Klubowicze Jack Opublikowano 9 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 A my meldujemy się w Mikulov w Czechach. Po drodze trochę zmokliśmy. Hotel Maroli w Mikulov godny polecenia na "miedzylądowanie" w drodze z Polski na południe. Mamy dwupokojowy apartament za 50 Eu ze śniadaniem. Żarełko smaczniutkie w normalnych polskich cenach. Menu mają po polsku. Przepraszam, że na foto już rozgrzebane, ale rzuciłem sie zanim pomyślałem o foto Odnośnik do komentarza
Sympatycy Miętus Opublikowano 9 Czerwca 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 Jacku, Narobiłeś wszystkim smaka . Kiedy planujecie lądowanie w W-wie ? Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jack Opublikowano 9 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 Jak nic się nie pop.doli, to jutro po południu powinniśmy być w domu. Dziś mieliśmy problem - prawie nam paliwa zabrakło. Jak to na autostradzie, był napis: następna stacja 30 km. To jedziemy, ale po paru kilometrach rezerwy zaczynają nam migać. Nic to, jedziemy dalej. Rezerwy robią się coraz "bardziej czerwone", a tankstelle nie widać. 30 km już dawno minęło. Na dodatek deszcz leje. Jaanek nie wytrzymał presji i zjechał z autostrady do pobliskiego miasteczka. Ja wreszcie jakoś doturlałem się do stacji. Do zbiornika weszło dokładnie 13 l. A tu widoczek dziś z okna naszego apartmani. Jakiś zameczek tam jest, nawet sporych rozmiarów. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 9 Czerwca 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 Szczęśliwie i z małym opóźnieniem, ale planowo dotarliśmy do Jerzens. Rano mieliśmy mały przestój, ale wspólnymi siłami go pokonaliśmy. Nasza 4 osobowa grupa podzieliła się dziś na tych którzy zdobywali Passo dello Stelvio i tych, którzy preferowali przełęcz Foscagno prowadzącą do Livigno. Niestety obu grupom towarzyszyły obfite opady deszczu. Jechaliśmy w tzw. condomach. Wszyscy dziś wyruszyliśmy z Italii i poprzez Szwajcarię dotarliśmy przez Włochy do Austrii. Niestety nie mam zdjeć. Sobier ma i za chwilę coś wstawi. Jutro eksploracja Pitztal, a może powrót w Dolomity ?Zdecydujemy po śniadaniu. Codziennie mamy video połączenia chłopakami z Chorwacji. Odnośnik do komentarza
Sobier Opublikowano 9 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 Kilka zdjeć z dziś Przełęcz do Livigno Tunel ma około 5 km w lini prostej Szwajcaria Nasze pierwsze kroki ( ale na pewno nie ostatnie ) na szwajcarskiej ziemi Relaksujący wieczorny spacer po Jerzens Odnośnik do komentarza
ALFI Opublikowano 9 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2016 Potwierdzam obecność na przełęczy Passo dello Stelvio. Pogoda nas nie rozpieszczała ale było warto.....kilka zdjęć z naszej wyprawy. Podsumowując....było warto pomimo padającego chwilami śniegu. Nie byliśmy najgorsi pod wzglwdem techniki jazdy. Mijaliśmy różne sprzęty które zostawały daleko za nami.....jak się uda wstawimy filmik z takiej akcji...CDN Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza
Sympatycy pawel883 Opublikowano 10 Czerwca 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Dzięki za foty.Miło polukać na znane miejsca. Życzę pogody i suchego asfaltu. ps.tak normalnie to po 2 tygodniach gumy do wymiany. Odnośnik do komentarza
Jurek_mwo Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Fajna wyprawa:) ciekawe miejsca, co do Hondy to:Honda Varadero Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 10 Czerwca 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Dzień 7 wyprawy powitał nas pięknym słońcem. Postanowiliśmy nie zmieniać zakwaterowania ( super fajna miejscówka ) i zostać żeby pojeździć po górach regionu Pitztal. Widiki wspaniałe Potem pojechaliśmy na lodowiec Kaunertal 2800 npm, a potem jeszcze kolejką gondolową na szczyt 3108 mpm. Kilka fotek Dzień jeszcze trwa, pogoda super jedziemy dalej. Niech żałują ci co pojechali do Chorwacji ( są już w drodze do Warszawy). Odnośnik do komentarza
Długi 1973 Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Jak jeszcze polecicie do Włoch to polecam drogę sp38 Pieve-Tremosine. To po zachodniej części jez. Garda. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jack Opublikowano 10 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 A my z Jankiem już prawie w domu,przeczekujemy burzę w knajpie koło Mcd przed Mszczonowem. Ostatnie kulinaria w tej podróży. Dobre bo polskie. Fasolka po bretońsku i placek po węgiersku. I to ma być polskie? Fuj, ten placek wygląda jak... Sami widzicie jak. Ale smaczny był. Odnośnik do komentarza
