III MAJÓWKA ZACHODNIOPOMORSKA - Świnoujście 23-25 września 2016

[Campto]

My dotarliśmy do domu o 16.00.  Dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę, a organizatorom za extra ogarnięcie tematu. Impreza super, zabawa przednia a trasa po DDR niezapomniana. 

PS. Nie wiedziałem, że przez taką drogę motocykl może zmienić kolor z białego na czarny. Ach te muszki i komary....

EDIT: Grzesiu, nie dziw się, że jeszcze jedziesz. Przecież Ty masz z nas wszystkich najbliżej.:)

[ruda.]

Dzięki wszystkim za super zabawę, ognicho, wycieczkę "zagramanicę", nocny wypad nad morze , pogaduchy i ubaw po pachy. Do zobaczenia za rok

[Urbi]

Kochani, przyszedł czas i na mnie, jednego z organizatorów tego całego burgmanijnego zamieszania.
Niestety z przykrością muszę Wam oświadczyć, że III Majówkę Zachodniopomorską oficjalnie uznaje za zakończoną.
Chciałbym wszystkim uczestnikom bardzo serdecznie podziękować za udział w spotkaniu naszej Grupy Zachodniopomorskiej oraz fantastyczne towarzystwo. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni frekwencją, cieszymy się z tak licznego naszego wspólnego spotkania i mamy nadzieję, że za rok spotkamy się ponownie w tym samym, a może większym gronie.
Przy okazji chciałbym przeprosić za wszelkie niedociągnięcia i uniedogodnienia. Zapewniam, że staraliśmy się jak najlepiej, abyście dobrze się czuli i jak najprzyjemniej wypoczywali przez cały pobyt. Jeśli coś było nie tak, wybaczcie początkującym amatorom, mówcie o tym otwarcie i piszcie - wszelkie uwagi będą dla nas konstruktywne przy organizacji przyszłorocznego spotkania, które postaramy się zorganizować jeszcze lepiej.

Na koniec chciałbym podziękować moim przyjaciołom z GZ, którzy brali czynny udział w organizacji tego całego przedsięwzięcia. Szczególne podziękowania i słowa uznania składam Robssonowi, ArtCho, KriSSo, SlawoyowiAMD, Czemilowi, biletemu oraz melmacie - bez Was nie byłoby tej imprezy. Jesteście wspaniali i wielcy.

Jeszcze raz dziękuje wszystkim za spędzony wspólnie czas i pozdrawiam bardzo serdecznie.

[Joasia70]

I ja pięknie dziękuję za rewelacyjny weekend. Urbi, Robsson, KriSSo to była wielka przyjemność grupa Zachodniopomorska jest super  Wasze zaangażowanie, staranie się by nam dogodzić, pomoc w rozwiązywaniu problemów , znoszenie z uśmiechem marudzenia ( mojego ) Atmosfera jaką stworzyliście była niepowtarzalna. Jako podsumowanie powiem , że już teraz zapisuję się na następną majówkę we wrześniu
Dziękuję Wszystkim uczestnikom wieczornych spacerów po plaży, lizania lodów , leżenia w grajdołku, "wędzenia" w dymie ogniska, jazdy po "prawdziwym" niemieckim asfalcie, długich nocnych rozmów.
Basiu i Marcienie dla Was szczególne podziękowanie , że daliście się namówić na wyjadz



























Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Saper]

Dotarłem do domu o 20.05, teraz już trochę ogarnięty i rozpakowany, po drodze trochę zimno (ech te "kieleckie"), ale dotarłem bez problemów.
Bardzo serdecznie Wszystkim dziękuję, za super spotkanie, Organizatorom za wkład pracy włożony w przygotowanie i przeprowadzenie tej imprezy, była moją pierwszą, ale mam nadzieję, że nie ostatnią. Z mojego prywatnego planu zrealizowałem zwiedzenie fortów: Anioła, Zachodniego i Gerharda, nie wystarczyło czasu na latarnię i podziemne miasto, będzie powód, żeby jeszcze do Was wrócić, bo bardzo mi się podobało.
Z kim się nie pożegnałem osobiście, to przepraszam i niniejszym czynię to teraz.
Teraz mogę trochę "dychnąć, bom zmachany".
Raz jeszcze Wielkie Dzięki, było fantastycznie.
Do zobaczenia "następną razą".

P.S.
Slawoy, tym razem miałem "bliżej".

