Skocz do zawartości
Forum Burgmania

Alpy & Dolomity 2016 czyli powtórka z rozrywki


Piootr

Rekomendowane odpowiedzi

  • Klubowicze

A my meldujemy się w Mikulov w Czechach. Po drodze trochę zmokliśmy. Hotel Maroli w Mikulov godny polecenia na "miedzylądowanie" w drodze z Polski na południe. Mamy dwupokojowy apartament za 50 Eu ze śniadaniem. Żarełko smaczniutkie w normalnych polskich cenach. Menu mają po polsku.

Przepraszam, że na foto już rozgrzebane, ale rzuciłem sie zanim pomyślałem o foto :)

af356042cd81d4c20715aecb1130d3b5.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jak nic się nie pop.doli, to jutro po południu powinniśmy być w domu. Dziś mieliśmy problem - prawie nam paliwa zabrakło. Jak to na autostradzie, był napis: następna stacja 30 km. To jedziemy, ale po paru kilometrach rezerwy zaczynają nam migać. Nic to, jedziemy dalej. Rezerwy robią się coraz "bardziej czerwone", a tankstelle nie widać. 30 km już dawno minęło. Na dodatek deszcz leje. Jaanek nie wytrzymał presji i zjechał z autostrady do pobliskiego miasteczka. Ja wreszcie jakoś doturlałem się do stacji. Do zbiornika weszło dokładnie 13 l.

A tu widoczek dziś z okna naszego apartmani.

86377e922d96ec62d3147b14bcb2084a.jpg

Jakiś zameczek tam jest, nawet sporych rozmiarów. :blink:

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Szczęśliwie i z małym opóźnieniem, ale planowo dotarliśmy do Jerzens. Rano mieliśmy mały przestój, ale wspólnymi siłami go pokonaliśmy. Nasza 4 osobowa grupa podzieliła się dziś na tych którzy zdobywali Passo dello Stelvio i tych, którzy preferowali przełęcz Foscagno prowadzącą do Livigno. Niestety obu grupom towarzyszyły obfite opady deszczu. Jechaliśmy w tzw. condomach. Wszyscy dziś wyruszyliśmy z Italii i poprzez Szwajcarię dotarliśmy przez Włochy do Austrii. Niestety nie mam zdjeć. Sobier ma i za chwilę coś wstawi.

Jutro eksploracja Pitztal, a może powrót w Dolomity ?Zdecydujemy po śniadaniu.

Codziennie mamy video połączenia chłopakami z Chorwacji.

a39872194e1710d7c8776b3ff01d4420.jpg

Odnośnik do komentarza

Kilka zdjeć z dziś

Przełęcz do Livigno

a68dfdb87b757d11c1ade294060640fc.jpg

Tunel ma około 5 km w lini prostej

aed4382308a9a7f11a3027e586f33a24.jpg

Szwajcaria

25fba7b24416e697c5beaabf54139424.jpg

Nasze pierwsze kroki ( ale na pewno nie ostatnie ) na szwajcarskiej ziemi

3c1cb47b07b771542e0ff0143f0121a3.jpg

64037694a4fe177b39337d799ff2d421.jpg

Relaksujący wieczorny spacer po Jerzens

72045fae6b7b876cffb845fa6800ce0d.jpg

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam obecność na przełęczy Passo dello Stelvio. Pogoda nas nie rozpieszczała ale było warto.....kilka zdjęć z naszej wyprawy.2859f541f9895f61ef564a6155077c32.jpg

9aefd0033a7d8599e7a57fe7f9047062.jpg

Podsumowując....było warto pomimo padającego chwilami śniegu. Nie byliśmy najgorsi pod wzglwdem techniki jazdy. Mijaliśmy różne sprzęty które zostawały daleko za nami.....jak się uda wstawimy filmik z takiej akcji...CDN

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
  • Sympatycy

Dzięki za foty.Miło polukać na znane miejsca.

Życzę pogody i suchego asfaltu.

ps.tak normalnie to po 2 tygodniach gumy do wymiany.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dzień 7 wyprawy powitał nas pięknym słońcem. Postanowiliśmy nie zmieniać zakwaterowania ( super fajna miejscówka ) i zostać żeby pojeździć po górach regionu Pitztal. Widiki wspaniałe

4db71151bc58264b6be4dd3d9cd09e34.jpg

c7a475cb898a54bbbec648597d4677ea.jpg

Potem pojechaliśmy na lodowiec Kaunertal 2800 npm, a potem jeszcze kolejką gondolową na szczyt 3108 mpm.

Kilka fotek

9d27f8546be7f7857dfaa272ecdc49e6.jpg

b79a1f770a9619b288fb95b6e9cbb017.jpg

50bbd6821a48106405dc3898341bfffe.jpg

Dzień jeszcze trwa, pogoda super jedziemy dalej.

Niech żałują ci co pojechali do Chorwacji ( są już w drodze do Warszawy).

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

A my z Jankiem już prawie w domu,przeczekujemy burzę w knajpie koło Mcd przed Mszczonowem.

a377715b813abacc53e3a6b4148581a7.jpg

Ostatnie kulinaria w tej podróży. Dobre bo polskie. Fasolka po bretońsku i placek po węgiersku. I to ma być polskie?