Sysgone Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Dzisiejszy dzień był najlepszy. A nie zapowiadał się. Pogoda żarówa, trasy takie, że jedną z nich zrobiliśmy 1.5x do góry i 2.5x w dół. Ogólnie było super, ale to już Piotr ogarnie na spokojnie. Dopiero zeszliśmy że skuterów. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 11 Czerwca 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Wczorajszy dzień to był prawdziwy "Hit". Nasz gospodarz - Holender o dwóch imionach - Frank-Frank podał nam jak na tacy pomysł co robić w Pitztal . Opisy zrobię pózniej. Teraz wstawię foto relację z pełnego wrażeń piątku. Tak się jakoś porobiło, że nasza ekipa po kilku dniach, wręcz na wstępnie tytułowej wyprawy, a przypomnę, że jechaliśmy na : "Alpy i Dolomity 2016 czyli powtórka z rozrywki" - uciekła nam gdzieś na Bałkany. Teraz śpią już pewnie w swoim domowym pieleszu. My dzielnie walczyliśmy z pogodą - głownie deszczami, gdzieniegdzie śniegiem, niedoskonałościami nawierzchni bitumicznej i nisko zawieszonymi chmurami na szczytach Alpejskich przełęczy,. Zdobywaliśmy je dumą i zadowoleniem, a było ich kilkadziesiąt. Jacek i Janek - szkoda, że nie zostaliście z nami do końca, wrażenia z przejazdu tysiącem alpejskich zakrętów zostaną, przynajmniej w mojej pamięci na zawsze. P.S. To nie była wyprawa na Krk. Odnośnik do komentarza
Klubowicze arturas Opublikowano 11 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Chłopaki bardzo Wam dopinguje... nakrecajcie km-y i bezpiecznego powrotu! Odnośnik do komentarza
Sympatycy Jaco Opublikowano 11 Czerwca 2016 Sympatycy Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Maciuś mam nadzieje że zrobisz "trójkąta" na oponie. Nie zawiedź mnie. Powodzenia Wariaty. Odnośnik do komentarza
Klubowicze Jack Opublikowano 11 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Piotruś, dziękuję za organizację wyprawy. Cieszę się z pierwszej, alpejskiej części. Było super, akurat tyle śmigania po winkielkach, ile mi było trzeba. I cieszę się że nie pojechałem na drugą "Waszą" część. Jednak ściganie świstaków po ośnieżonych pętelkach, to nie dla mnie. Tak, jak mówiłem przy uzgadnianiu planów: niech każdy robi to, na co ma ochotę. Bardzo się cieszę, że pojechałem dalej swoją drogą pokąpać się i poopalać na chorwackiej plaży. Tego mi było trzeba. I jakoś ...wieeesz, dałem radę Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 11 Czerwca 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Jacku, bardzo dziękuje za miłe towarzystwo. Podczas pierwszej części wyprawy. My teraz jesteśmy w Mikulov na noclegu. Jutro powrót do domów. Odnośnik do komentarza
Klubowicze SlawoyAMD Opublikowano 11 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Zazdraszczam, bo górki wyższe od tych, które ja zjechałem Fantastyczna wyprawa. Odnośnik do komentarza
Klubowicze arturas Opublikowano 11 Czerwca 2016 Klubowicze Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2016 Po Waszych minach widać już nutę nostalgii - znam to uczucie.. - szkoda że te fajne tematy też się kończą Mam nadzieję że już Wam chodzi po głowie jakiś nowy PLAN? Odnośnik do komentarza
Jaanek Opublikowano 12 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2016 Witam, ja rowniez bardzo dziekuje wszystkim za wspolny wyjazd. Pozdrawiam Janek Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Odnośnik do komentarza
Rogierro Opublikowano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Piootr, ta fota z czterema maszynami i ośnieżonymi szczytami w tle jak nic na skuter miesiąca, idealna do kalendarza - miodzio :-) Odnośnik do komentarza
ALFI Opublikowano 13 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2016 Nam też się podoba, jak się ogarniemy z natłokiem prywatno/zawodowych spraw wstawimy więcej zdjęć i komentarzy do całego wyjazdu. Proszę o cierpliwość. Wspólnie mamy mnóstwo zdjęć i filmów, bo kamer było w pewnych momentach nawet pięć. Jedno mogę powiedzieć......nie jest łatwo wrócić do "realnego" świata. Nie wiem jak pozostali ale ja wciąż jestem duchem na alpejskich przełęczach. Wsiadając dzisiaj do auta trochę się zdziwiłem jak jest wielkie i ciche :-)) Odnośnik do komentarza
Corleone Opublikowano 14 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2016 Super spontaniczne planowanie kolejnych dni . Co prawda trochę pogoda Wam nie dopisała ale... zapewne to nie ostatni raz w Alpach na moto . Można tam jeździć co roku i zwiedzać kolejne wspaniałe drogi, przełęcze, jeziora. Szczególnie w tym okresie jest przepięknie, bo bardzo zielono. Oczywiście poza białymi krajobrazami wysokogórskimi. Ja jestem teraz w Krakowie, więc w niedalekiej odległości też jest kilka naszych i słowackich przełęczy , więc jak ktoś się będzie wybierał na to nasze bliższe południe to dawajcie znać. Świetna relacja na bieżąco chłopaki. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza
Klubowicze Piootr Opublikowano 15 Czerwca 2016 Autor Klubowicze Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 Dla niecierpliwych relacji. Przygotowujemy ją wspólnie do kierownictwem Sysgona. Codziennie było tyle miejsc, przełęczy, wodospadów, że musimy to wszystko posortować. W pierwszej kolejności pewnie bedą opisy i zdjęcia. Na filmy trzeba bedzie poczekać nieco dłużej. Poczekajcie bo warto. Odnośnik do komentarza
Sysgone Opublikowano 15 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2016 Tak, powrót do roboty po takim urlopie jest niestety ciężki, więc relacja się pisze, ale powoli. Cierpliwości. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się