[SlawoyAMD]

A nie prawda, bo tyle samo co ja mam do Ciebie Cieszę się, że dotarłeś szczęśliwie do odległego celu. Teraz wiesz, co ja przeżywam, kiedy mam "wszędzie blisko"

[KriSSo]

Muszę przyznać, że jestem nieco zasmucony, że Majówka tak szybko się skończyła. "Mily Państwo" , bardzo Wam dziękuję za to, że zechcieliście i mieliście możliwość uczestniczenia w tej 3-dniowej imprezie, bo bez Was po prostu by jej nie było  .  Organizatorom oraz Kolegom i Koleżankom z GZ, a także MariuszowiBurgi i dr.Big'owi należą się słowa uznania i podziękowanie za wsparcie, a wszystkim przyjezdnym Burgmaniaczkom i Burgmaniakom gratuluję odwagi i przybijam piątkę za to, że podjęli ryzyko i przyjechali kawał drogi, aby się z nami spotkać . Tym bardziej doceniam Waszą obecność, albowiem Majówka jest młodą imprezą, która na swoją renomę musi jeszcze zapracować. 

Na pewno "oryginalny niemiecki asfalt" poddamy lekkiej obróbce w przyszłym roku i dopracujemy kilka innych szczegółów. 

Sławku (Campto), serdeczne dzięki za konstruktywne rozmowy i dobre rady. Zanotowałem w pamięci. 

Dzięki Wszystkim .

[marekb9t]

https://goo.gl/photos/eMxXSbx6Sg9g7int6

Można oglądać śmiało wszystkie kompromitujące zdjęcia zachowałem dla siebie i wykorzystam je w stosownym czasie

[Kamil]

Nat i ja również jesteśmy już w domu, dotarliśmy jeszcze wczoraj ok. 21:30. Tu pozwolę sobie wtrącić mały żart, że w przeciwieństwie do pozostałych powracających to my mieliśmy dość ciepło J

Dziękujemy baaardzo za gościnę na tej jakżeż sympatycznej wrześniowej majówce.

Dziękujemy wszystkim organizatorom: Urbiemu, Robssonowi, KriSSowi, SlawoyowiAMD… na pewno również tym, których nicków nie spamiętałem (przepraszam was za to).

Szczególne podziękowania dotyczą się Kowala. Chłopak dzielnie znosił naszą obecność w samochodzie podczas wyprawy po NRD a zaznaczyć trzeba, że lekko niebyło, jak i w podwózce do Szczecina.

Dziękujemy za wszystko razem jak i za każdą rzecz z osobna: za ognisko, za grilla, spacery, pogaduchy, śmiechy i zabawę, towarzystwo. Bez dwóch zdań - warto było pojechać.

Do zobaczenia następnym razem.

[SlawoyAMD]

Ja chciałem podziękować jeszcze specjalnie Dziadzi za smar do łożyska w sprzęgle ... Niebawem dokonam inspekcji

[nat]

W domu planowo wylądowaliśmy o 21:30

Bardzo dziękujemy Organizatorom za wspaniały weekend - Wojtek, Krzysiek i Robert wielki szacun , bo tylko Wy wiecie ile pracy to kosztowało

Wszystkim obecnym dziękujemy za spotkanie, śmiechy i pogaduchy a Kowalowi za cierpliwość i wożenie

mamy nadzieję, że impreza trafi na stałe do kalendarza, bo z przyjemnością w przyszłym roku Was nawiedzimy

Było super

PS (widzę, że w czasie pisania mojego posta Kamil zdążył podziękować niezależnie - podpisuję się zatem pod tym co napisał Kamil)

[ZYBEX]

Serdecznie dziękuje za miło spędzony czas,szczególne podziękowania ORGANIZATOROM za trud w organizacji. Majówka we wrześniu to jak grzyby w marcu. Kto wie może jakieś grzybobranie niebawem w marcu?



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ZYBEX]

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Bartheez5]

Ekipa z W-M dotarła wczoraj o 23-ej . Zmarznięci , umęczeni lecz banan z twarzy nie schodził . Szczególne podziękowania dla organizatorów Grupy Zachodniopomorskiej  za trud włożony w organizację kolejnego spotkania , Oraz szybką pomoc w doposażeniu Makiego Integry  w niezbędne nr    wygląda  ( lepiej niż oryginał)....

Jeszcze raz Wielkie Dzięki za wszystko i do zobaczenia

[On007]

Witam.

Jako osoba zupełnie nowa w tym zacnym gronie, chcę serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom za gorące przyjęcie i świetną zabawę. Podczas wyjazdu nie miałem pojęcia że przez te trzy dni będę  tak świetnie się bawił oraz że poznam tylu przemiłych i uczynnych ludzi. Oczywiście największe podziękowania należą się organizatorom imprezy.