45b329834177a09c007e06f269a21235.jpg

Fuj, ten placek wygląda jak... Sami widzicie jak. Ale smaczny był. :)

Odnośnik do komentarza

Dzisiejszy dzień był najlepszy. A nie zapowiadał się. Pogoda żarówa, trasy takie, że jedną z nich zrobiliśmy 1.5x do góry i 2.5x w dół. Ogólnie było super, ale to już Piotr ogarnie na spokojnie. Dopiero zeszliśmy że skuterów.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Wczorajszy dzień to był prawdziwy "Hit". Nasz gospodarz - Holender o dwóch imionach - Frank-Frank podał nam jak na tacy pomysł co robić w Pitztal . Opisy zrobię pózniej. Teraz wstawię foto relację z pełnego wrażeń piątku.

98b088ca13505e76fd3a38dd033e8a3b.jpg

befdc89e9929f51b95d69e4ce346e91e.jpg

b381619a526f4e93592f2a30f8477897.jpg

5fa14c67250e181b3bc52c9767f6c441.jpg

3e51cf1c01e600d9885f5d5c3f3c5405.jpg

Tak się jakoś porobiło, że nasza ekipa po kilku dniach, wręcz na wstępnie tytułowej wyprawy, a przypomnę, że jechaliśmy na : "Alpy i Dolomity 2016 czyli powtórka z rozrywki" - uciekła nam gdzieś na Bałkany. Teraz śpią już pewnie w swoim domowym pieleszu. My dzielnie walczyliśmy z pogodą - głownie deszczami, gdzieniegdzie śniegiem, niedoskonałościami nawierzchni bitumicznej i nisko zawieszonymi chmurami na szczytach Alpejskich przełęczy,. Zdobywaliśmy je dumą i zadowoleniem, a było ich kilkadziesiąt. Jacek i Janek - szkoda, że nie zostaliście z nami do końca, wrażenia z przejazdu tysiącem alpejskich zakrętów zostaną, przynajmniej w mojej pamięci na zawsze.

P.S. To nie była wyprawa na Krk.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Piotruś, dziękuję za organizację wyprawy. Cieszę się z pierwszej, alpejskiej części. Było super, akurat tyle śmigania po winkielkach, ile mi było trzeba. I cieszę się że nie pojechałem na drugą "Waszą" część. Jednak ściganie świstaków po ośnieżonych pętelkach, to nie dla mnie. Tak, jak mówiłem przy uzgadnianiu planów: niech każdy robi to, na co ma ochotę. Bardzo się cieszę, że pojechałem dalej swoją drogą pokąpać się i poopalać na chorwackiej plaży. Tego mi było trzeba. I jakoś ...wieeesz, dałem radę ;)

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Jacku, bardzo dziękuje za miłe towarzystwo. Podczas pierwszej części wyprawy. My teraz jesteśmy w Mikulov na noclegu. Jutro powrót do domów.

1c9b8c5b828864f47721990a1270fbeb.jpg

7e62f18fe2f47688e03e7161538aa26d.jpg

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Zazdraszczam, bo górki wyższe od tych, które ja zjechałem :P Fantastyczna wyprawa.

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Po Waszych minach widać już nutę nostalgii - znam to uczucie.. - szkoda że te fajne tematy też się kończą :(

Mam nadzieję że już Wam chodzi po głowie jakiś nowy PLAN?

Odnośnik do komentarza

Nam też się podoba, jak się ogarniemy z natłokiem prywatno/zawodowych spraw wstawimy więcej zdjęć i komentarzy do całego wyjazdu. Proszę o cierpliwość. Wspólnie mamy mnóstwo zdjęć i filmów, bo kamer było w pewnych momentach nawet pięć. Jedno mogę powiedzieć......nie jest łatwo wrócić do "realnego" świata. Nie wiem jak pozostali ale ja wciąż jestem duchem na alpejskich przełęczach. Wsiadając dzisiaj do auta trochę się zdziwiłem jak jest wielkie i ciche :-))

Odnośnik do komentarza

Super spontaniczne planowanie kolejnych dni :clapping: . Co prawda trochę pogoda Wam nie dopisała ale... zapewne to nie ostatni raz w Alpach na moto :msn-wink: .

Można tam jeździć co roku i zwiedzać kolejne wspaniałe drogi, przełęcze, jeziora. Szczególnie w tym okresie jest przepięknie, bo bardzo zielono. Oczywiście poza białymi krajobrazami wysokogórskimi. Ja jestem teraz w Krakowie, więc w niedalekiej odległości też jest kilka naszych i słowackich przełęczy ;), więc jak ktoś się będzie wybierał na to nasze bliższe południe to dawajcie znać.

Świetna relacja na bieżąco chłopaki. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
  • Klubowicze

Dla niecierpliwych relacji.

Przygotowujemy ją wspólnie do kierownictwem Sysgona. Codziennie było tyle miejsc, przełęczy, wodospadów, że musimy to wszystko posortować. W pierwszej kolejności pewnie bedą opisy i zdjęcia. Na filmy trzeba bedzie poczekać nieco dłużej. Poczekajcie bo warto.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...