzesia - Sapera i stwierdziłem że było warto, nawet moja żona, która tez miała sporo obaw wróciła bardzo zadowolona i w tym roku wyjazd był planowany już wcześniej.

Jest to bardzo "specyficzna" impreza. Inna nisz pozostałe zloty motocyklowe. Przyjeżdżają tu całe rodziny nawet z dziećmi , stąd między innymi taka ilość osób i chyba jedna z nielicznych na której samochodów jest też sporo.  A że bardzo udana i jak czytałem relacje z lat poprzednich rozrastała się z roku na rok.  Trudno więc oczekiwać, aby z takiej "specyficznej" imprezy zrobić "kameralny zlocik" z ograniczoną ilością miejsc i w dodatku z własnym wyżywieniem.

Taka impreza jak planuje Przemo honda pewnie ma sens i może być fajna ale nie zamiast Burgmani, tylko dodatkowo.

A a pro po Majówki Wrześniowej która podana była jako przykład. Zauważcie że ponieważ jest fajna, z roku na rok przybywa chętnych do udziału. Za jakiś czas może się okazać że będzie równie wielka (pod względem uczestników) jak Burgmania. :)  

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, przemo honda napisał:

 ........... w  wersji  ograniczonej  tak  jak  majówka ...to owszem .

To może zorganizujesz taki mini rajd ? :)  Modne są teraz własnie takie rajdy np. Baba Jaga  lub  Bieszczady. Troche więcej pracy dla organizatora bo trzeba przygotować trasę i mapy, ale za to potem każdy uczestnik jedzie indywidualnie i zwiedza okolice.  I w tym wypadku wyżywienie dla uczestników mozna ograniczyć do wieczornego ogniska. Myslałem o czymś takim do ogarnięcia u nas (podkarpacie, Bieszczady) ale jest nas tutaj tak mała grupa że na razie jest to mało realne. :(

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Byłem dzisiaj w jednej firmie zawieźć elementy mojej modyfikowanej przyczepy motocyklowej do ocynku galwanicznego i stało i nich takie cudo-prototyp.....Masakra pełna automatyka wszystkiego.Automatyczne schody, markizy.dach dolar z audi...samopoziomowania i inne bajery

20170606_165753.jpg

20170606_165737.jpg

Odnośnik do komentarza
13 hours ago, SzymonSeptic said:

Byłem dzisiaj w jednej firmie zawieźć elementy mojej modyfikowanej przyczepy motocyklowej do ocynku galwanicznego i stało i nich takie cudo-prototyp.....Masakra pełna automatyka wszystkiego.Automatyczne schody, markizy.dach dolar z audi...samopoziomowania i inne bajery

20170606_165753.jpg

20170606_165737.jpg

i tylko te kołpaki przeszkadzają :D:D:D

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
3 minuty temu, mefisto.diabel napisał:

i tylko te kołpaki przeszkadzają

Dokładnie , jakaś dobra alu felga retro by się przydała

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze
10 minut temu, dziadzia napisał:

Bo padnę, jak cię zobaczę z książka to chyba oszaleje hi hi

Na biblię hugha hefnera ; )

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...