Pozdrawiam wszystkich i już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania

 

[romeo1971]

Pozdrowienia ze szpiala

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[romeo1971]

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Kamil]

romeo1971 - no to wymyśliłeś... szpital. Nie ma co - szybkiego powrotu do ZDROWIA!

[Urbi]

romeo1971 - no to wymyśliłeś... szpital. Nie ma co - szybkiego powrotu do ZDROWIA!

To Gregor998 jest w szpitalu, gdzie trafił w trakcie Majówki :-(

Grzesiu, zdrowiej szybko i wracaj do nas. Czekamy na Ciebie. Pozdrowienia

[dziadzia]

Grzesiu dużo zdrowia.

[Robsson]

I ja również serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom naszego trzeciego spotkania. Dziękuję, że przejechaliście szmat drogi żeby się z nami spotkać i bawić razem z nami.

Mieliście okazję poczuć na własnych kręgosłupach "wspaniałe niemieckie asfalty" - to pewnie będą niezapomniane chwile  

Wiem, że przed nami wiele pracy i zmian przed następnymi spotkaniami i tylko dzięki Waszym konstruktywnym opiniom nauczymy się robić to coraz lepiej.

Zadbamy o Wasze kręgosłupy i postaramy się żeby nikt z Was nie musiał jeść chipsów przed kolacją

Cieszę się, że Wszyscy (oprócz Gregor998) wróciliście szczęśliwie do domów i mam nadzieję, że jeszcze nas odwiedzicie.

 

 

[arturas]

Na wstępie dziękuję w każdym calu Serdecznym Gospodarzom za organizację spotkania Jestem mega zadowolony i widać że pogoda była u Was w pakiecie!
BRAWO Grupa GZ! oraz Wszystkim obecnym za towarzystwo, śmiechy, pogawędki i super atmosferę którą razem tworzyliśmy.

Następną Majówkę trzeba zapisać w kalendarzu! Dotarłem do domciu o 21 i od razu wpadłem w wir obowiązków stąd tak późno piszę.

Mariusz Dziękuję za wspólny przelot. Takiego kulanka już dawno nie miałem ! Teraz baterie mam naładowane przynajmniej na ten tydzień.
Maki dzięki za trochę smaru

Focie przejrzę i wstawię niebawem, a to jedno z ostatnich. Trochę nas było

[marekb9t]

 

[ArtCho]

(...)
Mieliście okazję poczuć na własnych kręgosłupach "wspaniałe niemieckie asfalty" - to pewnie będą niezapomniane chwile  
(...)

I poczuć atmosferę, jaką mamy na co dzień w Grupie Zachodniopomorskiej. :-)

[𝕄𝕒𝕣𝕚𝕦𝕤𝕫𝔹𝕦𝕣𝕘𝕚]

Dopiero jest chwila aby zrobić małe podsumowanie III Majówki Zachodniopomorskiej. (a może przyjąć/podmienić nazwę na >Wrześniówka<?)

W skrócie : Podziękowania, że Wam się chciało, że jak było >A< to i >B<... że poświęciliście swój prywatny czas i że stworzyliście super atmosferę 

Pomysł z objazdówką DE> super. Asfalty DDR... nie takie najgorsze  Trasa i widoki smakowite...

Ogólnie, organizacyjnie - Chłopaki z GZ>>>  Nawet pogodę załatwiliście  

Jeszcze raz wielkie THX za wszystko.

Podziękowania należą się także uczestnikom... tym co mieli bliżej i tym co trochę dalej. FAJNIE, że byliście 

Droga powrotna... ciekawa. Najpierw pewien dalekowschodni obywatel na promie uratował sprzęt Arturas'a przed porysowaniem 

Później polecieliśmy na Międzyzdroje, gdzie przy Alei Gwiazd ludzie robili sobie z nami fotki. Zadziałał tu chyba zwierzęcy magnetyzm Artura  . Dalej jadąc trochę >S<' kami, DK a nawet offroad' owymi odcinkami dotarliśmy późnym wieczorem do domu. Jakieś 200 km przed zrobiło się dość rześko, tak więc w ruch poszły wszystkie windstopery i ocieplacze.

ODO-meter pokazał pod domem 1585 km łącznego przelotu weekendowego... ale gdy jedzie się spotkać z przyjaciółmi to żaden dystans nie powinien być problemem 

Pozdro i >danke schön< dla starszych i >danke< dla młodych uczestników spotkania w Świnoujściu 

Zdrówka dla Gregor998

... i do zobaczenia.

Ps. W wolnej chwili dodam jeszcze kilka ciekawszych fotek.